Autor Wątek: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze  (Przeczytany 9350 razy)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #15 dnia: 30.08.2018, 19:24 »
Widząc tytuł, pomyślałem, że atakuje kolejny spamer... Mało brakowało, bo blokada czerwonego przycisku była już zwolniona.
Jacek

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #16 dnia: 30.08.2018, 19:24 »
Nie bij młodego :'( :'( :'(

Od siebie na plecy mogę polecić basen. Trzy, pięć, siedem razy w tygodniu. Nauczyć się techniki i pływać jak najwięcej. Jak po trampolinach miałem cholernie nieprzyjemne bóle, to ortopeda z rodziny poradził właśnie to, i błyskawicznie problemy zniknęły. Po jakimś tygodniu pływania :)

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #17 dnia: 30.08.2018, 20:01 »
Ja na bóle stawów zażywam Forflex... Ściślej zażywałem, bo od 2-3 lat jak zacząłem - no może nie uprawiać sport, ale aktywność fizyczną - spacery po 5-7 km 2, 3 razy w tygodniu (a bywało że więcej), wszelkie poważniejsze kontuzje się skończyły.
A lat mam nieco więcej bo 47 no i 20 kilo nadwagi.
AAA dobra jest po prostu żelatyna. Na noc 2-3 łyżeczki rozpuścić w pół szklanki wrzątku oraz wkropić do tego trochę soku z cytryny.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #18 dnia: 30.08.2018, 20:11 »
Sami renciści na forum są jak widzę ;) ja na rencie nie jestem, ale potrafię nie jedną nockę na krzesełku przespać :( bo innej pozycji nie mogę sobie znaleźć :( Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'( Basen już przerabiałem, teraz może spróbuję jakieś medycyny naturalnej :-\
Robert

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #19 dnia: 30.08.2018, 20:14 »
Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'(
Też tak myślałem, ale w pewnym momencie dochodzisz do ściany i interwencja lekarska pozostaje jedyną opcją. Nie życzę oczywiście nikomu.
Adam

Chub

  • Gość
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #20 dnia: 30.08.2018, 20:27 »
Pooglądaj sobie na YT. Naprawdę są to cudotwórcy.
Jeśli nie masz tak rozwalonego kręgosłupa jak ja, to Cię nastawi i będzie dobrze. Ja po nastawieniu po prostu powolutku się osuwam do tego, co było.

Dobrze pamiętam pierwszą wizytę, jak mi kręg wyskoczył między łopatkami. Oddychać się nie dało, masakra. Sąsiadka dała telefon. Zawieźli mnie... Pyk-pyk, chrup-trach... Nie wiem 2-3 minuty i wyszedłem nowonarodzony. Żadna kobieta mi tak dobrze nie zrobiła :D



Jeśli chodzi o "jutube" to ta dziewczyna działa:

https://www.youtube.com/channel/UCQTmnNx1Fymydue1xAs19rQ

Jeśli chodzi o krótkie sesje pyk-pyk w 2 minuty chrup chrup to nie jest za dobre...
Takie miejsca najpierw trzeba rozluźnić - rozmasować, a potem nastawiać. Trzeba zdać sobie sprawę, że jak takie coś robi nie odpowiednia osoba to droga do kalectwa bliska.
Straciłem na badania - leczenia parę tysięcy po urazie, którego się nabawiłem więc wiem o czym piszę.
Do tego zwiedziłem paru mniejszych i większych specjalistów...
I żadne tam tabletki, tylko porządny osteopata.
W Poznaniu takim jest np. Michał Nogaj, który leczy bańkami - jeździ nimi po miejscach, gdzie są napięcia.
1-2-3 wizyty i po temacie, potem ćwiczenia.
I co ważne nie naciąga na kasę - namawianie na kolejną i kolejną i kolejną wizytę.
Jak ktoś nie zaleca ćwiczeń to unikać.

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 190
  • Reputacja: 71
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #21 dnia: 30.08.2018, 20:36 »
Sami renciści na forum są jak widzę ;) ja na rencie nie jestem, ale potrafię nie jedną nockę na krzesełku przespać :( bo innej pozycji nie mogę sobie znaleźć :( Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'( Basen już przerabiałem, teraz może spróbuję jakieś medycyny naturalnej :-\

Naprawdę polecam fizjoterapeutę który stosuje terapie manualną.
Nie bierzcie innego. On nastawia, naciąga nie "masuje" tutaj masaż nie pomaga.
Marek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 898
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #22 dnia: 30.08.2018, 20:37 »
U mnie kręgosłup też w złym stanie. Kolana nie w lepszym.
Pomagają mi:
1. masażysta/fizjoterapeuta/terapia manualna (mój kolega - fachowiec), 2 x do roku sesja, lub po przesunięciu kręgu
2. basen, pływanie: spokojny kraul, żabka kryta, na plecach
3. 2 x do roku seria structum
4. spokojne ćwiczenia i bieganie (max do 10 km).
;)

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 40
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #23 dnia: 30.08.2018, 21:12 »
Ja mam swoje doświadczenia z 22 letniej walki z ZZSK, czy po nowemu reumatoidalnym zapaleniu stawów.
- gimnastyka regularna - rozruch i mobilizacja stawów - najlepiej rano,
- unikanie ciężkostrawnego jedzenia(odciążam wątrobę),
- ciepłe ciuchy,
- unikanie przewiewów,
- unikanie wody na tyle ile to możliwe.

Źle reaguję na preparaty kolagenowe, jestem od lat na lekach przeciwzapalnych, nauczyłem się odblokowywać ćwiczeniami lekkie stany rwy kulszowej.
Mój reumatolog twierdzi, że jak na długość choroby,  i jej charakter, jest u mnie bardziej niż ok.

Sam zajmowałem się przed laty terapią manualną kręgosłupów i grzbietów, teraz to rodzinie naprawiam:
- jeżeli są zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe - mała szansa na poprawę, co najwyżej można wygładzić dzioby,
- terapia manualna czyli kręglarstwo jest ok, pod warunkiem dostania się w dobre ręce,
- serie masaży do 10 i przerwa kilkutygodniowa, by organizm nie przyzwyczaił się do pieszczot i nie uodpornił nań,
- rower czy stacjonarny, czy zwykły jest bardziej niż ok - rozciąga dół pleców,
- należy w równym stopniu wzmacniać mięśnie grzbietu i brzucha - one trzymają nam kręgosłup,
- na szczęście sporo przypadków dotyczy mięśni grzbietu, a nie samego kręgosłupa; a to nie to samo i możliwa jest dość szybka pomoc,
- nie wolno pozostawiać problemów z plecami w początkowej fazie, organizm broni się napinając, wykrzywiając, zmieniając postawę - trzeba temu jak najszybciej zapobiec leczeniem,
- rehabilitacja jest bardzo ważna i nie ma co się z tego śmiać,
- w ostrych stanach zapalnych należy chłodzić-  żele, żele przeciwzapalne. W stanach przewlekłych tylko rozgrzewanie. Najlepsze były chyba już niedostępne stare szaro-brązowe plastry z dziurkami - Neokapsiderm, czyli z wyciągiem z papryki. Śmierć w oczach, na noc nie zakładać, bo spać nie dają.
- łóżko musi mieć twardy materac, nie ma nic gorszego jak zapadanie się weń,
- siedzenie także wędkarskie jak najwyższe - powyżej 42 cm siedzisko nad ziemią i też raczej twarde.

Także trochę się tych spostrzeżeń nazbierało, testowane na sobie, sprawdzone.

Offline łowca

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 250
  • Reputacja: 26
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #24 dnia: 30.08.2018, 23:43 »
Przekonałem się co to znaczy tak zwany 'wypadnięty dysk' na własnej skórze. Oczywiście termin 'wypadnięcie dysku' ma się nijak do rzeczywistiość i do tego na czym przypadłość polega. Ale to każdy sobie sam w google doczyta o co w tym chodzi.

Jakby rezonansem przeskanować 100 osób to 40 z nich będzie miało wypukliny/przepukliny krążka międzykręgowego. Ale tylko kilka z tych osób będzie miało bóle bo ból pojawia się wtedy jak przepuklina naciska na jakiś nerw w pobliżu.

U mnie stan ostry wystąpił podczas próby założenia nowej pianki do nurkowania w domu. Tak mnie zmroziło, że stałem na jednej nodze i zawołałem żonę, która nie wiedziała co się dzieje i przybiegła w panice, ja poprosiłem aby położyła mnie na podłodze tak jak stałem.
Na podłodze leżałem około 4 godzin, potem niestety zachciało mi się sikać więc do toalety oddalonej około 4 m czołgałem się przez około godzinę. Niestety nie dałem rady unieść korpusu i wysikać się nawet na klęczkach więc skończyło się na szczaniu do słoika - dobrze że na dwójkę mnie nie naszło :D
Potem doczołgałem się do innego pokoju, gdzie przyjąłem pogotowie i spędziłem kolejną noc. Później było lżej i za kilka dni byłem mobilny.

Powyższe było do przewidzenia bo były sygnały ostrzegawcze i teraz na tyle znam swój organizm, że do takiej sytuacji raczej nie dopuszczę.

Obecnie siedzę po kilkanaście godzin przed komputerem, również gram w piłkę i nie mam problemów. Czasami, zwykle na wiosnę, złapie mnie lekka sztywność w odcinku dolnym ale po kilku dniach mija. Z takiej kontuzji wychodzi się co najmniej rok jak zmienimy pewne nawyki i uważamy.
Samym jedzeniem nie pomożemy.

A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura, jest to tylko doraźne. W momencie wystąpienia stanu ostrego i nacisku na nerw organizm broni się w ten sposób, że mięśnie wchodzą w spazm i stąd ból ale też ochrona przed dalszym zniszczeniem. Tzw. nastawianie może rozluźnia mięśnie i usuwa skutek ale nie przyczynę.
Niestety krążki międzykręgowe regenerują się bardzo powoli między innymi dlatego, że jest tam bardzo słaby przepływ krwi.

Trzeba uważać na postawę (szczególnie przy dźwiganiu i siedzeniu), być w ruchu, nie łapać nadwagi, unikać alkoholu i przede wszystkim ćwiczenia to będzie dobrze.

A jak nie jest dobrze i nacisk na nerw jest ciągły to tylko zabieg.
Mój brat tak długi chodził z problemem, że jak w końcu jakiś mądry lekarz to zdiagnozował to już mu zaczęła łydka i udo zanikać i do dziś ma jedną nogę cieńszą, także żartów nie ma.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #25 dnia: 31.08.2018, 07:09 »
Może jeszcze raz na szybko, jak to wygląda z mojej perspektywy:
Ruch i dieta to podstawa. Jak pisałem, gdy zacząłem sobie delikatnie biegać i ogólnie ćwiczyć po roku zminimalizowałem problemy z kręgosłupem. Były dalej, ale w tle życia, a nie często na pierwszym planie. Ale się kolana posypały >:O
Muszę w końcu udać się do lekarza sportowego z prawdziwego zdarzenia, jak radzi Selektor, bo wizyty u ortopedów do tej pory to jakiś marny żart. Goście przepisują leki na ból i "jak nie przejdzie, czeka pana operacja". Wspaniałe podejście...
Nigdzie nie napisałem, że wizyta u fizjo trwa 2-3 minuty ;) Tyle to trwa samo nastawianie.

Jeden cytat zamieszczę, bo mnie to ubodło:
A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura...
Ogólnie bardzo fajny, merytoryczny post, ale... Nie chciałbym, żeby np. Jędrula wziął sobie to zdanie do serca i nie poszedł do fizjoterapeuty.
Gdybyś wtedy właśnie do specjalisty trafił, to byś od niego szczęśliwy o własnych siłach wyszedł. Taki ucisk na nerw powoduje delikatne przemieszczenie (napiszę ogólnie) kręgosłupa. I fizjoterapeuta "wstawia" go na miejsce i ból mija tak nagle, jak się pojawił - nerw przestaje być uciskany. Oczywiście pozostaje po tym stan zapalny i trzeba dbać. Nie jest to wyleczenie przyczyny całego zdarzenia, ale doraźna, szybka i skuteczna pomoc w bólu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #26 dnia: 31.08.2018, 07:36 »
Może jeszcze raz na szybko, jak to wygląda z mojej perspektywy:
Ruch i dieta to podstawa. Jak pisałem, gdy zacząłem sobie delikatnie biegać i ogólnie ćwiczyć po roku zminimalizowałem problemy z kręgosłupem. Były dalej, ale w tle życia, a nie często na pierwszym planie. Ale się kolana posypały >:O
Muszę w końcu udać się do lekarza sportowego z prawdziwego zdarzenia, jak radzi Selektor, bo wizyty u ortopedów do tej pory to jakiś marny żart. Goście przepisują leki na ból i "jak nie przejdzie, czeka pana operacja". Wspaniałe podejście...
Nigdzie nie napisałem, że wizyta u fizjo trwa 2-3 minuty ;) Tyle to trwa samo nastawianie.

Jeden cytat zamieszczę, bo mnie to ubodło:
A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura...
Ogólnie bardzo fajny, merytoryczny post, ale... Nie chciałbym, żeby np. Jędrula wziął sobie to zdanie do serca i nie poszedł do fizjoterapeuty.
Gdybyś wtedy właśnie do specjalisty trafił, to byś od niego szczęśliwy o własnych siłach wyszedł. Taki ucisk na nerw powoduje delikatne przemieszczenie (napiszę ogólnie) kręgosłupa. I fizjoterapeuta "wstawia" go na miejsce i ból mija tak nagle, jak się pojawił - nerw przestaje być uciskany. Oczywiście pozostaje po tym stan zapalny i trzeba dbać. Nie jest to wyleczenie przyczyny całego zdarzenia, ale doraźna, szybka i skuteczna pomoc w bólu.
Michał na kolana bardzo dobry jest Litozin (oryginalny niemiecki)... Kosztuje to coś ok 150 pln... W składzie jest mielona skórka dzikiej róży wit C bodajże... Taką skórkę z dzikiej róży też można kupić w sklepie zielarskim...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #27 dnia: 31.08.2018, 07:41 »
Thx!
Mi mój fizjo polecił zwykły polski tani Arcalen.
Ogólnie znowu zaczynam się za siebie brać, bo doprowadziłem się już do fajnego stanu, a po tej kontuzji kolan to mi się tak wszystkiego odechciało, że dałem sobie siana... I mam znowu tragedię :(
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #28 dnia: 31.08.2018, 07:48 »
Podstawa to wyeliminować przyczyny takich bólów - nie trzymanie nienaturalnej, szkodliwej postawy całymi dniami. Tak jak koledzy wyżej pisali, ruch i zmniejszenie masy ciała na pewno pomogą. Jeśli chodzi o ruch, to podstawą są ćwiczenia wzmacniające mięśnie posturalne - na początek najlepiej w odciążeniu (w zwisie np. unoszenie nóg, w leżeniu np. sylwetki gimnastyczne). Jeśli chodzi o bardziej wytrzymałościowe formy ruchu, to najlepszy będzie basen, ponieważ woda nas odciąża i w momencie gdy zaczynamy pracę nad kręgosłupem ma przewagę nad bieganiem. Wraz z poprawą naszego stanu można już wrzucać bieganie i inne formy ruchu - polecam kalistenikę. Jeśli masz czas i chęci, to w internecie jest taka ilość wiedzy, że spokojnie ogarniesz takie ćwiczenia samemu, ale jeśli Ci się nie chce / nie masz czasu to dobry fizjoterapeuta oprócz tego co zrobi na sesji, na pewno zada Ci ćwiczenia do samodzielnej pracy.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
« Odpowiedź #29 dnia: 31.08.2018, 07:56 »
Nie wiedziałem, że na forum jest tylu krzyżowców.... :-X
I ja się do was zaliczam, choć tylko jeden post jest mi bliski - czyli łowcy - gdzie opisuje swoje męki, ja osobiście jestem zdiagnozowany - zaliczyłem całą ścieżkę w kilku stronach.
Z punktu widzenia lekarskiego (jak to mój neurochirurg określił, jak bym żył w komunie to był bym na rencie... Niestety dziś na kręgosłup renty nie dają rent, chyba że wózek.) diagnoza, operacja, ale jak każdy wie, póki się chodzi to się chodzi. Bo nie wiadomo, jak będzie po operacji.
Lekarsko, cóż, mogą zalecić środki przeciwzapalno-przeciwbólowe. Z perspektywy czasu nawet stałem się ekspertem w dziedzinie stosowania środków przeciw bólowych 8) od piguł o mocy "na konia', po wszelkie maści zewnętrze (i z mego doświadczenia trzeba działać od wewnątrz i zewnątrz), no i oczywiście wszelkiego rodzaju dostępne na rynku zastrzyki.

Prawda jest taka że tylko ścieżki lekarsko-fizjoterapeutyczne w moim przypadku pomagają, mam swojego rehabilitanta który życie mi ratuje!!!

W moim przypadku, gdy mnie chwyci za przeproszeniem, jeb na ziemię, ani srać, ani lać - broń borze kaszleć, lub kichnąć - po prostu ten kto to przeżył choć raz, wie o czym mówię!!!

Wyć się chce nocami, w dzień żyć się nie chce - ale żyje się od pika do pika.

Rehabilitacja - panowie nie wierzcie w cuda i uważajcie w jakie ręce się oddajecie!!! Możecie zostać kalekami przez pseudo pomagaczy!!!

Ja na szczęście po wielu próbach dotarłem do fachowca!!!

Samo klik to bajki... Aby to zrobić, trzeba kilku sesji przygotowawczych, aby gorset rozluźnić i niejako samo ciało przez odpowiednią pracę przepony, oraz ustawienia ciała przez rehabilitanta robi swoje, i dysk wskakuje na swoje miejsce.

Nasze ciało niejako samo sie psuje! Zwapnienia powstające w naszym gorsecie powodują, iż gorset sam wyciąga dysk z kręgosłupa - tak najprościej ujmując.

Mój rehabilitant działa ze sportowcami - więc poniekąd ścieżka selektora pokrywa się, zna się chłop na swoim fachu.

Życie jakie prowadzimy sprzyja kontuzjom: otyłość, statyczna praca, brak ruchu - to elementy, które powodują, że wydaje nam się, że nic nam nie dolega do momentu - "jeb"...

Życze zdrowia i jak najmniej przejść z kręgosłupem :thumbup:

Maciek