The Expanse, bardzo mi się podobał.
Nie wiem, kto pisał tekst pod Jamesa Holdena, bo miał niewiele do powiedzenia.
Inne postacie, coś mówiły, działały, coś się działo, ratowały odcinki.
On, czasem coś powiedział... i dla mnie zrobili z niego, największą p...ę w całej galaktyce.