Wracają do tematyki fotela, byłem u siebie w Krakowie w sklepie Fish Point i przymierzałem się do tej nowości rynkowej. Osobiście jak dla mnie fotel jest niewygodny, ma kilka niedoskonałości konstrukcyjnych i z ich powodu teraz bym go nie kupił. Uznając, że jest to prototyp (wersja beta), to oczywiście ma szanse na kolejną odsłonę, bo posiada w sobie potencjał i może wyjść z tego fajny produkt.
Co mi się nie podobało i dla czego bym do nie kupił:
- Oparcie fotela ma zbyt duże nachylenie, miałem uczucie jakbym leżał na plaży na leżaku a nie siedział na krześle, moim zdaniem to ma być rodzaj krzesła a nie fotela plażowego. Oczywiście rozwiązaniem tego problemu będzie dołożenie regulacji oparcia tak jak w innych fotelach Elektrostatyka. Brak tej regulacji oparcia przenosi się na inne zastosowane rozwiązania (problemy, niedogodności) w tym krześle opisane poniżej,
- Siedzisko fotela jest bardzo głębokie (za długie), z uwagi na brak regulacji oparcia (leżakowe, duże odchylenie oparcia), żeby sobie wygodnie usiąść i dobrze się oprzeć trzeba głęboko usiąść, co objawia się innymi niewygodami opisanymi poniżej,
- Fotel jak dla mnie z przodu był za wysoki. Przy wygodnym siedzeniu na nim (popatrz punkty wyżej) moje stopy dotykały podłogi, ale czułem jakiś dyskomfort, tak jakbym siedział na za wysokim krześle z długim i głębokim siedziskiem,
- Siedzisko fotela, rurki z naciągniętym materiałem na którym się siedzi jest ukośnie, siedzisko nie jest na płasko, tak jak w klasycznym krześle. Takie leżakowe rozwiązanie jest w niektórych fotelach turystycznych, dla mnie niewygodne. Być może są inne powody, których nie znam, że musi to tak zostać zrobione,
- Sprzedawca nie potrafił odpowiedzieć na pytanie jakie parametry wytrzymałościowe posiada ten fotel, co w moim przypadku ma bardzo duże znaczenie. Może być do 90 kg lub 120 kg, na razie nie wiadomo. Rurki nie są grube, ale może to wystarczy i jest wytrzymałe.
Teraz kilka moich parametrów abyście mogli sobie wyobrazić, że może w waszym przypadku fotel/krzesło byłoby wygodne, pomimo opisanych moim zdaniem mankamentów. W dowodzie osobistym mam wpisany wzrost 176 cm, więc wydaje mi się, że należę do średniej wysokości mężczyzn (z wiekiem się człowiek kurczy, a mam już prawie 40 lat, to już mogę mieć kilka cm mniej), co do wagi, to to już ponadprzeciętna, bo ważę ok 115 kg. Dla tak ulepionego wędkarza (grubego i średniego wzrostu) prototyp fotela w pierwszej odsłonie okazał się niewygodny i jest dużą niewiadomą w zakresie wytrzymałości.
Po przeczytaniu pamiętajcie, że ta krótka recenzja ma charakter subiektywny, ktoś inny może się nie zgadzać ze mną i może być zachwycony wygodą i funkcjonalnością. Kwestie ceny pomijam, bo teraz jest atrakcyjna, a jaka będzie ostatecznie i czy zakres wprowadzonych zmian będzie zadowalający, to okaże się w kolejnej odsłonie fotela.
Dodatkowo w załączeniu dwa screeny fotela, żeby nie trzeba było ich szukać i sięgać po przeczytaniu mojego opisu.