Autor Wątek: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze  (Przeczytany 32746 razy)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #105 dnia: 11.04.2020, 13:32 »
Sinking Hook Baits Boilies Raspberry tych używałem i złego słowa nie mogę powiedzieć. Do tego jak trochę podlejesz solą fizjologiczną to ładnie rosną
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline paweles

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #106 dnia: 11.04.2020, 13:35 »
Ja miałem kiedyś White Halibut z Lorpio w formie kulek. Naprawdę fajne efekty na to miałem, seria gdzieś prysła a szkoda bo chętnie bym nabył jeszcze jedno opakowanie. Innych Lorpio nie testowałem.
To stara seria Magic, po za nimi rowniez strawbery, oraz tuti-fruti tez fajnie łapało . W niektórych sklepach jeszcze mozna ta serie dostać.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Ryba wplywa na wszystko..

Online Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 253
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #107 dnia: 11.04.2020, 13:41 »
Ja miałem kiedyś White Halibut z Lorpio w formie kulek. Naprawdę fajne efekty na to miałem, seria gdzieś prysła a szkoda bo chętnie bym nabył jeszcze jedno opakowanie. Innych Lorpio nie testowałem.
To stara seria Magic, po za nimi rowniez strawbery, oraz tuti-fruti tez fajnie łapało . W niektórych sklepach jeszcze mozna ta serie dostać.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Hmm będę szukać lokalnie jak pandemia wyluzuje, bo online wszędzie pusto. A szkoda. Jedyny produkt krajowy który chciałbym mieć w arsenale.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline TS89PL

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #108 dnia: 18.06.2020, 07:23 »
Ja zacząłem łowić w tym roku na metodę i kupiłem sobie takie przynęty:
1. Sonubaits Band'Um Wafters Washed Out 6mm
2. Pellet skretting 6 i 8mm
3. Ringers Chocolate Orange 6mm
4. Maros Panettone 6 i 8mm
5. MCKARP S-70

Na wszystkie przynęty udało mi się złapać rybę. Póki co nie jestem w stanie powiedzieć czy któraś jest lepsza czy gorsza. Na pewno nie jest to jakiś szajs mimo że cenowo się różnią to tak tani MCKARP jaki i SONUBAITS ładnie pachną i wytrzymują w wodzie.
Do tego jest jeszcze mielonka, parówki, krewetki, kukurydza, robaki, makaron i cała masa różnych innych możliwości.

Offline Corbi

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Trzęsacz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #109 dnia: 29.06.2020, 22:47 »
Nie wiedziałem w którym temacie mogę zadać to pytanie, a nie chciałem zakładać nowego, więc pytam....

Na jeziorze, na którym łowie, wiem że pływa karp. Kupiłem dzisiaj trochę większe kulki meus 12mm truskawka.
Podajniki jakie używam to mikado method feeder douglas 20-30g.
O ile łowiąc ringersami orange-choco 10mm, podajnik jest spoko, wiadomo i nawet ostatnio miałem spoko wyniki jak na amatora. Padło kilka leszczy.
Kupiłem większą kulkę z myślą o możliwości trafienia karpika, tylko jak to wygląda z wielkością podajnika do takiej wielkości kulki? Czy podajniki o których wspomniałem, nie są zbyt małe do 12mm kulek?
Jeśli tak, to czy istnieją jakieś podajniki do metody o gramaturze do 30g, ale większe?

Offline TS89PL

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #110 dnia: 30.06.2020, 06:08 »
Ja o przynętach pisałem wyżej co do pelletu:

1. Sam pellet Skretting Coarse Fish
2. Mix pelletu 2mm 5x Skretting Coarse, 1x Aller aqua, 1x Coppens Halibut, 1x Coppens Red Halibut, 0.5x Coppens Green Betaine
3. Mix 50/50 Sonubaits MMM plus powyższe 1 lub 2

U mnie takie coś w zupełności wystarczy. Do tego zalewajka jedna owocowa, jeden karmel/banoffe coś ciastkowego i jeden śmierdziuch ale te zalewki nie są konieczne.

Podstawą jest ogarnąć jak dobrze rozrabiać pellet i method mix.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #111 dnia: 30.06.2020, 06:24 »
Corbi ja do dużych podajników Drennan i jaxon daję kulki 10 mm ale możesz spróbować dać 12 mm. Są podajniki z prestona XL to i może lepiej tam by pasowała kulka 12mm.  Co do przynęt do metody to nie ma sensu kupować zbyt dużo przynęt, szkoda kasy lepiej kupić lepsza zanętę albo większą ilość. Ja mam 4 rodzaje:
-kukurydzę z puszki zwykłą konserwową ze sklepu tylko musi być twarda i ziarna w całości
-dumbellsy ananasowe Drennan
-dumbellsy tutti frutt
- kulki lorpio truskawkowe 12mm
Może dam szanse ringerrsowi w tym roku i kupię waftersy 10mm
Choć przyznam się szczerze że w ciągu ostatnich dwóch lat najwięcej ryb dała mi zwykła kukurydza z puszki na włosie, w tym roku nawet 3 jesiotry powyżej 10 kg i kilka ładnych karpi 4-7 kg. Jak złowię jakąś większą rybę to przychodzą do mnie wędkarze łowiący obok i się pytają panie na co. Odpowiadam że kukurydza to mi nie wierzą dopiero jak pokażę zestaw to ooo rzeczywiste kukurydza hehe. Łowię na dwie wędki to na jednej zawsze kukurydza musi być. Wiem ze wędkarzom początkującym na komercjach się wydaje że ee zwykła kukurydza to badziew bo nie kosztuje jak rongerrsy 27 zł za paczkę ale 3 zł i można ją dostać wszędzie ale dla mnie to jest killer.
Paweł

Online flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Reputacja: 215
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #112 dnia: 20.07.2020, 12:18 »
Podczepię się pod wątek. Jak trafiacie na nowy zbiornik (np. komercja z karpiami, karasiami, linami) i nie znacie go wcale to jakie przynęty methodowe (pellet, dumbellsy, popki, boiliesy, waftersy) stosujecie i w jakiej kolejności sprawdzacie ich skuteczność? W jakiej kolejności sprawdzacie przynęty pod względem rodzaju, koloru, smaku, kształtu? Chodzi mi o to czy najpierw sprawdzacie np. dumbellsy ananasowe kolory żółtego czy może pellet o smaku truskawkowym albo o smaku kryla. A w dalszej kolejności sprawdzacie np. białe dumbelsy o smaku skorupiaków czy czerwone waftersy o smaku ośmiornicy.
Marcin

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #113 dnia: 20.07.2020, 12:28 »
Ja z reguły zaczynam od koloru czerwonego o smaku pikantnej kiełbasy bądź kryła, potem kolor żółty i ananas,  kukurydza,  następnie biały czosnek bądź czekolada itd aż do skutku.  Reguły nie ma i trzeba jak zawsze trochę pokombinować 😉
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #114 dnia: 20.07.2020, 13:14 »
Jak dla mnie to nawet na wodzie ktora znamy nie ma pewniaków , trzeba się w strzelić w dzien,
Jednego dnia miałem brania na kolor biały nie zależnie od smaku, a za pare dni tylko pomarańcza ringersa robiła robotę. Ogólnie to na jedną wędke mniejsze 6mm zaczynam od skorupiaków ringersa (fajne bo 4 kolory w pudełku) , a druga wędka 8mm do 14mm w zależności co się dzieje.
Ps. Jest jedna przyneta uniwersalna ktorą wszystkie komercyjne karpie znają czarny halibut ja akurat kupuje na wagę do necenia.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #115 dnia: 20.07.2020, 14:53 »
Jak wcześniej napisano 3 podstawowe kolory to :czerwony, żółty i biały , co do smaków to jest tego tyle że ciężko jednoznacznie wskazać te "najlepsze". I nie można zapomnieć o rozmiarze który jak wiemy zawsze robi różnice. :) :D
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline adamk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 286
  • Reputacja: 50
  • Lokalizacja: Wawa
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #116 dnia: 20.07.2020, 16:52 »
kilka moich refleksji co do przynęt do metody (wędkuję w miarę regularnie tj. 2-3x tydzień po 6-7h, różne łowiska komercyjne):
- zapach niekoniecznie ma znaczenie, myślę że jednak jest zdominowany przez to co (jaka zanęta/pelet/mix) dajemy do podajnika
- kolor w moim odczuciu działa tak: tym więcej ryb im kolor bardziej zbliżony do tego co ląduje w podajniku
- rozmiar (używam w przedziale 6-14mm) bez znaczenia, tu raczej dobieram do rozmiaru haczyka (najczęściej 12, rzadziej 10 czy 14) i samego podajnika; mam na myśli to, że tak samo na jakiś pellet czy dumbelsa 6mm wchodzi karp 10kg jak na 14 mm niewielki karaś czy linek; po różnych obserwacjach staram się trzymać w przedziale 8-10 mm
- w podajniku lepiej działa zanęta lub jej przewaga (mix z pelletem) niż sam pellet (używam tylko tzw. markowych produktów, cokolwiek to znaczy). Pellet zawsze łączę 2mm (kolor klasyczny) z 4 mm (odcienie czerwieni + czerni) w proporcji od 7:3 do 9:1
- nakupiłem różnych dopalaczy/płynów/boosterów i innych goo i ... któregoś dnia oddam nad wodą sympatycznemu wędkarzowi. Ryba albo żeruje i są brania albo nie.

Obserwując zwykle kilka stanowisk dookoła widzę, że zwykle wyciągam więcej niż sąsiedzi. Upatruję sukcesu w 2 czynnikach: jestem konsekwentny co do pierwotnie obranego miejsca (klip) zawsze na 1 wędce. Jeśli eksperymentuję co do miejsca/odległości to wyciągam drugą wędkę. Do tego myślę, że jednak jakość zanęty (zwykle mieszam 3 różne w różnych proporcjach) + różna ilość dodawanego pelletu w trakcie sesji działa lepiej niż to co podają sąsiedzi.

Dodatkowo od około 10 sesji eksperymentuję z regularnym, niewielkim nęceniem bardzo bliskiego dystansu (pod nogami lub jak kto woli przy tzw. trzcinkach). Używam tego miejsca w końcowych 2h łowienia, nie za każdym rzutem. jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie złowił jakiejś ciekawej sztuki (waga lub rzadziej spotykany gatunek na danym łowisku). To co na gumce/włosie jest bez znaczenia.

Podsumowując:
z posiadanych 15-20 różnych rodzajów zimą pójdzie w młynek 60-70% i zostanie kilka.


Online Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 337
  • Reputacja: 606
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #117 dnia: 20.07.2020, 19:55 »
U mnie żelazną przynętą do metody jest pellet 6 - 8 mm. Zwykły, szary skretting, bloodworm czy krill od Sonu lub Lorpio. Na kolorowe dumbelsy czy kulki też bywają brania ale musi być na to dzień. Łowię wyłącznie na komercjach z przewagą dużych ryb, więc nie muszę łowić selektywnie i nie używam raczej przynęt większych niż 10 mm. Chociaż niedawno trafiłem miejsce lub dzień, gdzie czepiała się drobnica i założyłem pellet 12 mm. Po wyciągnięciu na niego krąpika odpuściłem. Jak brania słabną to zmniejszam haczyk na mniejszy i zakładam pellet 6 mm. Wtedy często trafiają się większe ryby. Myślę, że ryba nie wybiera wówczas przynęty tylko zasysa ją bezwiednie razem z zawartością podajnika. I tu dochodzimy do najważniejszego, moim zdaniem aspektu w metodzie. Nie tyle przynęta się liczy, co pasza w podajniku. Tylko wtedy, jak jest atrakcyjna, ryba się zainteresuje naszym podajnikiem. Pellety 2 mm mieszam w różnych kolorach. dodaję trochę 3 i 4mm. Zanęty nie daję więcej niż 50 %, wtedy musi być przetarta przez sito. Na głębszych łowiskach, po namoczeniu dodaję do pelletu jakiegoś boostera dla lepszego sklejenia i potem dosypuję trochę zanęty dla uzyskania właściwej konsystencji i lekkiego smużenia.
A co do dopalaczy typu Lava czy Goo to tez nie doświadczyłem ich magicznej mocy. Chyba zużyję je do polewania siatek PVA, na które sporadycznie łowię, w celu przedłużenia czasu ich rozpuszczania w wodzie.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #118 dnia: 20.07.2020, 20:43 »
Adamk nie musisz mielić starych kulek z poprzedniego sezonu. Kluki do pudełeczka i do tego ze dwie fiolki soli fizjologicznej zostawić na noc i rano kulki są miękkie jak prosto ze sklepu.
Paweł

Offline Zbyszek T

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 19
  • Reputacja: 3
Odp: Przynęty do methody - prośba o pomoc w wyborze
« Odpowiedź #119 dnia: 21.07.2020, 12:48 »
Ja mam 4 rodzaje:
-kukurydzę z puszki zwykłą konserwową ze sklepu tylko musi być twarda i ziarna w całości
-dumbellsy ananasowe Drennan
-dumbellsy tutti frutt
- kulki lorpio truskawkowe 12mm
Może dam szanse ringerrsowi w tym roku i kupię waftersy 10mm
Choć przyznam się szczerze że w ciągu ostatnich dwóch lat najwięcej ryb dała mi zwykła kukurydza z puszki na włosie, w tym roku nawet 3 jesiotry powyżej 10 kg i kilka ładnych karpi 4-7 kg. Jak złowię jakąś większą rybę to przychodzą do mnie wędkarze łowiący obok i się pytają panie na co. Odpowiadam że kukurydza to mi nie wierzą dopiero jak pokażę zestaw to ooo rzeczywiste kukurydza hehe. Łowię na dwie wędki to na jednej zawsze kukurydza musi być. Wiem ze wędkarzom początkującym na komercjach się wydaje że ee zwykła kukurydza to badziew bo nie kosztuje jak rongerrsy 27 zł za paczkę ale 3 zł i można ją dostać wszędzie ale dla mnie to jest killer.

Dokładnie! Zgadzam się w 100%. Kukurydza to jest killer.
Niestety ma jedną bardzo dużą wadę - jest uwielbiana i przed duże i przez małe ryby. Także na niektóych łowiskach, nie da się na nią połowić, bo cały czas atakują ją płotki i krąpie po 10-15 cm...