Autor Wątek: Byłem dziś na zebraniu koła...  (Przeczytany 10476 razy)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Byłem dziś na zebraniu koła...
« Odpowiedź #45 dnia: 12.03.2018, 21:14 »
Nie zakładam nowego tematu ale jednak podzielę się z Wami koledzy tematem z dnia dzisiejszego.
Ok. godziny 17 udałem się do koła w miejscowości P***sk gdzie zapłaciłem składkę na możliwość wędkowania na wodach zalewu nowomiejskiego. Była kolejka do zapłacenia więc nawiązała się rozmowa z osobami oczekującymi. W rozmowie z jednym z kolegów wędkarzy rozmawiałem na temat no kill i tutaj normalnie mówiąc żyć się odechciało. Z tego co zauważyłem w powiecie tym gdzie zamieszkuje i wędkuję wędkarstwo obraca się tylko i wyłącznie w kierunku zapełnienia zamrażalnika. Nie pomogły moje skierowanie rozmowy na tory no kill. Co prawda rozmówca był za tym by nie zabierać ryb jednak dalej w swojej wypowiedzi gubił się w tym wszystkim ale najbardziej wk****wia mnie fakt że gość na moją propozycje zapoznania się z artykułem w magazynie SiG który pozostawiłem w kole powiedział że w to wszystko nie wierzy. Wiele razy zachęcałem go do zapoznania się z artykułem ze strony 12 ostatniego magazynu jednak  spotkałem się ze zdecydowaną odmową. Pies go trącał tego prawdziwka
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników