Nie jestem łowcą leszczy, ale w poprzednim sezonie łowiłem na komercji gdzie leszcza jak na lekarstwo, ale użyłem kilka razy zanęty red aggressor i dodałem jeszcze na przynętę to samo w atomizerze i złowiłem kilka leszczy...
Czasami leszcze lubią śmierdziele... a ten jest grubo w pierwszej dziesiątce smrodu...
Natomiast jak kiedyś łowiłem na PZW, to zawsze sprawdzała się kolendra i nostrzyk...