Autor Wątek: Leszcz - jak i kiedy?  (Przeczytany 296213 razy)

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #525 dnia: 10.06.2020, 16:09 »
Dosyć ciężki temat.
Dużo będzie zależało od pogody jaką trafisz. Jak bedzie zmienna i kapryśna leszcz będzie taki sam w żerowaniu. Jak będzie upał 30 stopni i mocno nagrzana woda to też będzie ciężko. Najlepiej jak trafisz na umiarkowaną równą pogodę.
Druga sprawa poświęć jeden poranek na obserwację wody. Jeżeli zauważysz spławy ryb to już masz połowę sukcesu.
Jest to wielkie głębokie jezioro. Ja bym wybrał miejsce B i nęcił na tym blacie. To co kolega proponuje łowienie blisko za pasem roślinności moim zdaniem nie da Ci tych największych ryb.
Metodę i pelet odpuść, 7 m głębokości to dużo. Skup się na tym co ryba zna i lubi pobierać.
Ilość podanego żarcia też zależy od wielkości stada. Podasz za mało to zjedzą i odpłyną, za dużo to je przekarmisz. Powinieneś zacząć od mniejszej ilości i stopniowo ją z każdym dniem zwiększać. I nie zniechęcaj się jeżeli 1 czy 2 dnia nie będzie brań.
Ja proponuje kupić gotowe mieszanki zairna, kuku plus konopia nie musi być aromatyzowane. Siekany czerwony robak też bedzie git jak dorzucisz do ziarna. Nęcić tym punktowo a zanętę użyć tylko do blokowania ziarna w koszyku. Są specjalne duże koszyki do nęcenia. Spomb też będzie dobry.
A na samo łowienie przygotuj już sobie rozrobioną zanęte tak jak napisałem niżej. Zakładam że mają być duże ryby więc wybierz zanętę typu leszcz duży Lorenca, Niwe Platinium, Champions Feed czy Sensasa. Możesz to dopalić melasą. Mieszanki powyżej są bardzo dobrej jakości, kaloryczne i bardzo dobre gdy ryba mocno żeruje. I żeby nie zbankrutować dodałbym np. glinę argile. Da Ci to ładnie  pracującą mieszankę która będzie wsypywać się z koszyka. Jeżeli będziesz chciał nęcić procą to daj argile ciężką. Lekko doklei zanęte i kule nie rozbiją się o powierzchnię wody.
Życzę powodzenia i odrobiny szczęścia :)
To jest moja propozycja. Tak to widzę.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 420
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #526 dnia: 10.06.2020, 16:21 »
Podstawowe pytanie to jest takie, czy o to jezioro nie "dba" czasem jakaś spółka rybacka? Bo jeśli tak, to tych większych ryb zwyczajnie może tam nie być.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #527 dnia: 10.06.2020, 16:52 »
Podstawowe pytanie to jest takie, czy o to jezioro nie "dba" czasem jakaś spółka rybacka? Bo jeśli tak, to tych większych ryb zwyczajnie może tam nie być.
Też tak może być ale z drugiej strony jezioro ma 1000ha. Z mocno urozmaiconym dnem i linią brzegową. Wydaje mi się że ciężko takie jezioro wyczuścić z rub. Chyba że gospodarka rabunkowa trwa od wielu lat.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 420
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #528 dnia: 10.06.2020, 17:17 »
Nie znasz ich możliwości ;) Pełno takich jezior w kraju.
Jasne, coś tam się pewnie gdzieś uchowa. Ale... to 1000 ha przecież. Oblicz prawdopodobieństwo trafienia ;) Nie bez powodu w Wynikach znad wody nie ma praktycznie wpisów ze zbiorników, na których te spółki prowadzą racjonalną gospodarkę rabunkową.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 032
  • Reputacja: 663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #529 dnia: 10.06.2020, 17:23 »
Szukaj spadu i łów 2-3m za spadem. Głębokość 6m i więcej. Odległość dalsza od brzegu 45m i więcej.Duży leszcz w jeziorze ,nie podchodzi blisko. Musisz łowić na blacie.Trzcinki sobie odpuść,tak samo metodę.
Nastawiaj się na klasyka. Zanęta jasna,rozrobiona z melasą. Do nęcenia użyj dendroben,dżdżownic,ewentualnie dużo białego. Do tego trochę kukurydzy. Jeżeli z marszu zacznie Ci podchodzić w miarę ryba,nęć grubiej ziarnem.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #530 dnia: 10.06.2020, 20:35 »
Kawał wody. Na pewno wywiad to podstawa.
Zwróciłbym też uwagę na kierunek wiatru. Na takich zbiornikach leszcz, podobnie jak karp, lubi się przemieszczać z falą. Jeśli więc wieje przez pewien czas z danego kierunku, to warto to wziąć po uwagę. Szczególnie nastawiając się na jakieś zatoki, bo mogą one po prostu być przy danych warunkach puste.
Połamania :fishonhook:
Pozdrawiam
Mateusz

Offline BuLi_91

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zabrze
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #531 dnia: 10.06.2020, 20:40 »
Wniosek jest jeden, jeżeli jest ryba i jesteś pewny że jest to musisz jej poszukać, najlepiej skorzystaj z każdej rady i ucz się wody. :beer: Obserwacja kluczem do sukcesu.

Offline Zbyszek T

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 3
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #532 dnia: 10.06.2020, 21:33 »
Dzięki Koledzy za porady! Postaram się wyciągnąć właściwe wnioski i przetestować to nad wodą.

Jeśli chodzi o jezioro Dadaj to jest ono gospodarowane przez spółkę rybacką... wg informacji, jezioro słynie z drapieżników, okonie, szczupaków i jest bardzo "żyzne" więc liczę że większe leszcze będą...

A co do Metody, dlaczego odradzacie? Za głęboko, czy po prostu lepiej łowić na robaki?

Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 250
  • Reputacja: 26
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #533 dnia: 11.06.2020, 14:15 »
Ja bez problemu łowię na metodę nawet na 7-8m, takze nie ma tutaj z głębokoscią problemu.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 600
  • Reputacja: 1121
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #534 dnia: 12.06.2020, 23:26 »

Offline Tomek M.

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 292
  • Reputacja: 53
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #535 dnia: 14.06.2020, 10:28 »
Sam na Dadaju nie łowię ale mój kolega już tak. Mieszkamy w sumie niedaleko tego jeziora bo 50 km. Ten kolega ma domek i łódkę na Dadaju. Wytropił z niej spadek dna sięgający kilkunastu metrów. Nęcił grubo i dużo przez kilka dni i potem miał eldorado. Aha, miał też echosondę, dzięki której wytropił stado leszczy na tym spadku. Było tam często więc się do nich dopasował z zanętą. Łowił spławikiem z łódki na kilka ziaren kukurydzy, haczyk nr 2 ( ???), żadnych robaków. Łowili sumarycznie, bo był ze szwagrem,  po około 100 kg dziennie na osobę ryby ważące po 3-5 kilogramów. Tylko nie krzyczcie, że mięsiarz. Ryby po ważeniu wracały do wody ale trzymali je w siatkach na czas łowienia bo łowili blisko łódki i nie chcieli, żeby im wypuszczone ryby odprowadzały stado. Z tego co mówił wynikało też, że ryby brały do pewnego momentu a potem znikały i trzeba było czekać do następnego dnia. Wtedy wypuszczali swój połów, robili fotki i wkurzali nimi znajomych :D. Nie chciał powiedzieć gdzie łowi, mówił jedynie, że jak będę miał czas to zaprasza, sam zobaczę. Niestety praca nie pozwoliła nigdy skorzystać z okazji... :(

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 420
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #536 dnia: 14.06.2020, 10:30 »
To przynajmniej wiadomo już, że są tam ryby :bravo:
To teraz, Kolego, możesz kombinować :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 600
  • Reputacja: 1121
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #537 dnia: 06.07.2020, 22:32 »

Offline Zbyszek T

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 3
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #538 dnia: 07.07.2020, 11:43 »

B - Garb na głębokości około 7 metrów, z dołkami po dwóch bokach (jeden mniejszy, 7,7 m głębokości, drugi to duże podłębienie)
Poniżej mapa + widok z google maps:

Za mną pierwsze łowienie... Niestety wróciłem na tarczy.
Łowisko na głębokości okoł 7 m, dno nie strome, już łagodne, w pobliżu duże głębiny. Odległość 45 m od brzegu.
Po nęceniu zanęta harrison big fish kukurydza + pellet maros micros 2mm + pellet harrison ochotka konopie 4 mm
W zanętę na tej głębokości wchodzą nieprzebrane standa drobnicy. Leszczyki i płotki 10-20 cm. Dosłownie mikrusy... Myślałem, że na tej głębokości już takie rybki nie pływają.
Na koniec łowienia, pod wieczór jeden leszczyk 30 cm. I to koniec  :(

Jednak bez łódki ciężko to ogarnać. Trzeba by nęcić po 10-20 kg towaru, żeby stado większych leszczy weszło zanim małe wszystko wyjedzą...

PS. Metoda daje radę na tej głębokości. Problem jest jedynie z dużą ilością bran drobnicy, która szarpie za przynęte bez jej połykania z haczykiem.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 420
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Leszcz - jak i kiedy?
« Odpowiedź #539 dnia: 07.07.2020, 11:52 »
Zbyszku, myślę, że powinieneś przerobić filmy Bartona. On się specjalizuje w łowieniu właśnie leszczy i to właśnie w takich zbiornikach.
Powodzenia!
Krwawy Michał

Purple Life Matters