Wczoraj postanowiłem zrobić pudełko do namaczania pelletu. Popularna pudełko i sitko firmy guru wraz z pudełkiem kosztuje jakoś 30 zł plus ewentualne koszty wysyłki, trochę mnie cena zniechęciła. Postanowiłem więc podjąć się tego tematu własnoręcznie. Poszukiwałem w miarę tanich pudełek na artykuły spożywcze.
Do wykonania potrzebujemy:
1. Miskę - ja kupiłem cały komplet w Pepco za 14,99 zl, wykorzystałem dwa z nich,
2. Gwóźdź lub inny przedmiot do zrobienia dziur,
3. Kombinerki lub inny tego typu przedmiot,
4. Świeczkę lub inne źródło ciepła
5. Marker aby nakreślić sobie punkty do przepalania
Pierw bierzemy pudełko i zaznaczamy na nim dziurek tyle ile chcemy.
Podgrzewamy metalowy przedmiot i wykonujemy dziurki. Ważne jest aby nagrzany gwóźdź przeszedł samoczynnie przez plastik w tedy wypukłość związana z tym zabiegiem będzie tylko i wyłącznie po zewnętrznej stronie. Gdy na tzw. chama będziemy wciskać gwóźdź to wypukłość pojawi się też i po drugiej stronie. Powoduje to brak zejścia całej wody z pudełka.
Początkowo wykonałem kilka dziur,, lecz prędkość opadu wody była długa i wynosiła około 40 sek.
Dodałem znaczną ilość dziur na dnie pudełka, ser Szwajcarski to przy tym pikuś. Po ich dodaniu woda wycieka z pudełka w około 5 sek.
Pudełko które dziurkowałem ma pojemność 1,150 ml a większe 2 l zamykane na pokrywkę.