Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Wojtas w 25.04.2016, 22:12
-
Witam. Chciałem zapytać, czy ktoś robił porównanie skuteczności na naszych polskich wodach przynęt zamieszczonych w tytule. Czy decydującym czynnikiem w ilości brań była firma, smak, a może kolor przynęty ???
-
W poprzednim sezonie 2015 zdecydowanie najwięcej ryb padło łupem na pellet Sonu. 8 mm "ostra kiełbasa" . Zapewne zadziałał kolor, zapach i smak danej przynęty. Dumbellsów nie testowałem, ale ładnie się spisywała kuleczka Drennan - tutti - frutti.
-
Dużo czasu ostatnio poświęciłem na analizowanie wyników z relacji innych wędkarzy na wyspach.
I nasuwa mi się wniosek, że na krótkie zasiadki sprawdzają się przynęty które wyróżniają się na tle zanęty, natomiast następnego dnia zasiadek znacznie lepsze rezultaty mieli wędkarze którzy przestawili się na przynętę pasująca smakiem i kolorem do tego czym nęcili.
Tłumaczę sobie to tym, że faktorem decydującym o braniu podczas krótkiej zasiadki jest ciekawość ryby (nie musi ona nawet żerować, po prostu zwabiona zanętą lub przynętą pobiera ją).
Natomiast sytuację dnia następnego można tłumaczyć poprzez tezę , że ryba nabiera pewności, że to czym karmiliśmy je pierwszego dnia jest bezpieczne i w przypadku kiedy ryba będzie aktywnie żerować skuteczniejsza może być przynętą podobna do tego czym nęciliśmy.
-
Mnie sie na razie bardziej smierdziuch sprawdził (pikantna) na Dumbellsy jedno branie w tym roku na kilka wypadów, ale karpik 2,9 kg wpadł, co wynagrodziło tą przynętę w końcu :)
-
To co jest istotne, to rodzaj wody, jej czystość, sposób nęcenia,gusta ryb... Obydwie przynęty działają trochę inaczej, i to co jest tutaj niezmiernie ważne to fakt, że ryba w inny sposób reaguje w wodzie mętnej i w wodzie czystej. Dumbells to kolor głównie, pellet zaś to zapach. Jeżeli używa się zanęty i kukurydzy, żółty dumbells świetnie zadziała, natomiast jeżeli mamy do czynienia z pelletami, to oczywiście one będą lepsze. Na niektórych wodach obydwie się sprawdzą.
Powinniśmy mieć i to i to w swoim asortymencie. Dumbellsy są droższe ale jest ich więcej i są trwalsze, pellety natomiast mają w komplecie iglę i dwa haki, ale szybko pracują i maja żywotność do godziny (nawet nie tyle).
Dla mnie są to podstawowe przynęty, i szukając co działa, zawsze sprawdzam własnie dambellsa (żółtego na leszczowej wodzie, tutti frutti na linowej) i pellety. Jeżeli mam brania zazwyczaj wiem już co woli ryba. Ciekawą natomiast rzeczą są skuteczności poszczególnych dumbellsów lub pelletów. W moim zestawieniu wygląda to tak:
Dumbellsy:
1. Żółty 8 i 10 mm 50%
2. Tutti Frutti 8 i 10 mm 25%
3. Krylowy 8 i 10 mm 10%
4. Biały 8 i 10 mm 5%
5. Pozostałe dumbellsy (F1) 10%
Pellety Sonu:
1. Pikantna kiełbasa 8 i 12 mm 50%
2. Kryl 8 i 12 mm 20%
3. Ochotka 8 mm 10 %
4. Pozostałe pellety 20%
Tak więc u mnie idą głównie dwie rzeczy - pellety pikantna kiełbasa i żółte dumbellsy. WIęc lepiej mieć moim zdaniem te dwie przynęty, niż na przykład dwie paczki samych pelletów. Jeżeli cztery przynęty - wtedy dochodzi dumbells tutti frutti i pellet krylowy. Tak jest bezpieczniej.
Nie szukałbym klucza 'woda PZW' lub 'komercja'. W zależności od koloru wody, głębokości, pory roku i mętności rybie będzie podchodzić coś innego. Na zimę kolor biały i dumbellsy F1 powinny działać lepiej, to też jest istotne. Dodatkowo ryba większa powinna wybierać większe przynęty (czyli pellet 12 mm), niektóre gatunki to też tylko poszczególne przynęty - bo taka brzana czy kleń zdecydowanie woli pellet, na karasia i lina jednak częściej jednak sprawdza się dumbells.
-
Luk jak zwykle bardzo pomocna i rzeczowa odpowiedź. Nie mam dużego doświadczenia w MF ale zaliczyłem już kilka wypadów w tym dwa bardzo udane, mogę tylko potwierdzić, że pikantna kiełbasa od Sonu naprawdę robi robotę, miałem na nią najwięcej brań. Trochę wyjdę poza temat ale fajnie też mi się sprawdził pellet krylowy przewiercany od Dynamite Baits, złowiłem na niego jak na razie największą rybę. Zauważyłem też jedną rzecz jeśli chodzi o pellet od Sonu, konkretnie chodzi mi o to, że nie jest on całościowo nasączony tą substancją zapachową, a jedynie powierzchownie, trochę szkoda. Tak czy inaczej jest bardzo skuteczny.
-
Nie chcę nikogo wkręcać w jakieś przynęty konkretnie, ale póki co dumbellsy z Drrennana pod względem wielkości i miękkości są na wysokim miejscu, pikantna kielbasa zaś z Sonu to też pewniak w określonych warunkach. Inne firmy oczywiście też robią takie rzeczy ale... Za cholerę nie rozumiem dlaczego polskie firmy maja tyle przynęt w kolorach dziwnych. Blady zielony, biały, brązowy... Jeżeli jakieś TB wypuszczą mocny żółty, mocny czerwony, pomarańczowy (ale nie w pop upach), to ich przynęty też będą dobre. Ważne aby kolor był dobry, konstystencja odpowiednia... To proste. Jeźeli wsadzamy do koszyka kukurydzę, a mamy żółtego dumbellsa na włosie, to nie ma opcji aby leszcz czy lin go nie zasysał. Jeśli jednak jest to coś o kolorze bliżej nieokreślonym, to traci się bardzo ważny atut jakim jest kolor właśnie. Ryby dobrze widzą pod wodą, nie tak jak ludzie, ale odróżniają kolory bardzo dobrze, dlatego podobieństwo do kukurydzy juest tutaj istotne. Przynęty o barwie 'nijakiej takiej' będą działać słabiej.
Dlatego jak w sklepach widzicie coś dobrego, to można kupować. Niestety dumbellsy z Lorpio nie są doskonałe, trochę za małe i się rozwalają. Ale na pewno coś się pojawi wkrótce, inne firmy nie śpią. Dynamite Baits można brać w ciemno, oni mają produkty sprawdzone na rybach, nikt tam nie kupuje karpi wciskając kity, że to taka a taka przynęta go złowiła, tam musiały być ostre testy na wielu łowiskach. Mają swoje rozmiary teraz i też są łowne (7 i 9 mm bodajże), jednak jak dla mnie Drennan wciąż ma przewagę. Zwracam też uwagę na miękkość przynęt. Mam zdecydowanie więcej brań na miękkie przynęty, twarde cieszą się słabszym wzięciem. Tutaj wciąż dumbellsy z Drennana są idealne... Póki co, bo co miesiąć pojawia się coś nowego :)
-
Mam pytanie
Które kulki są miękkie sonubaits czy drennan?
Pozdrawiam Dominik
-
Dokładnie tak jak pisze Luk, w moim przypadku także żółte dumbelsy z drennana sie sprawdzają, jak narazie dla mnie najlepsze
-
Kurcze u mnie złapałem jedną rybę na na dumbelsa żółtego od drennana. Leszcz jakby unikał. Za to pikantna to bezsprzecznie faworyt. Na czołówkę wysuwa die też allsorts dumbelsy ringersa. Ale to taka specyficzna woda. Jutro skocze na Radwan może coś się ruszyło.
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
-
Piszecie o tym pellecie pikantnej kiełbasce ? http://sklepdrapieznik.pl/sklep/sonubaits-pellet-o-pellet-przewiercany/13895-sonubaits-pellet-o-spicy-sausage-8mm.html
-
Dokładnie o tym
-
OK, dzięki :)
-
Tak jak pisze Luk wszystko zależy od danej wody na której łowimy . Ja w tamtym roku , próbowałem na każdym wypadzie kulkę tonącą drenanna tutti frutti, żadnego brania oprócz jednego okonia któremu coś się pomyliło. Spawdzała się tylko kukurydza i pellety 10mm owocowe i niektóre kulki z sonu, dlatego też nie mam porównania co by było z dambelsami drenanna, trocę się zraziłem do tej firmy jeżeli chodzi o przynęty.
-
Odpowie mi ktoś czy kulki z Drennana są twarde czy miękkie?
Pozdrawiam Dominik
-
W ubiegłym sezonie na przynęty drennna na dzikiej wodzie efektów brak , ale na komercji były to prawdziwe kilery. W tym sezonie zamierzam zrobić porównanie drennana z sonu zarówno na dzikiej wodzie jak i na komercji
-
Ja ma twarde ale igłą przebije.
-
A sonubaits są miększe ?
-
Wydają się podobne do drennana, ale mniej pękają przy wierceniu, drennana pękały częściej.
-
Do wkręta które będą lepsze?
Pozdrawiam Dominik
-
Obie
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
-
Ok, dzięki. Czyli widzę że to nie ma znaczenia więc wezmę sonubaits
Pozdrawiam Dominik
-
A ja osobiście nawet jednej ryby nie złapałem na pikantną kiełbaskej Mam więcej kulek i dumbellsow niż pelletów, mam halibuta bolanda (zero ryb) , sonu kiełbaske ( zero ryb), i robin red ( zero ryb), za to częściej ryby kuszą się na dumbellsy czerwony (truskawka) i żółty (ananas) w moim przypadku lorpio..wyniki też mam na kulki ringersa 8 i 10 mm różne kolory..jednak ostatnio i tak zdecydowanie najlepiej działa u mnie podajnik do robaków I to samo na hakumiej więcej 5:1 dla podajnika do robaków.
-
Odpowie mi ktoś czy kulki z drennana sa twarde czy miękkie?
Pozdrawiam Dominik
Twarde ;)
-
W tym roku postanowiłem spróbować metody. Zakupiłem trochę sprzętu i przynęt, m.in, dumbelsy Drennana Tutti Frutti, Krab and Krill, pop-upy Sweet Fishmeal oraz Pikantną Kiełbasę Sonubaits. Myślałem,że przynęty z Drennana będą miękkie, jak kukurydza czy pellet po namoczeniu, okazało się że są twarde,suche i na kilku wypadach w tym roku nie przyniosły nawet jednego brania. Pikantna kiełbasa wydaję się bardziej interesująca, jest tłusta, wilgotna, smuży, niestety również nie dała kontaktu z rybą. Podkreślę tylko, że łowiłem na dzikich wodach, gliniankach, gdzie jest dużo białej ryby, głównie jednak płoć i wzdręga. Póki co u mnie i sprawdza się pospolity biały robak w kolorze czerwonym, martwy, zaprawiony atraktorem Sonubaits Krill (śmierdzi strasznie).
-
Zastanawia mnie jedno - posiadam dumbellsy tutti frutti, ananas, kryl 8 i 10 mm, wszystko by sie zgadzało, gdyby nie to, że te tutti frutti 10 są trochę mniejsze od innych 10, a 8 to w ogóle jak jakieś 6.
-
Moi zdaniem cały ten SONUBAITS jest po prostu przereklamowany, owszem, ma fajne zajęty, ale pellety na komercji nie dają ryb, czy to kiełbasa, choć zanęta jest kozacka. Już jakiś czas temu chwaliłem Lorpio, no ale to polskie, a tamto z UK, więc lepsze. Większość uważa, że Lorpio daje mi więcej ryb niż SONUBAITS i tyle.
-
Nathaniel, nie ma się co przywiązywać do jakiś przynęt. Jeżeli pellety nie działają, zadziałają dumbellsy lub kulki, jak nie one, to kukurydza lub białe... Trzeba próbować. Sonubaits na pewno nie jest przereklamowany, póki co ma najlepszy zestaw przynęt jeżeli chodzi o pellety, dumbellsy i kulki też są łowne. Nie ma takiej możliwości aby 'Lorpio był lepszy', nie o to raczej chodzi. Po prostu działa coś innego na Twojej wodzie. Jakby nie było Lorpio ma jeszcze sporo do nadrobienia aby dorównać Sonubaitsowi :)
-
Nathaniel, nie ma się co przywiązywać do jakiś przynęt. Jeżeli pellety nie działają, zadziałają dumbellsy lub kulki, jak nie one, to kukurydza lub białe... Trzeba próbować. Sonubaits na pewno nie jest przereklamowany, póki co ma najlepszy zestaw przynęt jeżeli chodzi o pellety, dumbellsy i kulki też są łowne. Nie ma takiej możliwości aby 'Lorpio był lepszy', nie o to raczej chodzi. Po prostu działa coś innego na Twojej wodzie. Jakby nie było Lorpio ma jeszcze sporo do nadrobienia aby dorównać Sonubaitsowi :)
[ :thumbup: :bravo:
-
Ja uważam że nie można próbować porównywać sonu do lorpio. Myślę że na naszych łowiskach zbyt mało wędkarzy używa jeszcze przynęt firm angielskich żeby można było zrobić prawdziwe i rzetelne porównanie. Ryby do wszystkiego muszą się przyzwyczaić. Po jednym wypadzie nie można skreślać sonubaitsa.Do przynęt naszych krajowych producentów ryba zdążyła się już przyzwyczaić. Trzeba by nęcić jeden zbiornik pelletami sonu i lorpio przez odpowiednio długi czas i wtedy sprawdzić co rybie bardziej pasuje. Ale niestety długotrwałe nęcenie pelletem od sony trochę kosztuje i myślę że to jest główny problem
-
U mnie w zeszłym roku bezsprzecznie najlepszy był dumbells Drennana Tutti Frutti. W tym na razie pellet Sonu pikantna kiełbasa. Wyniki głównie na komercji ale różnych.
Dla mnie ważną różnicą między nimi jest to, że ten sam dumbells jest długo w takim samym stanie, a ten sam pellet po 3-4 rzutach już prawie cały się rozpada.
Wysłana z Taptalk
-
Dziś na komercji dumbells drennana krab&krill dał 6 karpi i jednego jesiotra , niestety na pellet sonubaitsa ochotka 8mm brak ryb
-
U mnie wczoraj pellet Sonu Pikantna kiełbasa dał 2 ryby, a Drennan Crab&Krill nic ;-)
Te wyniki chyba jednoznacznie potwierdzają, że nie ma przynęty idealnej na każdą wodę :-D
Wysłana z Taptalk
-
To tylko utwierdza w przekonaniu że trzeba szukać optymalnych rozwiązań i każda woda rządzi się swoimi prawami
-
Pellet sonubaits jak najbardziej ale co do dumbellsów drennana to już troszkę gorzej. Najlepiej mi sie łowi na kraba, blood worms i kiełbase, co do dumbellsów to wszystkie działają raz ten raz ten.
Tylko ich słaby zapach jakoś mnie nie przekonuje.
-
Pellet sonubaits jak najbardziej ale co do dumbellsów drennana to już troszkę gorzej. Najlepiej mi sie łowi na kraba, blood worms i kiełbase, co do dumbellsów to wszystkie działają raz ten raz ten.
Tylko ich słaby zapach jakoś mnie nie przekonuje.
Dumbellsy to głównie kolor i kształt. Lepszy zapach ma pellet ale dużo szybciej się rozmywa przez co starcza na krócej.
Grunt to dobra zanęta, jak ona zwabi ryby to i na sztuczną kukurydzę wezmą :)
-
Pod warunkiem że ryby będą żerować
Jak dla mnie w tym roku zdecydowanym Nr1 Kulka tutti frutti
Nr 2 Dumbels tutti frutti
Sonu jak na razie To łapie ale wodę ;)
Zeszły rok to QQ i biały
edit: Ta sama woda, ta sama miejscówka
-
Dziś po kolejnych testach na komercji dumbells drennana krab&krill znów dał jesiotra ok 5kg i 4 karpie w przedziale 1,5-3,5 kg . Ciekawostką jest że karpie brały gdy w podajniku był miks 50 na 50 , jesiotr zaś wziął gdy w podajniku był pellet 2m m żurawina z meusa. Na drugiej wędce znowu używałem pelletu 8mm ochotkowego od sonu i tym razem ryby dużo lepiej współpracowały dając 5 karpi w przedziale 1-5kg w podajniku miks 50 na 50
-
Czy wasze Dumbellsy Drennana,po sezonie użytkowania,również zrobiły się wyraźnie twardsze? Moje tak. Wykluczam błąd w przechowywaniu,bo nad wodę wożę po kilka sztuk, w osobnej fiolce. Nie zabieram oryginalnego opakowania.
-
Niestety tak. Także kulki od Sonu po sezonie w lodówce nadają się tylko do wiercenia, pushtopem nie ma szans :(
-
Dzięki Michał. Myślałem że z moimi coś nie halo. Wyrzucić szkoda,ale mam obiekcje czy skuteczność też nie spadła. W zeszłym sezonie rybę dawały,w tym jak na tą chwilę,na zero.
-
Pellet sonubaits jak najbardziej ale co do dumbellsów drennana to już troszkę gorzej. Najlepiej mi sie łowi na kraba, blood worms i kiełbase, co do dumbellsów to wszystkie działają raz ten raz ten.
Tylko ich słaby zapach jakoś mnie nie przekonuje.
Dumbellsy to głównie kolor i kształt. Lepszy zapach ma pellet ale dużo szybciej się rozmywa przez co starcza na krócej.
Grunt to dobra zanęta, jak ona zwabi ryby to i na sztuczną kukurydzę wezmą :)
Zgadzam się w 100%, to miks robi robotę :). Zakładałem na włos wszystko co miałem pod ręką: pellety, dumbellsy, kulki czy kukurydzę i brania były ciągle jedno za drugim.
-
Dzięki Michał. Myślałem że z moimi coś nie halo. Wyrzucić szkoda,ale mam obiekcje czy skuteczność też nie spadła. W zeszłym sezonie rybę dawały,w tym jak na tą chwilę,na zero.
U mnie jest identycznie. Ale tłumaczę to sobie tym, że może jeszcze ryba nie reaguje na kolor. Na razie wszystko łapię na pellety. Zakładam kulkę i cisza się robi. Mam też takie świeże i też na nie cisza...
-
O widzisz. Czyli trzymam. :thumbup:
-
U mnie idą łeb w łeb, pellet 12mm karpia powyżej 10 kg, dumbells żółty - 6,1 kg (zeszły tydzień PZW).
-
Cześć Panowie, mam do was pytanie, czy posiada ktoś dumbells'y Drennana w rozmiarze 6, 8 czy 10 mm lub band'um Sonubatis i chciałby podzielić się zdjęciem porównując ich rozmiar na tle jakieś linijki czy też zapałki ? Chciałbym w tym roku połowić na dumbellsy, a doświadczenie nauczyło mnie, że Anglicy mają inne miary, bo co dla nas jest 8mm to dla nich 10 mm, a nie chce znowu podwójnie zamawiać ;D
-
Mam 8 i 10, wieczorem zrobię zdjęcie ;)
Pozdrawiam Dominik
-
Może takie ;)
-
To ja już nie będę robił, chyba że jakieś inne chcesz?
Pozdrawiam Dominik
-
Wielkie dzięki Panowie za pomoc, właśnie o to mi chodziło :)
PS Jakby miał ktoś jeszcze zdjęcie 6 mm to też byłbym wdzięczny :-[
-
U mnie tylko kuku, robak biały i dzdzownica oraz pellety smierdzaceI brak interpunkcji :o
-
Pellet Sonubaits- ochotka ,ser z czosnkiem.Drennan -crab&krill 8 mm dumbells.
-
Czy wasze Dumbellsy Drennana,po sezonie użytkowania,również zrobiły się wyraźnie twardsze? Moje tak. Wykluczam błąd w przechowywaniu,bo nad wodę wożę po kilka sztuk, w osobnej fiolce. Nie zabieram oryginalnego opakowania.
Ja swoje przynęty t/j kulki i dumbelsy sunubaits i drenana zawsze trzymam w opakowaniach jakie zakupiłem. Wszystko to jest zawsze w przykrytej starą kurtką torbie którą cały sezon trzymam w bagazniku. Nie mogę powiedzieć że zrobiły się twardsze przeciwnie sunubaits jest toche bardziej miękki niż zaraz po zakupie drennan też. Pomimo tego że torba przykryta jest w samochodzie jest trochę bardziej chyba wilgotno i niższa temperatura zwłaszcza teraz i na wiosnę. Mogę tylko dodać że parę dni temu od kolegi dostałem świeżo zakupionych kilka szt. kulek drennana krab&krill i zauważyłem że końcówka moich jakie posiadam utraciły trochę kolor.
-
Czy wasze Dumbellsy Drennana,po sezonie użytkowania,również zrobiły się wyraźnie twardsze? Moje tak. Wykluczam błąd w przechowywaniu,bo nad wodę wożę po kilka sztuk, w osobnej fiolce. Nie zabieram oryginalnego opakowania.
Ja swoje przynęty t/j kulki i dumbelsy sunubaits i drenana zawsze trzymam w opakowaniach jakie zakupiłem. Wszystko to jest zawsze w przykrytej starą kurtką torbie którą cały sezon trzymam w bagazniku. Nie mogę powiedzieć że zrobiły się twardsze przeciwnie sunubaits jest toche bardziej miękki niż zaraz po zakupie drennan też. Pomimo tego że torba przykryta jest w samochodzie jest trochę bardziej chyba wilgotno i niższa temperatura zwłaszcza teraz i na wiosnę. Mogę tylko dodać że parę dni temu od kolegi dostałem świeżo zakupionych kilka szt. kulek drennana krab&krill i zauważyłem że końcówka moich jakie posiadam utraciły trochę kolor.
Ale nie każdy ma starą kurtkę a o samochodzie nie wspomnę :D ;D :P
-
Mieszkam na wsi w małym mieszkaniu na czwartym piętrze nie jest to fajnie biegać kilka razy w ciągu dnia z parteru na czwarte piętro i co tylko mogę trzymam w samochodzie fotel na ryby cały rok tam jest inne rzeczy też
-
Wpisy Luka są tutaj jak najbardziej trafione w 100 % . Nie ma wody, na której jedna czy druga przynęta zadziała tak samo. Testowałem przez 6 weekendów na wodzie komercyjnej ( stawy karpiowe koło Piły ) przynęty zakupione na ten sezon w celu przeniesienia doświadczeń na wodę PZW i typowo pod leszcza , lina i karpia. Z testów odpadły kuleczki i dumbellsy Lorpio, pomimo fajnych opakowań i wyglądu brań nie było wcale, a dodam że te produkty nie przyniosły brań w ubiegłym roku na mojej wodzie PZW. Coś w tym musi być, że rybki na tych dwóch łowiskach nie pobierają produktów Lorpio :( Kolejne były wynalazki Trapera , Mikado , jaxona i kilku mniej znanych producentów. O jakości , kolorach , konsystencji , łatwemu zakładaniu na zestaw , czasu rozpuszczania , łowności nie będę się wypowiadał, bo już wiem że te produkty muszą jeszcze troszkę wejść na wyższy poziom, aby można było nimi łowić skutecznie , szybko i z zaufaniem, że na zestawie mamy porządną przynętę. Pozostałem przy przynętach Drennana , Sunubaitsa i i mniej znanej ( chyba ) firmy Winner . Testowałem różne przynęty w różnych aromatach i smakach i co ciekawe i warte PODKREŚLENIA, w każdy testowy weekend musiałem poszukać przynęty , zapachu i smaku innego niż ten, który sprawdzał się tydzień temu. Jak już trafiłem z przynętą, to wyniki miałem bardziej niż zadowalające i z obserwacji mojej żony i córki łowiłem częściej i większe ryby od konkurencji, która była bardzo duża, wiadomo 50 - 80 zestawów na jednym stawie komercyjnym. Z tych testów wyniosłem to, że rodzimi producenci muszą jeszcze troszkę podnieść jakość swoich produktów na wyższy poziom i to, że będąc nawet codziennie na mojej wodzie, PZW szukam przynęty, na którą w danym dniu ryby reagują najlepiej i nie zostaję przy przynęcie, która w dniu poprzednim była rewelacyjna. I dodam że pellet pikantna kiełbasa nie robi u mnie takiej furory jak ochotka czy krill , bardzo dobry jest soft pellet winner - duży leszcz ( od 2 sezonów ), a dumbellsy słabo działają na mojej wodzie. Wiem też po ponda 30 latach doświadczeń z jednej wody PZW, że ryby zmieniają gusta co roku i trzeba się wstrzelić w to, co chcą pobierać, a po testach tegorocznych wiem, że codziennie trzeba przeprowadzać testy odpowiedniej przynęty.
-
Mądry i cenny wpis, Marcinie :thumbup:
-
Witam!
Na moim łowisku prawdziwym kilerem okazały się Dumbellsy Drennana F1 Tutti-Frutti, głównie łowiłem na nie karasie i karpie, co prawda próbowałem pelletów z Sonubaitsa i też miałem brania ale nie tyle co na F1 Tutti-Frutti.
-
Wydają się podobne do drennana, ale mniej pękają przy wierceniu, drennana pękały częściej.
Jak wygląda kwestie nakładania na gumkę (głównie gotowe przypony Drennana) przez:https://sklepdrapieznik.pl/sklep/pozostale-akcesoria-do-method-feeder/14318-igla-drennan-band-puller.html
Czy kulki Drennana się do tego nadadzą? Zastanawiam się czy nie będą pękać i czy tylko taką igłą Drenanan da się przebić czy najpierw trzeba przewiercić. Takie same wątpliwości mam do Smużaków Feeder Baita.
Zawsze łowiłem na push stopy i gumki nakładane na pellety/ dumbellsy ale mam kilka nowych przynęt do testu i akurat pasuje mi to przeciąganie gumki przez środek.
-
Do przeciągnięcia gumki przez twardą kulkę musisz mieć dobrą igłę. Dobrą, czyli taką, która odpowiednio "złapie" gumkę, by jej nie uszkodzić. Twarde przynęty, a takimi są kulki Sonu, najlepiej wcześniej przewiercić.
Można też kulkę szybko potraktować po obwodzie obcinaczem do paznokci, tworząc rowek, na który nałożymy gumkę.
Edit: pomyliłem Drennana z Sonu. Nie wiem, jak twarde są kulki Drennana. Jeśli tak twarde jak dumbelsy, to lepiej przewiercać.
-
Dzięki. Zakładam, że Band Puller Drennana da sobie radę :) Przynajmniej z Sonu, zobaczymy jak Smużaki będą się zachowywać.
-
Tak, ta igła ma dobrą konstrukcję do przeciągania gumki. Tylko czy będzie się łatwo wbijać w twarde jak kamień kulki, nie powodując ich pękania?