Autor Wątek: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim  (Przeczytany 22335 razy)

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Dawno mnie na forum nie było ale jeszcze czasem coś skrobnę. Zapraszam Was do przeczytania artykułu mojego autorstwa https://www.fishing-book.com/articles/moje-top-5-lowisk-komercyjnych-w-wojewodztwie-mazowieckim. Jestem ciekaw waszych opinii. Może jakiś ważnych waszym zdaniem łowisk nie odwiedziłem? Może powinienem zwracać uwagę na inne czynniki?
W tym sezonie na celownik biorę Oleśnikową Dolinę, Wodną Krainę i u Szerszenia. Do tego muszę dać kolejną szansę łowiku 'Okoń'. Co myślicie o tych łowiskach ?
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #1 dnia: 07.02.2018, 00:19 »
Szerszenia mam pod nosem. Łowiłem tam dawno temu, jak był jeszcze inny właściciel. Nie mogę się jednak przekonać żeby tam wrócić z dwóch powodów. Po pierwsze, mieli kiedyś plagę sumika karłowatego, który brał na wszystko. Nie łowię na bałwanki 25+25 mm, żeby nie mogły sobie z nimi poradzić, a nie wierzę że udało się wszystkie wyplenić. Druga sprawa to rozmiar łowiska. W przybliżeniu 0,75 ha i takie karpie. Ja rozumiem, że niektóre komercje to wanny pełne olbrzymów, ale bez przesady... Uprzedzę uwagi. Nie oceniam poziomu trudności złowienia tych ryb. Może to wyjątkowo trudne technicznie łowisko, i "na rybę trzeba pracować tygodniami". Może nie. Ale ustawiając się na środku długości macie pewność, że promieniu 50 metrów od was jest kilka lub kilkanaście karpi powyżej 20 kg. Kto co lubi.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #2 dnia: 07.02.2018, 08:39 »
Fajne zestawienie :thumbup:
Gdy będzie mi dane wędkować w mazowieckim, to taka lista jest idealnym "przewodnikiem" :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline mangan

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 78
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Otwock
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #3 dnia: 07.02.2018, 08:54 »
Spróbuj podjechać na łowisko Nowodwór,polecam.Karp,amur,karaś,leszcz.
Krzysiek

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #4 dnia: 07.02.2018, 11:37 »
To ja skrobnę może coś o moich odczuciach.

Okoń - mam tam blisko dlatego tam jestem dość często, łowisko specyficzne trzeba wiedzieć gdzie i kiedy łowić. Na plus to że w jednej wodzie pływają szkraby jak i wielkie miśki i nigdy nie wiadomo co się trafi, na minus to ze trzeba rezerwować miejsca.
Rusiec - woda podzielona na karpiowa i rekreacyjna, ja zawsze byłem na rekreacyjnej. Na plus to że brak rezerwacji oraz to ze można tam zapolować na sumy, na minus że czasami wraca się o kiju.
Piorunów - wanna z jednej strony pomosty z drugiej drzewa z trzeciej restauracja, czyli niezbyt fajne wybory. Byłem dwa razy, wydaje mi się że łatwiej o rybkę niż na Ruścu ale miejscówki/stanowiska mi się nie podobają.
Dawidy/Okecie -  PGR z stawami masa małych karasi, tak dla zabawy można tam pojechać.
Szczęsne - fajna woda, brak rezerwacji, pływają małe rybki jak i miśki. Dla mnie chyba najfajniejsze razem z Okoniem.
Bielawa - woda podzielna na łowisko karpiowe i rekreacyjne. Na karpiowym nie byłem ma rekreacyjnym jest maskara, skarpa z piachu, woda zarośnięta więcej tam nie pojadę.
Nowodwory - trzy stawy rekreacyjne (karpie, amury, liny, leszcze) jeden karpiowy. Fajne łowisko choć to wanny, gdybym miał blizej na pewno tam był bym częściej.

Mój osobisty ranking:
1. Okoń/Szczęsne
2. Nowodwory
3. Piorunów/Rusiec
4. Dawidy
5. Bielawa
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #5 dnia: 07.02.2018, 13:07 »
Szerszenia mam pod nosem. Łowiłem tam dawno temu, jak był jeszcze inny właściciel. Nie mogę się jednak przekonać żeby tam wrócić z dwóch powodów. Po pierwsze, mieli kiedyś plagę sumika karłowatego, który brał na wszystko. Nie łowię na bałwanki 25+25 mm, żeby nie mogły sobie z nimi poradzić, a nie wierzę że udało się wszystkie wyplenić. Druga sprawa to rozmiar łowiska. W przybliżeniu 0,75 ha i takie karpie. Ja rozumiem, że niektóre komercje to wanny pełne olbrzymów, ale bez przesady... Uprzedzę uwagi. Nie oceniam poziomu trudności złowienia tych ryb. Może to wyjątkowo trudne technicznie łowisko, i "na rybę trzeba pracować tygodniami". Może nie. Ale ustawiając się na środku długości macie pewność, że promieniu 50 metrów od was jest kilka lub kilkanaście karpi powyżej 20 kg. Kto co lubi.

Trochę mnie zniechęciłeś. Ktoś pisał że warto więc wpisałem je na swoją listę na ten rok. Pewnie odwiedzę mimo to ale nie mam najbliżej wiec nie będzie to moim priorytetem.

Dzięki Maciek_krk.

ptaku_1 i morgan za waszą radą wpiszę sobie na listę łowisko nowodwory.
Na Szczęsnych w tym sezonie nie byłem. Kiedyś jeździłem tam bardzo dużo(3 sezony). Myślełem że ta woda z roku na rok coraz gorsza ale podobno to nie prawda i jest lepiej, chociażby dlatego że spuścili staw obok i dorzucili rybki. Podobno liny podrosły których tam było sporo. Na pewno odwiedzę.

Okońiowi dam kolejną szansę. Rezerwacja tam to masakra. Trzeba rezerwować sporo wcześniej żeby mieć sensowne miejsce a ja nigdy nie wiem kiedy będzie mi dane jechać na ryby.

Bielawa - woda podzielna na łowisko karpiowe i rekreacyjne. Na karpiowym nie byłem ma rekreacyjnym jest maskara, skarpa z piachu, woda zarośnięta więcej tam nie pojadę.
To zupełnie inna bajka. Ja na rekreacyjnym byłem ale nie łowiłem. Większość stanowisk na rekreacyjnym jest bardziej pod spławik niz feeder.  Tak na prawdę jest tam parę miejsc na których wartobyłoby usiąść a reszta to dobra żeby usiąść z batem. Perła to zupełnie inna bajka.
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #6 dnia: 07.02.2018, 13:16 »
Adeptus na okoniu trzeba przynajmniej tydzień wcześniej rezerwować miejscówkę, na wiosnę jak woda jeszcze zimna to miejscówki od 29 w gorę a podobno najlepiej w zatoczce 39,40 ale mi nigdy nie było dane tam łowić (chyba wiecznie tam jest rezerwacja)

Edyta: Dla ludzi którzy nie byli na Bielawie a naczytają się tak jak ja ochów i achów, później jadą i na miejscu zonk, na karpiowe zapisy i trzeba mieć odpowiedni sprzęt a rekreacyjne to jakaś kicha. Nie lubię takich podziałów ja rozumiem ze są oddzielne wody ale oprócz karpiowych stawów dobrze jak właściciel zadba tez o drugie jak np w Nowodworach czy Ruścu. Dlatego nie polecam Bielawy.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #7 dnia: 07.02.2018, 14:20 »
Adeptus, nie mówię że do Szerszenia nie warto, broń boże. Po prostu kiedyś jak dominowała tam stosunkowo niewielka ryba, karpie po kilka kilogramów, amury się trafiały, można było połowić batem w miarę przyzwoite płocie i okonie. A teraz w wodzie 60x120 metrów, którą można niemal przerzucić wzdłuż, pływają lochy po 20 kg i więcej. Nie do końca to mój gust. No i ten widok, kiedy rozstawione cztery namioty karpiowe zajmują cały brzeg, przed nimi jakieś potężne armaty na rodpodach, bigpity... Brakuje tylko łódki do wywózki na 40 metr w czystej wodzie ;) No i jest drugi staw, na którym chyba nie ma takiej sytuacji.

Jeśli będziesz się wybierał, to obowiązkowo daj znać. Mam 10 minut samochodem tam, i chętnie zobaczę jak to teraz wygląda. Samemu po prostu brakowało mi motywacji żeby tam zajrzeć z wędką ;)

Co do innych łowisk w okolicy:

Halinów:
Płytko, w miarę równe dno, woda niezła pod zawody moim zdaniem . Jak ktoś się wstrzeli w z przynętą i aromatem zanęty to spokojnie 20 karpików pociągnie - takich do 2-3 kg, ale wynik jest. Na kilka razy jak tam byłem to nie widziałem żeby ktoś wyciągnął coś innego niż karp, mimo że parę razy rozstawiali się tyczkarze i matchowcy. Generalnie w weekend przy niezłej pogodzie było totalne oblężenie i zestaw na zestawie. Wtedy albo się machnęło na sam środek, albo cisza (co do zasady). Dojazd i warunki na łowisku jak najbardziej ok.

Nowodwór (koło Siennicy):
Jak już pisano wyżej, łowisko podzielone na staw karpiowy i resztę gawiedzi. Na tym małym trójkącie można złowić różną rybę. Klimat jest ok, właściciel przyjemny, w rybaczówce przynajmniej jakiś czas temu można było wypożyczyć niezbędne graty jeśli ktoś chciał łowić na karpiowym. od parkingu jest kawałek, co do zasady nie można podjeżdżać na stanowiska samochodem. Można nie zauważyć czasem tablicy do zjazdu z drogi asfaltowej na dojazd do łowiska.

Całowanie:
Duża, płytka i płaska ale fajna woda, jak ktoś lubi sobie pomachać to można pokusić się o rzucanie pod wyspę. Mi się spodobało za dużą ilość miejsca, i możliwość złowienia na feeder sporych karpi. Często słyszałem opinie, że żeby połowić trzeba machać daleko, ale np Zgrozik podczas tego samego dnia co ja łowił o ile pamiętam dość blisko brzegu. Z minusów. Zero jakiejkolwiek przeszkody terenowej, więc jak zacznie wiać to przekichane (z jednej strony jest kępka drzew, ale raczej pomijalna). Do tego zależy od dnia, ale czasem trafi się w okolicy sporo wywózkowiczów i wtedy trzeba się trochę nakombinować. Karpie miewają pokaleczone pyski. Nie wiem jak inne gatunki, bo ich nie łowiłem.

Bielawa:
a ja wbrew opinii ptaku_1 ocenię to łowisko jako dobre. Faktycznie, jest rozdział na łowisko karpiowe na którym nie byłem i łowisko rekreacyjne. Staw rekreacyjny rzeczywiście jest mały i dość zarośnięty. Ale jest to jak dotąd jedyne komercyjne łowisko na którym byłem i mogłem się spokojnie zaszyć w krzakach i połowić. Ważne żeby trafić i miejsce - bo wiem że często ryba jak brała to tylko w kilku punktach zbiornika - i dzień - bo prawie zawsze było tak że trafiał się cały dzień na daną metodę tylko jeden gatunek, najwyżej jedna sztuka była z innego. Spod grążeli (pół metra od liści) można było wyciągnąć dużo ładnych karasi na lifta, przy trzcinach dawało się w godzinę wyrwać 10 czy 12 karpi na metodę albo koszyk, a jak przy brzegu na bata weszły leszcze to też była zabawa. Generalnie fajne miejsce na relaks, nienajprostsze, bo tam gdzie nie ma grążeli to na dnie rośnie jakieś inne dziadostwo, ta usypana skarpa też na pewno nie pomaga - jest stroma i luźna. Trzeba się liczyć z tym, że jak się nie opanuje ryby, to straci się przynajmniej ją, jeśli nie zestaw - wszystkie karpie wręcz teleportują się w grążele, na szczęście nie są na tyle duże żeby nawet lekkim sprzętem ich nie powstrzymać. Dla mnie to była miła odmiana od typowej pustej i wystrzyżonej komercji. Na plus stosunek właścicieli do wędkarzy.

Ptaku_1, mam pytanie o Dawidy. Czy to dobra woda żeby zabrać ludzi którzy wędkę trzymaliby drugi raz w życiu? Chodzi o to, czy da się tam cokolwiek połowić prawie zawsze - mogą być nawet nieduże karasie. Zabrałem dwóch niełowiących kumpli nad jedną wodę, i mimo mojej najszczerszej pomocy ja łowiłem, oni nie. Powiedzieli że byłoby super gdyby coś połapali poza kacem na drugi dzień, więc szukam teraz komercji z dużą ilością rybki w sam raz na trening lekkim spławikiem dla totalnych laików.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #8 dnia: 07.02.2018, 14:36 »
Ja byłem tam dwa razy, raz nie mogłem sie odgonić od Karasi brania były co około 10min, drugi raz już nie było tak fajnie tylko kilka sztuk, niestety wszystko maluchy.
Jeśli chodzi o zabranie na ryby ja bym polecił http://bledzewo.pl/ jest tam masa leszcza byłem tam 4 dni i za każdym razem sie nie nudziłem nawet moja kobitka tam zaczęła je z wody wyciągać.
No chyba że trafiłem na taki okres z tymi leszczami.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #9 dnia: 07.02.2018, 22:08 »
Fajnie że się rozpisałeś Koniu. Teraz mam lepszy pogląd na te łowiska.
A co do Bielawy to, większość Twoich plusów jest też na Perle a poza tym jest duże, stanowiska poządne i można też trafić większe rybki
Mariusz
Fishing Fighters Team

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #10 dnia: 07.02.2018, 22:32 »
Ja byłem tam dwa razy, raz nie mogłem sie odgonić od Karasi brania były co około 10min, drugi raz już nie było tak fajnie tylko kilka sztuk, niestety wszystko maluchy.
Jeśli chodzi o zabranie na ryby ja bym polecił http://bledzewo.pl/ jest tam masa leszcza byłem tam 4 dni i za każdym razem sie nie nudziłem nawet moja kobitka tam zaczęła je z wody wyciągać.
No chyba że trafiłem na taki okres z tymi leszczami.

Dzięki! Trochę to daleko ode mnie to Bledzewo, ale jeśli ilość ryb wynagradza, to chyba nie ma wyjścia i trzeba obadać ;) A Dawidy sprawdzę tak czy siak.

Fajnie że się rozpisałeś Koniu. Teraz mam lepszy pogląd na te łowiska.
A co do Bielawy to, większość Twoich plusów jest też na Perle a poza tym jest duże, stanowiska poządne i można też trafić większe rybki

Ja się na Perłę nie pchałem. Żyłek powyżej 0,25 nie stosuję, szkoda mi było się spinać w razie co z właścicielami. Zwykle też decyzję o wyjeździe podejmuję w poprzedni wieczór, więc z rezerwacji też nie jest mi łatwo. No i co jak co, ale nie zawsze trzeba łowić kolosy. Czasem takie wydłubane stadko kurdupli sprawia więcej radości niż jedna locha na cały wypad ;)

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #11 dnia: 07.02.2018, 23:16 »
Jeśli chodzi o zabranie na ryby ja bym polecił http://bledzewo.pl/

A orientujesz się przypadkiem może czy aby łowić na tym jeziorze trzeba być gościem ośrodka, czy można łowić też przyjeżdżając tak tylko po prostu na ryby? Pytam, bo wydaje mi się, że coś takiego słyszałem, a myślałem właśnie o takim jednodniowym łowieniu.
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 011
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #12 dnia: 07.02.2018, 23:35 »
można przyjechać i normalnie wejść opłata za wędkowanie + opłata za osobę + samochód
licencja na wędkowanie 1 dniowa od 05:00 do 21:00 - 20 zł
osoba 4zł  samochód 5zł

mieszkam 3 km w linii prostej od jeziora, a po zmianie właściciela nigdy tam nie byłem. Jak było to LOTu to jako dziecko widziałem karpie 15kg, jeżeli nie zostały wykułsowane to fajna dzika ryba może tam być. W tym roku wpuścili chyba bardzo dużo jesiotra

Offline benyb

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 51
  • Reputacja: 3
  • Lokalizacja: Legionowo
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #13 dnia: 08.02.2018, 09:16 »
dobry pomysł : :)
ten watek będzie dla mnie drogowskazem gdzie wybrać się na ryby w 2018 :bravo:

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Moje Top 5 łowisk komercyjnych w województwie mazowieckim
« Odpowiedź #14 dnia: 08.02.2018, 10:12 »
dobry pomysł : :)
ten watek będzie dla mnie drogowskazem gdzie wybrać się na ryby w 2018 :bravo:
Cześć @benyb ;D :beer:
JKarp