teraz po przemyśleniu sprawy stwierdzam, ze raczej 2-3 boiska, może nawet 2,ale w sumie nie jest zła, tylko pełno w niej sumika karłowatego. w ramach ciekawostki brzmiącej pewnie bajkowo złowiłem tu pierwszego w życiu jazia:), nawet nie wiedziałem co to za klenio-płoć, dopiero miejscowy po fakcie powiedział mi, ze mógł to być jaź, podpływają jakimś tunelem z pobliskiej rzeczki. We wrześniu pobadam teren spiningiem, to moja podstawowa metoda łowienia, ale powrót do spławika, metody z czasów dziecinstwa na razie dosyć mnie wciągnął.