Nowy kołowrotek od Ryobi - Slam Feeder

[zgrozik]

Czy ktoś, coś może powiedzieć o tym kręciołku? Może ktoś już go macał albo posiada?



Zapożyczone z Fishing Mart:

Konstrukcja z mocnym, masywnym korpusem z bardzo lekkiego kompozytu grafitowego o nazwie NCRT. Ażurowy rotor i smukła korbka dopasowują się do lekkiej wagi kołowrotka, a eleganckie czarne malowanie dopełnia obrazu całego projektu modelu Feeder. 318 gramów wagi przy tym rozmiarze i maksymalnej sile hamulca ponad 7 kg to wynik z absolutnego topu światowego.

■ rotor, korpus i pokrywa: super lekki i sztywny kompozyt grafitowo-tytanowy NCRT
■ przekładnia: stalowa, wycinana, o podwyższonej wytrzymałości, oś główna z tytanu
■ szpula: aluminiowa, płytka, o zwiększonej średnicy trzpienia
■ hamulec: wodoszczelny, z podkładkami węglowymi
■ łożyska kulkowe: 6
■ blokada obrotów wstecznych: łożysko oporowe
■ korbka: stop aluminium, wycinana w technologii CNC
■ system nawijania linki: RFO (Ryobi Flat Oscillation) System

[Tomek81]

Klip jest metalowy, okrągły i duży.
Poza tym niewiele wiem, sam jestem jego bardzo ciekawy.
Mam dwa zwykłe Slamy 3000 i ich kultura pracy jest bardzo dobra.

[maksz100]

Robi wrażenie, widziałem go dzisiaj "na żywo".

Szpula szeroka, podobna do daiwy Ninja 4012a.

Niestety nie mogłem go "pomacać", bo był tylko właściciel do którego mam awersje.

[jaco]

Na rynku jest dostępny od dłuższego czasu, zapewne praca bardzo przyjemna jak to w Ryobi

[fishunter1990]

Niestety nie mogłem go "pomacać", bo był tylko właściciel do którego mam awersje.

Pamiętam jak w czasach dzieciństwa, w mojej wiosce zwanej miastem, był jedyny sklep z bronią, art. zoologicznymi i wędkarskimi. Był tam wyjątkowo niemiły "pan", który na hasło:
- mogę zobaczyć ten kołowrotek?
Ripostował:
- a masz pieniądze?
...no i ma mój dozgonny dys-szacunek .

[Tomek81]

Recanzja:
http://www.energofish.hu/news.php/Feederors%C3%B3+a+Ryobit%C3%B3l%3A+Slam+Feeder+6500/1/1615/

[Tomek81]

Dodaje fotki z nawojem żyłki 0,23 i trochę info może komuś się to przyda.
Średnica szpuli to 57 mm, wysokość 21 mm (wysokość wnęki na żyłkę).
Praca bardzo przyjemna jak to Ryobi, troszkę go dosmarowałem po zakupie.
Waga z żyłka ~330 gramó, klip na drucianej sprężynce wydaje się nie kaleczyć żyłki.

[zgrozik]

Chyba trzeba będzie podjechać do sklepu

[Jurek z Warszawy]

Piotrek, ale do którego w W-wie?

[Syborg]

Dodaje fotki z nawojem żyłki 0,23 i trochę info może komuś się to przyda.
Średnica szpuli to 57 mm, wysokość 21 mm (wysokość wnęki na żyłkę).
Praca bardzo przyjemna jak to Ryobi, troszkę go dosmarowałem po zakupie.
Waga z żyłka ~330 gramów, klip na drucianej sprężynce wydaje się nie kaleczyć żyłki.

Dobrze nawija, trzeba przyznać. Tomku, a tak troszeczkę za dużo nie nawinąłeś tej żyłki?

[Tomek81]

Dodaje fotki z nawojem żyłki 0,23 i trochę info może komuś się to przyda.
Średnica szpuli to 57 mm, wysokość 21 mm (wysokość wnęki na żyłkę).
Praca bardzo przyjemna jak to Ryobi, troszkę go dosmarowałem po zakupie.
Waga z żyłka ~330 gramów, klip na drucianej sprężynce wydaje się nie kaleczyć żyłki.

Dobrze nawija, trzeba przyznać. Tomku, a tak troszeczkę za dużo nie nawinąłeś tej żyłki?

Masz racje jest za dużo, ale zwykle wędki mam w pokrowcach uzbrojone wiec może parę zwojów zejdzie i dość często przezbrajam na różne koszyki.
Mam nadzieje ze nie będzie spadać sama, ale zawsze można odwinąć

[Arunio]

Może Ci się niezła bródka zrobić przy pierwszych rzutach.

[zgrozik]

Piotrek, ale do którego w W-wie?

Jureczku jest dostępny tylko w Ravenie

[Tomek81]

Ciekawa sprawa z tym kołowrotkiem, okazuje się że po otwarciu kabłąka rotor obraca się z pewnym lekkim oporem, jakby jakaś gumowa podkładka o coś ocierała. Jednak po wykonaniu około polowy obrotu opór znika całkowicie. Myślę, że jest to jakaś funkcja mająca na celu zminimalizować przemieszczanie się rotora podczas zarzucania, i tym samym zmniejszyć ryzyko zaplątania/zerwania zestawu.

[Wonski81]

Ciekawa sprawa z tym kołowrotkiem, okazuje się że po otwarciu kabłąka rotor obraca się z pewnym lekkim oporem, jakby jakaś gumowa podkładka o coś ocierała. Jednak po wykonaniu około polowy obrotu opór znika całkowicie. Myślę, że jest to jakaś funkcja mająca na celu zminimalizować przemieszczanie się rotora podczas zarzucania, i tym samym zmniejszyć ryzyko zaplątania/zerwania zestawu.

Bodaj w każdym Ryobi jest taki gumowy pasek w koszu (na jego górnej części), wielu mówi, że to uszczelka
Funkcję ma taką, że eliminuje obrót rotora po otwarciu kabłąka. W praktyce jest tak jak piszesz, w niektórych pozycjach, lub też po niewielkim przekręceniu, guma przestaje trzymać, no i ... nie do końca jest tak jak być powinno.

Shimano też oferuje taki "systemik". Niestety instalują go w nieco droższych maszynach. Tak czy inaczej rozkminiłem ten system i potrafię coś takiego zrobić niemal w każdym Shimano