Autor Wątek: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)  (Przeczytany 7404 razy)

Offline Malon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« dnia: 12.10.2017, 11:08 »
Pytanie skierowane do osób często łowiących w Zalewie Rybnickim (feeder). Powoli zbliża się okres zimnych miesięcy. Zrzut ciepłej wody sprawia, że woda jest cieplejsza niż w innych zbiornikach. Zastanawiam się więc czy zimą łowienie również może być skuteczne. Byłaby to fajna alternatywa na zimę :) Macie jakieś doświadczenia z zimowym feederem na Rybniku? :-[
Michał

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #1 dnia: 12.10.2017, 12:27 »
Cześć :) Na wstępnie zapraszam na wspólne wędkowanie. Na Rybniku zimowe miesiące od zawsze słynęły z najlepszych brań białej ryby. Od jakiegoś czasu woda w zalewie nie jest już tak ciepła z uwagi na to, że część turbin chłodzona jest azotem zamiast wodą ze zbiornika i ryba żeruje wyraźnie słabiej niż chociażby teraz. Nie zmienia to faktu, że można łowić całą zimę (chociaż dla mnie wędkowanie w temperaturze poniżej zera to męczarnia). Z rybą też nie jest już jak kiedyś, świadczy o tym dużo mniejsza ilość wędkujących, jednak mimo wszystko to dalej najciekawsza woda w rejonie gdzie z reguły można liczyć na zabawę z drobnicą, a z odpowiednim podejściem bonusy w postaci leszczy 50 + są jak najbardziej w zasięgu. Generalnie na tej wodzie nigdy nie można być pewnym co się złowi. Często na robaki zdarzają mi się liny węgorze lub karasie. Nie poluję na wielkie karpie, który łowione są z wywózki na 300-400 metrze ale nie sądzę, że bliżej brzegu nie są do złowienia. Mimo, że akwen jest duży, to zimą tak naprawdę tylko niewielka ilość miejscówek blisko zrzutu jest uważana za rybne (chociaż zaprzeczył temu rekord Polski Karpia złowiony daleko od zrzutu w miejscu gdzie przy dużych mrozach woda potrafi zamarznąć. Z mojego doświadczenia w większości miejsc najlepsze rezultaty daje łowienie powyżej 50 metra od brzegu a optymalnie 70 metra. Co do feedera w zimnych miesiącach to jeszcze nie warto się poddawać bo w głębokich miejscach i delikatnym łowieniu potrafiłem mieć super efekty jeszcze w pierwszych dniach listopada np. na Jeziorze Żywieckim.

Offline Malon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #2 dnia: 12.10.2017, 12:35 »
Dzięki wielkie Zbyszek! Wiele fajnych informacji :)  Leci wielki :thumbup:
Michał

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #3 dnia: 12.10.2017, 12:47 »
Cześć :) Na wstępnie zapraszam na wspólne wędkowanie. Na Rybniku zimowe miesiące od zawsze słynęły z najlepszych brań białej ryby. Od jakiegoś czasu woda w zalewie nie jest już tak ciepła z uwagi na to, że część turbin chłodzona jest azotem zamiast wodą ze zbiornika i ryba żeruje wyraźnie słabiej niż chociażby teraz. Nie zmienia to faktu, że można łowić całą zimę (chociaż dla mnie wędkowanie w temperaturze poniżej zera to męczarnia). Z rybą też nie jest już jak kiedyś, świadczy o tym dużo mniejsza ilość wędkujących, jednak mimo wszystko to dalej najciekawsza woda w rejonie gdzie z reguły można liczyć na zabawę z drobnicą, a z odpowiednim podejściem bonusy w postaci leszczy 50 + są jak najbardziej w zasięgu. Generalnie na tej wodzie nigdy nie można być pewnym co się złowi. Często na robaki zdarzają mi się liny węgorze lub karasie. Nie poluję na wielkie karpie, który łowione są z wywózki na 300-400 metrze ale nie sądzę, że bliżej brzegu nie są do złowienia. Mimo, że akwen jest duży, to zimą tak naprawdę tylko niewielka ilość miejscówek blisko zrzutu jest uważana za rybne (chociaż zaprzeczył temu rekord Polski Karpia złowiony daleko od zrzutu w miejscu gdzie przy dużych mrozach woda potrafi zamarznąć. Z mojego doświadczenia w większości miejsc najlepsze rezultaty daje łowienie powyżej 50 metra od brzegu a optymalnie 70 metra. Co do feedera w zimnych miesiącach to jeszcze nie warto się poddawać bo w głębokich miejscach i delikatnym łowieniu potrafiłem mieć super efekty jeszcze w pierwszych dniach listopada np. na Jeziorze Żywieckim.
Zbyszku dostałem info o miejscówce ja jesienne płociska do lodu...
Maciek

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #4 dnia: 12.10.2017, 13:04 »
Cześć :) Na wstępnie zapraszam na wspólne wędkowanie. Na Rybniku zimowe miesiące od zawsze słynęły z najlepszych brań białej ryby. Od jakiegoś czasu woda w zalewie nie jest już tak ciepła z uwagi na to, że część turbin chłodzona jest azotem zamiast wodą ze zbiornika i ryba żeruje wyraźnie słabiej niż chociażby teraz. Nie zmienia to faktu, że można łowić całą zimę (chociaż dla mnie wędkowanie w temperaturze poniżej zera to męczarnia). Z rybą też nie jest już jak kiedyś, świadczy o tym dużo mniejsza ilość wędkujących, jednak mimo wszystko to dalej najciekawsza woda w rejonie gdzie z reguły można liczyć na zabawę z drobnicą, a z odpowiednim podejściem bonusy w postaci leszczy 50 + są jak najbardziej w zasięgu. Generalnie na tej wodzie nigdy nie można być pewnym co się złowi. Często na robaki zdarzają mi się liny węgorze lub karasie. Nie poluję na wielkie karpie, który łowione są z wywózki na 300-400 metrze ale nie sądzę, że bliżej brzegu nie są do złowienia. Mimo, że akwen jest duży, to zimą tak naprawdę tylko niewielka ilość miejscówek blisko zrzutu jest uważana za rybne (chociaż zaprzeczył temu rekord Polski Karpia złowiony daleko od zrzutu w miejscu gdzie przy dużych mrozach woda potrafi zamarznąć. Z mojego doświadczenia w większości miejsc najlepsze rezultaty daje łowienie powyżej 50 metra od brzegu a optymalnie 70 metra. Co do feedera w zimnych miesiącach to jeszcze nie warto się poddawać bo w głębokich miejscach i delikatnym łowieniu potrafiłem mieć super efekty jeszcze w pierwszych dniach listopada np. na Jeziorze Żywieckim.
Zbyszku dostałem info o miejscówce ja jesienne płociska do lodu...
Bardzo ciekawa sprawa tym bardziej ,że w tym sezonie płoć jakby zniknęła. Rybnik słynął z wielkich kilogramowych płoci ale nie miałem okazji takich złapać. Z racji zmiany pracy nie mogłem łowić od stycznia do końca sierpnia więc planuje wykorzystać sezon do samego końca i liczę na wielkie leszcze i płocie :)

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #5 dnia: 12.10.2017, 20:41 »
:) A w którym miejscu chcesz łowić na ''Rybnickim morzu"? Zbyszku, chętnie bym dołączyła :narybki: :)

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #6 dnia: 12.10.2017, 20:48 »
Zależy w jakich porach roku, teraz najczęściej brama albo betony.

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #7 dnia: 12.10.2017, 20:50 »
Betony tzn. gdzie od mola, czy Suma?

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #8 dnia: 12.10.2017, 20:56 »
Od mola. Na sekcję nie mam opłat poza tym ciężko tam łowić długimi wędkami powyżej 3,6 metra, a na Rybniku praktycznie tylko takimi łowię. A co do wspólnego łowienia, to każdy no-killowiec z forum zawsze mile widziany, najbliższy wypad planuję w niedzielę, poszła wiadomość na priv.

Offline anna sulka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #9 dnia: 12.10.2017, 21:04 »
A kiedy się wybierasz? To też bym podeszła, mieszkam niedaleko, kawałek za Biedronką. :)

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #10 dnia: 12.10.2017, 21:07 »
Planuję od rana w niedzielę. Sprawdź wiadomości, bo to nie temat na ogólną :)

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #11 dnia: 19.11.2018, 18:31 »
Pozwoliłem sobie na modyfikację tytułu tego wątku. Wcześniejszy tytuł brzmiał "Zalew Rybnicki - zimne miesiące".
Pomyślałem, że można z tego wątku zrobić szerszy temat obejmujący wszelkie dyskusje dotyczące tego łowiska. Niekoniecznie dotyczące zimnych miesięcy.

Wątek odkopałem pewnie dlatego, bo ostatnio dwukrotnie łowiłem na ER (po 7 latach przerwy), zaś w sieci napotkałem ciekawy wpis dotyczący tego zbiornika.

Jest to opis zbiornika stworzony przez Edmunda Gutkiewicza.
Zwróćcie uwagę na zalecaną grubość żyłki do połowu karpi.



Najgrubsza żyłka, na jaką łowiłem karpie... To chyba była 0,45 mm. Głowy sobie nie dam uciąć za pięćdziesiątkę. Na pewno mój kompan na jednej z zasiadek miał nawiniętą 0,50 mm. Były to jednak czasy, kiedy w sklepach królowała żyłka produkowana w Spółdzielni Inwalidów Niewidomych w Kędzierzynie-Koźlu...



Pozdrawiam
Mateusz

Offline snizy

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 7
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #12 dnia: 19.11.2018, 19:22 »
Wiadomo jak aktualne warunki na Rybniku? Planuję tam ekspedycję w piątek z opcją na weekend i się zastanawiam gdzie usiąść - zawsze wybierałem betony (idąc od Sklepu SUM siadam na łuku). Drugie pytanie - jaka metodę wybrać ? - odległosciówka (i walka z silnym dryfem wody), picker czy mocne i dalekie rzucanie feederem.

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 404
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #13 dnia: 19.11.2018, 21:40 »
Z wynikami różnie bywa, jeśli chodzi o białą rybę to październik był na pewno dużo lepszy. Jeżeli będzie mocno wiało, to nie polecam brzegu od sklepu Sum. Generalnie nie tak łatwo o ryby w dużych ilościach, jeśli nie trafisz na miejsce żerowania bardzo łatwo wyzerować. Sądzę, że niektóre opisy sprzed lat są już nieaktualne, bo Rybnik z roku na rok staje się co raz chłodniejszym i mniej rybnym zbiornikiem. Choć dalej żadna woda w okolicy nie ma do niego startu.

Offline marcin82

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 172
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Świętochłowice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zbiornik Rybnik (Zalew Rybnicki)
« Odpowiedź #14 dnia: 20.11.2018, 14:41 »
A jak wygląda sprawa z miejscówkami na tzw. Dębach? Byłem tam w tym roku raz, ale z karpiówkami i zastanawiam się czy nie warto by tam w przyszłym roku jechać z feederem i nastawić się na leszcze czy płocie. Wiem, że parę metrów od brzegu jest skok na 5 metrów, więc głębokość fajna. Ktoś coś?
Raj jest tam, gdzie nie chodzą wszyscy...