Witam,
faktycznie może macie rację i na początek coś tańszego i krótszego wezmę Znajomy mi polecił https://allegro.pl/oferta/bat-mistrall-competition-aqua-pole-6m-10-30g-fish-8028706312 czy ktoś może się wypowiedzieć w kwestii tego bata Pozdrawiam
Odradzam, tylko na papierze ta seria wygląda dobrze. Niby fajna waga, długi skład sugeruje zawodnicze przeznaczenie...w ręce czar cyferek (waga) pryska i okazuje się, że kijek jest średnio wyważony, wolny (w kategorii średnio półkowych batów) i ugina się za głęboko. To ostatnie nie zawsze jest wadą - bo ogranicza gubienie ryb (drobnych) i potencjalnie przekłada się na możliwość holu "większych sztuk" (większych w kategorii ryb zazwyczaj poławianych batem).
Tutaj jednak mamy do czynienia z konstrukcyjnym błędem. Kij ma fabrycznie szczytówkę z wklejką (igłę węglową wklejaną w pustą szczytówkę; patent, który stosuje się przy sztywnych batach by zwiększyć amortyzacje przy holu drobnicy podczas szybkościowego połowu). Pięknie; tyle, że Aqua nie jest sztywnym kijem, z wklejką - ten brak sztywności - się pogłębia. Pewnie ktoś powie, że można szczytówkę wymienić na rurkę, niewiele tu jednak zabieg pomoże, niby troszkę kija usztywni ale głównie przez skrócenie wędki (szczytówki "wklejki" są dłuższe od "pustych" w tej samej średnicy).
Powyższe znacząco wpływa na komfort łowienia. Średnie wyważenie po kilkugodzinnym łapaniu wędziskiem męczy rękę (drobnicy zwłaszcza), miękkość kija spowalnia zacinanie brań "w tempo" i utrudnia operowanie w wietrznej pogodzie.
Za to na plus mistrala aqua:
- mają pełną długość (większość batów jest krótsza od deklarowanej przez producenta, to przypadłość nie tylko naszych importerów-producentów ale i topowych marek - niestety; przekłamanie sięga w ekstremalnych przypadkach nawet 50 cm).
- blanki wszystkich elementów nie poddają się łatwo pod naciskiem na całej długości (często w celu minimalizacji masy kija wzmacnia się tylko łączenia ->górne modele mikado)
- potencjalnie większa szansa wyholowania bonusa na pajęczynie (->głębsze ugięcie) niż u sztywniejszej konkurencji.
W cenie Aquy jest wspominany już w wątku mikado torunament, który jest kijem niemal pod każdym względem lepszym - lepiej wyważonym, sztywniejszym i ponoć mocniejszym (tego ostatniego nie mam możliwości zweryfikować, 6tką machałem jedynie, nie łowiłem; przy 7m bym polemizował)
Jeśli Aqua to max 5m; w długościach 6 i 7m lepiej wypada mikado tournament.
Wszystkie wymienione wyżej kije miałem w ręce, większość posiadałem lub nadal posiadam i łowiłem/łowię.
___________________________________________________________________________________________________
A ja byłem przekonany, że tylko przy odległościówce się odtłuszcza żyłkę. Muszę wypróbować przy bacie.
Osobiście odradzam przy zestawie do klasycznego bata; zatapianie żyłki owszem zmniejsza zjawisko "ściągania", dryfu zestawu (nie zawsze jest to też pożądane, taka np płotka lubi "na wleczonego") ale z 2 strony spowalnia zacięcie; dodatkowo zwiększa ryzyko wyrwania uszka w delikatniejszych spławikach przy zacinaniu.
Zupełnie inna sprawa to frangielka, tu obowiązkowo odtłuszczanie i topienie.