Koszyki zanętowy DIY - michal89

[michal89]

Zakładam nowy wątek w który w miarę możliwości będę wrzucał pomysły i wykonania koszyczków zanętowych.

Korzystając z chwili wolnego czasu wykonałem prototypowy koszyczek "long distance".
Koszyczek waży równiutko 40g. Wymiary to średnica zewnętrzna 32 mm, a długość 45mm.
Koszyczek z rurki PCV, obciążenie to kawałek rurki stalowej fi33,7x~2,9
Zawieszka wykonana z fluorocarbonu Jaxon 0,50mm i zacisków Savage Gear 1,2mm.
Koszyczek ma już swoje pierwsze testy nad wodą i sprawuje się dosyć dobrze .

[Pajone]

za rękodzieło , niech Ci służą !

[Piker]

Wygląda super! Obciążenie dobrze się trzyma?

[fishunter1990]

Bardzo praktyczne i estetyczne samoróbki. Pomyśl też o wersjach w kamuflażu .

[Shreku82]

Fajnie wyglądają
Niech służą jak najdłużej

[pawel79ozo]

Bardzo ładne koszyczki , ale 0,50 fluorocarbon może nie wytrzymać mocnych rzutów .Ja do swoich koszyczków daję żyłkę gospodarczą 0,80 (jest tańsza ) .
Oczywiście łapa poszła .

[Karol28]

Super czym je malowałeś?

[michal89]

Wygląda super! Obciążenie dobrze się trzyma?

Obciążenie jest klejone do rurki klejem epoksydowym dwuskładnikowym, także raczej nie odpadnie przy normalnej eksploatacji

Bardzo ładne koszyczki , ale 0,50 fluorocarbon może nie wytrzymać mocnych rzutów .Ja do swoich koszyczków daję żyłkę gospodarczą 0,80 (jest tańsza ) .
Oczywiście łapa poszła .

Ja testowałem wcześniej ten koszyczek z zawieszką z żyłki 0,35mm i nie było źle.
Fluorocarbon założyłem do testów. Zobaczymy jak się będzie zachowywał. W razie czego zawsze można wymienić

Super czym je malowałeś?

Malowane farbą strukturalną do plastiku firmy Boll. Nawet dosyć dobrze się trzyma.

Bardzo praktyczne i estetyczne samoróbki. Pomyśl też o wersjach w kamuflażu .

A czym malować żeby wyszedł kamuflaż?

[fishunter1990]

A czym malować żeby wyszedł kamuflaż?

Kupujesz dwa kolory farby, np. Hammerite. W zależności jaki chcesz uzyskać kamuflaż, powiedzmy na dno gliniaste kupujesz beżowy jako kolor główny i ciemno brązowy lub czarny jako kolor dodatkowy. Najpierw całość malujesz kolorem głównym, a później spryskujesz kolorem dodatkowym. Możesz użyć np. starej szczoteczki do zębów. Chodzi o to żeby uzyskać taki efekt:

[michal89]

A czym malować żeby wyszedł kamuflaż?

Kupujesz dwa kolory farby, np. Hammerite. W zależności jaki chcesz uzyskać kamuflaż, powiedzmy na dno gliniaste kupujesz beżowy jako kolor główny i ciemno brązowy lub czarny jako kolor dodatkowy. Najpierw całość malujesz kolorem głównym, a później spryskujesz kolorem dodatkowym. Możesz użyć np. starej szczoteczki do zębów. Chodzi o to żeby uzyskać taki efekt:

Ciekawe rozwiązanie będzie trzeba nad tym pomyśleć

[key_kr]

Czy malowanie kamuflażu na koszyczkach ma w ogóle sens na rzece typu Wisła?

Bo wydaje mi się, że bardziej to wpływa na nasze samopoczucie .
Jeśli to ma być na sprzedaż  to inna rozmowa, bo wiadomo że większość rzeczy kupuje się oczami...

Ja robię sobie koszyki z siatki ocynkowanej.
Po nocnym moczeniu w wodzie  z solą robi się szary i matowy (ocynk i  ołów).
Gdybym łowił gdzie woda jest bardzo czysta, to wtedy może bym o tym myślał.

[michal89]

Czy malowanie kamuflażu na koszyczkach ma w ogóle sens na rzece typu Wisła?

Bo wydaje mi się, że bardziej to wpływa na nasze samopoczucie .
Jeśli to ma być na sprzedaż  to inna rozmowa, bo wiadomo że większość rzeczy kupuje się oczami...

Ja robię sobie koszyki z siatki ocynkowanej.
Po nocnym moczeniu w wodzie  z solą robi się szary i matowy (ocynk i  ołów).
Gdybym łowił gdzie woda jest bardzo czysta, to wtedy może bym o tym myślał.

Ja dawno temu robione koszyczki malowałem ciemno zielonym sprayem Żeby tylko zabezpieczyć stalowe elementy.
Generalnie nie widziałem różnicy w braniach w stosunku do standardowych koszyków
Tylko że to były rzeczne koszyczki

[key_kr]

Zajarzyłem 
Przy konstrukcji gdy siatka i obciążenie  są stalowe (ekologia)  , to malowanie zabezpiecza przed korozją.