Autor Wątek: Zbiorniki wodne w okolicy Lubina, Legnicy  (Przeczytany 2187 razy)

Offline scOOtt

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubin
Zbiorniki wodne w okolicy Lubina, Legnicy
« dnia: 06.06.2018, 14:13 »
Cześć.
Chciałem wymienić spostrzeżenia z akwenów, które odwiedzacie w rejonach Lubina, Legnicy.
Na wstępie chciałem się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Zaznaczam, że ten rok jest rokiem, w którym opłcaciłem kartę po jakiś 2 latach przerwy.
Łowiska:
N1: Odra w m. Wały poniżej i powyżej elektrowni wodnej.
Bardzo łowny odcinek rzeki z uwagi na duże natlenienie wody. Dominuje Leszcz. Z drapieżnika boleń oraz sandacz.
Problemem może być sztucznie regulowany poziom wody przez zaporę która skutecznie może uniemożliwić dalsze łowienie.
N2: Mściwojów
W tym roku byłem tam raz na nocce. Udało się złowić kilkanaście leszczy - największy 50cm. Fajnie, że nie ma już problemu z wszechobecnym rakiem. Coś więcej ktoś napisze o tej wodzie ?
N3: Kunice, Koskowice, Jaśkowice, Tatarak - kiedyś te wody, głównie Tatarak obfitowały w ładną rybę - szczególnie Leszcza. Na Tataraku w tym roku jedna nocka - cisza. W dzień nie można było opędzić się od wzdręg wielkości dłoni.
N4: Stawy - Dobrzejów, Pichorowice - w Dobrzejowie nie byłem dawno a Pichorowice - nocka zaowocowała samymi karpikami - kroczkami.
N5: Cegielnia Ręszów - byłem tylko ze spinningiem dwa razy. Raz na pusta. Drugi raz 3 okonie - największy 37 cm.
N6: Odra w Radoszycach - kilka kleni, krąpi. Nic specjalnego
N7: Odra w Ścinawie - jeszcze nie byłem - jakieś efekty ?
N8: Słup - nocka - jeden węgorzyk - ślady dużych łusek w trawie.

To w zasadzie wody które biorę pod uwagę przy ustalaniu celu wypadu. Możecie się podzielić swoimi spostrzeżeniami ?
Pozdrawiam

Offline bartek92x

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 85
  • Reputacja: 5
Odp: Zbiorniki wodne w okolicy Lubina, Legnicy
« Odpowiedź #1 dnia: 06.06.2018, 15:31 »
Tak samo jak kolega tez już 2 rok nie wykupywałem pozwolenia na pzw
ale jak jeździłem to:
Mściwojów fajna woda dość płytka od brzegu gdzie są wędkarze. Dwa lata temu gdy było ciepłe lato można było wejść z 50m w głąb i mieć wodę do pasa. Raków tam nie zauważyłem. Są fajne leszcze i można trafić karpia. Jeżeli ktoś ma łódkę do wywózki warto ustawić zestawy pod laskiem ponieważ tam jest starorzecze jest głębiej nawet do 6m. Jest chyba zakaz używania pontonów. Dość częste kontrole. Na zadnym innym zbiorniku nie byłem tak często kontrolowany. Koledzy po kiju się chwalili że łapali tam węgorze na glizdy jakieś sandacze można trafić. Jak jedziesz na ten zbiornik bez białych robaków się nie wybieraj.