Autor Wątek: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!  (Przeczytany 3010 razy)

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Ostatnio miałem takie dwa przypadki i tak się zastanawiam, może ktoś już to stosował, czyli - może "kropelka" na węzeł bez węzła?!
Nie wiem tylko, czy nie wpłynie to ujemnie na plecionkę. 
Nie wiem, co to za przyczyna, choć podejrzewam, że może to jednak mieć związek z tym "zakończeniem" oczka, chociaż zawsze stosuję zasadę, że pierwszy oplot od strony zawinięcia oczka a nie od zakończenia.
Myślałem już nad takim rozwiązaniem - 2mm termokurczliwej przykurczyć przy samym oczku, tak aby lekko zakrywało to zakończenie oczka i dopiero owijać węzeł- dobrze kumam, czy sobie to odpuścić, bo kropelka zda egzamin?

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #1 dnia: 09.07.2018, 21:10 »
Użyj kropelki. Nie zaszkodzi.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #2 dnia: 09.07.2018, 21:15 »
Użyj kropelki. Nie zaszkodzi.
Ok-i  dzięki za doradztwo - zastosuję.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #3 dnia: 09.07.2018, 21:22 »
Swoją drogą, aż dziwne, że przypon się rozwiązuje/zrywa?
Jakie haczyki, plecionki, stosujesz? Możesz zrobić zdjęcie z opisem?
Kropelka to jest prowizorycznie rozwiązywanie. Przyczyną musi leżeć gdzie indziej

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #4 dnia: 09.07.2018, 21:24 »
A jaka jest plecionka, nie przypadkiem śliska? Do pletek stosuje się zazwyczaj inne węzły, bo "o ile wiem" zwykły potrafi się wyślizgnąć. Może to jest przyczyna, zwłaszcza jeśli docinasz żyłkę za węzłem na krótko?

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #5 dnia: 09.07.2018, 21:36 »
Swoją drogą, aż dziwne, że przypon się rozwiązuje/zrywa?
Jakie haczyki, plecionki, stosujesz? Możesz zrobić zdjęcie z opisem?
Kropelka to jest prowizorycznie rozwiązywanie. Przyczyną musi leżeć gdzie indziej

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Haczyk to WGS nr8, plecionka to NIHONTO OCTA 0,14 - dla mnie to też dziwne, bo po raz pierwszy się z tym spotkałem, więc postanowiłem tym faktem podzielić się z innymi. Ogólnie mi to wygląda na zerwanie, bo nie ma poskręcanej końcówki i dla tego to mnie dziwi, bo to jednak 14-tka.

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #6 dnia: 09.07.2018, 21:39 »
A jaka jest plecionka, nie przypadkiem śliska? Do pletek stosuje się zazwyczaj inne węzły, bo "o ile wiem" zwykły potrafi się wyślizgnąć. Może to jest przyczyna, zwłaszcza jeśli docinasz żyłkę za węzłem na krótko?
To plecionka i wiązanie włosa, więc przy węźle nie ma docinek.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #7 dnia: 09.07.2018, 21:44 »
Próbowałeś zerwać plecionkę? Może trafiłeś na marną partię? Sprawdź najpierw w rękach, później zawiązany przypon zahaczając hak na czymś.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #8 dnia: 09.07.2018, 21:45 »
Moim zdaniem, przepraszam z góry, to kwestia braku dbałości w wiązaniu zestawu. Wystarczą dwie owijki na owijkę, których nawet nie widać, a nie pod ściśnięte zwoje, a robi się ślizg. Przerabiałem fc, pletkę, żyłkę. No i warto pokręcić niżej niż poziom grotu haczyka. Przy pletce można pokusić się o podwójną, powracającą owijkę. Przy fc - o jedną i to przy dobrej parze w paluchach.

Jeżeli chodzi o kropelkę... W mojej ocenie, testowałem to przy bawełnianych stoperach w odległościówce, żeby je utrwalić, kropelka po wyschnięciu "kruszy" główną żyłkę. Dlatego po wyschnięcie kleju i rozjeżdżeniu stopera odcinek bazowy szedł pod topór.

Przy pletce - nie wiem, czy można stosować, nie miałem takiej potrzeby. A przy fc, który nie lubi pamiętać, spokojnie można stosować rurki termokurczliwe, odpowiednio je odkształcając, a nawet silikonowe, których nie polecam podgrzewać  ;D

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #9 dnia: 09.07.2018, 22:11 »
Moim zdaniem, przepraszam z góry, to kwestia braku dbałości w wiązaniu zestawu. Wystarczą dwie owijki na owijkę, których nawet nie widać, a nie pod ściśnięte zwoje, a robi się ślizg. Przerabiałem fc, pletkę, żyłkę. No i warto pokręcić niżej niż poziom grotu haczyka. Przy pletce można pokusić się o podwójną, powracającą owijkę. Przy fc - o jedną i to przy dobrej parze w paluchach.

Nie masz za co przepraszać, może faktycznie "rutyna" płata figle, natomiast na powrocie stosuję 4 oploty.
Próbowałeś zerwać plecionkę? Może trafiłeś na marną partię? Sprawdź najpierw w rękach, później zawiązany przypon zahaczając hak na czymś.

Próbowalem - ino w ręku i było raczej Ok-i- nie zerwałem.
Dzięki za rady, z każdej coś sobie "pobiorę" i zastosuję i dodatkowo tak na wszelki wypadek kupię nową plecionkę.

Offline Thompson

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 348
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowieckie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #10 dnia: 09.07.2018, 22:26 »
Hmm a na kolowrotku co masz nawiniete plecionke czy zyłke ?

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #11 dnia: 09.07.2018, 22:36 »



W mojej ocenie, testowałem to przy bawełnianych stoperach w odległościówce, żeby je utrwalić, kropelka po wyschnięciu "kruszy" główną żyłkę. Dlatego po wyschnięcie kleju i rozjeżdżeniu stopera odcinek bazowy szedł pod topór.

Przy plecionce nie bał bym się o jej kruszenie, szczególnie, że jest ciasno owinięta na trzonie haka.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #12 dnia: 09.07.2018, 23:05 »
Wiążę przypony na plećkach 0,08-0,14 i przenigdy żadna mi się nie wyślizgnęła. A robię jeden oplot na powrocie. Z resztą sam piszesz, że w rękach nie do zerwania... Moim zdaniem to nie Twoja wina... Plećka przy węźle bez węzła niesamowicie mocno się zaciska. Że żyłka komuś ucieknie to jeszcze jako tako rozumiem ale plecionka...
Może łowiłeś blisko racicznic czy innego badziewia i stąd te zerwania...
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #13 dnia: 09.07.2018, 23:21 »
Przy plecionce nie bał bym się o jej kruszenie, szczególnie, że jest ciasno owinięta na trzonie haka.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Fakt, nie dopisałem, masz rację - plecionka się nie kruszy. Bawełniana nić również  :beer:

Choć zastanawiam się, czy taka śliska otulina w niektórych plecionkach nie weszłaby w reakcję z klejem.

Ale nie testowałem, więc nie wiem  :)

Offline KrisR

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Skierniewice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Haczyk oczkowy, plecionka, cięcie i.. brak haczyka!
« Odpowiedź #14 dnia: 09.07.2018, 23:50 »
Hmm a na kolowrotku co masz nawiniete plecionke czy zyłke ?
Żyłkę.
Wiążę przypony na plećkach 0,08-0,14 i przenigdy żadna mi się nie wyślizgnęła. A robię jeden oplot na powrocie. Z resztą sam piszesz, że w rękach nie do zerwania... Moim zdaniem to nie Twoja wina... Plećka przy węźle bez węzła niesamowicie mocno się zaciska. Że żyłka komuś ucieknie to jeszcze jako tako rozumiem ale plecionka...
Może łowiłeś blisko racicznic czy innego badziewia i stąd te zerwania...
Jakaś wina tego jest, bo zdarzyło to się ostatnio i to dwukrotnie w krótkim odstępie czasowym a ja nie odrzucam kwestii że i moja. I dla tego poruszyłem ten "problem" aby mieć szerszy pogląd i wysłuchać (przeczytać) Wasze uwagi, zalecenia i krytykę.