Autor Wątek: Nad czym się tu zastanawiać?  (Przeczytany 9066 razy)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Nad czym się tu zastanawiać?
« dnia: 30.10.2014, 13:16 »
"We wtorek rybacy z Gospodarstwa Rybackiego Rybakówka złowili w Jeziorze Kierskim około 70-kilogramowego suma.... Jeszcze nie zapadła decyzja na temat dalszych losów ryby " :( .http://epoznan.pl/news-news-53168-Jezioro_Kierskie_rybacy_zlowili_okolo_70-kilogramowego_suma   
Robert

elvis77

  • Gość
Odp: Nad czym się tu zastanawiać?
« Odpowiedź #1 dnia: 30.10.2014, 16:39 »
Wbrew pozorom jest się nad czym zastanowić,tylko nie nad tym czy,a gdzie go wypuścić. Większa populacja takich sumików może zrobić w wodzie pustynie. Znam jeden zbiornik gdzie mają problem właśnie z sumami,są za duże i jest ich za dużo i mimo dużych zarybień nie ma ryb średniej wielkości.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nad czym się tu zastanawiać?
« Odpowiedź #2 dnia: 31.10.2014, 19:28 »
No i po kłopocie, sum w nocy SAM uciekł do jeziora ;D.
Robert

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nad czym się tu zastanawiać?
« Odpowiedź #3 dnia: 31.10.2014, 20:42 »
Rybacy się zastanawiają ponieważ nie ma kupca.  Jeżeli chodzi o szkodliwość - to jest to ryba długowieczna - i zazwyczaj takich okazów nie ma zbyt wiele - tak więc trudno mówic o ich złym wpływie. Na pewno największy szkodnikiem na jeziorze jest rybak ;)
Lucjan

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Nad czym się tu zastanawiać?
« Odpowiedź #4 dnia: 31.10.2014, 21:25 »
Dokładnie, sum jak człowiek zjeśc musi, a rybacy wyławiają te rzadkie okazy rybek  które pływają w naszych akwenach ...
Krzysztof

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Nad czym się tu zastanawiać?
« Odpowiedź #5 dnia: 01.11.2014, 00:19 »
Najważniejsza jest równowaga w wodzie. Rybacy odławiaja głównie drapieżnika, powodując, że wszystko się przestawia. Jest zbyt dużo drobnicy, ta wyjada zooplankton - pojawia się zbyt dużo jednokomórkowych roslin i powstają zakwity. Ryby z roku na rok sa coraz mniejsze - trudno o coś 'medalowego'. Rybak w Polsce płaci zbyt mało za wodę, ryba znów jest zbyt tania. Powinno być tak, że odławia sie tylko 'przyrost' ryb - zostawiając największe sztuki które dają początek nowym pokoleniom. U nas sprawa jest prosta - zarybia sie wegorzem (dla rybaka to podstawowa ryba), szczupakiem (mus - operat rybacki) i jakimiś dodatkami. Rybak powinien być jednocześnie hodowcą ale on robi  z wody pustynię, tylko odławiając. Wykosić przez czas dzierżawy ile tylko się da...Zarybić można na lewo (czyli na papierze) podobnie jak odłowić na lewo. Na pewno woda po takim użytkowaniu jest straszliwie uboga.

Jak dla mnie - sprawa jest prosta. Mógłbym byc rybakiem - ale na pewno zadbałbym o to aby było duzo ryb - i skupiłbym sie na sprzedaży pozwoleń wędkarskich. O wiele lepszy biznes na dłuższą metę. Ale trzeba myśleć - a u rybaka z tym ciężko - o czym świadczy mała ilość łowisk specjalnych. Mając kilka jezior - jako rybak mógłbym sobie przerzucać ryby tak aby każdy byl zadowolony. Mając info o sumie 70 kilo pływającym w moim jeziorze - na pewno ściagnąłbym niejednego chetnego na polowanie na wąsacza. Ryba świetnie może na siebie 'zarobić' ;) Niestety, w Polsce mało kto jest tak przedsiębiorczy... Z takim sumem juz kiedys była podobna sytuacja. Rybak nie wiedzaił co zrobić z nim bo nie miał kupca. Ryb do jedzenia pewnie miał dość (tego rybakowi chyba nie brakuje).
Lucjan