Zanęty Sensas

[Arunio]

No tak. Tylko dobre zawodnicze Polskie zanęty nie odbiegają ceną od tych zachodnich,a jakość jest niestety  gorsza. O ile np.w rzece liczy się ilość to na wodach stojących liczy się jakość. Oczywiście mówimy o zawodach,bo do rekreacyjnego łapania można i Trapera czy Gutka stosować. Na zawodach nie zaryzykowałbym z najtańszą zanętą. Zanęty Lorpio,Brud  czy Niwa to raczej średnia  półka,a cena jak za MVDE. Sensas się jeszcze ceni. Różnica polega na jakości składników. W Polskich zanętach mieli sue odpady cukiernicze razem z workami,bez przesiewania. Natomiast te zachodnie chociaż przesieją przez sito. Nie ma tam zjałczałych starych ciastek. A w naszych nie raz z tym się spotkałem. Kupuję i Nasze,ale nie najtańsze. Tylko bogatego stać na kupowanie dziadostwa. Wolę kupić markowe i rozrobić z czystą prażoną bułką  tartą.

Dużo racji Danielu. Ale ja stosuję polskie zanęty! Oczywiście że modyfikuję . Ale też naszymi dodatkami. nie widzę różnicy do poprzednio stosowanych przezemnie na bazie Sonu czy Bait. W Lubniewicach też jechałem na naszych mieszankach jeśli dobrze pamiętam i nie odbiegałem wynikami raczej od reszty. Dużo tu też zasługi Luka ,bo choć produkty krajowe to sposób przygotowania i dobierania dodatków się zmienił! Sonu zastąpiłem zwykłą tanią mączką z Alledrogo. Naprawdę warto spróbować. Nie twierdzę że kazdemu się sprawdzi. Ja nie narzekam  , a wiem że nie tylko ja stosuję tą mączkę. Są tu łowcy na forum którzy też tego używają ,A wyniki mają że klękajcie narody!

[elvis77]

No widzisz Arku,tym razem to ja Tobie przyznam rację. A mianowicie mączki rybne- u mnie nie chodzą. Mam zanęty SB i BT. Dla mnie trochę przereklamowane  i szczerze się na nich zawiodłem,ale sezon się jeszcze nie skończył więc może ...

[Arunio]

Myślę że skoro nie chodzą to szkoda kasy żeby to zmieniać. Lepiej pokombinować co pójdzie. Może bardziej na słodko? jaśniej? lub ciemniej? Więcej delikatnie pracujących przy dnie składników? Jeśli w miarę uważnie czytam twoje posty to raczej w zastoiskach lub stawach wędkujesz!Masz ten problem że czasu na zasiadkę mało jesli się nie mylę. I zanętę musisz znaleźć bombę co zadziała tu i teraz . Ciężkie zadanie!

[elvis77]

Myślę że skoro nie chodzą to szkoda kasy żeby to zmieniać. Lepiej pokombinować co pójdzie. Może bardziej na słodko? jaśniej? lub ciemniej? Więcej delikatnie pracujących przy dnie składników? Jeśli w miarę uważnie czytam twoje posty to raczej w zastoiskach lub stawach wędkujesz!Masz ten problem że czasu na zasiadkę mało jesli się nie mylę. I zanętę musisz znaleźć bombę co zadziała tu i teraz . Ciężkie zadanie!

  Ale mnie kolega rozpracował.  
Chyba największy mój  problem to,że za dużo kombinuję. Pellety,zanęty,mixy,ziarna. Tyle tego jest, że już się gubię i jak idę na ryby to zabieram wszystkiego po trochu. To już jakiś obłęd.  Teraz z kolei jak idę na ryby robię dwie mieszanki jedną na słono i rybnie,a druga słodko i owocowo. Jednak ze względu na brak ryb nie mogę wyciągnąć żadnych wniosków.  
Na Wiśle też mi się zdarza łapać,rzadko ale zawsze chętnie wracam. Staram się żeby załapać choć jedną nockę w roku nad rzeką.

[Arunio]

[/quote]
 
Chyba największy mój  problem to,że za dużo kombinuję. Staram się żeby załapać choć jedną nockę w roku nad rzeką.
[/quote]   Kurde Daniel! A który z nas nie kombinuje! Liczymy na kolarzy czy cóś? Ale nadzieja umiera ostatnia! . A rzeka to mój żywioł!!

[Chaotic]

Panowie - nie przeceniajmy zanęt na prywatnym rekreacyjnym łowieniu ... to nie zawody gdzie co parę metrów leci sam top towar i przede wszystkim czyste i świeże robactwo (co dużo istotniejsze na wodach pzw a na rzekach zwłaszcza).
Na rekreacji można polowić na dragonie czy trapku za 5zł/kg tak samo jak sensasie (nt SB sie nie wypowiem - bo jeszcze się z pracą tych zanęt nie poznałem na tyle by móc coś z pełną odpowiedzialnością powiedzieć)

Co do rodzimych wytworów vs sensas - tak po prawdzie - sensas to świetne płociówki i wypełniacze pod konkretną wodę i to nimi zdobył rynek i renomę - przynajmneij u nas.
A dla czego jest tak często stosowany na zawodach? Bo ludzie przywykli winę za porażkę zwalać na nazwę zanęty a nie na 10 innych istotniejszych czynników i po prostu boją się, że mogli by inną zanętą popłynąć jeszcze bardziej.
Wg mnie zanety milewskiego, niektóre bruda, gp lorpio to porównywalne zanęty, niektóre nawet przebijają SS (leszczówki)...

co do tanich baz  polecę od siebie te niezłe i co ważne - powtarzalne:
- leszczowe: bruda popularna leszcz i leszcz brasem - fajna zwłaszcza na rzeki, średnia frakcja, dość sycąca (sporo buły - przez co mocno chłonie wodę)
- plociowe - magnetic roach fine - bardzo drobna, słabo wonna (a raczej bez wiodącego zapachu) nieklejąca , ladnie chmurzy i nieżle pracuje do góry (prażone konopie i słonecznik) mało sycąca

Co do zlotu i łapania - te rybki  (kwoli ścisłości - nieszczęsne 3 linki, 3 leszczyki i chyba 2 płotki) które udało mi się złapać - to nie efekt cud zanęty (gp lake i magnetic bream) a raczej tego, że postanowiłem ją podać "z toni"  (towar niedomoczony) drucianym otwartym koszykiem by towar nie utknał w dywanie skrętnicy na dnie i jakoś się prezentował + podniesiona 20 cm ponad ten denny syf przynęta.
Na 2 kiju gdzie nęciłem obficie i podawałem mniej robaka za to więcej ziaren plastikowymi otwartymi koszami i bez podnoszenia przynęty - nie było nawet cyknięcia.

edit - bo doczytałem wcześniejsze strony - co do 'klepania konkurencji" i osiągnięć - to darujcie błagam. To nie była rywalizacja a spotkanie z wędkowaniem na 2gim planie, nikt się nie spinał bo wszyscy wiedzieli gdzie są ryby (w stołówce na darmowej ikrze trącego się leszcza) a ja miałem troche farta przez chwilę w niedzielę z rana (w sobotę miałem wynik: płoć sztuk jeden (nie podnosiłem przynęty) za to najwięcejw sobotę połowił Adeptus - pocinał potki matchem pod pustym pomostem po mojej lewej

[Arunio]

Olo ty nie bądź taki skromny! Skoro ryba nie współpracowała to jednak do tej na super podanej przynęty  coś ją sciągneło! Taktyka się sprawdziła więc i zanęta również! Coś te rybki przytrzymało jednak w łowisku!!

[perforek]

Witam.
Od paru lat wędkuje we Francji i stosuje zanęty Sensas. Nie raz słyszę ze są produkty na rynek wschodni itp . Zaopatruje się tutaj zarówno w sieci Decathlon jak i kilku sklepach internetowych na terenie Francji. Opakowania wszędzie są identyczne a na każdej zanęcie nad kodem kreskowym jest napis po Polsku.
Na duże leszcze sprawdza mi sie mieszanka Carpes et Gross Poisson oraz carpes extra Gross naprawdę grube składniki otrzymującą rybę w łowisku. Do tej mieszanki dodaje zanętę Sensas Bremes oraz inne odmiany np juane tracante która to zanęta ma jasny kolor oraz tworzy jasna smugę.
Od tego roku przetestowałem zanęty z serii Big Bag trochę wzorowane na SB dwukilowe opakowania.  Super dodatkiem okazał się tez Fishmery sweet corn w opakowaniach 1 kg .

[Luk]

Perforek, u mnie jest seria Sensasów 'Sensas UK'' Kopiowane są tam mieszanki od Sonu, DB, Bait-techa, dwukilowe właśnie - masz u siebie takowe (tak oznaczone)? Zastanawiam się, czy robią coś w UK jako filia Sensasa, czy też są tak oznakowane aby lepiej się kojarzyć Angolom, i jest to zabieg czysto marketingowy...

[Jurek z Warszawy]

Lucek jam mam pytanie dot. zanęty ale z innej trochę beczki. Na święta przyjeżdża siostrzenica i przywiezie mi trochę pelletu z Sonu. Będzie to ok. 5-6 paczek 2 mm i dlatego pytam się czy nie będzie problemu na granicy. Czy nikt się nie przyczepi do takiej ilości

[Dyzma]

Witam.
Od paru lat wędkuje we Francji i stosuje zanęty Sensas. Nie raz słyszę ze są produkty na rynek wschodni itp . Zaopatruje się tutaj zarówno w sieci Decathlon jak i kilku sklepach internetowych na terenie Francji. Opakowania wszędzie są identyczne a na każdej zanęcie nad kodem kreskowym jest napis po Polsku.
Na duże leszcze sprawdza mi sie mieszanka Carpes et Gross Poisson oraz carpes extra Gross naprawdę grube składniki otrzymującą rybę w łowisku. Do tej mieszanki dodaje zanętę Sensas Bremes oraz inne odmiany np juane tracante która to zanęta ma jasny kolor oraz tworzy jasna smugę.
Od tego roku przetestowałem zanęty z serii Big Bag trochę wzorowane na SB dwukilowe opakowania.  Super dodatkiem okazał się tez Fishmery sweet corn w opakowaniach 1 kg .

Do mieszanki Sensas 3000 Carpes Extra Grosse proponuje w ciepłe miesiące dodać
3000 Attractive Carpe ma przyjemny owocowy zapach efekty powinny być jeszcze lepsze szczególnie jak w łowisku są liny karasie i karpie

[AdamTym]

Jak najdzie mnie łowienie płoci i leszczy na bat to używam gros gardons + lake 50%-50%. Na taki miks zawsze miałem najlepsze wyniki.

[Luk]

Lucek jam mam pytanie dot. zanęty ale z innej trochę beczki. Na święta przyjeżdża siostrzenica i przywiezie mi trochę pelletu z sunu. Będzie to ok. 5-6 paczek 2mm i dlatego pytam sie czy nie będzie problemu na granicy. Czy nikt sie nie przyczepi do takiej ilośći

Co Ty, w Unii nie ma żadnego problemu. Może być to 6 kartonów i będzie OK

[perforek]

Myślę ze to chwyt marketingowy co do zanęt na rynek UK, nie używałem ich wiec ciężko mi porównać.  Pewnie produkt robiony jest konkretnie pod wymagania rynku.
Z atraktorów przetestowałem w proszku z serii Additive super bremes i faktycznie ładnie trzyma leszcze w łowisko.  Mam takie jezioro tuz pod Paryzem gdzie można porównać atraktory na leszcze. Starczy ze nie podpasuje im zapach i od razu brania dużych płoci , a podpasywanie atraktorem i płoć przestaje brać a zaczynają pobierać leszcze.

[Dyzma]

Myślę ze to chwyt marketingowy co do zanęt na rynek UK, nie używałem ich wiec ciężko mi porównać.  Pewnie produkt robiony jest konkretnie pod wymagania rynku.
Z atraktorów przetestowałem w proszku z serii Additive super bremes i faktycznie ładnie trzyma leszcze w łowisko.  Mam takie jezioro tuz pod Paryzem gdzie można porównać atraktory na leszcze. Starczy ze nie podpasuje im zapach i od razu brania dużych płoci , a podpasywanie atraktorem i płoć przestaje brać a zaczynają pobierać leszcze.

3000 Attractive Carpe to zanęta