Autor Wątek: Obostrzenia na komercjach  (Przeczytany 18346 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #180 dnia: 18.09.2018, 09:24 »
Ciekawe wpisy. :bravo:

Moje wnioski:
- komercji jest dużo więc jeżdżę na te co lubię i gdzie występują duże ryby  - znam około 25 - odwiedzam max. 10 z nich (chętniej 5)
- jak weekend to wybieram najczęściej komercje z wcześniejszą rezerwacją miejsc (np. Uroczysko karpiowe, Karpik w Graboszycach itp.)
- w tygodniu niekiedy jest łatwiej o miejsce więc czasem jadę na "nierezerwowane" komercje
- incydenty z "wędkarzami" niestety czasem się zdarzają, w moim przypadku główne problemy to podjeżdżające łódki elektroniczne pod moją miejscówkę no i podrzucanie zestawu z przeciwległego brzegu, rzadko nieumiejętne hole większych ryb - oczywiście są sytuacje że ryby idą mocno w bok (np. jesiotry 8 kg+) i hol przenosi się na stanowisko obok - ale wtedy da się dogadać z normalnym sąsiadem
- sam łowię karpiówkami ale spotykam feederowców, dzielą się na 3 grupy:
1. Mistrzowie (radzą sobie świetnie i bardzo dobrze się z nimi współpracuje jak są sąsiadami, co prawda na temat tego na co łowią nie powiedzą praktycznie nic - ale mnie to akurat nie przeszkadza ;))
2. Średnio albo lekkośrednio zaawansowani - zależy od łowiska idzie Im różnie z wynikami, im mniej zaawansowany tym gorzej z holami większych ryb
3. Początkujący feederowcy - tych na wybieranych przeze mnie komercjach spotykam rzadko, osobiście myślę że powinni więcej trenować na mniejszych rybach - z większymi sobie najczęściej nie radzą
;)

Offline Jamesik74

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 124
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #181 dnia: 18.09.2018, 09:26 »
Teraz będzie tochę bardziej na temat.
Podział na łowiska typowo karpiowe / inne , czemu nie ? Pod warunkiem że to drugie będzie równie ciekawe i też zapewni ładne ryby . Niech te megasuperwypasione XX i większe będą w przypadku złowienia przenoszone do stawu dla karpiarzy - można ustalić jakąś wagę np. 10kg powyżej której taka rybka automatycznie ląduje wśród sobie równych.  Na pewno  taki podział byłby satysfakcjonujący dla wszystkich (Tak przynajmniej myślę) . Jeżeli nie ma możliwości takiego podziału powinno się pozwalać łowić jak kto chce . Osobiście chyba nigdy nie zostanę typowym karpiarzem , nie to że nie lubię łowić dużych ryb - lubię finezję i tyle 😎 i uważam że ryba wyciągana z wody na bardzo mocne zestawy karpiowe odnosi większe obrażenia niż na delikatniejsze np. federy . Druga sprawa - nie kręci mnie łowienie w wyznaczonych korytarzach szerokości kilku lub kilkunastu metrów ( takie łowisko widziałem wczoraj na jednej ze stron w necie )  co poniekąd wymusza stosowanie takiego sprzętu bo trzeba  jak najszybciej i najlepiej po lini prostej taką rybę wyholować.  Dla mnie to się kłóci z ideą samego wędkarstwa - wybaczcie.

"... 3. Początkujący feederowcy - tych na wybieranych przeze mnie komercjach spotykam rzadko, osobiście myślę że powinni więcej trenować na mniejszych rybach - z większymi sobie najczęściej nie radzą...."

Należę do tej 3 grupy 😁😁😁 i jeżeli miałbym możliwość potrenować na jeszcze innym łowisku ale też ciekawym to na pewno nie pchałbym się na siłę między specjalistów
Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #182 dnia: 18.09.2018, 09:48 »
Osobiście chyba nigdy nie zostanę typowym karpiarzem , -------> każdy wybiera swój sposób łowienia, ja mimo, że łowię karpiówkami nie jestem typowym karpiarzem ;)
nie to że nie lubię łowić dużych ryb - lubię finezję i tyle 😎 i uważam że ryba wyciągana z wody na bardzo mocne zestawy karpiowe odnosi większe obrażenia niż na delikatniejsze np. federy . ------> to zależy od umiejętności konkretnego wędkarza, na ten temat było tu na forum już dużo dyskusji
Druga sprawa - nie kręci mnie łowienie w wyznaczonych korytarzach szerokości kilku lub kilkunastu metrów -----> kilka metrów to za mało ;) kilkanaście też nieraz nie wystarcza, ale częste latanie z wędką i rybą po 50 m+ w bok jest uciążliwe dla sąsiadów
co poniekąd wymusza stosowanie takiego sprzętu bo trzeba  jak najszybciej i najlepiej po lini prostej taką rybę wyholować. -----> holu dużej ryby po linii prostej jeszcze nie widziałem ... ;)
;)

Offline Jamesik74

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 124
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #183 dnia: 18.09.2018, 10:22 »
Pisząc typowy karpiarz nie miałem na myśli kogoś kto łowi tylko karpie i tylko na karpiówki , bardziej chodziło mi o sam sposób łowienia , nastawienie się typowe na duże karpie - niech będzie od czasu do czasu 😉 mnie to po prostu jakoś nie kręci ale rozumiem że inni mogą to lubić.
Co do kaleczenia ryb to również się zgadzam że wszystko zależy od techniki holu i umiejętności 👍
Co do korytarzy i łowienia w nich to był przykład bo akurat na taki
się wczoraj natknąłem na stronie jednego z łowisk na fb (zdjęcie poniżej nie podaję nazwy ) ... No jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić żeby ryba nie zeszła w bok choćby trochę  🤔 więc po lini prostej się nie da po prostu .
Sami właściciele tego typu łowisk powinni się orientować w takich sprawach i ustalać większe odstepy pomiędzy stanowiskami .
Jeszcze sprawa samych wędkarzy i nie mam tu na myśli  tylko karpiarzy, federowców czy kogokolwiek konkretnego.  Dość częstym zjawiskiem na wodach mocno obleganych przez wędkarzy jest  takie zjawisko : grupa znajomych łowi ramię w ramię  i sobie pomaga kiedy trzeba , jednemu weźmie ryba i wali w bok  więc koledzy wyciągają szybciutko zestawy żeby mu ułatwić hol no ogólnie jest spoko współpraca.  Natomiast co się dzieje gdy w podobnej sytuacji jest obcy wędkarz siedzący po sąsiedzku? Jak jego rybka leci w bok dopiero się zaczyna .... dogadać się trzeba umieć zawsze -tak uważam I tego wszystkim życzę 👍
Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #184 dnia: 18.09.2018, 10:49 »
grupa znajomych łowi ramię w ramię  i sobie pomaga kiedy trzeba , jednemu weźmie ryba i wali w bok  więc koledzy wyciągają szybciutko zestawy żeby mu ułatwić hol no ogólnie jest spoko współpraca.  Natomiast co się dzieje gdy w podobnej sytuacji jest obcy wędkarz siedzący po sąsiedzku? Jak jego rybka leci w bok dopiero się zaczyna .... dogadać się trzeba umieć zawsze -tak uważam I tego wszystkim życzę -------> to prawda tak się zdarza, ja jestem zwolennikiem dogadywania się z sąsiadami
;)

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #185 dnia: 18.09.2018, 11:04 »
Jamesik 74

Takie rzeczy jak opisujesz to raczej dzieją sie na "zwykłych" komercjach.Na taki staw przyjeżdżasz ,siadasz gdzie chcesz .W tygodniu są luzy ale w weekend siedzi "chłop na chłopie jak w okopie".
Na szanujących się komercjach są ponumerowane stanowiska szerokości kilkadziesiąt metrów .

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #186 dnia: 18.09.2018, 11:26 »
Na tych co łowiłem z rezerwacją to do 15 m w górę, najwięcej chyba na Uroczysku Karpiowym w Ligocie.
;)

Offline Brutus1988

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 0
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #187 dnia: 21.09.2018, 01:41 »
Tak czytając te wpisy to zadam pytanie. Czy jak łowię delikatną wędką którą nazwali karpiowką 2 lbs z podajnikiem do metody to do jakiej grupy się zaliczam? Kupiłem te kije dla wygody, feder mi nie podszedł.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka


Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #188 dnia: 21.09.2018, 03:53 »
Wtedy jesteś grunciarzem metodycznym

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Brutus1988

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Reputacja: 0
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #189 dnia: 21.09.2018, 04:00 »
Świetne sformułowanie Lepiej bym tego nie nazwał. A tak serio mówiąc lubię połowić z gruntu to na zwykły koszyczek jak i na cięższą metodę, a że nie mogłem się przyzwyczaić do federa to zakupiłem 3 metrowe kije w dwuskładzie 2 lbs i jestem zadowolony. Rybkę fajnie czuć a w dodatku ma zapas mocy. Więc to może być w jakimś sensie kompromis na wodach gdzie nie można łowić na feder. Nie mówię tu o zestawach końcowych. Ale co do wrażeń z holu ryby to jak najbardziej.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka


Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #190 dnia: 21.09.2018, 04:15 »
Poważniej mówiąc to raczej do grupy karpiarzy będziesz zaliczany ponieważ brakuje Ci drgającego dzyndzla na końcu wędki

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Jamesik74

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 124
  • Reputacja: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #191 dnia: 21.09.2018, 07:21 »
Poważniej mówiąc to raczej do grupy karpiarzy będziesz zaliczany ponieważ brakuje Ci drgającego dzyndzla na końcu wędki
A jak wiadomo drgający dzyndzelek to jest coś  👍😀
Marcin

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #192 dnia: 21.09.2018, 07:22 »
No a jakże

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #193 dnia: 21.09.2018, 09:00 »
Czy jak łowię delikatną wędką którą nazwali karpiowką 2 lbs z podajnikiem do metody to do jakiej grupy się zaliczam?

----> w sumie tej co ja (no name), najczęściej łowię w ten sam sposób ;)
;)

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #194 dnia: 21.09.2018, 12:10 »
Pojęcia feeder, method feeder nie odnoszą się do wędziska. U nas to spolszczono i utarło się, że feeder to wędka. Samo słowo feeder oznacza po angielsku koszyk lub podajnik, więc teoretycznie łowiąc tak, jak to opisałeś, zaliczasz się do "feederowców". Sprawę komplikują właśnie takie uwarunkowania językowo-kulturowe. W przypadku regulaminów na komercjach, bo tego dotyczy wątek, najlepiej upewnić się co autor miał na myśli.
Marcin