Szwagier kupił mi na urodziny mały stojak Korum na wędki. Miałem go używać na nockach. W nocy łowienie na ramionach jest cholernie niewygodne. Kupił go w Gozdawie. W domu zacząłem go rozkładać. Wszystko było dobrze, do momentu jego złożenia. Za mocno przechyliłem rurkę i ... złamał się uchwyt, w który wchodzi rurka. Oczywiście z mojej winy. Nie chciałem go reklamować, ponieważ, to ja go spierdzieliłem.
Ale od czego jest najlepszy sklep na "D". Krótka wymiana informacji, odesłałem do Drapieżców i... dzisiaj przyjechał z wymienioną częścią
Bardzo Wam dziękuję (mam nadzieję, że czytacie forum)