Bardzo podobnie jak cage. Zawijam na klocku okrągłym siateczkę o wymiarach danego koszyczka i owiązuję na środku sznureczkiem (żeby uzyskać kształt). Następnie zlutowuję po bokach. W przypadku cage koszyczek jest przygotowany do zalania ołowiem (strona 3, formę alu kładę na kuchenkę i roztapiam ołów i w niego kładę koszyczek). Bulet natomiast odlewam ciężarek z wąsami (ważne żeby wąsy były z druty ocynkowanego) i dolutowuję do koszyczka. Ważne w przypadku koszyczków cage żeby wyciągać zalany ołów jeszcze przed wystudzeniem formy (jak tylko ołów zestali się robię obrót koszyczkiem i go wyciągam).
Foto z ciężarkiem i wąsami, drut 2 mm.