Autor Wątek: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania  (Przeczytany 64580 razy)

Offline kryszard

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 161
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #75 dnia: 10.09.2020, 22:50 »
Dużo jest ludzi w tygodniu na Dąbrowie?
Marcin

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #76 dnia: 11.09.2020, 08:59 »
Heh, te zawody na Dąbrowie. Jakieś koła z zakładów pracy, może troje z nich potrafi łowić. Widziałem jak niektórzy z "zawodników" wsypuje do wody po zakończeniu niewykorzystaną sypką zanętę :facepalm: a inni schodzą z łowiska przed trąbką, płacząc, że tu się nie da nic złowić.

Ja, specjalnie na Dąbrowę nabyłem sobie licznik. W niedzielę 06.09.2020 13 karpików do 4,5 kg. Rekord minimalny, specjalnie ważyłem,, to 800 g. Jest dobrze, jeśli nie dał się sumom.

W przyszłym tygodniu parę dni wolnego i planuję wyjazd na bardziej wymagające łowiska z większymi rybami. Wojnowice i jeszcze dalej Rostarzewo.
Chyba też na Wojnowice się wybiorę w przyszłym tygodniu bo w końcu trzeba gdzieś się ruszyć gdzie mnie nie było.
Jednak jutro jeszcze Dąbrowa. Chcę pobić w tym roku 30 szt. W zeszłą sobotę nie było na to szansy a jutro może być ostatnia okazja w tym roku.

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #77 dnia: 11.09.2020, 09:04 »
Dużo jest ludzi w tygodniu na Dąbrowie?
Byłem po południu we wtorek i czwartek i było tylko po kilka osób. Zauważyłem że trochę poszła w górę średnia waga złowionych ryb. W sumie na te dwa dni i 22 wyjęte karpiki było może 3-4 poniżej 2 kg. 2 sztuki 5+ i 4-5 sztuk ok. 4 kg. reszta między 2.5 a 3.5 kg. W ciepłe lato statystyki są zupełnie inne. Drobnica do 2 kg przeważa.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #78 dnia: 13.09.2020, 19:17 »
Dzisiaj byłem po ósmej. Znowu jakieś pseudozawody :facepalm:. Zaparkowałem na ostatnim miejscu ale musiałem iść prawie na koniec łowiska, żeby znaleźć miejsce. Jeszcze nie tak źle, bo grunt 80 cm i kilkanaście karpików padło. Nie było poniżej 2 kg ale też nie było ponad 4,5 kg.
Dużo ludzi i widziałem, że naprzeciw też wyciągali ryby. Po bokach mniej lub wcale.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #79 dnia: 14.09.2020, 09:23 »
Ja byłem w sobotę od rana 9 godzin. Po dosyć fajnych poprzednich dniach nastawiłem się na bicie rekordów. I kicha . Do 12 miałem tylko 6 karpików w granicach 2-3 kg . Wszystkim jakoś tam brały ale generalnie niemrawo i falami. Od 12 do 14 trochę się ruszyło i wynik się poprawił ale między 15 a 16 już było 0 i się zawinąłem do domu. Ogólnie wyszło dwa karpiki na godzinę więc bez szału. Waga niestety najwyżej 3.5 kg a głównie ok. 2 kg. Słabe zwieńczenie całkiem udanego tygodnia. Większe łowienie już na tym łowisku chyba w przyszłym roku. Teraz za to można jednak liczyć na pojedyncze większe sztuki bo jak pamiętam w poprzednich latach swoje roczne rekordy wielkościowe zawsze miałem na koniec września i w październiku.   

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #80 dnia: 15.09.2020, 20:35 »
Wpadłem dziś na Dąbrowę po pracy aby się właściwie poopalać. Czego można się spodziewać przy 27 stopniach w cieniu i bezchmurnym niebie ? 16 Karpi +1 Amur  w tym 4 dublety i to 3 pod rząd . W niecałe 3 godziny !! Tyle samo ile w 9 godzin w sobotę kiedy warunki teoretycznie były dużo lepsze. W beczce miodu niestety duża łyżka dziegciu . Złamana wędka i to na niedużym 3 kg. karpiu. Moja wina. Jakby ktoś miał na sprzedaż nevis vanity karp feeder 3.6m 40-100 g część ostatnią albo całą używaną to jestem chętny. Interesują mnie tylko oferty z osobistym odbiorem czyli z Poznania i okolic.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #81 dnia: 15.09.2020, 21:49 »
Piter, gratulacje i kondolencje zarazem z tytułu wędki. Ja dzisiaj Rostarzewo. Tragedia. Przy trzecim rzucie mały spomb odleciał razem ze szczytówką. Towarem do spomba nakarmiłem kaczki i zmiana wędki. Wyciągnięte dwa małe leszczyki, niewyciągnięty duży jesiotr ponad metr. Splątał drugą wędkę, zawinął się wokół jakiejś gałęzi, kilka razy wyskoczył nad wodę. Ech, szkoda gadać dwa zestawy zerwane. Solidnie zaplątane. Pewnie wrócę tam jesienią. Jurto Wojnowice, jak będzie słabo to w czwartek Dąbrowa dla odreagowania i w piątek do roboty.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #82 dnia: 15.09.2020, 22:48 »
Kolego jedz sobie na łowisko do miejscowości Bucz, można fajnie połowić. Tylko raczej w tygodniu bo weekend dużo ludzi.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #83 dnia: 15.09.2020, 22:57 »
Chodzi Ci o łowisko Kazimierz?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 867
  • Reputacja: 392
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #84 dnia: 15.09.2020, 23:05 »
Tak

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #85 dnia: 16.09.2020, 10:57 »
Piter, gratulacje i kondolencje zarazem z tytułu wędki. Ja dzisiaj Rostarzewo. Tragedia. Przy trzecim rzucie mały spomb odleciał razem ze szczytówką. Towarem do spomba nakarmiłem kaczki i zmiana wędki. Wyciągnięte dwa małe leszczyki, niewyciągnięty duży jesiotr ponad metr. Splątał drugą wędkę, zawinął się wokół jakiejś gałęzi, kilka razy wyskoczył nad wodę. Ech, szkoda gadać dwa zestawy zerwane. Solidnie zaplątane. Pewnie wrócę tam jesienią. Jurto Wojnowice, jak będzie słabo to w czwartek Dąbrowa dla odreagowania i w piątek do roboty.

Jak się wyrobię w pracy to dziś uderzę na Wojnowice. To się może spotkamy. Jak nie to jutro po południu Dąbrowa ale może być słabo bo temperatura ma szybko spaść o 10 stopni a to nie wróży dobrze dla brań.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #86 dnia: 16.09.2020, 19:04 »
Kozi,
 :thumbup: za namiary. Kiedyś się tam wybiorę.

Dzisiaj zmieniłem plany i zamiast na Wojnowice pojechałem odreagować Rostarzewo na Dąbrowę. I dobrze, bo garówa znowu niemiłosierna a ja wybrałem najlepsze miejsce na taką pogodę stanowisko 1 przy parkingu, zresztą na dalszych siedzieli chłopacy z karpiówkami. A u mnie od rana słonko, potem na długo schowało się za drzewo a po południu mogłem się z boku osłonić parasolem.
Dość owocny ale i dość pechowy dzień. 10 karpi do 5 kg i 3 amury. Trochę spinek i dwa zerwania zestawu podczas holu, żyłka główna a nie przypon. Chyba czas ją wymienić i to najlepiej na grubszą. Na koniec trzecie zerwanie zestawu podczas wyrzutu. Szczytówka poszybowała w siną dal razem z urwaną żyłką. I tu mam problem, bo wędka nie jest dostępna w polskich sklepach. Feeder Rod Carp Pro Rondel Carp Feeder 3.3m 60g kupiony od Flagmana na Rybomanii 2019. Napiszę do Glin, może mi ściągną a nie to spróbuję dopasować coś z zamienników Flagmana i od biedy węglówki Jaxona 2,2 mm.
Jutro, trzeci, ostatni dzień rybnego urlopu. Chyba Wojnowice, będzie chłodniej ale woda nadal nagrzana. Woda bardziej wymagająca ale można liczyć na większe ryby. A jak lenistwo zwycięży to pewnie znowu Dąbrowa.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #87 dnia: 16.09.2020, 20:53 »
Dziś mój debiut w Wojnowicach. Po pracy udało się na kilka godzin. Wynik : 1 karp ale za to ładny grubasek 5kg. Muszę pojechać tam kilka razy żeby poznać teren. Jutro po pracy Dąbrowa.

Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #88 dnia: 17.09.2020, 16:12 »
Dzisiaj od rana zamiast na rybki to do wulkanizatora. Pana :-[. Do Wojnowic nie miało sensu, o 16:00 musiałem być w domu. A więc krótki wypad do Dąbrowy. Zacząłem o 12:00, wiało, jak diabli ale do 14 tej 10 karpi, kilka ponad 4 kg. Potem nic i przed 15 tą znowu jeden na odchodne.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko komercyjne Dąbrowa koło Poznania
« Odpowiedź #89 dnia: 17.09.2020, 21:01 »
Ja dziś tradycyjnie po pracy Dąbrowa od 15 do 18. Poszedłem prawie na sam koniec aby sprawdzić jak tam na płytkiej wodzie. Na początku pól godziny i 4 spinki. Potem wpadł pierwszy, drugi i tak dalej. Do końca 8 karpików i jeden około kilowy karaś. Generalnie karpiki małe. Na szczęście na wszelki wypadek nęciłem też kilka metrów od siebie metr od brzegu małymi porcjami . Zauważyłem że coś się zaczęło dziać a że akurat na środku zrobiło się trochę nudno przerzuciłem delikatnie pod brzeg. Czekałem ok. 10 minut i zobaczyłem grzbiet karpia który dobrał się do mojej przynęty. Prawie 7 kg  pod samym brzegiem na głębokości nawet nie pół metra ! Chyba wyrównałem swój tegoroczny rekordzik. Po kilkunastu minutach miałem z tego samego miejsca połowę mniejszego ale to i tak był drugi największy dnia dzisiejszego. Podsumowując, ilościowo szału nie było ale 7 kg codziennie się nie wyciąga spod nóg więc było nieźle.