Widzę,że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Przecież, oni nie sprzedają tylko garnków. Oni są wyszkoleni w tym żeby tymi w większości starszymi ludźmi manipulować. Tak nimi zakrętach, że nawet nie mają pojęcia co robią. Dalej chcesz to przyrownywac do aukcji shmugglera? No chyba, że czegoś nie wiemy. Bo może kolega shmuggler tak zmanipulowal sprzedawcę, że ten mu kij wart 2000 sprzedał za 50. Po czym oprzytyomnial i stwierdził że kij się uszkodził. Też jest taka możliwość.