Wiem, że to off-top, ale ostatnio widziałem nową formę zacinania, tj. zacinanie dwufazowe. Już tłumaczę. Najpierw mamy zacięcie wstępne z krzyża, po czym (2-3 sekundy przerwy) następuje zacięcie właściwie, też z krzyża, ale wydawało się delikatnie słabsze