Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2018  (Przeczytany 394492 razy)

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #405 dnia: 25.03.2018, 22:14 »
Można powiedzieć, że dzisiaj zaczęliśmy sezon Feeder Maniaka. Woda zimna jak cholera i rano w dużej mierze skuta lodem. Około 11.00 słonko pięknie roztopiło lód i można było powalczyć na całym zbiorniku w Kluczewie.
Pełna relacja tutaj https://www.facebook.com/pg/FeederManiak/photos/?tab=album&album_id=1274648782679222



























Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 639
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #406 dnia: 26.03.2018, 01:30 »
Gratuluję wyników! Zaczyna się dziać, a to dopiero marzec! :bravo: :bravo: :bravo: Piękne karpie, klenie i jesiotry! :thumbup:

W sobotę wybrałem się na nową wodę, jest to reservoir, czyli zbiornik wody pitnej o powierzchni rzekomo ponad 1000 hektarów. Jest tam lin i leszcz oraz hybrydy leszcza z płocią, co mnie głównie interesuje, zwłaszcza jeżeli chodzi o łowienie okazów. Niestety, informacji o wodzie praktycznie nie miałem, więc wszystko trzeba zdobywać samemu, co też cieszy :)

Wybrałem miejsce przy zaporze, spinningista udzielił mi informacji, że nie ma tam więcej niż kilka metrów głębokości. Na dzień dobry szok, bramy pozamykane, bo po śniegach grunt grząski i samochodem trudno przejechać, i musiałem sporo się nanosić, potem 'stanąć obozem', co mnie opóźniło...  Kijem do spoda z ciężarkiem i plećka zbadałem dno. Teoretycznie twarde, z miejscami troszkę miękkimi. Jak się później okazało, dno jest pokryte resztką zielska, które tu obficie rośnie od późnej wiosny. Zaspodowałem 10 spombów, i po 19tej zestawy znalazły się w wodzie. Na 45 metrach dwa, gdzie było około 3-4 metrów głębokości, oraz jeden na 20 metrach, gdzie głębokość była w granicach dwóch metrów. Ta krótsza linia była pod lina, cieplejsze dni sugerowały, ze ryba może woleć cieplejsze miejsca.

Piknięcia alarmów miałem po 20tej, około 20.30 zaś pierwszy odjazd na 20 metrach. I szok... Ciągnę coś na oko mającego 2 kilogramy, po walce spodziewałem się hybrydy lub leszcza. Ale w świetle latarki widać kawał ryby. Jak się okazało, leszcz miał 65 cm ale był strasznie lekki. Na Trencie taka sztuka miałaby około 4-5 kilogramów, dwa razy więcej! Jako, że na liniach na większej odległości miałem piknięcie i jedno branie puste, zacząłem się zastanawiać o co chodzi. Jak się okazało, na dnie było zielsko, prawdopodobnie dywan o grubości 5-15 cm. Moje przynęty na krótkich przyponach się w nim chowały, a miałem zestaw do białych robaków oraz koszyk z Guru przelotowo.  Spróbowałem więc po 23ej z Metodą. W grę wszedł podajnik MIkado Douglas 70 gramów i spore torby z pelletami 2 mm. Po jakimś czasie branie - i leszcz, potem drugi, spinka, kolejny... Łowił tylko ten zestaw! Od razu zrozumiałem, że Metoda da wyniki, gdyż ryba odnajduje w zielsku całość. Przynętą była nieśmiertelna pikantna kiełbasa, pellet 12 mm, końcówka zapasów :)  Jako, że szykowała się zmiana czasu, postanowiłem nie łowić do rana, aby się przespać. Bo brania były co 10-15 minut, i gdy już zasypiałem, leszcz budził mnie. Wolałem więc w dobrej kondycji rano zabrać się do roboty. Niestety, po pobudce o świcie, czyli o 7mej i ponownym zaspodowaniu, brań nie było, tylko delikatne wskazania. Próbowałem łowić na trzech wędkach Metodą z PVA, ale nie dało to efektów. Po 9 tej rano pojawili się żeglarze w klubie naprzeciwko, i wkrótce 20 załóg zaczęło szaleć na wprost mojej miejscówki. Po 11tej i bez brań, postanowiłem się zawinąć do domu. Gdybym wiedział, że tutaj są takie regaty, nie spałbym w nocy :facepalm:

Efekt - 4 leszcze, z czego trzy miały wypisz wymaluj 65 cm każdy, a czwarty, podobnie duży, zmierzony nie był. Z jakiegoś powodu  ryba rano mnie już nie 'nawiedziła', cholera wie dlaczego. Ogólnie jest to zaporówka ciekawa - wg mnie są tam ryby stare, te leszcze to takie 'dziadki' już. Mała ilość spławów świadczy o tym, że nie ma tam dużej ilości drobnicy raczej, i trzeba dobrze typować miejscówki. Po wysypie żeglarzy już wiem, że muszę szukać spokojniejszego miejsca :) Błędem też było zaufanie ciężarkowi. Zielsko mnie oszukało, prawdopodobnie trzeba szukać dalej wolnych od niego miejsc, aby nęcić i kłaść zestawy. Metoda powinna się sprawdzić najbardziej, podobnie jak zestawy z pop'up-ami. Białe robaki w tym zielsku chyba nie za bardzo działają, przynajmniej na haku. Trzeba też mocniej spodować, aby zostawić trwalszy ślad. Jak się okazało, wrzucenie garści pelletów 2 mm, konopi, białych w podobne miejsce przy brzegu spowodowało, że większość się 'schowała'. Tak więc trzeba się konkretnie przygotować, dokładnie określić miejsca, i nęcić o wiele mocniej.

Myślę, że pobicie życiówki pod względem długości leszcza, nastąpi w tym roku :) Wątpię jednak, aby była to życiówka pod względem wagi. Moje dwa największe leszcze miały 5,5 oraz 6 kilogramów (rekord mój to 70 cm), a te chabety wątpię aby miały więcej niż 3 kilo. Co jest powodem tej chudości? Ciężka zima? Tasiemiec? Jakieś inne choróbska? Anorektyczne łopaty... :)

Moja miejscówka wieczorem:


Początek regat, kilkanaście załóg zaraz dołączy do tych na zdjęciu :o


Jedyne zdjęcie leszcza jakie zrobiłem. Tak ustawiony wygląda bardzo okazale :)
Lucjan

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #407 dnia: 26.03.2018, 06:03 »
Gratuluję tym co już połowili i tym co sezon zaczęli :bravo:
Robert

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 989
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #408 dnia: 26.03.2018, 20:58 »
W końcu i mnie odczarowało :)







Rządziły białe 50:50 z zanętą. Zarówno w koszyku tradycyjnym jak i koszyku do robaków.
W około godzinę wpadły 4 płotki i 1 płoteczka :)
Brania zaczęły się około 18:00 i niestety trzeba było uciekać ze względu na mrok.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Online mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 144
  • Reputacja: 891
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #409 dnia: 27.03.2018, 07:28 »
Gratulacje Panowie - pięknie łowicie !!! :bravo:
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #410 dnia: 27.03.2018, 08:10 »
:bravo:

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #411 dnia: 27.03.2018, 20:06 »
Dziś kolejne zmagania na wodzie stowarzyszenia, niestety nie ma czym się pochwalić. W ciągu 4h łowienia złowione tylko 8 płoteczek na feeder :'(. Mimo tego że pięknie, słonecznie było nad wodą to ryba jeszcze nie jest aktywna. Temp. wody zmierzona na głębokości 1.5m wynosiła około 3 stopni , więc wszystko to nam wyjaśnia.Brania bardzo anemiczne, ledwo zauważalne.Szukałem dziś ryby na głębokości 5m i 30m od brzegu  i sam nie wiem czy dobrze , czy źle... Jutro kolejny wypadzik nie sadzę że będą wielkie zmiany bo zapowiadają przymrozek.



Grzegorz > Kołobrzeg

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #412 dnia: 27.03.2018, 20:10 »
Robert

Offline Szymeq

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 463
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • C&R!
  • Lokalizacja: Przywidz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #413 dnia: 27.03.2018, 21:02 »
Chylę czoła panowie :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: gratulacje!
Pozdrawiam, Szymeq ;)


Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #414 dnia: 28.03.2018, 15:13 »
Dziś 14 sztuk, 4 godzinki nad wodą. Feederek w akcji, zimno jak cholera. Tak jak mówiłem dziś łowiłem bliżej brzegu na 26m i 4m głębokości. Dalej chimerycznie dodatkowo zimny północno-wschodni wiatr. Zamierzona taktyka powiodła się. Zmarzłem ale zadowolony :)


Grzegorz > Kołobrzeg

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #415 dnia: 28.03.2018, 15:19 »
Dziś 14 sztuk, 4 godzinki nad wodą. Feederek w akcji, zimno jak cholera. Tak jak mówiłem dziś łowiłem bliżej brzegu na 26m i 4m głębokości. Dalej chimerycznie dodatkowo zimny północno-wschodni wiatr. Zamierzona taktyka powiodła się. Zmarzłem ale zadowolony :)


Piękne rybki. Świetny wynik! :bravo:
Pozdrawiam,
Maciek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #416 dnia: 28.03.2018, 15:31 »
Dziś 14 sztuk, 4 godzinki nad wodą. Feederek w akcji, zimno jak cholera. Tak jak mówiłem dziś łowiłem bliżej brzegu na 26m i 4m głębokości. Dalej chimerycznie dodatkowo zimny północno-wschodni wiatr. Zamierzona taktyka powiodła się. Zmarzłem ale zadowolony :)



Grzegorz nie denerwuj mnie ;) :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 060
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #417 dnia: 28.03.2018, 19:24 »
:bravo: Grześku, ładne płocie :bravo:
Tomek

Offline shmuggler

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pruszcz Gdański
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #418 dnia: 28.03.2018, 20:08 »
Cześć,
Wróciłem do domu o 16. Była ładna pogoda, więc wybrałem się na rybki.
Przed 17 byłem na zbiorniku.
Chciałem łowić matchem, ale był silny boczny wiatr i dlatego łowiłem feederkiem. Łowiłem około 20 metrów od brzegu na głębokości 2-2,5 m.
Na wstępie wrzuciłem do wody 2 kule wielkości pomarańczy. Co kilkanaście minut przerzucałem zestaw. Pierwsze branie miałem po 5 minutach. Na kolejne brania musiałem troszkę poczekać. O 18:20 stwierdziłem, że pora się zbierać.
Skończyłem łowić z wynikiem 4 brań i 3 rybami.
Wypad uznaje za udany.

Sprzęt:
Daiwa D Fish Feeder 11 ft,
Daiwa Laguna E3000A,
koszyk plastikowy 20 g,
żyłka główna 0,18,
przypon 0,14 - 30 cm,
haczyk 12.

Zanęta:
Lorpio GP roach black - 1/3 paczki,
200 ml mix gotowanych ziaren - kukurydza/konopia/pszenica,
100 ml pinki,
woda do zanęty rozrobiona z melasą i syropem winner big bream.

Przynęta:
2 pinki.

Pozdrawiam
Paweł

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka


Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 471
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2018
« Odpowiedź #419 dnia: 28.03.2018, 20:13 »
Brawo, Brawo :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Marcin