Autor Wątek: Budowlanka w służbie wędkarstwa  (Przeczytany 1642 razy)

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 927
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Budowlanka w służbie wędkarstwa
« dnia: 19.03.2019, 13:03 »
Pewnie było, ale co tam - budżetowe rozwiązanie problemu dziurawienia pokrowców przez podpórki itp ;D :'( ;D

Rura z korkiem fi75 pasuje i można ją kupić w różnych długościach :P :'( ;D
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #1 dnia: 19.03.2019, 13:26 »
Aby nie dziurawić pokrowca wystarczy podpórki włożyć odwrotnie ;) :beer:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 423
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #2 dnia: 19.03.2019, 13:29 »
;D


A tak na serio. Ja np. noszę je w bocznej kieszeni i mnie by się nie zmieściły odwrotnie (te końcówki). Więc na dole umieściłem sobie kawałek panelu podłogowego. Ciągle mi się to przekręca i mnie wnerwia. Taka zaślepka od rury to świetny pomysł.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 927
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #3 dnia: 19.03.2019, 13:31 »


Podpórki odwrotnie wkładałem - grzebiąc w pokrowcu po ciemku pod paznokieć ostrze wbiłem ;) Boli jak cholera ;)

Ale ja jakiś pechowy jestem ;D
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #4 dnia: 19.03.2019, 13:39 »
Po co tam grzebiesz :D
Ja badziewiaki wysypuję :D

Offline Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 176
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #5 dnia: 19.03.2019, 17:34 »
Ja wcisnąłem kawałem grubej szmaty i się nie dziurawi.
PZW only  : o )

Offline wkz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 290
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #6 dnia: 21.03.2019, 14:20 »
Też zastosowałem patent ze szmatką, wystarczający i nie zwiększy bardzo wagi pokrowca.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka


Offline marian190975

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 416
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraśnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Budowlanka w służbie wędkarstwa
« Odpowiedź #7 dnia: 17.05.2019, 15:17 »
Ta rura pcv z deklem od spodu to bardzo praktyczne rozwiązanie, używałem takiej od lat do wywarzania spławików, fi 75 ok. 1 metra długości. Ta jak mówcie podpórki nosiłem ostrym do góry, ale z czasem ta komora pokrowca była ubrudzona ziemią i przeważnie zamoczona. Nie zawsze był czas aby podpórki wyczyścić. Odkąd kupiłem nowy pokrowiec podpórki noszę w tej właśnie rurze, wciskam od góry ręcznik którego używam na rybach żeby się nie tłukło i nie wypadało. Po powrocie do domu rura z podpórkami do kąta, rewelacja.