Z opowiadań wiem że sumy są tam wielkie, ale wędkarskie opowiadania czasem warto potraktować z przymrużeniem oka.
Sam złapałem tam karpia 12 kg. Pan pracujący na tym łowisku mi kiedyś mówił że są tołpygi do 40 kg, karpie nawet 20.
Oprócz sumów i karpi można tam złowić płoć, karasia srebrzystego, lina. Podobno jest amur ale nigdy go tam nie złapałem.
Podobno właściciel chce wyłowić sumy i nastawić się bardziej na białą rybę, ale nie wiem czy to prawda czy też kolejny wymysł wędkarskiej wyobraźni. Lubie tam łowić w tyg, mało ludzi cisza i spokój