Autor Wątek: Kłusownictwo nad Wieprzą  (Przeczytany 7532 razy)

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #30 dnia: 27.12.2018, 19:52 »
Ok rozumiem tyle, że Sąd Rejonowy w Sławnie byłyby najszybciej działającym sądem w Polsce, jeżeli w ciągu 2 tygodni od zatrzymania sprawców zdążyłby przeprowadzić postępowanie. Nie wiem też kto tam sporządzał akt oskarżenia, ale uczyniłby to w tempie turbo ekspresowym i w dodatku zrobiłby to w grudniu, gdzie w organach ścigania jest dużo ważniejszych spraw do zamknięcia niż te świeże... z grudnia. Dodatkowo sąd musiałby wszystkich powiadomić o rozprawie ( i uczynić to w sposób niezgodny z prawem, bo pomiędzy doręczeniem zawiadomienia, a terminem rozprawy głównej powinno upłynąć co najmniej 7 dni). W dodatku samo wysłanie i potwierdzenie odbioru wezwań na rozprawę do wszystkich uczestników postępowania, to okres zdecydowanie dłuższy niż 2 tygodnie. Tym samym również Poczta Polska musiałaby dokonać cudów w doręczeniach.

Dlatego uważam, że ktoś tam się gdzieś pomylił w przekazie informacji, bo mandatem Policja nie może nakładać takiej kary, więc ciężko mi jest w to wszystko uwierzyć ;) Już prędzej uwierzyłbym w to, że ktoś "świątecznie zaszalał" w akcie oskarżenia skierowanym do sądu, ale to nie oznacza jeszcze tego, że "komuś tyle przybiją".   

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 471
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #31 dnia: 27.12.2018, 20:28 »
Ale to nie Policja nałożyła karę, tylko sąd...
Marcin

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #32 dnia: 27.12.2018, 20:34 »
No właśnie. I sąd musiałby to uczynić w 2 tygodnie od dnia schwytania sprawców. W dodatku ten wyrok musiałby się jeszcze uprawomocnić. Fantastyka. Takich rzeczy nie ma nawet w UK z ich magistrates courts i sędziami pokoju.

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 471
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #33 dnia: 27.12.2018, 20:48 »
Znam Wojtka od paru lat i wiem, że bajek nie opowiada. Akurat sąd rejonowy w rzeczonej miejscowości niema za wiele spraw i możliwe, że sprawy ogarnia szybko, do tego ludzie tak ukarani mieli nie raz sprawy z tych samych paragrafów i sąd dołożył extra za recydywę.
To że wyrok jest jeszcze nieprawomocny to fakt i pewnie sprawcy się od niego odwołają...
Powinno nas cieszyć, że w takich sprawach sąd nie wydaje wyroków na zasadzie ceny ryb na rynku...
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 410
  • Reputacja: 1970
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #34 dnia: 27.12.2018, 21:01 »
Jeśli to prawda, to aż mi się tych dziadów szkoda zrobiło :D

Doskonały sygnał dla wszystkich ich kolegów "po fachu". Jak o tym usłyszą, to w pory się posrają, gdy im myśl niecna nawet przez głowę przeleci w okolicach wody.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #35 dnia: 27.12.2018, 21:07 »
Znam Wojtka od paru lat i wiem, że bajek nie opowiada. Akurat sąd rejonowy w rzeczonej miejscowości niema za wiele spraw i możliwe, że sprawy ogarnia szybko, do tego ludzie tak ukarani mieli nie raz sprawy z tych samych paragrafów i sąd dołożył extra za recydywę.
To że wyrok jest jeszcze nieprawomocny to fakt i pewnie sprawcy się od niego odwołają...
Powinno nas cieszyć, że w takich sprawach sąd nie wydaje wyroków na zasadzie ceny ryb na rynku...


Chyba się nie rozumiemy. Nie zarzucam komuś kłamstwa. Twierdzę tylko, że droga daleka do tego, aby ci kłusole ostatecznie zostali skazani. Oczywiście, że cieszą mnie surowe wyroki za kłusownictwo. Jednak.... wyrok w I instancji, który zapada po 2 tygodniach od złapania sprawców jest mało realny sam w sobie, chyba że jest to wyrok wydany w trybie przyspieszonym, ewentualnie w trybie nakazowym na posiedzeniu na którym nikogo innego nie było oprócz samego sędziego, a często wówczas to asystent sędziego lub ktoś z sekretariatu pisze treść takiego wyroku, pod którym następnie podpisuje się sędzia (bo sędziemu się nie chciało przeprowadzać rozprawy, a miał podstawy do wydania wyroku w trybie nakazowym). Tak taki wyrok  w trybie super ekspresowym w malutkim sądzie jest możliwy w ciągu 2 tygodni od wpływu aktu oskarżenia, ale on tak naprawdę nie oznacza tego, że kłusole "zostali srogo ukarani - po 38000 PLN na głowę" bo wystarczy wnieść sprzeciw (nawet nie apelację, a pismo z jednym zdaniem: "Sprzeciwiam się treści wyroku" ) i jest po wyroku. Ten sam sąd musi wszystko robić od nowa - tak jak to wcześniej napisałem, czyli przeprowadzić rozprawę, wzywać świadków, strony i ich obrońców itd. . Nie ma szans aby w Polsce wydano prawomocny wyrok po 2 tygodniach od schwytania sprawców i przeprowadzeniu postępowania w zwykłym trybie. Tyle.

Poza tym taki wyrok z tą grzywną, nawet wydany w trybie zwykłym (czyli po rozprawie), już z przyczyn merytorycznych byłby do uchylenia, bo jest niezgodny z prawem. Czemu? Nie będę o tym pisał, bo nie chcę aby SIG stał się forum na którym również i kłusole mogą uzyskiwać cenne informacje. Taki wyrok jest totalnie oderwany od rzeczywistości, nawet przy recydywie.

Miałem coś jeszcze napisać dlaczego ten wyrok jest z d..y, ale po przemyśleniu tego usunąłem to, bo zrobiłby się tu poradnik dla kłusoli.

Offline Frankestin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 033
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
    • SiG Polska Północ
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #36 dnia: 28.12.2018, 07:34 »
No cóż, prawda zawsze leży gdzieś pośrodku :) Ja nie byłem tak dociekliwy jak kolega Selektor, kiedy brat mi o tym mówił. Rozmawiałem więc z nim ponownie i prosiłem by mi to trochę bardziej uszczegółowił. Z jego relacji wynika, że rzeczywiście wyroku sądowego jeszcze nie ma. Jednakże kwota o której pisałem i tak będzie dla kłusowników najlepszym rozwiązaniem i najprawdopodobniej sami się jej poddadzą. Rzeka Wieprza jest dzierżawiona i dzierżawca poniósł z powodu ich działalności konkretne straty. Wartość straty została oszacowana przez prokuratora i podobno może być dużo wyższa.

Całą sprawę będę monitorował i zdam relację jak się zakończyła.
Franki

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 902
  • Reputacja: 126
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #37 dnia: 28.12.2018, 08:40 »
Znam Wojtka od paru lat i wiem, że bajek nie opowiada. Akurat sąd rejonowy w rzeczonej miejscowości niema za wiele spraw i możliwe, że sprawy ogarnia szybko, do tego ludzie tak ukarani mieli nie raz sprawy z tych samych paragrafów i sąd dołożył extra za recydywę.
To że wyrok jest jeszcze nieprawomocny to fakt i pewnie sprawcy się od niego odwołają...
Powinno nas cieszyć, że w takich sprawach sąd nie wydaje wyroków na zasadzie ceny ryb na rynku...


Chyba się nie rozumiemy. Nie zarzucam komuś kłamstwa. Twierdzę tylko, że droga daleka do tego, aby ci kłusole ostatecznie zostali skazani. Oczywiście, że cieszą mnie surowe wyroki za kłusownictwo. Jednak.... wyrok w I instancji, który zapada po 2 tygodniach od złapania sprawców jest mało realny sam w sobie, chyba że jest to wyrok wydany w trybie przyspieszonym, ewentualnie w trybie nakazowym na posiedzeniu na którym nikogo innego nie było oprócz samego sędziego, a często wówczas to asystent sędziego lub ktoś z sekretariatu pisze treść takiego wyroku, pod którym następnie podpisuje się sędzia (bo sędziemu się nie chciało przeprowadzać rozprawy, a miał podstawy do wydania wyroku w trybie nakazowym). Tak taki wyrok  w trybie super ekspresowym w malutkim sądzie jest możliwy w ciągu 2 tygodni od wpływu aktu oskarżenia, ale on tak naprawdę nie oznacza tego, że kłusole "zostali srogo ukarani - po 38000 PLN na głowę" bo wystarczy wnieść sprzeciw (nawet nie apelację, a pismo z jednym zdaniem: "Sprzeciwiam się treści wyroku" ) i jest po wyroku. Ten sam sąd musi wszystko robić od nowa - tak jak to wcześniej napisałem, czyli przeprowadzić rozprawę, wzywać świadków, strony i ich obrońców itd. . Nie ma szans aby w Polsce wydano prawomocny wyrok po 2 tygodniach od schwytania sprawców i przeprowadzeniu postępowania w zwykłym trybie. Tyle.

Poza tym taki wyrok z tą grzywną, nawet wydany w trybie zwykłym (czyli po rozprawie), już z przyczyn merytorycznych byłby do uchylenia, bo jest niezgodny z prawem. Czemu? Nie będę o tym pisał, bo nie chcę aby SIG stał się forum na którym również i kłusole mogą uzyskiwać cenne informacje. Taki wyrok jest totalnie oderwany od rzeczywistości, nawet przy recydywie.

Miałem coś jeszcze napisać dlaczego ten wyrok jest z d..y, ale po przemyśleniu tego usunąłem to, bo zrobiłby się tu poradnik dla kłusoli.

Wyroki w trybie uproszczonym są jak najbardziej możliwe w takiej sytuacji i co wiecej bardzo często spotykane - to dokładnie tak samo jak kiedy odmówisz przyjęcia mandatu za wykroczenie drogowe.
Sprzeciw  spowoduje uchylenie wyroku i powrót do punktu wyjścia, ale też nie musi skończyć się rozprawa z przesluchaniami itp. Samo wpisanie " wnoszę sprzeciw" to jednak trochę za mało, wyrok zostanie uchylony, ale bez rozwinięcia zarzutów kolejny taki sam wyrok będzie kwestia czasu.
Pisze z perspektywy pozwów o zapłatę, którymi się zajmuję.
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #38 dnia: 28.12.2018, 11:11 »
No cóż, prawda zawsze leży gdzieś pośrodku :) Ja nie byłem tak dociekliwy jak kolega Selektor, kiedy brat mi o tym mówił. Rozmawiałem więc z nim ponownie i prosiłem by mi to trochę bardziej uszczegółowił. Z jego relacji wynika, że rzeczywiście wyroku sądowego jeszcze nie ma. Jednakże kwota o której pisałem i tak będzie dla kłusowników najlepszym rozwiązaniem i najprawdopodobniej sami się jej poddadzą. Rzeka Wieprza jest dzierżawiona i dzierżawca poniósł z powodu ich działalności konkretne straty. Wartość straty została oszacowana przez prokuratora i podobno może być dużo wyższa.

Całą sprawę będę monitorował i zdam relację jak się zakończyła.

 :thumbup: Ja też chciałbym żeby ci kłusole dostali taką grzywnę, bo to byłby ewenement w skali Polski i działałaby prewencyjnie na innych (prewencja ogólna). Wystarczyłoby to rozreklamować w mediach (nie tylko wędkarskich) i wierzcie mi do kilku kłusoli dotarłaby ta wieść. Mi chodziło głównie o tempo wyrokowania w sprawie, no i wymiar kary ;) Oba te elementy byłyby ewenementem w skali Polski. Ta szybkość procedowania to właśnie też taki ewenement, tym bardziej, że to był okres przedświąteczny i czas rozliczeń :P


Wyroki w trybie uproszczonym są jak najbardziej możliwe w takiej sytuacji i co wiecej bardzo często spotykane - to dokładnie tak samo jak kiedy odmówisz przyjęcia mandatu za wykroczenie drogowe.
Sprzeciw  spowoduje uchylenie wyroku i powrót do punktu wyjścia, ale też nie musi skończyć się rozprawa z przesluchaniami itp. Samo wpisanie " wnoszę sprzeciw" to jednak trochę za mało, wyrok zostanie uchylony, ale bez rozwinięcia zarzutów kolejny taki sam wyrok będzie kwestia czasu.
Pisze z perspektywy pozwów o zapłatę, którymi się zajmuję.



Masz rację. Są możliwe takie wyroki. Jednak uważam, że organy ścigania powinny się lepiej przygotować do oskarżenia i nie korzystać z tego trybu w przypadku kłusownictwa, bo właśnie później są takie "niskie kary". Jest to mój osobisty pogląd, bo stoję po drugiej stronie barykady i wiem jak ten tryb działa. Działa on na niekorzyść oskarżyciela ;)

Co do sprzeciwu to sprzeciw z kpc (z procedury cywilnej) jest totalnie odmienny od tego z kpk (procedura karna). W kpk nie ma prekluzji, więc nawet jak gościu napisze jedno zdanie to wystarczy, aby uchylić wyrok. W procedurze cywilnej też wystarczy napisać jedno zdanie. Jednak wówczas narażasz się na brak możliwości podnoszenia w toku postępowania jakichkolwiek twierdzeń, wniosków - bo sąd uzna je za spóźnione. Właśnie przepisy kpc zwracają uwagę na aspekt prekluzji dowodowej. Oczywiście są sposoby jak walczyć z prekluzją, ale nie o tym jest tu mowa ;)

W kpk tego nie ma, bo masz zasadę prawdy materialnej i sąd nie może uwalić wniosku dowodowego w postaci np. tego, że oskarżony powie na rozprawie, że on tego nie zrobił (choć go złapano za rękę), bo pił wówczas z Ziutkiem.Ziutka trzeba wezwać ;) Oskarżony może to zrobić nawet przed ogłoszeniem wyroku. Dlatego wystarczy jedno zdanie w piśmie, aby uwalić cały wyrok o którym była mowa. Oczywiście jak chce żeby mu tego samego "nie przybito", to musi coś więcej powiedzieć już na rozprawie, aniżeli tylko na piśmie wcześniej napisać jedno zdanie ;) A co ma powiedzieć? A to już chyba nie jest forum nasza-cela.pl ;)

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #39 dnia: 28.12.2018, 23:02 »
O ile!? , taki wymiar kary finansowej przejdzie przez sąd ,to się zesrają.
Pewnie proceder trwa od dawien dawna a poklepanie po plecach się skończyło.
Ciekawe ilu wsypią przy takiej karze idąc na ugodę :)
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #40 dnia: 29.12.2018, 15:01 »
https://poznan.onet.pl/wielkopolska-zarzuty-dla-zlodziei-840-kg-karpia/pt87lpl

"Ustalono, że mężczyźni ukradli ze stawu łącznie 840 kg karpia o wartości ponad 12 tys. zł."

Offline Frankestin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 033
  • Reputacja: 114
  • Płeć: Mężczyzna
    • SiG Polska Północ
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #41 dnia: 10.11.2020, 09:55 »
Odświeżam temat filmikiem, który właśnie znalazłem:

Franki

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #42 dnia: 10.11.2020, 10:06 »
Dobrze że ich złapali, choćby dla przykładu, bo tego typu gagatków nie brakuje...
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kłusownictwo nad Wieprzą
« Odpowiedź #43 dnia: 10.11.2020, 14:29 »
Sieci są do kupienia wszędzie bez problemu, mało tego czasem jakiś ćwierć mózg próbuje sprzedać sprzęt kłusowniczy na grupach wędkarskich na fejsbuku.
Moim zdaniem takie rzeczy powinny być tylko dostępne dla licencjonowanych rybaków.
Łatwy zarobek kusi patologię.