Witam wszystkich - jestem Rafał z Płocka, rocznik 1978.
Pierwszy kontakt z wędkowaniem zaliczyłem w wieku 7 lat na mazurskim jeziorze Mielno. Zaczynałem z bambusowym kijem i spławikiem z balsy - czyli klasycznym ówczesnym zestawem do połowu płotek i uklejek
. Z racji miejsca zamieszkania moim najbliższym akwenem była jednak Wisła na odcinku często określanym jako Zalew Włocławski. Pamiętam lata dziewięćdziesiąte i moje kije z włókna szklanego z tarczowymi kołowrotkami, takie raczej ciężkie gruntowe zestawy na sumy i sandacze. Później niestety dopadła mnie proza życia i wieloletni rozbrat z moim hobby.
Ale wiadomo "stara miłość" nie rdzewieje. Od dwóch lat kompletuję nowy sprzęt. Powoli też nadrabiam zaległości w technice i wiedzy, na szczęście teraz jest prościej, są fora tematyczne, YouTube, itp.
Co do moich preferencji: na Wiśle będzie to klasyczny feeder, na wodzie stojącej zasmakowałem w method feeder, czasem spławik, ale to zazwyczaj tylko dla towarzystwa. Nigdy szczególnie nie pociągał mnie spinning.
Pozdrawiam wszystkich.