Warto też nadmienić, że Black Friday to bardziej tradycja amerykańska, a u nas odbija się jedynie echem wskutek postępującej globalizacji
Niemniej, takie sztuczne windowanie cen, to ch*jowy zabieg. Wydaje mi się jednak, że nie powinniśmy mieć pretensji do sprzedawcy, że nie robi mega obniżek typu -50%, -70% na wszystko.
Jestem też przy tym wszystkim pewien, że parę łakomych kąsków się znajdzie