17 kwietnia byłem z kolegą. Stanowiska 34 i 35, od 6:00 do 15:00 praktycznie bez brania. Próbowaliśmy na wszystkie smaki pelletu, które mieliśmy (w sumie ok. 15 rodzajów), kulki, kukurydza, biały robak i były może ze 2 delikatne stuknięcia. Na stanowisku 36 chłopak wyciągnął na truskawkową kulkę z koszykiem jesiotra około metra. Na ostatnich stanowiskach w zatoce od 6:00 do 10:00 dwóch wędkarzy wyjęło łącznie około 15 sztuk, z tego co rozmawiałem największą z nich był amur ok 6 kg. Właściciel powiedział, że trafiliśmy na kiepski dzień bo 2 doby wcześniej podobno brały rewelacyjnie.