Kto coś wie o sklepie internetowym Rapa?

[Tomek2025]

I kolejny mój post
Troszkę się zagotowałem i zadzwoniłem do Pani Natalii.
I wiecie co?
To bardzo miła i sympatyczna osoba wbrew temu co pomyślałem sobie wcześniej.
Porozmawialiśmy chwilę choć chętnie porozmawiałbym dłużej.

Wyjaśniliśmy sobie trochę i mi ulżyło powiem szczerze. Naprawdę nie spodziewałem się że to będzie miła rozmowa.
Ale i lepiej zrozumiałem emocje Pani Natalii. I nie dzwię się nerwom.

Przez wspominkę o MFT nie odniosłem się do tego co cytuję poniżej.

OSZUŚCI!

Zakupiłem czapkę z daszkiem DAIWA i do dziś ani czapki ani pieniędzy! Dzwoniłem 1000 razy i za każdym razem facet twierdził, że już wysyła kasę na konto bo nie miał tej czapki! Niby tylko 50 zł ale to było ciężko zarobione 50 zł!

NIE POLECAM TEGO SKLEPU !!!

Tak jak pisałem w wątku w FB tak napiszę i tutaj. Krzyki na forum nie pomogą w niczym. Zawsze zalecam kontakt ze sprzedawcą.
A nie da się uwierzyć, że sklep który ma swoje 3 sklepy stacjonarne chciałby oszukać czy naciągnąć.
Tylko w sklepie w Grodzisku jest tak dużo towaru i asortymentu, że zaopatrzyłoby się tam pół forum i każdy wyszedł by szczęśliwy.
I taka firma miałaby połaszczyć się na 50zł? Przecież na niektórych produktach mają zniżki większe niż ta kwota.

Odniosę się też do swojego pierwszego postu w temacie.
Jak pisałem wizyta w sklepie to przyjemność bo jest masa towaru a do tego w dobrych cenach. Mi nie spodobały się pewne aspekty obsługi ale przekazałem uwagę Pani Natalii i pewnie już będzie. Jednak jeśli chodzi o obsługę to mam pewne zboczenie zawodowe związane zapewne z tym, że zajmowałem się dość długo szkoleniami z profesjonalnej obsługi Klienta.

Tomku, tak jak napisałem najlepiej wrzucić na luz i na spokojnie spróbować wyjaśnić wszystkie sprawy ze sprzedajacym. Po rozmowie z przedstawicielem sklepu pewien jestem, że będzie dobrze. Jest mail, jest telefon więc dzwoń śmiało i wyjaśniaj.

Hej

Ja wrzuciłem na luz wiosna zeszłego roku po tym nieudanym zakupie. Napisałem o tym bo ktos pytał o sklep RAPA i tylko tyle. Nie chce od nich tej czapki bo juz taką mam. Człowiek uczy się na błędach. Ja z tej całej sytuacji wywnioskowałem że nigdy juz u nich nic nie zamówie. i tyle... nie ma krzyku.

Pozdrawiam

[Tomek2025]

W imieniu sklepu RAPA chcę zabrać głos w dyskusji, która jak widzę powoli robi się nie miła skoro ktoś nazywa nas "OSZUSTEM".
Tomek2025 proszę o informację kiedy zakupiłeś czapkę, w którym sklepie (internetowo czy poprzez Allegro) nie słyszałam aby ktoś wydzwaniał czy wypisywał do nas 1000 razy (proszę o telefon bądź maila 500707780 sklep@rapa-sklep.pl)

Komentarzy Panów z Mazovia Fishing komentować nie będę (również pozdrawiamy sklep Trotka z którym tak mocno się przyjaźnicie

Norbert- sprzedajemy towar na niższych marżach niż inne sklepy, dlatego bywają takie różnice cenowe.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep wędkarski

Wysyłam do Pani email-e które do Państwa wysyłałem. To było zamówienie nr 380 Czapka DAIWA z daszkiem. Przełom czerwca/lipca zeszłego roku!
Pamietam że jakaś Pani odsyłała mnie do drugiego oddziału a Pan z tego odzdziału do Pani i tak w kółko...

[Piker]

rav211093 zarówno w sklepie w Grodzisku jak i w pozostałych naszych sklepach wiszą kartki z informacją, że zwrotów nie przyjmujemy- może jest mało widoczna (wisi na ladzie frontem do Klienta). Dziękuję za spostrzeżenia na pewno się do nich zastosujemy, aby nikt nie czuł się w naszych sklepach źle.

MarioG dzięki za rozmowę i do zobaczenia w sklepie

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep wędkarski

Tak z ciekawości spytam: dlaczego zwrotów nie przyjmujecie?

Też bym chciał wiedzieć dlaczego?

To chyba normalna praktyka w sklepach stacjonarnych.
Nie muszą przyjmować zwrotu bo towar można obejrzeć, przymierzyć, obmacać itp.

"Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU nr 22, poz. 271 z późniejszymi zmianami) możemy odstąpić od umów zawartych:

- poza lokalem przedsiębiorstwa (np. zakup od akwizytora, na prezentacji podczas wycieczki),

- na odległość (m.in. sprzedaż wysyłkowa, zakupy przez Internet)."

Inaczej sytuacja wygląda w sklepach internetowych bo tam nie ma czegoś takiego jak nie przyjęcie zwrotu.

Adwokacie, dajcie się wypowiedzieć zapytanemu

[Sklep Rapa]

Panie Tomaszu, mam wiadomość. Pana zamówienie to nr 480, znalazłam, sprawdziłam. I załączam potwierdzenie przelewu (zwrot pieniędzy był na ten sam numer konta z którego był robiony przelew za zamówienie)- przesłałam również na maila potwierdzenie.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep

[Sklep Rapa]

A teraz odpowiedź dlaczego sklepy nie przyjmują zwrotów.

Uwierzcie mi, że Klienci bywają różni. Jedni chcą oddać towar w stanie nienaruszonym, inni przyznają się, że w domu kilka metrów żyłki/ plecionki "testowali"- ciągnąć w dłoniach odcinek i sprawdzają czy się przerwie...
Ktoś z Was chciałby kupić żyłkę zamiast 100m o kilka metrów mniej? Nie sądzę.
Bywa, że Klienci przy oddawaniu kołowrotka nie oddadzą podkładek, woreczka na kołowrotek.
Różne, przeróżne są historie. Dlatego też karta o nieprzyjmowaniu zwrotów.

PS bywają też i tacy którzy brali sprzęt na weekendowe ryby a po nich twierdzili, że oddają bo mają prawo

Dlatego radzę przed każdym zakupem zastanowić się, ewentualnie przespać i wrócić na drugi dzień do sklepu

[Mosteque]

Pani Natalio, czy mogę zasugerować zmianę Nicka?

[Sklep Rapa]

Pewnie

[Tomek2025]

Panie Tomaszu, mam wiadomość. Pana zamówienie to nr 480, znalazłam, sprawdziłam. I załączam potwierdzenie przelewu (zwrot pieniędzy był na ten sam numer konta z którego był robiony przelew za zamówienie)- przesłałam również na maila potwierdzenie.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep

Dziękuje Pani Natalio. Zgadza sie. Otrzymałem potwierdzenie.

[Mosteque]

Nie chce obrażać nikogo niepotrzebnie dlatego nie oszuśći a nieuczciwy sprzedawca (Pan który przekonywał mnie że już wysłał pieniądze na konto za czapkę której nie posiadał)

Zakupiłem czapkę z daszkiem DAIWA i do dziś ani czapki ani pieniędzy! Dzwoniłem 1000 razy i za każdym razem facet twierdził, że już wysyła kasę na konto bo nie miał tej czapki! Niby tylko 50 zł ale to było ciężko zarobione 50 zł!

Panie Tomaszu, mam wiadomość. Pana zamówienie to nr 480, znalazłam, sprawdziłam. I załączam potwierdzenie przelewu (zwrot pieniędzy był na ten sam numer konta z którego był robiony przelew za zamówienie)- przesłałam również na maila potwierdzenie.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep

Panie Tomaszu, mam wiadomość. Pana zamówienie to nr 480, znalazłam, sprawdziłam. I załączam potwierdzenie przelewu (zwrot pieniędzy był na ten sam numer konta z którego był robiony przelew za zamówienie)- przesłałam również na maila potwierdzenie.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep

Dziękuje Pani Natalio. Zgadza sie. Otrzymałem potwierdzenie.

Tomku, tylko tyle masz do napisania?

[MarioG]

Panie Tomaszu, mam wiadomość. Pana zamówienie to nr 480, znalazłam, sprawdziłam. I załączam potwierdzenie przelewu (zwrot pieniędzy był na ten sam numer konta z którego był robiony przelew za zamówienie)- przesłałam również na maila potwierdzenie.

Pozdrawiam
Natalia
Rapa sklep

Dziękuje Pani Natalio. Zgadza sie. Otrzymałem potwierdzenie.

Czyli jednak się wyjaśniło
Dlatego zawsze warto w takich sprawach kontaktować się ze sprzedawcą.

Tak sobie myślę, że jeszcze jednego słowa zabrakło Tomku

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[makaro]

Zgadzam się z Mario, a może i dwa bo zarzut był poważny.

[RAV93]

A teraz odpowiedź dlaczego sklepy nie przyjmują zwrotów.

Uwierzcie mi, że Klienci bywają różni. Jedni chcą oddać towar w stanie nienaruszonym, inni przyznają się, że w domu kilka metrów żyłki/ plecionki "testowali"- ciągnąć w dłoniach odcinek i sprawdzają czy się przerwie...
Ktoś z Was chciałby kupić żyłkę zamiast 100m o kilka metrów mniej? Nie sądzę.
Bywa, że Klienci przy oddawaniu kołowrotka nie oddadzą podkładek, woreczka na kołowrotek.
Różne, przeróżne są historie. Dlatego też karta o nieprzyjmowaniu zwrotów.

PS bywają też i tacy którzy brali sprzęt na weekendowe ryby a po nich twierdzili, że oddają bo mają prawo

Dlatego radzę przed każdym zakupem zastanowić się, ewentualnie przespać i wrócić na drugi dzień do sklepu

Na pewno nikt z nas nie chciał by tego doświadczyć a tak chociaż mam pewność że sprzęt jest w 100% nieskazitelny. Wystarczy tylko to zrozumieć.

Czyli jednak się wyjaśniło
Dlatego zawsze warto w takich sprawach kontaktować się ze sprzedawcą.

Tak sobie myślę, że jeszcze jednego słowa zabrakło Tomku

Przez taką opinie jak pan tomek wystawił ktoś mógł się zrazić mimo że były nie słuszne i myślę że tamta wypowiedź powinna być usunięta.

[RafałWwa]

I ten temat pokazuje jak łatwo popsuć opinię i gdyby nie pojawiła się pani Natalia to wielu klientów było by niesłusznie zrażonych...

[MarioG]

Nie palmy teraz Tomka na stosie.

Wyjaśnilo się. I to najważniejsze.

Zyskalismy kolejną kobietę na forum i jest dobrze.
Ja tylko ciekaw jestem czy Pani Natalia wędkuje choć trochę

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[MarioG]

I ten temat pokazuje jak łatwo popsuć opinię i gdyby nie pojawiła się pani Natalia to wielu klientów było by niesłusznie zrażonych...

Ale internet jest i już będzie.
To w sieci szukamy opinii na wszystkie możliwe tematy. I nie chodzi tylko o sklepy ale i o sprzęt.
Nie unikniemy publikacji opinii w sieci.
Zobacz jak dużo sklepów jest u nas recenzowanych a każdy ma swoich ulubieńców w zakresie obslugi lub cen.
Znasz zasadę o Klientach zadowolonych i nie zadowolonych?
Trzeba stawać na uszach by ktoś chwalił a w drugą stronę to lekkie potknięcie i już się rozchodzi.
Tak już jest.
Popatrz na dwa wzorcowe niemal sklepy. Drapieżnik czy Gozdawa. Ci drudzy zbieraja cięgi nawet za kurierów.

Spójrz na producentów jak bardzo zbierają gdy na setki szt. trafi sie wadliwa to od razu szum w sieci idzie.

Tak to niestety działa.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka