Pozwolenie to 40 zł na dwa tygodnie. Trzeba je wykupić u Nadleśnictwa Turek. Woda z pieniędzy z pozwoleń jest co roku zarybiana. Podobno żyją tam duże ryby ale jezioro jest dość rzadko odwiedzane ze względu na to że trzeba auto zostawić na parkingu w lesie i kawałek drogi dojść do jakieś fajnej miejscówki. Byłem jesienią, ale głównie na spinning i nie widziałem wielu wędkarzy.