U mnie niestety praca...Ale muszę się pochwalić bo teraz w sobotę byłem na Dębinie i udało się złowić 8 karpi do 3 kg, aż 17 linów i miałem 7 ryb, których mój sprzęt nie był w stanie zatrzymać. Trzy razy ryba wyprostowała hak. To była jakaś masakra.
Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka