Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Corbi w 12.06.2018, 20:04
-
W mojej pracy, co miesiąc zostaje syrop do kawy, który stosuje się w ekspresach przemysłowych. Jest to wanilia firmy monin. Każda taka resztka zostaje wyrzucona, a pomyślałem, jak sprawdziłoby się to jako dodatek do zanęty? Myślałem nad użyciem tak samo jak melasę, czyli rozmieszac w wodzie i do zanęty, gdyż nie jest to takie rzadkie. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat i czego mógłbym się spodziewać?
-
Śmiało możesz dodać, tu nie ma co się zastanawiać.
-
Oczywiście nie zapomnij o mydle :P
-
O jakim mydle? Bo nie zrozumiałem :(
-
To nie wiesz że na rybach trzeba mieć mydło ??? :facepalm: żeby żyłka lepiej tonęła :P
-
Corbi, nie daj się podpuścić ;) 8)
Ja bym spróbował z tym syropem. Jeszcze kilka lat temu nie przyszłoby mi go głowy by łowić na waftersy o smaku/zapachu gumy balonowej, a tu proszę ;) Próbuj, testuj (na tym polega wędkarstwo)... i nie zapomnij podzielić się spostrzeżeniami :)
-
:) Tylko nie przesadź z tym zapachem - najlepiej dodaj do części zanęty , a drugą część zostaw taka jak jest , czasem może dany aromat .akurat tego dnia nie przypasować rybkom ,więc szkoda by było zmarnować zanętę , ale ogólnie to wanilia jest ok , ja przeważnie łowię na ciasto o zapachu wanilii . Warto eksperymentować , tyczy się to także i przynęt
Luknij na ten kanał , gość na różne wynalazki łowi.
-
Skoro radzicie spróbować, najbliższe wędkowanie zapowiada się na jeziorku. Nadmucham ponton, wybiore dwa miejsca oddalone od siebie o kilka metrow, użyje tej samej mieszanki zanęty z pelletami i kukurydzą i do jednej dodam ten syrop, a do drugiej nie ;-) wiadomo, ilość brań może tu zależeć od miejsca po prostu, ale nie mam pomysłu, żeby lepiej to sprawdzić, jaki wpływ ma ten syrop. Myślicie, że taki test coś wyjaśni?
-
Też mam ten syrop z tym, że apple pie. Ryb nie odstraszał ale póki co zostaję przy naturalnej melasie i oleju rybnym.
-
Mam dostęp do waniliowego, ciastka miliarderów i bananowego ;-) myślę, że chyba waniliowy byłby najlepszy z tej trójki, dlatego w sumie o nim napisałem.
-
Ciastko miliarderów... to musi być smak! Mmmm... rozmarzyłem się :D
-
Ciężko to określić, jakiś taki bardzo wyrazisty i słodki.