Autor Wątek: Oświetlenie w nocy  (Przeczytany 6703 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #15 dnia: 13.05.2018, 08:42 »
Solary są do doopy z kilku powodów. Po pierwsze trzeba je naładować. Jeżeli przyjdziesz późno, a sprzęt trzymasz w samochodzie na przykład, to się nie naładują i nie świecą. Schowane do pokrowca się wyładują. Na dodatek trzeba je wbijać w ziemię. Jeśli jest upał i ziemia twardnieje, nie ma jak ich zamocować. Po trzecie są mało odporne na uderzenia i uszkodzenia mechaniczne. To tania chińszczyzna robiona byle jak, bo sa do ogrodu, aby je wbić w ziemię i zostawić.

To jest elektroniczny znicz:


Świeci w teorii 120 dni, a więc przy włączaniu i wyłączaniu ponad rok. Daje sporo światła i można go używać w obudowie, aby chronić przed deszczem lub bez jeżeli nie pada. Koszt - od 5 zeta za sztukę :) Jedyny minus to światło imitujące świeczkę, a więc przygasa i rozjaśnia się co chwila. W obudowie raczej nie wabi wielkich ilości owadów, sporo rozjaśnia.

Inną lampką świetnie mi się sprawdzającą jest ta z Decathlonu. Można ją podwiesić pod parasolem, w namiocie lub oczywiście postawić. Ma dwa światła białe, mniej lub bardziej jasne i jedno czerwone. Ja używam w namiocie czerwonego aby wiedzieć co jest gdzie, nie wabi to robactwa i nie rzuca się w oczy (takie światło jest niewidoczne z dalszej odległości). Jej koszt to 8 funtów, jest oszczędna i odporna na uszkodzenia, wodę.

Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #16 dnia: 13.05.2018, 09:00 »
Elo, olej tę latareczkę i kup sobie na czapkę, co poleciłem.
Do takiego używania baterie wystarczą Ci na przynajmniej sezon. Generalnie polecam też wokół domu jak po zmroku się wychodzi. Zakładasz czapkę na głowę i nie musisz kombinować z latarkami. A cena śmieszna.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #17 dnia: 13.05.2018, 09:57 »
Fajne te ledy, jasno świecą a pobór prądu niewielki. Przypomnieliście mi jak kiedyś chodziłem na zasiadki z torbą  cmentarnych zniczy takich ze swieczkąmi w środku, a "płaska" 4,5V bateria w latarce starczała na 1-1,5godz.  Kiedyś  szkło znicza pękło i zapaliła się wokoło sucha trawa.   Trochę trwało zanim ugasiliśmy.
Wiesiek

Offline sander

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 51
Odp: oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #18 dnia: 13.05.2018, 10:03 »
sander a czy w Twojej czołówce bateria jest wymienna czy wbudowana na stałe? każda bateria po jakimś czasie traci pojemność , więc moim zdaniem lepsza taka na baterie

Akumulator jet wymienny. Wg producenta ma 300 cykli ładowania po których dopiero pojemność zaczyna spadać. Prędzej chyba ją zgubię niż wykorzystam 300 cykli ;)

Czołówkę posiadam nawet mocno świecąca. Nie pamiętam nazwy ale jakaś  z Leroy Merlin. Fajne dużo światła tyko to jest tak jak wspomniał David po jakimś czasie zaczyna boleć  głowa od gum.

Ja zawsze łowię w czapce z daszkiem i na czapkę zakładam czołówkę. Nie czuję jej w ogóle. Często przypominam sobie o niej dopiero w dzień kiedy kończę łowienie. Nie wiem, może mam twardy łeb a może to kwestia odpowiedniego zaprojektowania pasków przez producenta ;)

Offline Buba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 772
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #19 dnia: 13.05.2018, 10:42 »

Inną lampką świetnie mi się sprawdzającą jest ta z Decathlonu. Można ją podwiesić pod parasolem, w namiocie lub oczywiście postawić. Ma dwa światła białe, mniej lub bardziej jasne i jedno czerwone. Ja używam w namiocie czerwonego aby wiedzieć co jest gdzie, nie wabi to robactwa i nie rzuca się w oczy (takie światło jest niewidoczne z dalszej odległości). Jej koszt to 8 funtów, jest oszczędna i odporna na uszkodzenia, wodę.



Witam.
Czy w świetle tej lampki, ustawionej między feederami, zauważymy drgania szczytówek? Pozdrawiam.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #20 dnia: 13.05.2018, 11:31 »

Witam.
Czy w świetle tej lampki, ustawionej między feederami, zauważymy drgania szczytówek? Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że tak, jednak nie wiem czy jest to opcja idealna. O wiele lepsze są świetliki. Zauważysz każde drgnięcie. Ponadto świetliki na szczytówkach mają rewelacyjny klimat i nie wabią owadów jak lampka :)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #21 dnia: 13.05.2018, 11:35 »
Tak, tylko po paru godzinach gapienia się w świetliki mają one tendencję do drgania nawet gdy stoją w miejscu :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #22 dnia: 13.05.2018, 12:50 »
Tak, tylko po paru godzinach gapienia się w świetliki mają one tendencję do drgania nawet gdy stoją w miejscu :D


Święta prawda. ;D

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #23 dnia: 13.05.2018, 13:10 »
Dlatego w nocy używam alarmów i łowię brzanówkami a nie feederami (nie mówię o rzekach). Gapienie się w świetliki w nocy to dość ciężkie zajęcie :)
Lucjan

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #24 dnia: 13.05.2018, 14:11 »
Ja czasami lubię sobie zapalić jakaś świeczkę bo jest fajny klimat ;) W Polsce zdarza się rozpalić ognisko, szczególnie wieczorem, przed zmasowanym atakiem owadów.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 993
  • Reputacja: 474
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #25 dnia: 13.05.2018, 14:16 »
Ja stawiam dwa duże wkłady do zniczy po bokach rod poda i jest świetnie, klimatycznie i dostatecznie jasno. Czołówkę wtedy zapalam tylko przy zakładaniu przynęty czy wiązaniu przyponu.
Największy problem mam z tym, że wiecznie zapominam ich zabrać :facepalm: ;D
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #26 dnia: 13.05.2018, 18:17 »
Lucjan, trochę grobowy klimat na wprowadzasz :P
Pozdrawiam,
Maciek

Offline JackM

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #27 dnia: 13.05.2018, 19:24 »
Żeby polać :) wybaczcie jestem na intensywnym grillu :)

Ja mam taki patent:
http://allegro.pl/latarka-lampka-zarowka-led-do-czytania-ksiazki-i5618636003.html
Mała, ale daje radę.
Można przypiąć do krzesła, stolika, podpórki.
I polać można ;)
Jacek

Offline JackM

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #28 dnia: 13.05.2018, 19:26 »
Oczywiście oprócz czołówki :)
Jacek

Offline rybolowiecki

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Oświetlenie w nocy
« Odpowiedź #29 dnia: 18.05.2018, 15:17 »
Czołówka i ognisko. Ja bez drewna się nie ruszam :) Cała kasterka w gotowości. Generalnie lampy LED czołowe są słabe. Przy podbieraniu to jeszcze jak cię mogę, ale żeby coś dojrzeć z daleka to słabo.
Zobacz ciekawe lampy Astro lighting