Nie znam tego kija. Nawet w ręku nie miałem. Ale mam sprzęt Tubertini. Wykonanie bez zarzutu, nawet w tańszych wariantach i jak to u Włochów, akcja progresywna, raczej sztywniejsza, niż klucha jak Daiwa. Narażę się tu wielu osobom, ale nie lubię Daiwy, przynajmniej wędzisk. Nie można zawierzyć marce kupując w ciemno, jeśli idzie o akcję. Zaznaczam, że to tylko Moja opinia.