Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Inne organizacje wędkarskie => Mazovia Fishing Team => Wątek zaczęty przez: Adeptus w 16.09.2015, 10:55
-
Jako że mamy już własny poddział na forum to wyodrębnię z głównego tematu wątek zawodów.
Jak wiecie podjąłem się organizacji. Ale trzeba wspólnie wybrać łowisko i datę. Proszę pisać kto byłby zainteresowany
Moja propozycja
Niedziela 11 październik lub niedziela 18 październik. Myślałem o stawach Grzegorzowice(wjazd chyba 15 albo 20). Dlaczego tam?
1. Są dwa stawy więc pewnie nie byłoby problemu żebyśmy sobie przygarnęli ten mniejszy
2. Jak byłem tam 3 razy(2 treningi i zawody) to złapałem chyba 2 karpie. Na zawodach wagę zbudowały mi leszcze takie po 700-800gr, karasie po 0,5, płotki, jazie, klenie(trafił się też lin na treningu). Ale największą rybą zawodów był karp 6kg więc są też większe rybki. Tutaj macie co nieco o wodzie i wybadanie terenu:P http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1291.msg30287#msg30287
3. Przy parkingu są altanki i restauracja która wtedy chyba nie prosperowała ale grilla myślę że dało by się dogadać. Zresztą widziałem że ludzie robili tam grilla bezpośrednio nad wodą więc moglibyśmy pocisnąć z zawodami a potem już na luzie wędkując albo i nie zjeść i pogadać nad wodą
Więc przede wszystkim rybostan mnie przekonuje i jest fajnie dla spławikowców i grunciarzy.
-
Sorry za wtrącenie w temat, ale wcześniej nie skojarzyłem tego łowiska. :P
Byłem tam chyba ze 2 dni (akurat w celach zupełnie nie wędkarskich, wręcz odwrotnie ;D), jakieś 12 lat temu. Widzę, że stawy ciągle istnieją i chyba właściciel ten sam.
-
Ja na Grzegorzowice nie chcę, o czym już pisałem. Nienawidzę chamstwa i zwyczajnie chamów nie chcę dorabiać. Ot i kropka.
-
Ocenianie ludzi na podstawie internetowych opinii i to jeszcze z przed kilku lat jest trochę słabe. Ciężko jest o inne łowisko które nie jest wanna z karpikmi i jest taki fajny rybostan no ale możemy szukać dalej
Łowiska na których łowiłem i mogę coś powiedzieć to:
1. szczęsne -ale to trochę wanna z karpikami i z tego co widziałem u Was na zdjęciach to nie ma wody
2. Jagiel daleko i nic tam ciekawego nie ma. też raczej wanna i to jeszcze te karpie malutkie były
3. Piorunów
4. Grzegorzowice własnie
5. Rusiec. tutaj może być fajnie ale też mała różnorodność(nie ma lina, leszcza... właściwie tylko karp, amur i karaś)
Jutro będę na ossowie a w weekend na całowaniu więc może coś się jeszcze fajnego wybierze. Jak macie inne propozycje to dawajcie ale jak ja mam organizować to najchętniej na łowisku na którym już byłem albo będę miał okazję pojechać żeby wiedzieć co i jak
-
Adeptus, a w zasadzie po co nam jakieś zawody? Na razie to się pospotykajmy bez spinki. Na Szczęsnym jak byliśmy, było wesoło i każdy się cieszył, że drugiemu bierze. Na zawodach będą niepotrzebne nerwy. Na koniec przecież i tak wiadomo, kto złowił najwięcej, kto największą, a kto najciekawszą...
-
Po prostu niektórzy to lubią. Rywalizacja. Takie są założenie też klubu po części żeby zorganizować sobie jakieś zawody może ligę. Tak też się promować i ściągać ludzi. Na zawody jest dodatkowa mobilizacja żeby przyjechać a przynajmniej tak mi się wydaje bo pewnie będą też tacy co będą zniechęceni przez zawody.
Może fakt że na zawody za wcześnie bo zainteresowanie jest zerowe
-
Na razie po prostu zacznijmy się spotykać na rybach. Jak chłopaki z Wrocławia czy Poznania.
-
Mam podobne odczucie jak Michał, końcówka sezonu zbliża się nie ubłaganie a tu czytam o składkach o zawodach itp. Na początku porostu zwykłe wędkowanie z przyjemności i z chęcią jak zapoznawania się.
-
Chętnie będę należał do takiego klubu lecz nigdy nie będę brał udziału w zawodach. Rywalizacji mam dość na codzień i nie jest mi potrzebna na łowisku
-
Niestety odpadam panowie :(
Szkoła :(. Na wiosnę bede na pewno! 👌👌👌🎣🎣🎣
-
Bang bang i leżę. No cóż narzucać się nie będę :P
Fakt że jest trochę za wcześnie ale ja tutaj przede wszystkim chciałem znaleźć drogę do nowych członków. Ludzi którzy nie są na naszym forum. Każdy mógłby zaprosić jakiś swoich kumpli. Myślałem że jak będę na zawodach to zaproszę parę konkretniejszych ludzi których zdążyłem już trochę poznać.
-
Jaki jest cel aby ludzi na forum bylo więcej?
-
Znów się rozjeżdżamy, bo ja chciałem spotykać się z ludźmi z forum, których poglądy jako tako znam. ;)
-
Mi nie chodzi o robienie spędu tylko wprowadzanie takich ludzi których byśmy chcieli widzieć w naszych szeregach. Nas jako tako znasz i na pewno nie chce wprowadzić mięsiarzy i gamoni ;D Chciałem zaprosić 3 osoby z zawodów z którymi wędkowałem. Wszyscy C&R i super wędkarze od których można się sporo nauczyć.
Do spotykania się z ludźmi z forum wystarczy nam wątek 'wspólne wędkowanie - mazowieckie' ;)
-
Spoko, chętnie ich poznam :)