Zależy gdzie łowisz. Na zwykłej komercji podwójnie naładowany Preston XL ma moc, bierze dużo towaru. ESP bierze niby więcej, ale nie ma ładowania dobrego, foremka silikonowa to porażka. Nie wiem czemu, ale Preston XL gdyby był w rozmiarze 60 i 75 gramów, byłby idealny do dalszych zarzutów. Cholera wie czemu L-ki robia w 60 i 90 gramach, a XL-ki tylko w 30 i 45...