Spławik i Grunt - Forum

INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: MarcinD w 14.05.2018, 20:48

Tytuł: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 20:48
2,5 kg Sushi w cenie jednej rolki z baru :-D Polecam robić swoje, 40 min roboty poza gotowaniem ryżu, i jedzenie na parę dni gotowe. Sushi z wasabi (tylko S&B, broń Boże z Lidla bo gorzkie), serkiem philadelphia (z Lidla za 3 zł), sezamem, ogórkiem (koniecznie bez miąższu i ze skórką), łososiem wędzonym na zimno (brzuszki wędzone na zimno są zwykle za 50-60 zł, na 7 rolek poszło 330 g).

(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=3092.0;attach=39418;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.05.2018, 20:53
Pięknie! Uwielbiam sushi, ale cena zabija. Muszę się zabrać kiedyś za robienie. :bravo:

Dzisiaj upiekłem sobie golonkę. Najpierw gotowana, potem podpieczona. Wyszła idealna. Mięso rozpływające się w ustach, chrupka skórka. Ach...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 14.05.2018, 20:55
Ja robię detoks po weekendzie, tj. pokrzywa + czystek :-[
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 21:05
Do tej pory zrobiłem 60 rolek, zwykle robię 6 sztuk z 0,5 kg ryżu i reszty dodatków, koszt to 35 zł, dziś 7 rolek i wyszło 40 zł. To jedzenie na wypasie dla 2 osób na 2-3 dni, moim zdaniem wychodzi cenowo bardzo przyzwoicie :-D To bary zrobiły z tego sztukę, i sprzedają to za kosmiczne ceny.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 14.05.2018, 21:12
Pięknie! Uwielbiam sushi, ale cena zabija. Muszę się zabrać kiedyś za robienie. :bravo:

Dzisiaj upiekłem sobie golonkę. Najpierw gotowana, potem podpieczona. Wyszła idealna. Mięso rozpływające się w ustach, chrupka skórka. Ach...
Najlepiej na noc człowiekowi smaka narobić, pewnie i browarek zimniutki do golonki był..... >:( ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 21:21
Pierwsza rolka pokrojona :-D

A niżej jak komuś się nie chce dłubać to w 5 min takie przystawki ala sushi można zrobić (bez alg jak ktoś nie ma).

(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=3092.0;attach=39420;image)

(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=3092.0;attach=39422;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 14.05.2018, 21:28
A w co zawijałeś Marcin?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 21:32
W Nori Gold oczywiście ;) Właśnie mi się dziś paczka 50 szt. skończyła.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 14.05.2018, 21:33
A co to i gdzie można kupić?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 21:37
No to są te wodorosty prasowane w papier do zawijania sushi.

Ja miałem te:
http://allegro.pl/nobi-glony-yaki-sushi-nori-gold-50-ark-algi-i7283851817.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 14.05.2018, 21:50
A coś ze sklepów stacjonarnych Marcin?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 14.05.2018, 22:10
Auchan, Tesco każdy większy hipermarket ma dział z azjatyckim jedzeniem. Też często sobie robię sushi i sashimi, bo wizyta w sushi barze to zwykle wydatek od 120 zł w górę na dwie osoby :(

Znajomy z siłowni sprzedał mi świetny przepis na pseudo sushi. Ja to nazwałem bieda sushi ;) Bierzesz nori, lekko go kropisz wodą żeby się łatwiej zwijał. Do miseczki wrzucasz tuńczyka z puszki (ten bez oleju, w samej wodzie), dodajesz trochę pieprzu, oliwy i majonezu. Potem tą papkę zwijasz w nori. Koniec. Naprawdę pyszne. Nie spodziewałem się, że mix tuńczyka z puszki z majonezem i oliwą w nori może być tak dobry 8) 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.05.2018, 22:20
Polecam też olej sezamowy. To jest ten smak co w surówkach, które w suszarni dają na przystawkę przed.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.05.2018, 22:25
Tak jak pisze Arek, mimo wszystko zakupy z wysyłką do paczkomatu i tak wyjdą taniej niż Nori ze sklepu typu tesco (bardzo opłaca się kupić paczkę 50 szt. w sklepie internetowym). W dodatku można przy okazji kupić dużo innych przydatnych rzeczy do sushi, takich jak ryż, mata do zawijania i wasabi, w cenie niższej niż w typowym sklepie. Dla kogoś kto jeszcze nie jest zdecydowany to faktycznie, paczka 10 szt. ze sklepu to najlepszy wybór, są też ciekawe zestawy za 40 zł, ale mają kiepską matę do zawijania :-D

A biedo-przepis Arka muszę sprawdzić ;-)

PS W Lidlu jest teraz całkiem spoko ryż za 3,5 zł oraz ocet ryżowy, który z cukrem i solą tworzy zaprawę do ryżu sushi. W stałej ofercie jest też świetny serek a'la philadelphia za 3 zł, który spokojnie starczy na 6-8 rolek:

(https://storage.mojmarket.pl/uploads/2018/04/lnijs691-medium.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 15.05.2018, 09:50
Ja polecam dodać jeszcze awokado pokrojone w paseczki, fajnie się łączy z łososiem, serkiem i ogórkiem :) Zabawa dość prosta - najtrudniejsze jest tylko odpowiednie przyrządzenie ryżu, ale to kwestia wprawy. Gdyby ktoś wpadł na pomysł przygotowania sushi z surowym łososiem, to koniecznie przy zakupie należy powiedzieć sprzedawcy, że zamierzamy zjeść go na surowo (najlepiej oczywiście mieć znajomości w sklepie). Wszystkie łososie paczkowane, na tackach itd. odpadają!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 15.05.2018, 11:09
:thumbup:

Jako że mam brata szefa kuchni, który przez blisko rok praktykował na Wyspach w japońskiej restauracji to tylko powiem, że każda ryba surowa jest wcześniej mrożona. Nigdy nie podaje jej się bez wstępnego mrożenia. Dlatego radziłbym unikać jedzenia surowych ryb z niesprawdzonych źródeł, bo można później mieć problemy żołądkowe ;) W sushi barach mają ryby bezpośrednio od sprawdzonych dostawców i po ich rozmrożeniu szybko im one schodzą. W hipermarketach te ryby często mogą leżeć i leżeć w chłodni w oczekiwaniu na klienta.

Moje odkrycie do sushi ... to wędzona sieja (choć jeden z pozytywów sieciowania jezior :P ). Jest np. do kupienia w Auchan na stoisku rybnym. Kapitalnie się sprawdza w sushi, a i nie jest tak droga jak łosoś, czy tuńczyk. Super sprawa.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 11:14
Trzeba będzie tej siei spróbować. A bieda-sushi też ukręcę :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 15.05.2018, 12:28
Ja za surową się nie zabieram, bo właśnie musiałbym sam ją złowić i przywieźć, brakuje mi zaufania do ludzi w tym aspekcie.

Za awokado nie przepadam, wolę na jego miejscu właśnie ogórka bez miąższu - ale ze skórką, świetnie chrupie ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 15.05.2018, 12:33
Doskonale to rozumiem :) Po co ryzykować nieprzyjemnymi dolegliwościami. Ja akurat dostaję od ręki informację, gdy do jednego ze sklepów w moim mieście przyjeżdża świeża dostawa rybek i mogę sobie pozwolić na użycie surowej ryby. Minus jest taki, że krócej można przechowywać takie sushi - najlepiej zjeść od razu, w ostateczności część można zostawić na następny dzień.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łukasz13 w 15.05.2018, 12:34
Jak gotowanie ryżu Was irytuje to polecam ryżowar, tani gadżet, a odwala cała robotę za człowieka. Jak ktoś chce się zacząć bawić w robienie sushi to warto obejrzeć:

.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 12:34
Dlatego na sushi z surowej ryby to jednak lepiej iść do dobrego lokalu. Ale to naprawdę kosztuje przynajmniej 2x za dużo. Ja sam na spokojnie mogę wsunąć towaru za stówkę :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 15.05.2018, 12:50
Jak gotowanie ryżu Was irytuje to polecam ryżowar, tani gadżet, a odwala cała robotę za człowieka. Jak ktoś chce się zacząć bawić w robienie sushi to warto obejrzeć:

Mam :D Przydatne urządzenie, dla mnie robi idealny ryż. Nie próbowałem jednak jeszcze robić w nim ryżu do sushi.
Może mi się wydaje, ale taki ryż z ryżowaru jest smaczniejszy niż ten z torebek.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 12:52
Od dawna noszę się z zamiarem kupna takiego garnka. A co do smaku... To jednak kwestia gatunku i uprawy. Raz kupiłem sobie taki, że przy gotowaniu waliło w domu czystym ludzkim gównem. No masakra. Chyba pole szambem nawieźli...

Często się trafia ryż, który smakuje jakoś dziwnie. Najbardziej lubię basmati, potem jaśminowy.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 15.05.2018, 13:01
Może źle się wyraziłem, nie chodzi mi o samą metodę przygotowania - do takiego garnka kupuje się ryż w paczkach, np. po kg i jest to trochę inny ryż niż ten w pudełku z saszetkami po 100 g. Może do tych saszetek pakuje się inne odmiany ryżu?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 13:07
Może źle się wyraziłem, nie chodzi mi o samą metodę przygotowania - do takiego garnka kupuje się ryż w paczkach, np. po kg i jest to trochę inny ryż niż ten w pudełku z saszetkami po 100 g. Może do tych saszetek pakuje się inne odmiany ryżu?

Albo jest tak samo jak z herbatami. Do torebek trafia raczej gorszy sort. Cholera wie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 15.05.2018, 13:14
Może źle się wyraziłem, nie chodzi mi o samą metodę przygotowania - do takiego garnka kupuje się ryż w paczkach, np. po kg i jest to trochę inny ryż niż ten w pudełku z saszetkami po 100 g. Może do tych saszetek pakuje się inne odmiany ryżu?

Tak to jest inna odmiana ryżu.

Do sushi najlepsze są takie gatunki jak:
Koshi Hikari, Nishiki, Calrose, Shinode (najpopularniejszy u nas w kraju).

Wszystkie one do nabycia w Polsce online (google powie gdzie :P ) albo w większych hipermarketach z działem azjatyckiego żarcia.

W Łodzi w samym centrum przy Piotrkowskiej w ATO SUSHI jest jeden z najlepszych sushi masterów w Polsce (jak nie najlepszy), i jeden z lepszych na świecie. W weekend trudno jest tam o rezerwację stolika. Znajomi z Warszawy normalnie pociągiem przyjeżdżają na sushi do ATO. http://www.atosushi.pl/

Jak ktoś nie jadł nigdy sushi, to polecam ten lokal. Wziąć sobie jakiś zestaw, a jak się nie potrafi jeść pałeczkami to się nie krępować i powiedzieć o tym kelnerowi, to ci dadzą stuningowane pałeczki ;)

Już kilka razy samemu próbowałem zrobić to co tam jem, ale zwykle nie mam cierpliwości i składników, aby to odtworzyć :(
Tam spokojnie mógłbym sam zjeść sushi set za 200 zł w górę, który jest przeznaczony dla 4 osób :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 13:17
Ja mogę polecić Takara Sushi w Grodzisku i Żyrardowie. Nie mam wielkiego rozeznania w lokalach, ale zestawy wyglądają tam zawsze ładnie, składników jest dużo, a nie nawalone ryżu z kropką czegoś innego w środku.

A możecie polecić sos teriyaki jakiś dobry? Bo na razie kilka razy kupiłem w sklepie i w ogóle nie umywał się smakiem do tego z suszarni.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 15.05.2018, 13:30
Zrobić samemu, jest bajecznie prosty. Zagęszczać skrobią kukurydzianą (w Piotrze i Pawle jest, warto mieć w kuchni do zagęszczania, bo nie modyfikuje smaku i wygodna w użytkowaniu).

2 łyżeczki startego imbiru, 2 łyżeczki przeciśniętego czosnku, 2 łyżki (duże) miodu, 2 łyżki (duże) octu (ryżowy najlepiej), łyżka oleju roślinnego i 5 dużych łyżek sosu sojowego (zdecydowanie Kikkoman). Podgrzać, zredukować, na koniec zagęszczając 1 łyżeczką płaską skrobi kukurydzianej z 2 łyżeczkami wody.


Ja kurczaka teriyaki robię z pieczarkami, papryką, cebulą (wszystko na patelni do zmiękczenia, lekko posolone po dojściu), dodaję kurczaka na większym gazie, żeby się zamknął ale był miękki, i wlewam sos, chwilę zagotowuję i zagęszczam skrobią jak wyżej. Do tego koniecznie sezam i trochę szczypiorku.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 15.05.2018, 13:33

Albo jest tak samo jak z herbatami. Do torebek trafia raczej gorszy sort. Cholera wie.

Jest właśnie dokładnie tak jak mówisz. Jak byłem w Chinach to znajomy Chińczyk (zajmujący się m.in. handlem herbatą)  powiedział mi, że oni do Stanów i Europy wysyłają gówno, bo Europejczycy nie znają się na dobrej herbacie i można im sprzedać każdą herbatę.  I miał rację, biorąc pod uwagę smak tamtejszych herbat, w porównaniu do chińskich, które kupowałem u nas nawet w herbaciarni. Po tamtejszej jaśminowej dosłownie odpływałem.

Jedną z moich ulubionych masowych herbat jest Dilmah. http://www.dilmah.pl/ Ta masówka ma podobną cenę zarówno w Polsce, jak i na Sri Lance oraz na Malediwach. Notabene na Malediwach tylko ona była w lokalnych sklepach na wyspach. I powiem Wam, że tamtejsza z saszetek smakowała całkowicie inaczej niż ta eksportowana do Polski. Dużo lepiej. Rodzice poprosili mnie o przywiezienie jakiejś dobrej herbaty, to im przywiozłem Dilmę ;) Ich mina była bezcenna. Stwierdzili, że zapomniałem przywieźć i w Tesco w Polsce kupiłem :P 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 13:34
Zrobić samemu, jest bajecznie prosty. Zagęszczać skrobią kukurydzianą (w Piotrze i Pawle jest, warto mieć w kuchni do zagęszczania, bo nie modyfikuje smaku i wygodna w użytkowaniu).

2 łyżeczki startego imbiru, 2 łyżeczki przeciśniętego czosnku, 2 łyżki (duże) miodu, 2 łyżki (duże) octu (ryżowy najlepiej), łyżka oleju roślinnego i 5 dużych łyżek sosu sojowego (zdecydowanie Kikkoman). Podgrzać, zredukować, na koniec zagęszczając 1 łyżeczką płaską skrobi kukurydzianej z 2 łyżeczkami wody.
:thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 15.05.2018, 13:42
A możecie polecić sos teriyaki jakiś dobry? Bo na razie kilka razy kupiłem w sklepie i w ogóle nie umywał się smakiem do tego z suszarni.

Jak kupuje głównie produkty firmy Kikkoman. Jest to jeden z bardziej przystępnych cenowo producentów składników do sushi w Europie i jeden z nielicznych, który choć w minimalnym stopniu stara się odzwierciedlać japońskie receptury.  Reszta firm robi na chińską modłę ;) Firma polecana przez mojego brata i jego znajomych sushi masterów.
http://www.kikkoman.pl/dla-konsumenta/produkty/sos-marynata-teriyaki/#0
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 15.05.2018, 13:50
Zdecydowanie inne sklepowe sosy sojowe zostają daleko w tyle wobec Kikkomana, i psują pierwsze wrażenie w styczności z kuchnią azjatycką. Nie warto pakować się w tańsze zamienniki, bo różnica jest spora.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.05.2018, 13:55
Dokończyłem właśnie swoją golonkę :P
Tak, Semit. Wczoraj była z zimnym piwkiem ;) Dzisiaj za dużo roboty :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 15.05.2018, 14:04
Tutaj jest całkiem dobrze opisane jak zrobić ryż do sushi.

http://sushi-blog.pl/2016/08/19/jak-przygotowac-ryz-do-sushi/

Jak masz już ryż to tylko Twoja inwencja twórcza Cię ogranicza w tym co możesz sobie zawinąć w nori oprócz ryżu. Marcin podał fajny przykład :beer: 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 15.05.2018, 14:35
Mnie do Sushi przekonał Chaotic (nota bene na rybach) :-D

Ja ryż robię tak:

Ryż z Lidla (do sushi w tym tygodniu jest za 3,5 zł). Płukanie w zimnej wodzie, 4-6 razy lub do stanu kiedy woda jest już przejrzysta, a kolejne płukania nic nie poprawiają. Odstawiam zalany wodą na 30 min do namoczenia, odlewam wodę i wlewam świeżą tak aby zakrywała ryż na 1 cm (500 g ryżu w garnku 20 cm średnicy). Pokrywka w garnku musi być szczelna, najlepiej dziurkę w pokrywce zatkać np. kawałkiem zrolowanego ręcznika papierowego. Na maksymalnym ogniu zagotowuję i zmniejszam ogień do minimum, od tego momentu gotuję 13-14 min. Ważne, żeby nie zaglądać do środka, nie uchylać pokrywki. Po tym czasie wyłączam i zostawiam pod pokrywką jeszcze na 30 min. Potem studzić, "krojąc" ryż mokrą drewnianą szpachelką i przewracając ciągle ciachać na mniejsze porcje.

Zaprawa do ryżu: 6 łyżek octu ryżowego, 2 łyżki cukru i płaska łyżeczka soli, można mieszać nad ogniem ale nie wolno zagotować. Dodać do ryżu dopiero kiedy jest letni, nie do gorącego. Wymieszać i odstawić w pojemniku żeby nie wysechł.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 19.05.2018, 15:24
No to jedziemy z Teriyaki


(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=11751.0;attach=39540;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.05.2018, 15:26
A ja kupiłem jakieś Blue Dragon, bo nie było Kikkomana. Gęste, to pomyślałem, że ok. I jest ok. Przynajmniej w porównaniu do wody, którą kupiłem poprzednio.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 19.05.2018, 16:17
Polecam wam pieprz górski - japoński, smakuje jak połączenie papryki i limonki. Do waszych przepisów będzie w sam raz.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 24.05.2018, 10:00

Znajomy z siłowni sprzedał mi świetny przepis na pseudo sushi. Ja to nazwałem bieda sushi ;) Bierzesz nori, lekko go kropisz wodą żeby się łatwiej zwijał. Do miseczki wrzucasz tuńczyka z puszki (ten bez oleju, w samej wodzie), dodajesz trochę pieprzu, oliwy i majonezu. Potem tą papkę zwijasz w nori. Koniec. Naprawdę pyszne. Nie spodziewałem się, że mix tuńczyka z puszki z majonezem i oliwą w nori może być tak dobry 8)

Tuńczyk z majonezem to bardzo popularne połączenie, choć ja używam takiej "pasty" z do zwykłych kanapek, i oczywiście do tuńczyka oprócz majonezu dodaję cebulę/szczypiorek.

Aha, koniecznie na taką kanapeczke musi być pomidor

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.05.2018, 10:22
Zrobiłem to bieda-sushi. Ale coś mi się wydaje, że ktoś tu zapomniał wspomnieć, że normalnie trzeba te rolki z ryżem zrobić :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 24.05.2018, 16:17
Nie ma tam ryżu bo to jest bieda suszi ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chub w 24.05.2018, 18:34
Pozwolicie, że wezmę na krótko udział w tym wątku bo nie mogłem się powstrzymać ;)

"2,5 kg sushi w cenie jednej rolki z baru :-D Polecam robić swoje, 40 min roboty poza gotowaniem ryżu i jedzenie na parę dni gotowe"
"Do tej pory zrobiłem 60 rolek, zwykle robię 6 sztuk z 0,5 kg ryżu i reszty dodatków, koszt to 35 zł, dziś 7 rolek i wyszło 40 zł. To jedzenie na wypasie dla 2 osób na 2-3 dni, moim zdaniem wychodzi cenowo bardzo przyzwoicie :-D To bary zrobiły z tego sztukę i sprzedają to za kosmiczne ceny"

Matko jedyna, jakiś mistrz sushi, który to przeczytał na bank popełnił samobójstwo.
Ktoś kto tak pisze, chyba jadł do tej pory naprawdę w tych " barach" skoro tak uważa.
Nawet sushi zrobione w bardzo dobrym lokalu (bo jest sushi, sushi i sushi domowe), smakuje inaczej niż przetransportowane i jedzone po 30 minutach.
Więc gdzie tu mowa o paru dniach? Polecam pakować w słoiki i na olx :D
A myślałem, że nic mnie tu już nie zaskoczy ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.05.2018, 19:10
Chub, dość przykry wpis, muszę przyznać. A wątek taki miły :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 24.05.2018, 19:11
No, aż mi sushi wyschło...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chub w 24.05.2018, 19:19
Nie miałem na celu nikogo obrazić a uświadomić :)
To jak z wędkami - za coś się dopłaca do tych droższych modeli - czyli za lepsze wrażenia, to samo tyczy się niestety dla Was sushi :)
Nie jest to takie proste jakby się wydawało :D

PS

Są miejsca w Poznaniu i pewnie nie tylko, gdzie np. właściciele tych "lokali" nakazują swym pracownikom przyrządzać sushi z ... resztek niezjedzonych przez klientów. O sushi, gdzie o czasie przygotowania świadczy dźwięk mikrofali nie wspominam.

Polecam obejrzeć

http://www.filmweb.pl/film/Jiro+%C5%9Bni+o+sushi-2011-637000


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 24.05.2018, 20:36
Nie miałem na celu nikogo obrazić a uświadomić :)
To jak z wędkami - za coś się dopłaca do tych droższych modeli - czyli za lepsze wrażenia, to samo tyczy się niestety dla Was sushi :)
Nie jest to takie proste jakby się wydawało :D

PS

Są miejsca w Poznaniu i pewnie nie tylko, gdzie np. właściciele tych "lokali" nakazują swym pracownikom przyrządzać sushi z ... resztek niezjedzonych przez klientów. O sushi, gdzie o czasie przygotowania świadczy dźwięk mikrofali nie wspominam.

Polecam obejrzeć

http://www.filmweb.pl/film/Jiro+%C5%9Bni+o+sushi-2011-637000


Angielskie napisy


Świetny dokument, nie tyle o sushi co o dążeniu do perfekcji i o tym, że jest właściwie nieosiągalna, o rzemiośle wyniesionym do rangi sztuki, a to, że recenzenci Michelin byli obsługiwani przez syna Jiro to coś niesamowitego.

Wysłane z mojego Lenovo TB3-710F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 25.05.2018, 13:03
Choć sam jestem sushi-profanem i podśmiechuję się z otoczki, którą wytwarza się w Europie wokół tego orientalnego fast-food'a (tak, tak! Fast food'a), a już zwłaszcza podnoszenia procesu jego przygotowania do rangi sztuki :) i wymyślania szeregu reguł, do których stosuje się niewielu w Japonii, a jeśli już, to jedynie w ichniejszych topowych restauracjach. W europejskich warunkach ta cała sztuka to dla mnie to bajka na usprawiedliwienie ogromnej marży w sushi barach.

Przyznać muszę jednak Chubowi rację. Im krótszy czas od zrolowania do konsumpcji tym sushi lepsze, nori jest wtedy kruche i najsmaczniejsze. Z czasem algi odbierają wilgoć z ryżu i stają się gumowate, ryż wchłania do wnętrza ziaren zalewę i traci na smaku. "Efekt gumy" potęguje użycie najlepszych (najgrubszych) nori, przy klasie green - różnicy wielkiej nie ma. 
Domowe sushi "na jutro" - może konkurować z marketówkami z chłodziarki ... jedynie.

Zaznaczę jednak, że nie jestem przeciwnikiem domowego sushi, te sam chętnie "uprawiam", odniosłem się jedynie do strat w smaku, jakie niesie przechowywanie tego dania.
Lubię eksperymenty ze składnikami, w końcu sushi = odpowiednio przygotowany ryż, reszta jest kwestią fantazji i smaku twórcy.
Ja uwielbiam uramaki z tatarem z łososia i posypką z prażonego czarnego sezamu oraz maki z tatarem ze śledzia (akcent lokalny) i sosem słodko kwaśnym, eksperymentowałem z kabanosem, marchwią, szparagami .... słowiańska fantazja - a jak :)


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: didek_b w 27.05.2018, 09:28
Podzielę się z Wami  moim przepisem na lina na dziko ze słodką kukurydzą i młodymi pędami tataraku.
W pierwszej kolejności musimy wytypować super miejscówkę, najlepiej dziką, pomiędzy kępami pałki wodnej. Następnie wybrane miejsce zanęcamy ulubioną kukurydzą z puszki, oraz nawlekamy na hak lub włos ziarno kukurydzy. Teraz mamy czas podziwiać otaczającą nas dziką naturę. Po braniu z czuciem zacinamy, przy pomocy podbieraka wyciągamy rybę z wody, mierzymy, ważymy, robimy fotkę i wrzucamy z powrotem do wody. Czynności można powtórzyć dowolną ilość razy. Najlepiej "smakuje" o zmierzchu, ale można ten czas przedłużyć do rana dnia następnego lub dłużej. Można przyprawić miłym towarzystwem i puszeczką wywaru chmielowego. Polecam spróbować. Nie znam lepszego przepisu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.05.2018, 09:37
Podzielę się z Wami  moim przepisem na lina na dziko ze słodką kukurydzą i młodymi pędami tataraku.
W pierwszej kolejności musimy wytypować super miejscówkę, najlepiej dziką, pomiędzy kępami pałki wodnej. Następnie wybrane miejsce zanęcamy ulubioną kukurydzą z puszki, oraz nawlekamy na hak lub włos ziarno kukurydzy. Teraz mamy czas podziwiać otaczającą nas dziką naturę. Po braniu z czuciem zacinamy, przy pomocy podbieraka wyciągamy rybę z wody, mierzymy, ważymy, robimy fotkę i wrzucamy z powrotem do wody. Czynności można powtórzyć dowolną ilość razy. Najlepiej "smakuje" o zmierzchu, ale można ten czas przedłużyć do rana dnia następnego lub dłużej. Można przyprawić miłym towarzystwem i puszeczką wywaru chmielowego. Polecam spróbować. Nie znam lepszego przepisu.

Doskonały! Mało w Polsce znany przepis, a przecież znacznie lepszy od tradycyjnego lina w śmietanie...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zajaczek w 04.06.2018, 18:49
Ja bym nie posunął się do stawiania tezy, że ten przepis jest jakoś mało znany.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.06.2018, 18:53
Ja bym nie posunął się do stawiania tezy, że ten przepis jest jakoś mało znany.
Młodyś (a przynajmniej na forum :P ), to jeszcze niewiele widziałeś i słyszałeś.


Generalnie poleca zacząć od wątku: Przywitaj się.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chub w 04.06.2018, 20:53
Choć sam jestem sushi-profanem i podśmiechuję się z otoczki, którą wytwarza się w Europie wokół tego orientalnego fast-food'a (tak, tak! Fast food'a)

Większość "potraw" z tamtych rejonów to fast/street foody. Nie widzę w tym nic złego, że w Europie są podawane w innej formie - "otoczce".
Zawsze można iść zjeść jak ktoś lubi "wymyślne dania" ;D do miejsc jak swego czasu kuchnia azjatycka w wydaniu Stadionu X-lecia :D ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: tadzikg w 11.06.2018, 13:10
Mam taką stronkę swoją. Nie chce mi się jej aktualizować bo cały tydzień do roboty, a w sobotę tylko na 5-6 godz. wolę pojechać połowić jak siedzieć przy garach.
http://gotujztadzikiem.blogspot.com/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 11.06.2018, 13:18
Zaraz Ci się dostanie za te klenie :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 17.07.2018, 16:48
Z okazji -10 kg zrobiłem sobie mały prezent ;-)

(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=11751.0;attach=41057;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 17.07.2018, 17:25
Z okazji -10 kg zrobiłem sobie mały prezent ;-)

Mógłbyś coś napisać o tej ostrzałeczce? Może po jakimś teście na starym scyzorze? Nie jestem ortodoksem - nożownikiem, za to jestem leniwy :facepalm: Czasem trzeba coś podostrzyć, nie haratając ostrza.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 17.07.2018, 18:03
Z okazji -10 kg zrobiłem sobie mały prezent ;-)

Mógłbyś coś napisać o tej ostrzałeczce? Może po jakimś teście na starym scyzorze? Nie jestem ortodoksem - nożownikiem, za to jestem leniwy :facepalm: Czasem trzeba coś podostrzyć, nie haratając ostrza.

Pozdrawiam.

Ja też nie mam doświadczenia, ale...

Wcześniej miałem taką typową, z obrotową głowicą z IKEA ASPEKT (Fiskars ma taką samą), i w porównaniu do tej to można powiedzieć, że tępiła noże. To jest taki mały kombajn i bardzo poręczny. Z ciekawych rzeczy jest to, że można ją rozkręcić i obrócić pręciki, więc jak się wytrą tym prostym zabiegiem można je odnowić.

Mała, ale swoją wagę ma, solidny kawałek metalu. Różne układy ostrzałek (wstępna V-ka i ceramiczna do kończącego ostrzenia, ceramika do ząbków i innych a niżej diamentowy pręcik ładnie skaczący na magnesach).
Jeśli nie masz zniszczonego ostrza (jakieś ubytki, pęknięcia itp) to nie widzę problemu. Poostrzyłem wszystkie noże w domu i pomidora tną jak masło, zdecydowanie lepiej niż po ostrzałce z IKEI.

Nie wiem tylko, czy ta poniżej nie ma przypadkiem takich samych kamieni i pod takim samym kątem (Jest tańsza ale bez diamentowego bajeru i ceramicznej szyny):
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_kieszonkowa_lansky_quick_fix_ls09880_p34063.xml (https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_kieszonkowa_lansky_quick_fix_ls09880_p34063.xml)

Ta moja jest tutaj, kupiłem lokalnie, więc koszty wysyłki się nie wliczyły:
https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_blade_medic_ls52_p11602.xml (https://www.militaria.pl/lansky/ostrzalka_lansky_blade_medic_ls52_p11602.xml)

Jak się dobiorę do mojego chińskiego scyzoryka, to dam znać jak się go ostrzy ;)

Masz też tutaj video, sam nic więcej bym nie powiedział:


(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=11751.0;attach=41059;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 17.07.2018, 19:54
Adam, masz tu chiński multitool za 20 zł ;)

Przed i po ostrzeniu
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 17.07.2018, 22:34
Marcin, chętnie napiłbym się z Tobą wódki  8)

Nie jestem baba, więc tyle w temacie. Amen i dzięki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 26.07.2018, 15:34
Na jednym Victorinoxie się chyba nigdy nie kończy ;-) Pikutka sobie odpuściłem, za to wjechały takie szpikulce:

(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=11751.0;attach=41339;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.07.2018, 15:53
A ja dzisiaj zrobię zacne hamburgery z grilla :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 26.07.2018, 16:11
Tylko szorujcie te grille, ostatnio strasznie się zatrułem, bo myślałem że gość ma głowę na karku, a okazało się, że on tylko węgla dorzuca i tak ten grill pracuje w wakacje...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.07.2018, 16:17
Odpowiedni żar na początek, szorowanko spalenizny, a potem i tak hambuksy daję w takim specjalnym urządzonku, co pozwala mi na przekręcanie czterech na raz.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 26.07.2018, 18:37
Na jednym Victorinoxie się chyba nigdy nie kończy ;-) Pikutka sobie odpuściłem, za to wjechały takie szpikulce
Teściu mi takie ze Szwajcarii przywozi. Tam ze dwa franole kosztują, a nie mam lepszych noży w kuchni... Świetne są.
We wrześniu będę to może kupię kilkanaście sztuk :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 26.07.2018, 19:11
Jak mi załatwisz 12 cm steak'i nawet za 4 franki to możemy otwierać spółkę :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 26.07.2018, 21:10
Jak mi załatwisz 12 cm steak'i nawet za 4 franki to możemy otwierać spółkę :D
Wrzuć foto jak to ma wyglądać. Na pewno będę łaził po okolicznych sklepach.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 26.07.2018, 21:22
A tam steak, jak zobaczysz tego w niskiej cenie, sporo niższej niż 32 franki (za tyle u nas chodzi, 120zł) to z okazji skorzystam ;-)

Klasyczny Santoku.

https://ostry-sklep.pl/noz-uniwersalny-santoku-6850317-21665 (https://ostry-sklep.pl/noz-uniwersalny-santoku-6850317-21665)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 26.07.2018, 21:48
Po takich typowych sklepach z nożami nie chodzę. To co wrzuciłeś na początku często jest od 1 do kilku franoli w zwykłych sklepach typu Coop. Tak jak u nas najtańsze byle jakie chinole :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 27.07.2018, 20:11
Czy ktoś może polecić jakiś lepszy grill elektryczny do kuchni? Miałem Silvercrest'a z Lidla ale kończy swój żywot, minusem były cienkie płytki, jedzenie pomiędzy startem termostatu po prostu się wychładzało, zwłaszcza grubsze i zimniejsze kawałki. Potrzebuje coś co jak się rozgrzeje to dobrze trzyma temperaturę, więc chyba chodzi o grubość i masywność płyt. Same płyty miały cienkie ryflowanie co utrudniało odpływ wody i soków.

Mile widziane też wyprowadzanie z błędu jeśli powyższe przemyślenia są błędne.

Grill na pewno zagości u mnie na stałe w kuchni więc zastanawiam się czy lepiej wziąć coś na raty ale lepszego, czy nie ma sensu.

(http://1.bp.blogspot.com/-_aEUIjvV7rg/VqILbFLoGbI/AAAAAAAAK-E/BWWBCfZmcxE/s1600/grill_kontaktowy_silvercrest-lidl.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: hanibal w 27.07.2018, 20:39
Mam na sprzedanienie Teffal Optigrill. To już nawet niezły wypas. Dla mnie jednak za mały, bo na raz przygotujesz max dla 2 osób, a jak wieksza rodzinka, to reszta musi czekać. Samo przyrządzanie jedzonko w nim szybkie i proste dzięki różnym programom. Stejka ;) zrobi sam jakiego będziesz chciał i jeśli zastosuje się do instrukcji, to faktycznie będzie taki jaki wybierzesz.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 27.07.2018, 20:42
Marcin, od dobrych 10 lat użytkujemy grill DeLonghi, model CG238 (pewnie teraz niedostępny). Ile kosztował? Nie mam pojęcia, z racji upływu czasu :)
Spodnia płyta ustawiona tak, że nadmiar soków pięknie odpływa (trzeba podstawiać coś "pod dziubek"). Szybko i równomiernie się nagrzewa. Pięknie trzyma temperaturę. Stekusie wychodzą pyszne ;) Ryby, warzywa, tortille... aż się głodny zrobiłem ;)

Jeżeli lubisz gotować i będziesz często używał grilla, to uważam, że warto zapłacić ciut więcej. Niestety nie polecę Ci nic z obecnie dostępnych urządzeń, ale na podstawie naszych doświadczeń, kupowałbym (niech obecny służy jak najdłużej) coś z DeLonghi.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 27.07.2018, 20:48
Posiadam i polecam z czystym sumieniem,
https://mediamarkt.pl/agd-male/grill-de-longhi-cgh1030d-livenza-all-day?gclid=EAIaIQobChMIpKOCr_i_3AIVTLvtCh3GdACjEAQYBCABEgKzmvD_BwE&gclsrc=aw.ds
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Adrian_ess90 w 27.07.2018, 20:49
Ja korzystam z grilla BOSCH TFB 3302 V. Bardzo fajna cena i naprawdę jestem zadowolony. Dużym plusem jest możliwość wyczepiania płyt, które wystarczy umyć pod bieżącą wodą.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 27.07.2018, 21:07
Potwierdzam mam taki sam. Dobra cena i wypas sprzęt.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 27.07.2018, 21:22
Dziękuję :)

Obawiam się że ten Bosch to praktycznie to samo co mój silvercrest. Fakt, odczepiane płyty to praktycznie "must have" w takim grillu, nie wyobrażam sobie braku tej opcji. Mój ma płyty o wymiarach 34x24 i szukam czegoś w podobnych lub większych rozmiarach. Największy mankament tego Boscha to właśnie te płyty, moc ma ale szybko wytraca temperaturę bo to cienka blacha, no i to płytkie ryflowanie ;)

DE LONGHI CGH1030D, wygląda idealnie choć cena delikatnie rani oczy. Muszę przejrzeć całą ofertę i porównać inne modele.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: deST w 27.07.2018, 21:34
Ja mam zamiar kupić sobie Tefal GC712D OptiGrill
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 30.07.2018, 13:38
A może zainteresuje Cię żeliwna patelnia grillowa? Mam taką i sobie chwalę, tylko trzeba o nią dbać i jest ciężka jak diabli. Za to trzyma temperaturę elegancko :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 30.07.2018, 15:46
Patelnia niestety odpada, zależy mi na grillu kontaktowym a na patelni nie mam docisku od góry ;)

Widziałem Tefala optigrill XL, ciekawy ale zaskoczyło mnie że też ma dość cienkie blachy. W dodatku nie można góry zablokować, zawsze będzie dociskać grillowany produkt a ja czasem lubię zawiesić górę bezpośrednio nad jedzeniem, za taką kasę byłbym zawiedziony. W środę jadę zobaczyć tego DeLONGHI.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 30.07.2018, 17:51
W środę jadę zobaczyć tego DeLONGHI.
Będzie Pana zadowolony :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 31.07.2018, 17:01
Alek, czy w Twoim możesz górną płytę "zawiesić" nad jedzeniem tak żeby wisiała na zablokowanej wysokości?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.07.2018, 21:12
Alek, czy w Twoim możesz górną płytę "zawiesić" nad jedzeniem tak żeby wisiała na zablokowanej wysokości?
Tak, ma blokadę.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 31.07.2018, 21:37
A tam steak, jak zobaczysz tego w niskiej cenie, sporo niższej niż 32 franki (za tyle u nas chodzi, 120zł) to z okazji skorzystam ;-)

Klasyczny Santoku.

https://ostry-sklep.pl/noz-uniwersalny-santoku-6850317-21665 (https://ostry-sklep.pl/noz-uniwersalny-santoku-6850317-21665)

Sam się na niego czaje. Niby zbyt uniwersalny - bo to tasako-szef kuchni - ale dzięki temu, jak już się w łapsko chwyci to nie trzeba wymieniać narzędzia. I kapustę posieka, ścierwo podzieli i czosnek pogniecie :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 31.07.2018, 22:05
Mi jeszcze ten chodzi po głowie do używania przy mniejszych porcjach i mniejszej desce. Tylko muszę to wziąć w łapę.
https://www.victorinox.com/pl/pl/Produkty/Noze-kuchenne-i-profesjonalne/Noze-szefa-kuchni/Noz-kuchenny-Swiss-Classic/p/6.8003.15G

Jak do tej pory nowe noże robią "robotę", aż się rwę do kuchni żeby na czymś poćwiczyć i sprawia to mnóstwo frajdy.

Coś ostatnio gotowaliście ciekawego?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: oloepoczta w 31.07.2018, 22:40
Naucz się ostrzyć i spraw sobie jakiś sprzęt do tego. Noże nie będą wiecznie ostre

M_9

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 31.07.2018, 22:53
Coś ostatnio gotowaliście ciekawego?

Chińską zupę o smaku kurczaka, ostrą. Przez trzy minuty. Koszt składników wyniósł równe 85 groszy.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.07.2018, 23:47
Oj Jacek! Tylko ostra krewetka vifona.

Pierś z kaczki smażona na grillowej w sosie z cytrusów z balsamicznym i miodem.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 01.08.2018, 10:50
Ja jestem na etapie szukania fajnej kombinacji z kalmarami. W zasadzie szukam też samych kalmarów bo generalnie ciężko jest znaleźć dobre i nieprzetworzone owoce morza.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.08.2018, 10:56
Kalmary znajdziesz w sieci Makro zarówno "świeże", jak i mrożone. Jako, że dość często bywam w Hiszpanii z racji rodziny mojej drugiej połówki, która tam ma dom to mogę polecić fajny prosty przepis na kanapkę z kalmarów Bocadilllo de calamares

 https://www.tasteaway.pl/2016/10/10/kanapka-z-kalmarami-jak-w-hiszpanii-zrob-ja-sam/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 01.08.2018, 11:28
Kalmary znajdziesz w sieci Makro zarówno "świeże", jak i mrożone. Jako, że dość często bywam w Hiszpanii z racji rodziny mojej drugiej połówki, która tam ma dom to mogę polecić fajny prosty przepis na kanapkę z kalmarów Bocadilllo de calamares

 https://www.tasteaway.pl/2016/10/10/kanapka-z-kalmarami-jak-w-hiszpanii-zrob-ja-sam/

Już mi się podoba ten przepis :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 01.08.2018, 11:54
Mi jeszcze ten chodzi po głowie do używania przy mniejszych porcjach i mniejszej desce. Tylko muszę to wziąć w łapę.
https://www.victorinox.com/pl/pl/Produkty/Noze-kuchenne-i-profesjonalne/Noze-szefa-kuchni/Noz-kuchenny-Swiss-Classic/p/6.8003.15G

Fajny, 1 cm wyższe ostrze i byłby dla mnie wystarczająco uniwersalny :) przy warzywach lubię mieć na czym przenosić urobek. Staram sie ograniczyć liczbę narzędzi by nie przygotowywać 1 posiłku np 4 nożami:)

Przy małych wyzwaniach pikutek mi wystarcza, przy reszcie coś wysokiego - szef kuchni/santoku (kiedyś może ... gyuto)

Coś ostatnio gotowaliście ciekawego?

Przy tej pogodzie ograniczam się do wody na kawę w elektrycznym czajniku i to z dala ode mnie :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.08.2018, 12:18
Kalmary znajdziesz w sieci Makro zarówno "świeże", jak i mrożone. Jako, że dość często bywam w Hiszpanii z racji rodziny mojej drugiej połówki, która tam ma dom to mogę polecić fajny prosty przepis na kanapkę z kalmarów Bocadilllo de calamares

 https://www.tasteaway.pl/2016/10/10/kanapka-z-kalmarami-jak-w-hiszpanii-zrob-ja-sam/

Już mi się podoba ten przepis :)

Skoro jesteśmy w Hiszpanii to mają oni coś jeszcze do zaoferowania światu, znacznie ciekawszego niż mecze Barcy i Realu ;) Jest to pomidorowy sos Tomate frito, jedzony w Hiszpanii na potęgę niczym u nas masło do pieczywa. Jest to sos ze smażonych pomidorów, czosnku i cebuli. Genialny. Dodawany jest np. do chrupiącego pieczywa (np. bagietki polanej wcześniej oliwą), ale wybornie  smakuje również z makaronem. Powiedziałbym że nawet lepiej niż klasyczne włoskie sosy do spaghetti. U mnie dzień często zaczyna się właśnie od bagietki z piekarnika,polanej oliwą + tomate frito. Można dodać cienką wędlinę np. hiszpańskiego jamon'a, albo polską szyneczkę, kiełbaskę. Jak jest tydzień hiszpański w Lidlu to jest tam do kupienia. Jednak smakuje ...jak nie tomato frito. Nie polecam. Najtańszy i najlepszy jest tych 2 firm

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/8/1/12505896_t1.jpg)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/8/1/12505895_t22.jpg)

W Polsce do nabycia na Allegro (11 zł za prawie 800 g sosu) W Hiszpanii litr sosu można już dostać za 1 euro.
https://allegro.pl/orlando-tomate-frito-780g-hiszpanski-sos-pomidorow-i7306253911.html

albo można też samemu zrobić

http://puzledepalabras.blogspot.com/2017/03/salsa-de-tomate-frito-czyli-sos-ze.html

Zdecydowanie polecam ;)


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.08.2018, 12:22
Co roku od rodziny kupuje 5-6 skrzynek pomidorów. Kroimy, gotujemy z przyprawami i do litrowych słoików. Na wiosnę czy zimą wszystkie koncentraty czy passaty sklepowe się chowają.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 01.08.2018, 15:14
Na te upały polecam chłodnik.
Na rosole ugotować botwinę.Pęczek taki większy. Ja lubię dużo ;D.( od razu kroję warzywo na drobno ,szybciej dochodzi)( bez liści i łodyg)
Dodać jeden listek laurowy.
Dodać pół łyżki octu( nie straci koloru)
Można dodać śmietankę 30% - 3 łyżki na 2 litry zupy. (ja nie dodaję)
Zupę wystudzić.
Dodać zsiadłe mleko.( ja dodaję kefir 0,3 i maślankę 0,5 )
Dodać pokrojony zielony ogórek ,świeży koperek,rzodkiew, i odrobinę szczypioru(nie dawać za dużo bo będzie ostre).
Wymieszać , schłodzić w lodówce i popijać lub wcinać z talerza. ( ja wolę popijać z kubka)
Te proporcje są na około 2 litry zupy i 0,8 l zsiadłego mleka lub jak ja robię.
W sumie jak to razem dodamy to mamy 3 L chłodniku.

Prawda też taka ,to zależy ile mamy rosołu , można to wykonać z mniejszej ilości i odpowiednio dodawać resztę składników. Ja robię z około 1-1,5 L rosołu zależy ile chcę tego chłodniku zrobić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.08.2018, 16:02
Skoro pojawił się chłodnik to przedstawię jego hiszpańską (andaluzyjską) wersję, czyli gazpacho andaluz. Takie upały jak te dziś to norma w Sevilli w okresie letnim. Tam też po raz pierwszy jadłem tą zupę. Polskiego chłodnika nigdy nie lubiłem :P Ten hiszpański jest całkiem ok i bardzo prosto go przyrządzić. Do tego niesamowicie orzeźwia w taki upał. Aczkolwiek i tak wolę żurek albo flaczki, jednak w te upały nie da rady tego zjeść :P

https://www.chilliczosnekioliwa.pl/2014/06/gazpacho-andaluz.html

1 kg dojrzałych pomidorów (polecam odmianę malinową)
1 czerwona papryka, bez nasion, pokrojona na 4 kawałki
3 ząbki czosnku, przeciśnięte (lub mniej, gazpacho jest dość czosnkowe)
4 łyżki octu winnego
5 łyżek oliwy z oliwek, np. Gran Fruttato Monini
1 łyżeczka cukru
2 kromki białego chleba bez skórki
sól, pieprz
do przybrania: drobno pokrojone 1/2 ogórka, 1/2 czerwonej cebuli lub 2 cebulki dymki, 1/2 zielonej papryki

A potem sjesta w polskiej wersji, czyli zimna wódka i sen przez resztę dnia ;)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 01.08.2018, 16:24
Ja jestem na etapie szukania fajnej kombinacji z kalmarami. W zasadzie szukam też samych kalmarów bo generalnie ciężko jest znaleźć dobre i nieprzetworzone owoce morza.

Bądź czujny ;)

https://www.dw.com/pl/pokrojony-%C5%9Bwi%C5%84ski-odbyt-mo%C5%BCe-udawa%C4%87-kalmary-ue-bije-na-alarm-ws-oszukiwanej-%C5%BCywno%C5%9Bci/a-17230756
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2018, 08:00
Około 8 litrów wywaru z pręgi i golonki. Imbir i inne warzywka...
12 h na wolniutkim ogniu. Czas się podkurować po chińsku.

Edit: Gdzie 12... O 13 zacząłem o 23 skończyłem, a potem całą noc stygło :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.08.2018, 08:01
Ahaha, zapomniałem o tych świńskich odbytach wtedy napisać. Umknęło mi :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 14.08.2018, 19:04
Weź jeden słoik zredukuj i przetestuj czy taka tłuściutka i "przyprawna" zalewajka nie sprawdzi się w miksie z zanętą :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 14.08.2018, 19:10
Że też masz warunki takie rzeczy robić :D Super. A reszta coś ciekawego robiła? Grilla sobie odpuściłem, czekam aż będzie w Lidlu, to sobie kupię podobny jednak.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 14.08.2018, 19:10
Michał, myślałem, że cytrynówkę na piknik robisz :o 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 23.08.2018, 16:58
Tortilla z krewetkami w tempurze z rukolą, sałatą, papryką i sosem słodko-ostrym. Kompozycja zerżnięta z McDonalda ale warta grzechu, łatwa w wykonaniu i smakuje jeszcze lepiej. Nie jadłem lepszej tortilli, nr1 :-D


(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=11751.0;attach=41924;image)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2018, 17:14
:bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 23.08.2018, 17:21
Tortille sam robiłeś?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 23.08.2018, 17:26
W sensie placki? Niestety nie, są z Lidla.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 23.08.2018, 19:40
Czapki z głów, idź tą drogą

Wysłane z mojego Lenovo TB3-710F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 23.08.2018, 20:18
Nie przesadzajcie, krewetki w tempurze to raczej poziom schabowego ;) Nic skomplikowanego.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 23.08.2018, 21:44
Od tempury do sufletu droga nie daleka

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 23.08.2018, 21:56
Jeżeli kiedyś się spotkamy na rybach, to mam nadzieję, że pokosztuję twojej kuchni Marcin :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 23.08.2018, 22:22
Haha, właśnie tak myślałem żeby Ci z partyzanta kiedyś przywieźć :D Ding-Dong, kto tam? Sushi :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 24.08.2018, 15:24
To ja też coś z azjatyckiej kuchni. Został mi rosół, a nie chciałem zrobić z niego pomidorówki, jak tradycja nakazuje. Po kilku modyfikacjach, z rosołu powstał bulion na ramen, a reszta jakoś tak sama doszła ;)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_24_08_18_3_21_30.jpeg)

Tak, wiem, mało makaronu :'(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 24.08.2018, 15:29
Wygląda zacnie, ja się też chciałem za to zabrać ale muszę najpierw spróbować w restauracji bo nie wiem jak to ma smakować ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 24.08.2018, 15:35
Szczerze, to ja też nie do końca wiem, ale poprzeglądałem przepisy i okazuje się, że to trochę tak jak z bigosem - jest rdzeń potrawy (główne, niezbędne składniki) i ewentualne dodatki. Koniec końców, każdemu wychodzi trochę inny smak, bo jest mnóstwo podobnych przepisów z pewnymi różnicami.

Jadłem kilka razy zupę z pierożkami wonton i celowałem w podobny smak bulionu w swoim przypadku :)

Tak, czy inaczej nie jest to oryginał, ale "spolszczona" wersja, bo bazą był rosół z kury.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 24.08.2018, 15:56
Jest tyle wersji Ramenów, że aż głowa boli. Po flaczkach i żurku ma u mnie miejsce na podium. Kojarzycie smak przyprawy Maggi w płynie? No to mi ta wersja Ramenu najbardziej odpowiada :D Oczywiście nie smakuje identycznie jak ta przyprawa, ale coś w ten deseń :P Podobny do niego jest tzw. black ramen, który też jest genialny



W Łodzi na OFF Piotrkowska jest Ato Ramen. Specjalizują się właśnie w Ramenach. Do wyboru do koloru https://pyzamadeinpoland.pl/2017/09/ato-ramen-lodz/ (nie to nie ten Pyza ;) )
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 24.08.2018, 16:06
A właśnie sos ostrygowy sobie kupiłem parę dni temu :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 24.08.2018, 16:14
Youtube i kombinuj, bo ta zupa jest genialna ;) Sam ją często robię dzięki filmikom z youtube. Jest to chyba jedyna zupa, po której zapomina się o czymś takim, co nazywa się drugie danie. Nie ma bata by po porządnej ilości dobrego ramena zjeść coś jeszcze. Bardzo lubię właśnie tą wersję, którą zajada się ten Japończyk :P


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2018, 13:32
Garnuszek 14 litrów zakupiony. Można przystąpić do gotowania wywaru na miesiąc :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 30.08.2018, 19:15
Ten to prawdziwy mięsiarz, nie to co dziadki na rybach!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 30.08.2018, 19:17
Mi to się wydaje, że Michał dzika po prostu potrącił, truchło poćwiartował i ogolił - i teraz maskuje, że zupkę z prosiaka robi :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 30.08.2018, 20:27
To chyba guziec... Taka świnia z Afryki ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.08.2018, 21:00
Do słoików i będzie dobry dżem ze świni na zimę. Fotka nadaje się do konkursu Zielone Smaki Łodzi, który niedługo się odbędzie ;)

A wracając do tematu to chłopaki w temacie marynowania kukurydzy przypomnieli mi o tym, że właśnie mi się skończył marynowany czosnek. Od wielu lat robię go w 2 wersjach t.j. irańskiej i koreańskiej. Taki czosnek pasuje do wszystkiego (też z wódeczką się dobrze komponuje obok kiszonego ;) ). Przepisy są banalnie proste.

1) Torshi Seer (irański)
https://www.youtube.com/results?search_query=Torshi+Seer

2) http://swiatodpodszewki.blogspot.com/2014/02/marynowany-czosnek-czyli-jak-mozna.html
http://www.kimchimom.com/manil-jangatchi-pickled-garlic-cloves-and-giveaway-winners/

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 30.08.2018, 22:57
Mi to się wydaje, że Michał dzika po prostu potrącił, truchło poćwiartował i ogolił - i teraz maskuje, że zupkę z prosiaka robi :D

Ale głowy chyba nie wyrzucił? To by było marnotrawstwo...

https://www.thisisinsider.com/whole-fried-pigs-head-2018-6
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 05:38
Idę zupkę wyłączyć :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 06.09.2018, 15:15
Zastanawiam się czy wśród forumowiczów są smakosze piekielnie ostrych potraw? Jeśli tak, to czy macie jakieś sprawdzone receptury na sosy lub potrawy?


Edycja moderatora: nowy wątek scalony z wątkiem "Gotujemy!"
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 06.09.2018, 15:22
Kwasior robi genialny sos. Jadłem go u znajomych, petarda smaku i ostrości -

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 06.09.2018, 15:27
Haha, właśnie kiszę chili i będę robił ten sos ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.09.2018, 15:38
Ja prawie do wszystkiego walę Tabasco. Już nie za bardzo na mnie działa :D
Pomyślę o tym sosie Kwasiora!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 06.09.2018, 15:39
Ja jak nie mam pomysłu, a mam ochotę na coś pikantnego, to robię sobie curry inspirowane kuchnią indyjską. Ten przepis mam z jednego z odcinków Pascala Brodnickiego i bardzo mi smakuje, lekko go zmodyfikowałem:

1 większa cebula (ja daję czerwoną)
2-3 cukinie (lepiej dać 3 mniejsze sztuki niż 2 większe)
700 g piersi z kurczaka
puszka pomidorów krojonych
puszka mleczka kokosowego
1 łyżeczka cynamonu (oryginalnie były 3, ale dla mnie za bardzo wtedy czuć cynamon)
3 łyżeczki curry
3 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka chili (ale prawdziwego chilli! nie pieprzu cayenne! jak ktoś lubi się spocić to może dać 2 łyżeczki)
sól
4 ząbki czosnku
bulion (oryginalnie była woda, ale lepiej smakuje z bulionem, nawet takim z kostki)


Cebulę kroję w grubszą kostkę, a czosnek siekam drobno. Podsmażam aż cebula się zeszkli. Dodaję pokrojonego kurczaka. Gdy kurczak lekko się zarumieni dodaję wszystkie przyprawy i pokrojoną cukinię. Podsmażam, a następnie daję mleczko kokosowe i pomidory. Dolewam szklankę bulionu. Całość duszę około 30 min. Najlepiej smakuje z ryżem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 06.09.2018, 15:48
Ślinka cieknie czytając przepis☺ trzeba będzie spróbować

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 06.09.2018, 15:50
Ja prawie do wszystkiego walę Tabasco. Już nie za bardzo na mnie działa:D
Pomyślę o tym sosie Kwasiora!

To kup sobie sos Sriracha. Moc chilli i czosnku :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.09.2018, 15:52
Widzieliście, jak Wiesiu Wszywka testuje ostre sosy? :D


Przy tym najgorszym trochę się oszukał. Niewyraźnie dość pod koniec wyglądał :D To się naprawdę przekręcić można...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 06.09.2018, 16:16
Ja prawie do wszystkiego walę Tabasco. Już nie za bardzo na mnie działa :D
Pomyślę o tym sosie Kwasiora!

Mój będzie gotowy jakoś pod koniec września, a będzie go sporo - mogę się podzielić. Mam też inny sos, który nazwałem niszczyciel - już doprowadził do łez kilka osób.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 06.09.2018, 17:54
Ja nawet ketchup muszę mieć pikantny. Jedyny ketchup dostępny w marketach w Polsce, który choć trochę jest pikantny to Heinz Jalapeno. Jednak mój stopień tolerancji kończy się na papryczce habanero. W Stanach jest taki dowcip, że habanero może zjeść jedynie diabeł, no i Meksykanin. Mocno pali, ale lubię zawsze dodać jedną do potrawy (np. do spaghetti, "chińszczyzny"). Po prostu zamrażam sobie je, potem na szybko odmrażam, kroje na drobno i prosto do potrawy. Trzeba tylko później uważać w toalecie żeby się czegoś nie dotknąć, bo wówczas wzywasz wszystkich świętych, żeby ugasili to diabelskie palenie na....... :P
Dane mi było raz w życiu spróbować sosu z papryki Carolina Reaper i był to jeden z najgorszych dni w moim życiu :(
Sriracha dla mnie jest dobra wyłącznie do azjatyckich potraw, a i tak nie do wszystkich (kocham ją np. przy spring rolls’ach).

Kiedyś robiłem sosy z przepisów na chilihead, teraz wolę kupować gotowe (za dużo roboty jest przy tym).

Tutaj znajdziesz przepisy na różne ostre sosy
http://chilihead.pl/viewforum.php?f=7

Natomiast tutaj masz gotowe do kupienia
https://bedziepieklo.pl/Sosy-bardzo-ostre-c26

Poza tym jem bardzo dużo marynowanej pikantnej papryki, no i do słoika korniszonów zawsze wrzucam przynajmniej jedną suszoną super ostrą papryczkę 8) Wystarczy, że pomarynuje  się  jeden dzień i już masz diabelskie ogórki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 06.09.2018, 18:17
Ja nawet ketchup muszę mieć pikantny. Jedyny ketchup dostępny w marketach w Polsce, który choć trochę jest pikantny to Heinz Jalapeno. Jednak mój stopień tolerancji kończy się na papryczce habanero. W Stanach jest taki dowcip, że habanero może zjeść jedynie diabeł, no i Meksykanin. Mocno pali, ale lubię zawsze dodać jedną do potrawy (np. do spaghetti, "chińszczyzny"). Po prostu zamrażam sobie je, potem na szybko odmrażam, kroje na drobno i prosto do potrawy. Trzeba tylko później uważać w toalecie żeby się czegoś nie dotknąć, bo wówczas wzywasz wszystkich świętych, żeby ugasili to diabelskie palenie na....... :P
Dane mi było raz w życiu spróbować sosu z papryki Carolina Reaper i był to jeden z najgorszych dni w moim życiu :(
Sriracha dla mnie jest dobra wyłącznie do azjatyckich potraw, a i tak nie do wszystkich (kocham ją np. przy spring rolls’ach).

Kiedyś robiłem sosy z przepisów na chilihead, teraz wolę kupować gotowe (za dużo roboty jest przy tym).

Tutaj znajdziesz przepisy na różne ostre sosy
http://chilihead.pl/viewforum.php?f=7

Natomiast tutaj masz gotowe do kupienia
https://bedziepieklo.pl/Sosy-bardzo-ostre-c26

Poza tym jem bardzo dużo marynowanej pikantnej papryki, no i do słoika korniszonów zawsze wrzucam przynajmniej jedną suszoną super ostrą papryczkę 8) Wystarczy, że pomarynuje  się  jeden dzień i już masz diabelskie ogórki.

Znam stronę chilihead (mam nawet swój wątek z mojej hodowli), nie jestem fanem gotowych sosów, wolę trochę się namęczyć i wiedzieć co jem. Robię też wiele przetworów z różnych odmian chili (wyhodowałem też Carolina Reaper), mam kilka sprawdzonych przepisów ale czas szukam nowych.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 06.09.2018, 18:29
Jak możesz to podziel się jakimiś ciekawymi na sos.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 06.09.2018, 18:42
Nie ma problemu, korzystam z przepisów z internetu:

http://www.jakugotujesz.pl/recipes/sos-lemon-drop-aji-limo/ - sos o niskim stopniu ostrości, bardzo owocowy mimo że ich nie zawiera,

http://www.jakugotujesz.pl/recipes/ostry-sos-chili/ - ten można tworzyć według uznania, zależy jaką kto lubi ostrość,

Jedyny problem może być z dostępnością chili - ogólnodostępne jest coś w typie cayenne, w większych marketach jest też Habanero, Lemon Dropa (pierwszy przepis) nigdzie nie spotkałem w handlu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 06.09.2018, 18:54
Dzięki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 19.09.2018, 18:07
Posiada ktoś może piecyk do pizzy G3Ferrari lub Optima Electra Napoli? Zastnawiam się nad kupnem i chętnie bym poczytał jakieś opinie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 19.09.2018, 18:31
Z tego co kojarzę to brat mojej połówki ma G3Ferrari. Jak zwykle jestem u niego w Poznaniu to jem właśnie pizzę robioną w tym sprzęcie i jest ona naprawdę wyśmienita. Jednak wiele zależy od ciasta, a on robi naprawdę dobre to ciasto. Kiedyś chciałem kupić taki sprzęt, ale teraz bardziej dbam o linię, więc nie kupiłem ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.09.2018, 18:44
Co jest, Arek? Najpierw masa, potem rzeźba! :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 19.09.2018, 18:50
Z tego co kojarzę to brat mojej połówki ma G3Ferrari. Jak zwykle jestem u niego w Poznaniu to jem właśnie pizzę robioną w tym sprzęcie i jest ona naprawdę wyśmienita. Jednak wiele zależy od ciasta, a on robi naprawdę dobre to ciasto. Kiedyś chciałem kupić taki sprzęt, ale teraz bardziej dbam o linię, więc nie kupiłem ;)

Znam ten ból, np dlatego nie mam gofrownicy.

Co do ciasta na pizzę to kluczem jest rodzaj mąki ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 19.09.2018, 18:56
Co jest, Arek? Najpierw masa, potem rzeźba! :P

Jak z czasem zaczynasz wyglądać jak kasztan na zapałkach to trzeba pozostać przy chlebie ze smalcem, a nie dodatkowo jeszcze wpychać w siebie pizzę ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 19.09.2018, 20:15
Robiłem kiedyś pizze na tym ferrari, mam kumpla który sobie stuningował i wsadził jakąś mega grzałkę. Świetna rzecz jak się nie ma dobrego pieca.

Jak będziecie w Poznaniu to jest tam taka jedna restauracja na ogrodowej co się nazywa Tutti Santi, niesamowita jakość i smak. Jest prowadzona na certyfikacie mistrza Włoch pizzaiolo Valerio Valle i faktycznie, lepszej nie jadłem. Można też kupić włoskie produkty, mąkę, oliwę, jakieś słoiczki którym się nie przyglądałem.


Edit, Tutti Santi jest też w Warszawie, Gdańsku, Kaliszu, Kielcach, Koninie, Krakowie, Ostrowie Wielkopolskim i we Wrocławiu.

Najbardziej zbliżona na tym ferrari wyszła mi z tego przepisu:

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 19.09.2018, 20:52
A nadaje się on do pieczenia tradycyjnej pizzy takiej jak podają w większości restauracji u nas? Czyli nie typowo włoskiej.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 19.09.2018, 21:25
Tak, ma regulację temperatury więc możesz grubsze ciasto też przytrzymać dłużej. Fajny sprzęt, już o nim zapomniałem ale może kiedyś sobie sprawię ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 19.09.2018, 21:47
Ok dzięki za odpowiedz.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 19.09.2018, 23:22
Tutti santi jest też we Wro, ale prawdziwym kozakiem jest Vaffanapoli.  Ciasto garuje 24h.
Pomidory San marzano, do tego burrata. Placek typowo neapolitański.
Nie jest to zapchajkicha, tylko coś co jakością produktu wyrywa z butów, idealnie skomponowane arcydzieło smaku.
Ciasto lekkie, puszyste i delikatne, na środku cienkie jak naleśnik, ciężko zjeść palcami, ale to dobrze bo jedząc sztućcami można dłużej się delektować. Robotę robi sos który smakuje jak świeżo zrobiony z domowych pomidorów dobrej odmiany, cena za puszkę wyższa od markowych włoskich pomidorów pelati o około 100-150%.
Rzadko wieczorem można usiąść bez czekania w kolejce na stolik, w weekendy i po godzinie 17 nie ma możliwości rezerwacji stolików.

 (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180919/699e3f945ce737bf791550e63323ca47.jpg)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 20.09.2018, 01:49
Znacie coś takiego w Łodzi ?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 20.09.2018, 11:12
http://www.pomodoropizza.pl/kontakt.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 20.09.2018, 12:12
Dzięki :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 20.09.2018, 12:47
Selektor to co wrzuciłeś to całkiem inna bajka.
Nie byłem ale wygooglowałem coś co wygląda ok
http://jemywlodzi.pl/artykuly/41-material-promocyjny/1304-pizzeria-francesca-i-pizza-zgodna-z-neapolitanskim-wzorcem
Polecam zjeść zwykłą Margheritę aby poczuć różnice w smaku.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 20.09.2018, 14:26
Możliwe, nie znam się aż tak dobrze na pizzach, choć byłem 2 razy w Neapolu i jadłem tam pizzę ;) Jednak nie jestem jakimś fascynatem włoskiej pizzy, ani tym bardziej tej z Chicago :) Ta łódzka pizzeria z linku jest znana i lubiana wśród amatorów włoskiej pizzy. Kiedyś pracując niedaleko tej pizzeri dość często brałem stamtąd pizzę. Sporo obcokrajowców też tam je. Jest prowadzona przez Włocha. Na stronie pizzeri piszą, że "pizza wyrabiania jest według ściśle określonej receptury pochodzącej z Neapolu." Ile jest w tym prawdy to nie wiem, bo tak jak mówię będąc nawet w Neapolu jakoś pizzą się nie zachwyciłem. Wolę pizzę "in american way" choć nie tą w chicagowskim stylu :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 24.09.2018, 15:22
Od 1 października w Lidlu będzie świetny grill za śmieszne pieniądze (180 zł). Ja w końcu swój wysłużony wymienię na ten, ułamek ceny DeLonghi.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: jazgarek w 24.09.2018, 16:08
W Łodzi lubię zjeść pizzę w In Centro, praktycznie na rogu Piłsudskiego i Piotrkowskiej. Jeszcze nie wyszedłem niezadowolony. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mati C w 24.09.2018, 18:00
Nie byłem tam wieki ale kiedyś to była najlepsza pizza w mieście (a może nawet pierwsza).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 24.09.2018, 18:44
In Centro byłem kilka razy (mam tam kilkadziesiat metrów). Pizza jest smaczna i robiona na własny styl, nie jest rewelacja ale ma coś w sobie że człowiek tam wraca.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 24.09.2018, 19:38
In centro to chyba pierwsza pizzeria w Łodzi. Podpatrzyłem tam patent na wodę ojejem i czosnkiem do polania na pizzę po upieczeniu. Swego czasu potrafiłem dużą zjeść całą... ale to było 20 lat temu ;)

Jeśli nic się nie zmieniło to iść jak w dym.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 24.09.2018, 20:29
Jak o pizzy mowa mój piec i pizza.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/175_24_09_18_8_13_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/175_24_09_18_8_14_13.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 24.09.2018, 20:32
Wygląda zacnie!

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mati C w 24.09.2018, 21:06
Aż mi ślina pociekła.... :rain:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.09.2018, 07:42
Własny piec do pizzy. Szaleniec ;D
 :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 25.09.2018, 08:13
Własny piec do pizzy. Szaleniec ;D
 :bravo:

Trochę miejsca, trochę czasu, cegły zaprawa i trochę umiejętności manualnych, do zrobienia :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 25.09.2018, 08:52
Właśnie tak zmarzłem, że mam dość.
Jak patrzę na ten piec i tą pizze to mi się niebiańsko robi.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 25.09.2018, 22:53
Taka pizza piecze się około 2-3 minuty.  Ale piekę w tym placki, mięso - jest uniwersalny, polecam każdemu kto ma trochę miejsca.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 29.10.2018, 22:14
Macie jakieś doświadczenie z wokami ze stali węglowej? Mój teflonowy kończy powoli żywot i chciałbym klasyka, rozmiar do 30 cm+/-, płaskie dno. Już cos tam czytałem o sezonowaniu i raczej się tego nie boję.

Sent from my LG-D855 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofR w 29.10.2018, 22:22
Wok piękna sprawa ,przed pierwszym użyciem trzeba go wypalić .Często gęsto coś w nim przyrządzam.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 29.10.2018, 22:37
Też używam i polecam. Większość spotkanych przeze mnie Chińczyków robiło dania w tych najtańszych wokach - typu tych z alliexpress. U nas koszt około 100 zł. Siła woka drzemie w czymś innym - w palniku ;)

https://przepisychinskie.pl/Patelnie-Wok
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 30.10.2018, 11:15
Ha, to też już wiem. W jednym Bouurdainie (chyba Hinkong), laska opowiadała, że niektórych potraw nie robia w domu bo nigdy tak woka nie nagrzeją jak uliczni kuchciki.

Jak wygląda sprawa z przywieraniem?

Sent from my E2303 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.10.2018, 19:43
Co do wypalania
https://www.kuchnieorientu.pl/wypalanie-woka-ze-stali-weglowej/

Mi nic nie przywiera, bo robię to w ten sposób. Znajomy z Chin, którego rodzina "kucharzy na mieście", dał mi kiedyś kilka cennych rad na Fejsie + informacje od brata (szefa kuchni), który podpatrzył "co nie co" u Azjatów. Musiałem przetłumaczyć część informacji :P

Po pierwsze Wok ma być duży. W małym woku żarcie "dusi się", a się "nie jara". Jak dasz dużo warzyw do małego woka to wyjdzie kupa, a nie danie z woka ;). A chodzi o to właśnie aby się jarało, aby z warzyw i mięsa nie odchodziła wolno para wodna, bo zmienia to smak dania.

Smak dania zależy przede wszystkim od palnika (oczywiście oprócz tego co tam wrzucisz i tego jak to doprawisz). Musi być potężny płomień (co widać chociażby w wietnamskich knajpach w Polsce). Wok ma być też z tych najtańszych :P

Zdecydowaną większość sosów robi się wcześniej, potem na woku miesza się je ze skrobią/mąką kukurydzianą (zmieszaną dodatkowo z wodą), aby dać chrupiącą powłokę mięsu + troszkę zagęścić sos  (taki odpowiednik naszej śmietany w zupie).

W większości przypadków mięso przed wrzuceniem na wok jest wcześniej obrabiane np. smażone na patelni, w woku na głębokim oleju. Nie smaży się go na woku bez obróbki razem z warzywami.

I teraz najważniejsza jest kolejność. Najpierw grzejesz na maxa z 1 minutę wok nie dodając tam niczego. Potem kilka łyżek oleju. Poruszasz wokiem. Olej  musi mieć "pokojową" temperaturę i musi się ładnie rozprowadzić po woku. Potem dopiero warzywa. Nie miesza się ich łopatką itp. bo one mają zbrązowieć, a nie dusić się. Następnie idą dodatki np. grzyby, bambus, czosnek, imbir itp. Trzeba uważać, aby ich nie zjarać.

Dopiero teraz idzie mięso i miesza się w daniu. Potem sos, tak aby nie utopić mięsa. Jak sos będzie się gotować to wtedy wodę+skrobię kukurydzianą (nie za dużo). Na koniec można dodać kilka kropel oleju sezamowego.

Koniec ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 30.10.2018, 20:01
Ludzie zapiszcie to sobie jeśli chcecie zacząć stir-fryowac, część rzeczy wiedziałem, ale paru nie.

Sent from my LG-D855 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.10.2018, 20:05
U mnie chińszczyzna, wietnamizna, srilankizna i filipińszczyzna leci non stop z uwagi na szybkość przyrządzania, no i smak. Wada jest taka, że bebzon rośnie, choć po polskim żarciu też mi bebzon rośnie, więc czuję się rozgrzeszony ;) 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.10.2018, 20:20
A ja dzisiaj takie kotleciki z ciecierzycą zrobiłem :)

A chińczyka nigdy nie umiałem robić. Czytam o tym woku, wszystko fajnie... Tylko u mnie wyglądałoby to tak, że spaliłbym jedzenie, potem kuchnię, a na końcu siebie. Lub w innej kolejności :(
Chińskim czy innym tajlandzkim żarciem mógłbym się żywić na okrągło. Tylko bym sobie odskocznie na sushi robił :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 30.10.2018, 21:19
Uwielbiam potrawy z woka. J3dyny minus jaki mnie podtrzymuje to płyta, zamiast gazu w kuchni.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 30.10.2018, 21:34
Bebzon rośnie od ilości, mi pomaga jedzenie na mniejszych talerzach, po prostu mam wrażenie że zjadłem dużo. Głupie, ale działa. A dla fanów chińszczyzny:


Cała seria nazywa się "Bite of China"

Sent from my LG-D855 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: mangan w 25.11.2018, 21:19
Czy ktoś może polecić jakiś kociołek myśliwski. Emaliowany czy żeliwny, można taki zabrać na dłuższą zasiadkę, przyda się na działce? Może polecicie jakiegoś producenta.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.11.2018, 21:24
Mam identyczny. Polecam
https://allegro.pl/kociolek-100-zeliwny-8l-producent-odlewnia-bierun-i7250226979.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 25.11.2018, 22:38
Sluchajcie taka rada odnośnie jajecznicy, jak wybijecie jajka na patelnię to najpierw mieszajcie samo białko, a jak się zetnie to dopiero mieszajcie żółko :) będzie bardziej kremowa :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 25.11.2018, 23:34
To zależy co chcesz uzyskać, niektórzy wolą jak jest puszysta, a to wymaga rozbełtania czy też "rozkłócenia" jajek przed smażeniem.
Ja wolę mieszać najpierw białka aby płynne żółtko połączyło się ze ściętym białkiem.
Jak ktoś lubi "beton" to wszystko jedno co zrobi.
Nie ma jednego idealnego przepisu ;)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 25.11.2018, 23:42
Jeśli idzie o "puszystość" nic  lepszego od niskiej temperatury i stałego mieszania nie wymyśliłem, no poza dodaniem śmietanki.



Sent from my E2303 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 26.11.2018, 00:19
Nawet w mikrofalówce da się, jak umiejętnie zrobisz nikt nie rozpozna, będzie a'la Gordon ;)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 26.11.2018, 07:08
No ja już kiedyś jajecznicę w mikrofali robiłem :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 27.11.2018, 20:36
Taką rodzynkę w rodzinnej biblioteczce wygrzebałem:
Luvcyna Ćwierczakiewiczowa "365 obiadów"

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/d72557a141eca7d51a563ee559a319e7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/9db0ed0851af267963fa58cf797f8c75.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/64bced53f139922c5672ae092d4c8f4e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/7708c9140be3e0eed6e0f74acce5e1a3.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/411ff2f3f1c93de0d1a6817cdd3984c1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/94995884b2dc6c8f2cce43de218d18d4.jpg)


Tak, jest tam przepis na pawia, ptaka.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/ead5340b1c846a39e6ce1fcc871f9667.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 27.11.2018, 20:53
Ale jakim pięknym językiem napisane :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.11.2018, 21:05
Sąsiad kupił pawie. Parkę. Drą ryja 24/h. 14:00 paw się drze ł. 15:00 paw się  drze. 16, 24, 2, 3, 5, 6:00 paw się drze. Zapodaj proszę przepis na pawia.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 27.11.2018, 21:07
proszę przepis na pawia.

Puść go ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.11.2018, 21:08
Nie moj. Chcę ten przepis przepisać wydrukować, oprawić i wręczyć jako prezent.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 27.11.2018, 23:14
Dla tych nie  w temacie, te przepisy pochodzą z XIX wieku, a laska dostawała za swoje książki więcej niż Sienkiewicz.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/4a09e5d9f7cb6e31b554b65b8b3ada9f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/a06f85367a79409dc75a1dc5d6fa0beb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181127/9dd9ccebdccc95ef104f572fa6c689f7.jpg)

Sent from my E2303 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 11.01.2019, 13:01
Dawno nikt tu nie zaglądał... Podzielę się więc moim odkryciem. Jako, że jestem miłośnikiem m.in. kuchni wschodu, kupiłem ostatnio na spróbowanie dwa rodzaje pasty curry firmy Kanokwan. Zwykle nie kupuję takich rzeczy, ale spodobał mi się brak sztucznych dodatków w składzie.
Żarełko wyszło bardzo smaczne :) Z tyłu opakowania jest przepis, ale ja się jakoś bardzo nie trzymałem. Zabawne, że przepisy są po angielsku i po polsku, ale te dwie wersje wyraźnie się różnią, nawet proponowane dodatki są inne :D

Wypróbowałem red curry i massaman curry. Później kupiłem też sos pad thai, ale nie smakował mi, ja robię lepszy :P Można je dostać w większości dużych marketów.

EDIT: wygląda trochę jak reklama. Nie mam nic wspólnego z tą firmą, jakby co :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 08.05.2019, 22:59
Od jakiegoś czasu oglądam kanał youtube, o gotowaniu bez gadania, na którym można zachwycać się nie tylko sztuką kulinarną. Dobór składników, narzędzi i otoczenia do gotowania jest nieprzypadkowy i zarazem nietuzinkowy. Już dawno nie widziałem tak pięknych filmików kulinarnych, nakręcanych w okolicznościach natury (i nie tylko). Ślina cieknie po same j..a, nawet w stanie sytości :). Mowa tu o kanale Almazan Kitchen, jeśli jeszcze nie widzieliście to serdecznie polecam.

https://www.youtube.com/channel/UCVVAnxQ2YMC_qlc7QfPA2YQ

Dla przykładu...




Ten kielnio-tasak robi robotę ;).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 12.06.2019, 13:27
Na te upały polecam chłodnik.
Na rosole ugotować botwinę.Pęczek taki większy. Ja lubię dużo ;D.( od razu kroję warzywo na drobno ,szybciej dochodzi)( bez liści i łodyg)
Dodać jeden listek laurowy.
Dodać pół łyżki octu( nie straci koloru)
Można dodać śmietankę 30% - 3 łyżki na 2 litry zupy. (ja nie dodaję)
Zupę wystudzić.
Dodać zsiadłe mleko.( ja dodaję kefir 0,3 i maślankę 0,5 )
Dodać pokrojony zielony ogórek ,świeży koperek,rzodkiew, i odrobinę szczypioru(nie dawać za dużo bo będzie ostre).
Wymieszać , schłodzić w lodówce i popijać lub wcinać z talerza. ( ja wolę popijać z kubka)
Te proporcje są na około 2 litry zupy i 0,8 l zsiadłego mleka lub jak ja robię.
W sumie jak to razem dodamy to mamy 3 L chłodniku.

Prawda też taka ,to zależy ile mamy rosołu , można to wykonać z mniejszej ilości i odpowiednio dodawać resztę składników. Ja robię z około 1-1,5 L rosołu zależy ile chcę tego chłodniku zrobić.

To wracam jednak do swojego przepisu. Jest trochę czasu to zrobię. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 12.06.2019, 13:39
Ja przed chwilą też piłem chłodniczek :D :thumbup:, ale ze sklepu, bo jak zwykle na nic nie ma czasu...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 12.06.2019, 14:15
Nie wiem gdzie to wrzucić, więc wyląduje tutaj:

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_12_06_19_2_13_34.jpeg)

Taki mój mały sukcesik, uprawa parapetowa :) Teraz trzeba poszukać jakiś przepisów, bo plony będą z czterech krzaczków. Degustacja już była, moc jest :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 12.06.2019, 14:17
Nie wiem gdzie to wrzucić, więc wyląduje tutaj:

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_12_06_19_2_13_34.jpeg)

Taki mój mały sukcesik, uprawa parapetowa :) Teraz trzeba poszukać jakiś przepisów, bo plony będą z czterech krzaczków. Degustacja już była, moc jest :D

Jaka to odmiana?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 12.06.2019, 14:20
Moje pomidory mutanty już rosną.
Też tu wstawię. Mam fioletowe, w kropki, ciapki, paski... pod 20 odmian najdziwniejszych, jakie znalazłem :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 12.06.2019, 14:25

Jaka to odmiana?

Jalapeno, ale nie wiem jakie konkretnie. Trochę duże urosły :-\

Moje pomidory mutanty już rosną.
Też tu wstawię. Mam fioletowe, w kropki, ciapki, paski... pod 20 odmian najdziwniejszych, jakie znalazłem :D

Dawaj! :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 12.06.2019, 14:34
Parapetowe hodowle mają tendencje do mocnego wyciągania też tak miałem, teraz mam wszystko na zewnątrz pod folią. Co do przepisów to wiele można znaleźć na forum http://chilihead.pl (http://chilihead.pl) sam korzystałem jak zaczynałem przygodę z chili.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 12.06.2019, 14:39
Dzięki, znam to forum :) poczytałem trochę zanim zacząłem uprawę. Niestety nie mam możliwości uprawy na zewnątrz. Może kiedyś.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 12.06.2019, 14:46
:bravo: Ja przeniosłem uprawę z domu do szklarni. Mam dwóch wolontariuszy, którzy doglądają uprawy :P

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/6/12/14720180_plantacja-2_0.jpg)




Tak na poważnie to fajna sprawa z tymi własnymi uprawami różnych warzyw i owoców, gdybym miał więcej wolnego czasu, to też bym sadził i pielęgnował. Ostatnio byłem u znajomego w Hiszpanii kilka dni. Miał przed domem takie duże drzewo z cytrynami. Codziennie zrywał jedną. Jaki one miały smak. Obłęd. Już je oczyma wyobraźni widziałem w cytrynówce ;D Żadne bio cytryny sprzedawane w Polsce nie podchodziły do tego.

Nie wiem czy wiecie, ale po decyzji ministra rolnictwa o wpisaniu kawioru ze szczupaka na listę produktów tradycyjnych teraz czas na bobra i żubra :facepalm:
Niedługo będziemy do piwka grillować bobry i żubry. Podobno po nalewce z ogona bobra nie ma się kaca, więc niedługo dzięki naszym rządzącym będziemy mogli również kupować takie naleweczki w sklepach monopolowych. Proszek zrobiony z ogona bobra i żubra dobrze działa na potencję. Szanuję decyzję ministra rolnictwa :bravo: :beer: A tak w ogóle to należałoby się zastanowić nad odstrzałem gołębi w miastach. Przecież rosół z gołębia jest przepyszny. Warto się pochylić nad tą kwestią.

https://www.tvp.info/42986364/bobry-moga-trafic-na-liste-zwierzat-lownych-a-pozniej-na-stoly
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 12.06.2019, 15:00
Co do bobrów, to akurat z nimi w niektórych miejscach są problemy. Z żubrami to chyba trochę przesada :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 12.06.2019, 15:22
A tak w ogóle to należałoby się zastanowić nad odstrzałem gołębi w miastach. Przecież rosół z gołębia jest przepyszny. Warto się pochylić nad tą kwestią.

O matko, jakbym się cieszył gdyby latające srole zniknęły z miast. W celach kulinarnych, czy nie, obojętnie. Nie synogarlice, tylko ta szaro-gówniana, robaczywa zaraza.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.07.2019, 10:36
Kawa mrożona z lodami czarna wanilia. Muszę przyznać, że poza interesującym wyglądem była bardzo smaczna. Aż drugą zaraz później zamówiłem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 12:55
Fioletowe już nabierają barwy.
Blue Beauty, Ozark Sunset lub Bosque Blue. Któreś z tych.

Pozostałe wszystkie są na razie po prostu zielone, więc nie ma co pokazywać.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 18.07.2019, 13:17
(https://st2.depositphotos.com/4333315/7251/i/950/depositphotos_72512079-stock-photo-stop-gmo.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 18.07.2019, 13:29
Mule A'la marinara oraz z boczkiem i camembertem
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190718/f53f5e3e026f63d18d998458f05a375b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190718/485126e71087f8ee86acccd4de21d567.jpg)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 13:32
Wygląda, jakby ktoś się zbełtał :P
Tak czy siak, chętnie bym zjadł!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 18.07.2019, 13:37
Hahah zdecydowanie lepiej smakują niż wyglądają ;)
Niestety łapczywość sprawiła że muszelki z boczkiem zostaly sfotografowane pod koniec degustacji;)
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 18.07.2019, 13:56
Tylko raz jadłem małże, sos w tym wydaniu był ostry i z dodatkiem, nie wiem jakim. Zjadłem trzy sztuki, po czym otworzyłem butelkę wysokoprocentowego alkoholu i na tym zakończyłem degustację. ;D
 Sos był świetny(do chleba) ale te małże...  Mnie to osobiście nie smakuje.
 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 18.07.2019, 14:17
Mogłyby być dobre na lina :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 14:55
Łuki, to chyba jest kwestia przyzwyczajenia. Jeśli nigdy za młodu nie jadłeś (a właśnie tak człowiek uczy się jeść różne dziwactwa, które potem kogoś z innych kultur odrzucają), ja jadłem kilka razy jako dziecko, to pewnie teraz Cię odrzuca. Jedyne co mi przeszkadza w małżach czy innych owocach morza, to fakt, że mieszkam pod Warszawą i ich świeżość może pozostawiać wiele do życzenia. A zatrucie takim rarytasem to przyjemne nie jest...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 18.07.2019, 15:10
Z tego samego powodu rzadko robię sushi. Z wędzonym lub grillowanym łososiem to już nie to samo. Teraz weź tu człowieku dostań w sklepie łososia nadającego się do zjedzenia na surowo :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 15:13
Niestety, trzeba chodzić do dobrych suszarni i płacić krocie. Taki lokal nie może sobie pozwolić na wtopę...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 18.07.2019, 15:16
Narzekacie, a tak naprawdę macie tak blisko ;)

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/7/18/14871649_Prawdziwe-owoce-morza-xD.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 18.07.2019, 15:20
@Mosteque
Jeśli potrafisz ocenić świeżość to polecam sellgros. Te mule były kupione za 5zł/kg ze względu na ostatni dzień terminu przydatności.
Niewielki odpad, ewidentnie zepsutych osobników w paczce brak.

Co do sushi to każdą rybę przed spożyciem na surowo trzeba zamrozić.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 15:22
https://demotywatory.pl/4889740/Podlaski-ananas



Co do sushi to każdą rybę przed spożyciem na surowo trzeba zamrozić.




Serio? Czy w Japonii też tak robią? Poważnie pytam, bo nie wiem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 18.07.2019, 15:26
No niby tak, ale nie wiesz czy ryba nie była mrożona wcześniej, a pani w sklepie może tego nie wiedzieć.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 15:29
W sumie to nic nie wiesz.
Dlatego bardzo rzadko jem sushi, choć uwielbiam. Za droga przyjemność dla mnie. Sam to jeszcze, ale weź idź z rodziną...

Edit: Tak przy okazji mi się przypomniało, że ostatnio byłem tutaj:
https://bluecity.pl/jedzenie/menya-musashi/

Podchodziłem dość nieufnie, spodziewając się wydania stówki na miękko, a zapłaciłem 35 zł za pierożki, michę ramen i jeszcze jakiś napój z owoców z lodem. Było bardzo smaczne i ledwo wszystko zjadłem, ale potem przez pół dnia ciężko na żołądku. Pewnie połowa była zrobiona gdzieś na drugim końcu świata z pół roku temu i tylko to rozmrażają.

Edit2: A wczoraj w Tesco kupiłem sobie kostki tofu: w marynacie, wędzone i z bazylią.
Podpowie ktoś, co ja mam z tym teraz zrobić? :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 18.07.2019, 15:35
Serio? Czy w Japonii też tak robią? Poważnie pytam, bo nie wiem.

Też tak robią. Za jednym wyjątkiem Ikizukuri (生き作り). Obecnie Ikizukuri odchodzi powoli do przeszłości (bardzo powoli), bo co by nie było jest to dla mnie totalne barbarzyństwo, no ale w internetach widziałem również inne dziwne rzeczy "from Japan", więc wiecie ;) Acha Ikizukuri to jedzenie żywej ryby





Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 18.07.2019, 16:28
https://demotywatory.pl/4889740/Podlaski-ananas



Co do sushi to każdą rybę przed spożyciem na surowo trzeba zamrozić.




Serio? Czy w Japonii też tak robią? Poważnie pytam, bo nie wiem.
Chodzi o zabicie pasożytów, które są obecne w mięsie. Czy wszyscy tak robią to pewnie nie, ale dla bezpieczeństwa powinni..

No niby tak, ale nie wiesz czy ryba nie była mrożona wcześniej, a pani w sklepie może tego nie wiedzieć.
W Makro czy Selgrosie idzie się dowiedzieć czy dana ryba nadaje się do ponownego zamrożenia, takie info jest na opakowaniach zbiorczych.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.07.2019, 16:51
Acha Ikizukuri to jedzenie żywej ryby


Człowiek to najgorsze bydlę na tej planecie :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 18.07.2019, 17:38
Wydra tez.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 18.07.2019, 18:15
Większość ryb które są transportowane z punktu A do B nie jest mrożona. Leżą w lodzie - nie są mrożone.
 Mrożonki, to sami wiecie można kupić za grosze. Rybę świeżą - schłodzoną do transportu.

 Jak to mówił, wielki podróżnik i uczony... ;D banany, które kupujemy w kraju to syf, najlepiej jeść te miejscowe, zrywane na świeżo - Wojciech Cejrowski. ;)
 To samo, tyczy się wszystkich innych produktów.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 18.07.2019, 19:18
Ryby do sushi zawsze się przemraża. Nikt nie zaryzykuje zatrucia, a w restauracjach pozwów i zamknięcia często inwestycji życia. W Japonii jest kultura jedzenia super świeżego pożywienia. Jest to tam wręcz religia. Nocą złowiona przez rybaka ryba trafia na giełdę rybną, w ciągu następnych kilku godzin jest już w domu, czy też w restauracji.

W Polsce np. smakosze wigilijnego karpia potrafią odróżnić smak karpia w zależności od momentu w którym został mu łeb ucięty ;D Najlepsze są takie, którym obcina się łeb przy kliencie. Zazdroszczę niesamowicie wyrobionych kubków smakowych lepszych niż u wizytatorów z Michelin ;) BTW trzy gwiazdki Michelin, czyli absolutny top, ma około 100 restauracji na świecie (połowa jest we Francji i właśnie w Japonii).

Dlatego są tam takie odpały jak z "ikizukuri". Oprócz żywych ryb je się jeszcze np. żywe krewetki (które potrafią jeszcze poruszyć się w żołądku), żywą kałamarnicę po usunięciu z niej niejadalnych elementów. W Korei np. latem popularne są zupy na zimno: kostki lodu + jakieś części głowonogów itp. Pamiętajcie, że jak spytają się Was o zimną lub ciepłą zupę, to zawsze bierzcie tę ciepłą, bo to nie Hiszpania i np. pyszne gaspacho:P   

Problem z bananami jest taki, że te pyszne odmiany nie nadają się do transportu, bo po kilku dniach robią się już brązowe. W Hiszpanii można odnaleźć wiele odmian sprowadzanych z Afryki Północnej, które są pyszne. Jednak po kilku dniach nadają się do wywalenia. Na Filipinach na bezludnej wyspie jadłem banany wielkości kciuka :). Totalny obłęd smakowy. Nie jestem fanem bananów, ale to był naprawdę "coś". Podjarałem się niczym Pani Gessler na widok kotleta własnego przepisu ;) 
Tam też są najlepsze mango na świecie "carabao", które musisz zjeść na miejscu na wyspie na której je kupisz. Nie możesz przewozić mango ze sobą. Jest ryzyko przenoszenia chorób, robali pomiędzy wyspami, a więc plantacjami mango. Są potężne kary za przewóz mango pomiędzy wyspami. Jest wiele tablic informujących o tym turystów.  W tym roku np. widziałem plantację bananów we Włoszech ;D Z rozmów wynika, że klimat im się mocno zmienia, więc muszą się dostosować do zmian w uprawach.

Owoce sprowadzane do nas z Ameryki Środkowej i Południowej to mocno nawożone odmiany, które w chłodni potrafią przepłynąć cały świat. Dlatego warto w hipermarketach patrzeć na to skąd pochodzi owoc. W Auchan są np. wszędzie tabliczki określające skąd pochodzi owoc. Jeżeli mam wybór pomiędzy grejpfrutem z Ameryki Środkowej, a Izraela to zawsze wezmę ten żydowski z uwagi na "zdolności transportowe" ;D     
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 19.07.2019, 10:13
Mosteque wrzucił pomidorki, co przypomniało mi, żeby pochwalić się wynikami z mojej małej plantacji :)

Ostatni zbiór zielonych papryk do słoika.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_19_07_19_10_03_49.jpeg)

Kilku owocom pozwoliłem się wybarwić i całkowicie dojrzeć, aby później zebrać z nich nasionka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_19_07_19_10_04_10.jpeg)

Ponoć jalapeno jest najlepsze zielone, ale nic nie szkodzi - z tych kilku czerwonych sztuk powstanie pyszny sos :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_19_07_19_10_04_28.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_19_07_19_10_04_54.jpeg)

Musiałem tylko dokupić zwykłych papryk chilli, żeby nie robić sosu na 2-3 słoiczki. Może tak nie wyglądać, ale jalapeno i chilli jest na zdjęciu wagowo tyle samo, a to dlatego, że jalapeno ma bardziej mięsiste ścianki.

Edit: Oczywiście to nie jest całość zbiorów - jeszcze było sporo niedojrzałych owoców, które zostały na krzaczkach. Poza tym, po zerwaniu tych papryk, zaczynają pojawiać się kolejne kwiatki, które zawiązują kolejne owoce :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 19.07.2019, 10:20
Szybkie plony, moje wiszą zielone i na razie się nie wybarwiają.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 19.07.2019, 10:20
Kiedy wysiałeś?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 19.07.2019, 10:22
W styczniu, może gdyby przez ostatnie dwa tygodnie było cieplej to też bym coś zbierał.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.07.2019, 11:33
Pięknie :bravo:

A te kwiatki trzeba zapylać, czy po prostu papryczki same rosną?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 19.07.2019, 11:36
Niby jak jest przewiew, to wystarczy od czasu do czasu potrząsnąć krzaczkiem. Ja jednak działam wacikiem :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 19.07.2019, 11:40
Ok :thumbup:
Ja za rok jeśli zasadzę, to w ogrodzie postawię, więc owady zrobią swoje.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 19.07.2019, 11:54
Tylko nie kupuj nasionek przez internet ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 19.07.2019, 12:10
Ja od początku kupuje na Allegro, mam sprawdzonego sprzedawcę. Odmiany się zgadzają i zawsze jest coś w gratisie np. odmiany których nie zamawialiśmy lub susz z chili.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 19.07.2019, 12:22
No to dobrze trafiłeś. Ja kupiłem nasionka habanero z małym zestawem do uprawy. Z pięciu nasionek wykiełkowało jedno i dowiem się może po owocach co to naprawdę jest, bo to raczej nie habanero :facepalm:

Kupiłem też nasionka w pewnym markecie budowlanym i z dziesięciu nasionek wykiełkowały wszystkie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 19.07.2019, 12:32
Tak dobrze trafiłem, znalazłem tego gościa na forum o chili, sam jest hodowcą nie tylko papryki - mam też od niego ogórki, pomidory i arbuzy, wszystko super.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 19.07.2019, 20:21
A u mnie pomidorki koktajlowe, niczym mięta, to chwasty. Znowu się rozsiały i będę miał kilkanaście kilogramów z rosnących po kątach krzaków. Gdzie dzieciaki rzuciły resztki, tam pomidorki rosną...

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190719/86bb890df830d796881d876caaca7f31.jpg)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2019, 10:14
Tralala... I 20 takich krzaczków :) Poza filetowymi inne kolory jeszcze zielone.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 05.08.2019, 10:36
Jadłeś już te fioletowe? Ciekaw jestem smaku. Widać że masz pojęcie o prowadzeniu pomidorów, ładnie przerzedzone, przycięte.... :thumbup: Ja prowadzę na palach, mam ogród na wsi i co roku z mamuśką sadzimy 8-10 odmian i około 50-60 krzaków. W tym roku susza dała popalić i będzie mniejszy zbiór, ale dla siebie i całej rodziny wystarczy. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2019, 10:45
Jak coś robię, to dużo czytam i myślę ;) To moje pierwsze pomidory. Nie licząc paru koktajlowych w tamtym roku.

Jeszcze nigdy nie jadłem takich fioletowych. Posłałem Ci na maila listę tego, co posadziłem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 05.08.2019, 11:13
Rany, faktycznie egzotyka, ale teraz to tych odmian są tysiące. :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 05.08.2019, 11:53
To ja się pochwale pierwszym zbiorem chili
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/8/5/14944042_E97BFBC7-E937-4049-846A-480849163B8E.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.08.2019, 11:56
Będzie ogień :bravo:

Dam Ci taki mały cynk. Zrób sobie Earl Grey i dodaj parę kawałków chili. To jest to!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 05.08.2019, 11:59
Nigdy o tym nie słyszałem, muszę sprawdzić. Dzięki
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 05.08.2019, 12:42
Będzie ogień :bravo:

Dam Ci taki mały cynk. Zrób sobie Earl Grey i dodaj parę kawałków chili. To jest to!

To ja podam inny przepis. Ogólnie nie jest fanem kupnych napojów imbirowych, ale ten z przepisu jest dosłownie obłędem, szczególnie latem.

Z tym pseudo drinkiem mojito spotkałem się na jednej z maleńkich wysepek na Malediwach. Z racji tego, że to kraj muzułmański więc lokalsi mają zakaz picia alkoholu, więc musiałem pić bezalkoholowe trunki. Zgodnie z tamtejszym kodeksem karnym za picie czeka ich kilkadziesiąt batów wykonanych publicznie, więc pędzą alko jedynie na potrzeby własne i po cichu. W jedynym więzieniu w państwie większość osadzonych siedzi właśnie za notoryczne chlanie, no i jeszcze za kontakty z terrorystami :P 

Natomiast sam przepis wygląda następująco:

-woda
- lód
- syrop imbirowy, ewentualnie można zblendować sobie kawałek korzenia imbiru do szklanki ( obecnie korzeń imbiru do kupienia w każdym sklepie pokroju Lidla)
- sok z limonki (do kupienia jakiś lepszy koncentrat w każdym sklepie gdzie jest półka z produktami do kuchni chińskiej, ewentualnie można sobie samemu np. w Lidlu kupić limonki i wycisnąć sok)
- kilka listków miętki
- cukier (na oko - jak do herbaty ;) )
- świeża papryczka chilli - ilość w zależności od tolerancji (ja lubię bardzo ostro. Lokalsi lubią tak, że mózg wypala :P )

Napój kapitalnie gasi pragnienie. No i ta pikantność. 


Syrop imbirowy można sobie zrobić, tak aby stał w lodówce.

 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 05.08.2019, 12:48
Gratuluję pierwszego zbioru :bravo: Pomidorki też pięknie dojrzewają, kolor fantastyczny :thumbup:

Tymczasem u mnie habanero dopiero zaczyna zawiązywać owoce.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_05_08_19_12_47_47.jpeg)

Jeszcze zostało trochę czasu, więc może doczekam się dojrzałych papryk. Jeżeli się uda, to tutaj będzie prawdziwy ogień O:)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.08.2019, 10:05
Dobra, nagrałem moją plantację.
Proszę nie komentować terenu za ogrodzeniem. Nie należy do mnie.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 20.08.2019, 10:34
Ładna hodowla, aż ślinka cieknie :bravo: :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 20.08.2019, 10:58
Widzę że dopiero zaczynają dojrzewać u Ciebie :thumbup:, u mnie klęska urodzaju, rozdajemy po sąsiadach bo nie ma co z nimi robić, ale wszystko na raz niestety dojrzewa i niedługo się skończą,  były lata że przez cały wrzesień mieliśmy jeszcze swoje pomidory.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 20.08.2019, 11:04
Ładnie! :D Będą jakieś przetwory? Fajnie by wyglądał przecier z tych fioletowych a jeszcze fajniej zupa pomidorowa z takiego przecieru :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 20.08.2019, 20:11
Super.... swoje bez chemii to jest to. Opisz proszę smak tych pomidorów bo jestem bardzo ciekaw. W tym roku pobawiłem się z odmianą vp1 i bawole serce ale to nie to czego szukam. Jakiś znajomy znajomego przywiózł nasiona pomidorów z Izraela i smak jest nieprawdopodobny, słodki i kwaskowy normalnie rewelacja. Nazwy nie znam ale może ktoś coś podpowie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 20.08.2019, 20:55
W Hiszpanii jadłem coś podobnego w smaku. Jak się spytałem co to są za pomidory to mi powiedziano, że jakieś izraelskie. Jak kiedyś szukałem ciekawych odmian pomidorów do robionego przez siebie "tomate frito", to mi się przypomniało o tamtej sytuacji i trochę pokopałem w necie odnajdując firmę Hazera - światowego potentata w produkcji pomidorów. W Polsce też ma przedstawicielstwo. Może tam znajdziesz to czego szukasz. Ja nie miałem wówczas zbyt dużo czasu i chęci na szukanie czegoś podobnego w smaku, więc odpuściłem i wyszło mi gówniane tomate frito, takie jakbym kupił w Lidlu, czy innym hipermarkecie :(

https://hazera.pl/product_cat/pomidor-pod-oslony/
https://hazera.pl/product_cat/pomidor-gruntowy/ 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.08.2019, 21:33
Majestic, jeśli dokopiesz się do tej smacznej odmiany, napisz ;) Będzie sadzona za rok.
Ja na razie ze smakowaniem tych fioletowych czekam. No normalnie tak pięknie wyglądają na krzakach, że aż żal mi niszczyć całość. Większość jeszcze i tak niedojrzałą, ale już kilka sztuk można by zjeść.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 20.08.2019, 21:36
W Hiszpanii jadłem coś podobnego w smaku. Jak się spytałem co to są za pomidory to mi powiedziano, że jakieś izraelskie. Jak kiedyś szukałem ciekawych odmian pomidorów do robionego przez siebie "tomate frito", to mi się przypomniało o tamtej sytuacji i trochę pokopałem w necie odnajdując firmę Hazera - światowego potentata w produkcji pomidorów. W Polsce też ma przedstawicielstwo. Może tam znajdziesz to czego szukasz. Ja nie miałem wówczas zbyt dużo czasu i chęci na szukanie czegoś podobnego w smaku, więc odpuściłem i wyszło mi gówniane tomate frito, takie jakbym kupił w Lidlu, czy innym hipermarkecie :(

https://hazera.pl/product_cat/pomidor-pod-oslony/
https://hazera.pl/product_cat/pomidor-gruntowy/
Kolega jest wielki :thumbup: :bravo: normalnie jak nie z Łodzi ;) ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 20.08.2019, 21:37
Majestic, jeśli dokopiesz się do tej smacznej odmiany, napisz ;) Będzie sadzona za rok.
Ja na razie ze smakowaniem tych fioletowych czekam. No normalnie tak pięknie wyglądają na krzakach, że aż żal mi niszczyć całość. Większość jeszcze i tak niedojrzałą, ale już kilka sztuk można by zjeść.
Oczywiście :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2019, 11:42
Na pierwszy ogień poszedł Orange Orangutan.
Naprawdę jest przepiękny. Myślę, że to widać. Niestety, poganiany przez teściową, która ma 40 lat doświadczenia i od 40 lat robi wszystko tak samo jak pierwszego dnia... zerwałem go z tydzień za wcześnie. (Teściowa już dawno wszystkie pomidory zgoliła i dojrzewają od zupełnie zielonych w domu. Efekt tego jest taki, że smakują jak te kupne, czyli nijak).

Smak był taki właśnie... sklepowy. Czyli mnie nie zachwycił, choć miejsca bardzo dojrzałe były zdecydowanie smaczniejsze. Więc go nie skreślam, bo ma spory potencjał. Zobaczymy następne sztuki.

Jadłem też moje pomidory odmiany Alsu i Ukrainsky Velikan, których prezentować nie będę, bo wyglądają jak zwykły czerwony pomidor. Te dojrzały mi na krzaku i smak cudowny, bardzo intensywny.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 22.08.2019, 17:51
Moje pomidory dość liche w tym sezonie, ale chili jak zwykle dopisało.
De cayenne
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190822/51f25ee08b3f9b4c52f6b15003700997.jpg)
Carolina yellow
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190822/64579cfb43daae509ba63183daf687b8.jpg)



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2019, 17:54
Co te dolne takie pomarszczone? Taka ich uroda?

Edit: Na to wygląda.
https://www.pepperseeds.eu/carolina-reaper-yellow.html

Kurde, odmiana czerwona to najostrzejsza znana ludzkości. Uważaj, żebyś sobie ręki do oka nie wpakował, jak będziesz to kroił :o
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 22.08.2019, 18:14
To cecha charakterystyczna najostrzejszych odmian że są mocno pomarszczone. Jasna sprawa że w rękawiczkach trzeba kroić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2019, 18:15
Wrzuć potajemnie teściowej do rosołku :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 22.08.2019, 18:18
Raz do lecza dodałem odmianę dużo słabszą i musiałem cały garnek sam zjeść


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 22.08.2019, 20:08
To cecha charakterystyczna najostrzejszych odmian że są mocno pomarszczone. Jasna sprawa że w rękawiczkach trzeba kroić.

No nie taka jasna. Ja nauczyłem się dopiero po pierwszym razie.... jak poszedłem do toalety wysikać się  ;)


Wrzuć potajemnie teściowej do rosołku :D

Ja dałem pewnemu siebie kumplowi do zjedzenia na surowo, który stwierdził, że uwielbia wszystko co jest pikantne i zje na luzie każdą paprykę. Oczywiście wcześniej założyłem się o dobrą whisky, że jednak mu się to nie uda 8)   
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.08.2019, 20:31
Okrutny z Ciebie człowiek...
Żart. Sam się prosił, cwaniaczek :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 22.08.2019, 20:32
Także miałem nieprzyjemną niespodziankę w toalecie. Co do cwaniaczków i specjalistów od ostrości to robię mega ostry sos i częstuje ich niech płaczą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 22.08.2019, 20:46
Okrutny z Ciebie człowiek...
Żart. Sam się prosił, cwaniaczek :D

Ej no nie jestem taki.... bo w geście dobrej woli dałem mu jeszcze wodę do popicia :P

Aczkolwiek muszę to napisać, że wcześniej pogardził tłustym mlekiem w kartonie oraz jogurtem, więc nie oponowałem prośbom o wodę.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 22.08.2019, 21:07
Miałem przyjemność pokosztować dwa lata temu pizzerinki z taką zawartością jak na zdjęciu https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_18_11_17_12_37_08.jpeg (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_18_11_17_12_37_08.jpeg) i muszę Wam przyznać rację co do doznań po jej zjedzeniu, są okropne i nawet mleko nie pomagało :'( Są u mnie w pracy specjaliści co przynajmniej raz w tygodniu się tym zajadają, ale ja już na sam ich widok mam pieczenie podczas sikania ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 23.08.2019, 10:26
Ładne Karolinki, niedługo pewnie zaczną się wybarwiać :) U mnie obrodziło habanero, któremu nie dawałem za dużych szans. Obecnie ma ok. 20 owoców.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_23_08_19_10_25_23.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_23_08_19_10_25_05.jpeg)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 23.08.2019, 10:45
Ładne habanerki, taka ilość wystarczy na jakiś dobry sosik.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 23.08.2019, 10:47
Jeśli wszystkie ładnie dojrzeją. Owoce są stosunkowo młode, a słońca już nie ma tyle co w lipcu :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 23.08.2019, 11:04
Jeszcze jest trochę czasu, myśle że wszystko się wybarwi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.08.2019, 18:45
Bosque Blue. (Choć może to być również Ozark Sunset. Mam jakiś błąd w notatkach, oglądam zdjęcia w necie i nie jestem pewien).
Smak - po prostu smaczny, jędrny pomidor. Bez niespodzianek. Taki akuratny. Ale walory estetyczne, miażdży.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 23.08.2019, 21:33
Po 3 tygodniach zabrałem się za sekator i zrobiłem porządki w pomidorach.
 3 taczki poszły zbędnych liści i nadmiaru kwiatów. Jeszcze muszę zrobić porządek w koktajlowych samosiejkach. Zaczęło się od 3 karzaczków zasadzonych przeze mnie 3 lata temu. Teraz wszędzie tego pełno. Gdzie dzieciaki rzuciły ogryzek tam koktajlowe. Naliczyłem 37 krzaków, które rosną sobie jak chcą. 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.08.2019, 09:39
Nie mam więcej pytań.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_25_08_19_9_39_06.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 25.08.2019, 11:06
Śliczne :o :bravo:, jeszcze poranna rossa na nich, jak dobrze widzę ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: FlushC w 25.08.2019, 11:11
Kozak :bravo:. Te mniejsze wyglądają jak nektarynki :D.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 26.08.2019, 08:42
Rewelacja. :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 26.08.2019, 11:00
Dziwne śliwki masz w tym ogrodzie

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.08.2019, 11:03
Już cała micha na stole :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.09.2019, 10:58
https://motywatordietetyczny.pl/2017/01/nutella-i-produkty-ferrero-wycofywane-z-europejskiej-sprzedazy-olej-palmowy-kancerogenny/
Uwielbiam Nutellę, ale od lat jej nie kupuję. Właśnie przez olej palmowy. Wystrzegam się go ogólnie, ale dodawany jest do większości produktów >:O
Bardzo mnie ciekawi, jak wygląda skład Nutelli na USA, skoro tam z rynku wycofano już prawie wszystkie roślinne tłuszcze utwardzone (co nie przeszkadza niektórym lekarzom u nas zalecać margaryny na serce).

Znamienna jest też reakcja firmy. Jak w każdym innym przypadku, czy to trucia ludzi czy środowiska:
"Koncern Ferrero nie zamierza rezygnować z wykorzystywania oleju palmowego a obecność węglowodorów aromatycznych tłumaczy tym, że są one powszechnie obecne w środowisku i mogą przenikać do produktów spożywczych. Firma zapowiedziała również wzmożenie kontroli w celu uniknięcia w swoich produktach czynników kancerogennych".
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.09.2019, 21:56
Koncerny robią kasę i mają w d..pie zdrowie klientów. Czym biedniejszy kraj zbytu, tym więcej wałków. Ważne jest, aby sprzedać jak najwięcej. Pamiętam wielką aferę w Indiach 4 lata temu z Maggi - w Polsce marka znana w wielu kuchniach z uwagi na jedną z popularniejszych sztucznych przypraw.

Nestle do którego należy marka Maggi wypuszcza tam "zupkę chińską" - makaron do zalania gorącą wodą. Jest to tam jedno z popularniejszych szybkich dań, które jedzą miliony osób. Okazało się, że miał jakąś kosmiczną ilość glutaminianu sodu +.... ołowiu. Wartości, które wręcz zagrażały życiu :facepalm:

https://en.wikipedia.org/wiki/Maggi#Maggi_noodles_safety_concerns_in_India

W Polsce Główny Inspektorat Sanitarny też często publikuje ostrzeżenia o których mało kto wie

https://gis.gov.pl/kategoria/zywnosc-i-woda/normy-i-prawo/ostrzezenia-publiczne-dot-zywnosci/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 08.09.2019, 00:06
Dziś chlebek żytnio orkiszowy upiekłem na zakwasie, bez drożdży. Udał się. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 08.09.2019, 06:58
Chlebek, wygląda rewelacyjnie :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 08.09.2019, 20:30
Lasagne z kaczką, przepis od J. Olivera. Dobry przepis.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190908/17b4470936d8721dea888cfda14204d9.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.09.2019, 17:58
Chlebek jak z piekarni :bravo: Ta sztuczka nigdy mi się nie udała. Jak robiłem, to mi wychodziła cegła, którą można zabić...

Lasagne zrób fotkę w przekroju, żeby było widać smakowitości w środku ;)


Ja to mam rękę do roślin :o Zapomniałem na kilka dni o moich malinach, które drugi rzut na jesień wypuściły.
No w życiu większych nie widziałem. To obok to pomidorek koktajlowy.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 09.09.2019, 18:15
O fuck maliny GMO nawożone Match Method Mixem od Sonu :P

Co do chleba to od lat piekę jeden. Innego u mnie się nie je. Ten de facto amerykański przepis na chleb na zakwasie jest banalny i wychodzi zawsze.

Zmienia się jedynie jego wersja (czasem jak chleb ma być super zdrowy, to używam zarówno mąki żytniej typ 2000, jak i mąki pszennej typ 2000, czyli pełen przemiał), wygląd (okrągły chleb lub podłużny prostokątny), jak i ilość oraz rodzaj ziaren (czarnuszka, dynia, słonecznik albo jest bez ziaren w środku i na skórce :) ).

Jednak wersja z tego przepisu jest najsmaczniejsza, no i jest banalna do zrobienia:

http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 09.09.2019, 18:16
Przestańcie, ja jeszcze w pracy do 19:00, a tu takie pyszności. >:( ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 09.09.2019, 18:31

Co do chleba to od lat piekę jeden. Innego u mnie się nie je. Ten de facto amerykański przepis na chleb na zakwasie jest banalny i wychodzi zawsze.

Zmienia się jedynie jego wersja (czasem jak chleb ma być super zdrowy, to używam zarówno mąki żytniej typ 2000, jak i mąki pszennej typ 2000, czyli pełen przemiał), wygląd (okrągły chleb lub podłużny prostokątny), jak i ilość oraz rodzaj ziaren (czarnuszka, dynia, słonecznik albo jest bez ziaren w środku i na skórce :) ).

Jednak wersja z tego przepisu jest najsmaczniejsza, no i jest banalna do zrobienia:

http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/04/mj-ulubiony-chleb.html

Robię z prawie identycznego przepisu, tylko żadnych drożdży nie dodaję, nie są potrzebne. Mi w sobotę w ciągu 30 minut urósł, że aż chciał z formy uciekać bez grama drożdży i zamiast pszennej mąki dodaję dwa gatunki mąki orkiszowej 700 oraz 2000.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 09.09.2019, 18:40
Fajnie. Też nie używam drożdży. Te przepisy dają dość duże pole do kombinacji zarówno jeżeli chodzi o typy mąki, jak i składniki. Ja lubię jak mi chrupie skórka pokryta ziarnami słonecznika. Czasem lubię jeszcze dodać pestki dyni do środka, a czasem nie. Oczywiście ciepły jest najlepszy i największa walka jest zawsze o przylepkę ;D Śmieje się, że kiedyś skończy się to tzw. zabójstwem kuchennym :P 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 09.09.2019, 20:07
...
No w życiu większych nie widziałem. To obok to pomidorek koktajlowy.

Łoooo... Panie!!!
Ale nie świecą w ciemności? ;-)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.09.2019, 20:22
To jest zwykła Poranna Rosa. Jestem w szoku, bo na pierwszych gałęziach miałem takie normalnej wielkości. Potem wypuściła drugie, tamte po owocowaniu ściąłem. Pojawiły się normalne (jak widać z tyłu), potem nie zaglądałem tam z tydzień... A tu takie mutanty. Ziemię im dobrą przygotowałem. Jak zresztą zawsze. Mieszam ziemię, gdzie kury od lat srają, z taką ogrodową, dosypuję skoszonej trawy, obornika granulowanego, mączki kostnej... To wszystko mieszam wiertarą jak zanętę. I w takim zajzajerze sadzę moje warzywka. Jak widać działa.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 09.09.2019, 20:31
No, ziemia jak masełko to nic dziwnego, że tak wszystko rośnie.
U mnie niestety gleba typowo leśna i to taka, że tylko sosna urośnie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.09.2019, 20:36
No, ziemia jak masełko to nic dziwnego, że tak wszystko rośnie.
U mnie niestety gleba typowo leśna i to taka, że tylko sosna urośnie.

To wykop rowek/dziurę odpowiednią i zrób ziemię swoją ;)
U mnie glina głównie. A mam borówki, które lubią kwas. Wykopałem pod każdy krzak dziursko, dałem worek 80l torfu... i pomimo podśmiechujków teściów, którym nigdy tu nie rosły... mam więcej borówek niż liści.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 09.09.2019, 20:40
Pod borówkę warto też podsypać trociny.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.09.2019, 20:41
Tak, z drzewa iglastego, jeśli ma być kwas.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 09.09.2019, 20:57
Tak, z drzewa iglastego, jeśli ma być kwas.
Ta jest! Ciebie się nie zaskoczy w tej materii :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 10.09.2019, 08:45
W końcu stało się! Na moim krzaczku habanero zawitał piękny, pomarańczowy kolor :D

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_10_09_19_8_43_06.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_10_09_19_8_43_20.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_10_09_19_8_43_35.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.09.2019, 08:47
Śliczne :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 10.09.2019, 14:33
Moje habanero trochę karłowate ale swoją ostrość na pewno trzyma.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190910/f4182ba9002646950bc2c1686a96b5aa.jpg)
Jednak pomyliłem się w podpisach i to jest czerwona carolina reaper.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190910/423f16703313fc9900034d684d10f8c6.jpg)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 10.09.2019, 15:25
Ładne habanero, rzeczywiście trochę karłowate, ale sam będę miał kilka takich sztuk. Na zdjęciach pokazałem te największe :P Grunt, że jest moc.
Karolinki wyglądają groźnie :o
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 12.09.2019, 22:17
Właśnie się upiekły, ale pachnie w domu. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 13.09.2019, 08:42
Mniam, prawie czuję ten zapach :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 28.09.2019, 20:09
Polecam kanał kulinarny Tomasza Strzelczyka - facet gotuje prosto i smacznie :). Już kilkanaście dań, według jego przepisów mam zaliczone... ;)

https://www.youtube.com/channel/UCHnTiRefXHNhLfr-vEF7ZLQ

Oprócz tego Kuchnia Kwasiora, też robi robotę..

https://www.youtube.com/channel/UCUBv6IPHJnyrB1e9z2Vj6xA
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Paul John w 28.09.2019, 20:36
Dokładnie, jutro testuje boczek panierowany ....,

Słońca Życzę

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 29.09.2019, 22:56
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190929/08feea3ab673e2419de12e2511081a86.jpg)
Ja wiem, że nic nie widać, ale właśnie wrzuciłem do solanki udziec z dzika

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 03.10.2019, 20:08
Teraz na 12 godzin do lodówki.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191003/e1ce6dc1d10f57b2d9da13726442d868.jpg)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 03.10.2019, 20:11
Wygląda to bardzo dobrze :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 03.10.2019, 22:24
Nacięte w kratkę. W nacięcia poszła słonina i czosnek. Jutro rano idzie do pieca. Kilka godzin w niskiej temperaturze z laurem, zielem angielskim. W sobotę jak nie będę mógł jechać na ryby, robię wędzarnię. Zostały mi jeszcze 2 udźce.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 08.10.2019, 08:26
Zima idzie, zapasy czas robić czyli kiełbasianka.
 (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191008/07fe01d2dba31cae7ba5cd74194dcb32.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191008/dc502afbbdce6fed7a9b81892c48c407.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191008/74cafa856f3d3dad8ed0edd8f0589085.jpg)

Sent from my G8341 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: michaszek w 08.10.2019, 14:40
Zima idzie, zapasy czas robić czyli kiełbasianka.

Poprosze przepis 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.10.2019, 14:47
Właśnie!
Dawaj przepisa na rarytasa!

Marcin, wyszedł Ci ten udziec, czy twardy jak podeszwa?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 08.10.2019, 16:00
Na kiełbasę przepis prosty 2kg łpatki mielonej 05-0,7kg mielonego boczku (ja w miesnym proszę o zmielenie danych kawałków, nie trzeba myć gratów w domu, 5 ząbków czosnku, sól, pieprz do smaku, ładujemy w słoiki (byleby bez naklejek ;) ) i do piekarnika na 1,5h 180-200*, taka kiełbaska postoi 2 tyg, jesli chcecie dłużej to potem znowu na kolejny dzień na 20 min do piekarnika, taka postoi 3-4 tyg, jak chcecie do 3 mies to znowu pasteryzacja w piekarniku 15-20 min kolejnego dnia.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 08.10.2019, 16:15
Carla przepis bardzo dobry, ja lubie galaretkę to jeszcze żelatyny dodałem rozpuszczonej w ok 0.5 litra wody.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 13.10.2019, 15:09
Rewelacja. Co prawda po upieczeniu bardziej na kanapki bo to jednak suche mięso jest, ale porcję z ziemniaczkami też udało się dla siebie odkroić.

Niestety nie zrobiłem foci.

Dziś za to przygotowałem steaki z łaty wołowej.

Mięso zamarynowane w oleju (3 łyżki), czosnku (tarte 3 ząbki), soku wyciśniętego z pomarańczy (3 łyżki) oraz gałązki tymianku.  . Na 2 godzinki odstawione, aby przeszły zapachem.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191013/a143b1f3e209ba2a09010b6b30a28a60.jpg)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191013/50140bd50c202e0ed7d35629286dc791.jpg)

Ziemniaki gotowane bardziej mi pasowały niż  frytki, więc trzeba było obrać.
Przydała by się do tego zielsko, więc udałem się do ogródka, gdzie rośnie rucola (chwast jak mięta co roku odrasta).
Po drodze zebrałem pomidorki. Trochę cebuli, soli, jalapenio i glaze. Sałata gotowa.
Zanim ziemniaki doszły wrzuciłem na grillową patelnię steaki. 3 minuty z jednej strony. Po tym czasie odwrócić i dać na spod trochę masła. Na wierzch oczywiście glaze dla smaku i koloru. Po 3 minutach odwrócić ponownie i polać z wierzchu balsamicznym glazem. Tym razem wystarczy minuta.

Po usmarzeniu steak poszedł do folii aluminiowej, aby odpoczął na 5 minut.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191013/ca2f69c72afb4862bf4f905c83ae6dfd.jpg)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zgrozik w 26.10.2019, 23:25
Zostały białka jajek po wypiekach, więc szkoda by było, żeby się zmarnowały. ;)
Ciekawe, czy karpiki by łykały. ;D

KOKOSANKI
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1606_26_10_19_11_15_19.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.10.2019, 18:28
Zostały białka jajek po wypiekach, więc szkoda by było, żeby się zmarnowały. ;)
Ciekawe, czy karpiki by łykały. ;D

KOKOSANKI
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1606_26_10_19_11_15_19.jpeg)
Uwielbiam takie ciastka. Od lat nie jadłem.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 27.10.2019, 18:50

Ciekawe, czy karpiki by łykały. ;D


Mam to samo zboczenie. Najlepiej w sklepie jak jestem na zakupach. To zamiast dobroci dla siebie wypatruję, co by rybom zasmakowało :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 04.11.2019, 19:03
Kolega w dziale śmieszne zdjęcia wrzucił coś takiego. Stwierdziłem, że muszę to skomentować w dziale Gotujemy :)

Ustrzelone dzisiaj w sklepie ;D

A zawsze myślałem, że taki smalczyk to dżem ze świni ;D


A więc tak :) Też kiedyś się z tego śmiałem, aż trafiłem na domówkę do znajomej wegetarianki. Tam jako fan mięcha wprost zajadałem się dziwnymi różnościami ze stołu. Przepis na wegański smalczyk zabrałem ze sobą do domu. Może nie jest tak dobry jak dżem ze świnki, jednak jak organizuje jakieś spotkanie gdzie jest alkohol w tle, to schodzi on bardzo szybko wśród fanów mięcha :P

Kanapeczka z ogóreczkiem kiszonym i wegańskim smalcem jest bardzo smaczna. Może nie tak jak ta z dżemem ze świnki, ale zawsze można w ten sposób oszukać mózg, no i bebzon. Wierzcie mi też się kiedyś śmiałem z kuchni wege. I z wege zajadałem się wyłącznie falaflami na mieście, zamiast jakimiś hamburgerami (falafle uwielbiam). Jednak teraz już się nie śmieje z kuchni wege, patrząc ile tam przypraw się używa, aby coś smakowało podobnie do mięsa :)

https://www.jadlonomia.com/przepisy/smalec-fasolowy-z-kasza-gryczana/

Jeszcze jeden wege przepis przechwyciłem, który mi smakuje z ogórkiem kiszonym na kanapeczce, czyli wegański pasztet :)

http://www.jadlonomia.com/przepisy/pasztet-soczewicowy-ze-sliwka/

Polecam jako odskocznię od pysznych tradycyjnych polskich smalczyków i pasztetów :P Jak pierwszy raz je robiłem to się śmiałem ze składników. Teraz już tak nie robię. Duży pozytyw jest też taki, że przy piciu alkoholu nie obciążają żołądka. Znalazłem dla nich również taką o to kuchenną niszę ;D

Mam w planach jeszcze zrobić flaczki z boczniaków, bo też były dobre :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.11.2019, 19:13
Arek, to ja Ci polecam programy tej Pani: https://www.kuchniaplus.pl/marta-dymek

Bardzo fajne przepisy daje i sama jest fajna.

Ogólnie jeśli już w ogóle włączam tv, to 99% procent leci kuchnia.tv lub Food Network.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 04.11.2019, 19:27
Dzięki zerknę :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 04.11.2019, 19:59
Sprawdźcie też fajny kanał Chefclub - mnóstwo fajnych patentów kulinarnych.

https://www.youtube.com/channel/UCQ_FrN6FNViZVjxHUvf6_xA/videos

Niektóre są tak samo proste jak i praktyczne, że też człowiek by nawet nie pomyślał, jak można sobie urozmaicić i ułatwić gotowanie. Dla przykładu, pierwszy lepszy filmik (wiem, że już po sezonie grillowym, ale nic to ;)):


Do tego ciekawy blog Stonerchef - nietuzinkowe dania, okraszone świeżym weed'em 8)...

http://www.stonerchef.pl/

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 06.11.2019, 14:08
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 08.11.2019, 15:14
Nie wiedziałem gdzie to wkleić. Ideał żony :P

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.11.2019, 15:50
OMG :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 08.11.2019, 18:30
Ciekawe na co biorą :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Bartek.B w 12.11.2019, 11:47
Dzisiaj mam trochę czasu, więc pomiędzy emailami trzasnąłem sobie kaczuszkę :)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_12_11_19_11_45_05.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: elwood w 22.12.2019, 11:08
Wędzicie? :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: hanibal w 22.12.2019, 11:21
Wczoraj wędzidłem. Oprócz mięsiwa wisiały jeszcze sery i pstrągi, oczywiście te hodowlane. Wolę wiedzieć co jem i ile jest mięsa w mięsie :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 13.01.2020, 20:07
Cicho coś w wątku kulinarnym, więc coś na odświeżenie. Obserwuje ktoś "Wyzwanie ostrości" pizzerii Al Forno z Krakowa? Odbyły się już cztery edycje, a całą pizzę zjadło tylko kilka osób ???. Swoją drogą, lubię pikantne, ale nie zjadłbym tej pizzy w całości (45cm) nawet w normalnej wersji, a co dopiero dosmaczonej tym piekielnym sosem :facepalm:.
Jedne z lepszych :D:

Social media master

On the edge

The Blues Brothers

The Bigos Man

Silent killer

- Jakieś doświadczenie z ostrym?
- Lubię ostre haczyki .... :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 13.01.2020, 20:46
Skoro odświeżyłeś wątek to ostatnio naszła mnie ochota na dobry wędzony boczek :P Jednak nie mam czym i gdzie wędzić, więc przypomniałem sobie, że w Chinach jadłem naprawdę świetny boczuś 燒肉, który można zrobić łatwo w domu :P

Przepis jest po angielsku pod filmem. Możecie go wrzucić do google translatora i całkiem nieźle przetłumaczy, ale wykonanie jest banalne.

Składniki są następujące:
1) Boczek 800 g
2) do natarcia boczku zamiast chińskiego wina ryżowego możecie użyć jakiegoś taniego wytrawnego wina (najlepiej sherry https://pl.wikipedia.org/wiki/Sherry) albo w ostateczności soku jabłkowego (trochę słodszy wówczas będzie boczek).
2) koniecznie 1 łyżka przyprawy 5 smaków  https://www.kamis.pl/produkty/mieszanki-przypraw/kuchnie-swiata/przyprawa-chinska-5-smakow-w-torebce
3) 2 łyżeczki cukru
4) 3 łyżeczki soli

Wrzuć boczek do gotującej wody na 5 minut. Potem do zimnej na 5 minut. Usuń ze skórki boczku pozostałości :P Potem natrzyj boczek tym co wyżej. Następnie do lodówki na parę godzin (minimum 6) i przed pieczeniem w piekarniku posmaruj jeszcze skórkę boczku sokiem z octu winnego albo cytryny, aby mocno chrupała. Skórka wcześniej musi być sucha i czysta, aby nic się nie zjarało na niej w trakcie pieczenia. Podziurkuj jeszcze widelcem skórkę.

Wykonanie jak na filmie

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 13.01.2020, 20:49
Moim zdaniem ten wątek powinien być aktualizowany maksymalnie do godziny 18:00!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 13.01.2020, 20:56
Takie niezdrowe pyszności o tej porze... Mniam

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 13.01.2020, 21:00
Hehehe. Sorry chłopaki. Mam sporo takich przepisów z rozmów z lokalnymi kucharzami w Chinach i Filipinach, tylko sam nie mogę zbyt często ich robić w domu, bo raz że dbam o stałość bebzona, a dwa że ktoś mi nie pozwala takich pysznościowych pyszności robić zbyt często w domu :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.01.2020, 21:10
Możesz robić i przysyłać do mnie!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 13.01.2020, 22:09
Ja się też nie obrażę

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 13.01.2020, 22:26
I ja pretensji  mieć nie będę ;D ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 24.01.2020, 21:45
Super

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 26.01.2020, 15:56
W oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu (10 stopni na plusie) zaczyna mi chyba odbijać ;-)
Dzisiejsza produkcja :-)

(https://i.postimg.cc/gkPFvfbZ/IMG-20200126-114327.jpg) (https://postimg.cc/XXxzW1Jj)

(https://i.postimg.cc/SRCBBGCR/IMG-20200126-115733.jpg) (https://postimg.cc/m1ZpMCdW)

(https://i.postimg.cc/05S1K9Fv/IMG-20200126-124905.jpg) (https://postimg.cc/3W3cPQ3f)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.01.2020, 15:58
Piękne są :bravo:
Na jakim tłuszczu robisz?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 26.01.2020, 16:00
Wyglądają pysznie! Takie domowe pączki, to jest to! :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 26.01.2020, 16:02
Piękne są :bravo:
Na jakim tłuszczu robisz?
Na oleju rzepakowym. Moja babcia smażyła na smalcu
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.01.2020, 16:08
Właśnie uważam, że smalcu nie należy się bać :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 26.01.2020, 16:39
Prawdziwy pączek tylko na smalcu :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 26.01.2020, 17:06
Prawdziwy pączek tylko na smalcu :)
Oj, tak!
Smak niezrównany!
W następny weekend czas na faworki, a te to już koniecznie na smalcu
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 02.03.2020, 22:56
Panie i Panowie, czy macie tradycyjny przepis na makaron ?
Używam mąki 500 i 550 w różnych proporcjach(mąka nie jest z marketu)
 Przepisów na makaron jest bardzo dużo, z semoliny i dużo innych...
Posiadacie sprawdzony przepis z normalnej, drobnej mąki na makaron ?
Nie wrzucajcie filmików z YT. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Maruda w 04.03.2020, 14:13
To ja też pochwalę się pączkmi własnej roboty
(https://i.imgur.com/w3D4MQN.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.03.2020, 14:28
Rządzisz!

A ja kupiłem ostatnio w IKEI te ich klopsiki. Skład prawie 100% mięso wieprzowo/wołowe. Trochę bułki i przyprawy. Zero syfu. 25 zł/kg:) Myślałem, że będą suche wióry po zrobieniu, ale bardzo smaczne.
Zrobiłem z ciemnym sosem Winiary, do tego dodałem passaty, wcisnąłem kilka ząbków czosnku, dosypałem przyprawy do mielonych. Ło Jezusie, jakie dobre.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 04.03.2020, 14:34
A krokodyle przygotowujecie czasami ???

Polecam, bardzo ciekawe w smaku mięso, mające własną charakterystykę smakową. Nie do podrobienia. 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koras w 04.03.2020, 14:41
Pewnie, krokodyle jadam codziennie, a w weekendy jeszcze zagryzam ogończą :P

A tak serio, to chętnie bym spróbował, ale jeszcze nie widziałem takiego smakołyku w sklepie :) Jak smakuje? Do czego byś porównał? Bardziej w stronę kurczaka czy raczej tuńczyka lub wołowiny?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.03.2020, 14:44
O! A gdzie to można kupić?

Everything tastes like chicken! :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 04.03.2020, 15:12
Michał - trzeba samemu złowić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 04.03.2020, 15:21
Panowie. Można kupić mrożone w "Makro". Tam pełno wynalazków. A jak smakuje ?  Jak dla mnie smakuje jak ...krokodyl ;)

Oczywiście w necie można znaleźć opisy, że smak podobny do ryby zmieszanej z kurczakiem, ale absolutnie się z tym nie zgodzę. Krokodyl ma swój niepowtarzalny smak. To tak jakby ktoś zapytał jak smakuje kurczak. Kurczak smakuje jak kurczak, a krokodyl wg mnie smakuje jak krokodyl. Nie przyrównam w smaku do niczego innego. Smak naprawdę ciekawy, mięso lekko włókniste, naprawdę smaczne.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 04.03.2020, 16:09


To ja też pochwalę się pączkmi własnej roboty



Sztos

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 04.03.2020, 17:47
Z racji tego, że jest tu sporo kolegów w różnym wieku i część widzę, że zajmuje się wypiekami, to mam pytanie. Może ktoś kojarzy. Za komuny i chyba jeszcze w latach 90-tych jadłem będąc u rodziny takie ciastka w kształcie szachów. One były całkiem spore.
Powiedzmy wielkości kciuka. Pamiętam, że był pionek i chyba skoczek. Chyba były robione w takiej metalowej formie, kupionej bodajże w ZSRR. Z tego co pamiętam to te ciastka były żółte. Może ktoś coś takiego kojarzy, bo chodzi mi to od lat po głowie. Mam ich smak w głowie non stop i tak przynajmniej kilka razy w roku włącza mi się wspomnień czar ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 04.03.2020, 18:33
Łuki, robię makaron kilka razy w roku. Tu naprawdę nie ma filozofii. Do miski wbijam jajka, delikatnie solę i dodaje stopniowo mąki ile trzeba aby wyszlo twarde, zbite ciasto. Żadnej wody bo wyjdą farfocle a nie makaron. Ciasto musi być twarde, trzeba się zmęczyć przy wyrabianiu i wałkowaniu. Robię cienkie płaty, podsuszam z 15 minut i kroję maszynką z czasów PRL. Gotuję często mieszając aż do wypłynięcia i zaraz odcedzam. Hartuje zimną wodą i jędrny makaron gotowy.  Używam takiej mąki, jaką akurat mam. Często mieszam białą mąkę z razową, żytnią lub pszenną w proporcjach 50/50. Jak miks do metody :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 04.03.2020, 19:04
Selektor, czy czasem nie mówisz o faworkach ? tylko takich z wykrojników metalowych w różnych kształtach ?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 04.03.2020, 19:07
Artur, przechowujesz już pocięte nitki np. w lodówce ?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 04.03.2020, 19:31
Łuki, jedynie ugotowany trzymam w lodówce. Ale możesz wysuszyć surowy makaron. Po pokrojeniu przesypuję mąka i zostawiam na stolnicy na kilka godzin. Od czasu do czasu przekładam go i mieszam, żeby się nie posklejał. Jak podeschnie to daję na tacę i suszę aż będzie się łamał. Potem daje do szczelnego pojemnika i przechowuję tak nawet kilka tygodni. Smakuje po ugotowaniu b. dobrze. Nie tak jak świeży ale i tak lepiej niż jakikolwiek sklepowy.
Czasem mrożę gotowany makaron, ale też trochę traci na takiej operacji. Staje się łamliwy i mniej smaczny, do zupy ujdzie, do rosołu tylko świeży
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 04.03.2020, 19:31
Selektor, czy czasem nie mówisz o faworkach ? tylko takich z wykrojników metalowych w różnych kształtach ?

Nie Łuki. To było coś innego. Te ciastka były takie mocno maślane :) Chyba.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 04.03.2020, 19:36
Widocznie dobre masełko :P i ładne żółtka - żółciutkie. ;)
Jajka kupuję jedynie od jednego gościa - są jak dawniej(dziwnie brzmi). Jak mu się kury nie niosą to nie ma - proste. Nie ma dużo ale jakość nr.1.

Zadzwoń do rodziny, może ktoś ma przepis ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 04.03.2020, 23:03
Dzięki, Artur. :beer: :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 05.03.2020, 00:24
Łuki, jak będę robił makaron to zrobię fotorelację ;) Zanosi się, że w najbliższą niedzielę to będzie. Pogoda ma być taka sobie, do tego się przeziębiłem i zamiast na ryby chyba pójdę do kuchni.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 14.03.2020, 18:35
Trzeba szykować środki dezynfekujące. Duszę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_14_03_20_6_34_21.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2020, 18:39
Panowie, tak jak stronię od upijania się, piwko sobie tylko jedno chlapnę, tak chętnie z którymś z Was bym się teraz przykładnie upił...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 14.03.2020, 19:12
Panowie, tak jak stronię od upijania się, piwko sobie tylko jedno chlapnę, tak chętnie z którymś z Was bym się teraz przykładnie upił...
Ale na wesoło czy na smutno? :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2020, 19:14
Jak się uchlam, to jest raczej na smutno :-\
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 14.03.2020, 19:19
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Alkohol je tworzy.
Posłuchaj największego pijaka tutaj.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 14.03.2020, 19:55
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Alkohol je tworzy.
Posłuchaj największego pijaka tutaj.

Głównie z pieniędzmi na alkohol :)
Żart, jutro dam znać jak wyszła. Średnio pamiętam smak pierwowzoru, ale pamiętam okoliczności. Poranek, chyba sobota. Fisha, Boohal, Orgmaster. Ganek domku, wodna kraina czy karasiowo, nie pamiętam. Ech, mam nadzieję,  że zlot uda się przeprowadzić
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: lipatl w 14.03.2020, 19:56
Trzeba szykować środki dezynfekujące. Duszę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_14_03_20_6_34_21.jpeg)
U mnie już efekt końcowy. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200314/7d1167a2ede43e1104723dd6d8d5438f.jpg)

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 14.03.2020, 19:59
Nieee no nie dopuszczam do siebie myśli, że zlot się nie odbędzie...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 14.03.2020, 20:18
Michał wpadaj. Właśnie otworzyłem szafkę w garażu :)
(https://images91.fotosik.pl/331/c5366a5d102e25a2med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/c5366a5d102e25a2)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: booohal w 14.03.2020, 20:19
Boję się wizyty Alka na zlocie :beg:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2020, 20:20
Alek, chętnie. Tylko w tygodniu jak miasta zablokują albo inne coś wymyślą, to będziesz mnie gościł do znudzenia :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 14.03.2020, 20:22
Michał, damy radę. Jest jeszcze barek w domu. ;D

Booohal, ja tylko kolekcjonuję, piję mało. :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 14.03.2020, 21:44
A ta szklaneczka pełna to niby z colą jest?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 14.03.2020, 21:52
Okrutny z Ciebie człowiek...
Żart. Sam się prosił, cwaniaczek :D

Ej no nie jestem taki.... bo w geście dobrej woli dałem mu jeszcze wodę do popicia :P

Aczkolwiek muszę to napisać, że wcześniej pogardził tłustym mlekiem w kartonie oraz jogurtem, więc nie oponowałem prośbom o wodę.

Kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie więc picie na pieczenie nie ma sensu. Tylko alkohol może pomóc w takiej sytuacji ;D Kieliszek albo dwa na opłukanie ust i powinno być lepiej.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 14.03.2020, 22:01
Panowie - to Wasze zdrowie znad kuchenki. Gotuję fasolkę po bretońsku. A na jutro zostaje jeszcze sałatka jarzynowa i dwa schabowe. Było-nie było - w robocie trzeba się odżywiać.
A z racji nieprzychylnej aury (kobita mówi, że trzeba w domu siedzieć, bo jakaś korona szaleje), nie jedziemy z synem na ryby, więc trzeba się dziś zdezynfekować ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 14.03.2020, 22:39
Alek, tak mi się skojarzyło z pewną szafą ;)

(https://images89.fotosik.pl/332/5f6e13468b945c37med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5f6e13468b945c37)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 14.03.2020, 22:46
Dzis na urodzinki młodszej przyjechała teściowa. Mamy zapasów na 3 tygodnie.
Weki z rosołem, pomidorową, 4kg makaronu, pieczony boczek, swojską kiełbasę i wiele wiele innych. W związku z czym musiałem zamrozić zapeklowaną karkówkę. Mam nadzieję, że jej to nie zaszkodzi. Odessałem powietrze i zamroziłem.
Swoją drogą karkówka ma niezłą historię.
Do koszyka wrzuciłem ostatnią jaka była w markecie. Wiecie, kazdy sklep ma swoje trasy, którymi przepuszcza klienta. Chleb kupiłem krojony, bo tylko taki był. Kilka bułek, bo chleba przed zapakowaniem nikt nie dotyka . Później nabiał, wędliny i rzeczona karkówka. Wypakowałem towar na kasę i oglądam baterie. Kątem oka widzę, że facet przedemną sięga po to ustrojstwo do przegradzania zakupów, przesuwa "moją" karkówkę w stronę swoich i kładzie za nią ustrojstwo. Na "Ekhem" zamarł i udawał głupa. Jak grzecznie spytałem, dlaczego moje zakupy sobie przywłaszcza, po czym ostentacyjnie podniosłem mięso, przeniosłem ustrojstwo i odstawiłem świaniaka po swojej stronie chciał się buldoczyć. Niestety ubiegła go pani za mną mowiąc, że wszystko widziała. Jak cegła przez najbliższe 3 minuty, po czym wybiegł prawie ze sklepu. Powiem wam, że

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200314/bd79dd57bc0a937470a47122be4a3133.gif)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 14.03.2020, 23:03
A ta szklaneczka pełna to niby z colą jest?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Patrząc obiektywnie to jakaś ilość coli w niej jest. ;)

Drapichrust, szafa z Alternatywy 4 kojarzy mi się z półkami Pewexu. Zacnie wygląda, chociaż nie do końca w moich gustach. :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 22.03.2020, 16:52
Bigos kryzysowy 8)


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 24.03.2020, 19:01
Łazanki ! (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200324/1b04aff2fdf1fc41f10b9e6897eb184e.jpg)

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 24.03.2020, 19:03
Łuki, zrobiłeś w końcu ten makaron? ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: tata1959 w 24.03.2020, 19:57
Dzisiaj mi żona (zakaz łażenia po sklepach - zakupy raz na 2 tygodnie) wymyśliła dziwne placki.
Ciasto prawie naleśnikowe (mleko z wodą, jajko, mąka, utarty jeden ziemniak i jakieś tam zioła) zagęszczone odciśniętą, pokrojoną kiszoną kapustą (akurat ta była kiszona z papryką i jabłkiem ze sporym dodatkiem kminku).
Z wyglądu jak ziemniaczane ale smak? Poezja!
Pewne "atrakcje" przy smażeniu (kapusta ma swoje prawa) wymuszają otwarcie okna, ale efekt zdecydowanie wart jest wyrzeczeń.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 25.03.2020, 19:13
Szlifuję umiejętności na czas kryzysu... chleb pszenny, taki a'la bułka.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200325/8358c4e8c08167e8dfee4bfcbe386187.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200325/fa613ffe8f82786281eb8fc679d3738e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200325/c06e594a32dfe7154e41e68c825ef99c.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 25.03.2020, 19:16
Fajnie wygląda. Ja robię takie z ciasta na pizze.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.03.2020, 19:24
:bravo:
Jak ja zrobiłem chleb, to wyszedł obronny. Można było nim zabić napastnika z bliska i daleka :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 12.04.2020, 11:00
Zabieram się do gotowania Żurku ;)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_12_04_20_10_44_06.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 18.04.2020, 19:04
Okrasa i Bushcraftowy...

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 22.04.2020, 20:27
Ciąg dalszy moich chlebowych eksperymentów
Tym razem pszenny ziołowy rwany. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200422/56b84fa90a986ced8d9bbe0e7bda9afe.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200422/660aea8611cdf14bfac405adc3fa79c1.jpg)

Wysłane z mojego AGS2-W09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.04.2020, 22:33
Magik :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Rybak1956 w 23.04.2020, 09:04
Panowie, śniadanie Rybaka. Wprawdzie nie gotowane, ale... trochę twarogu, zmielone siemię lniane, kiełki jarmużu, olej z ostropestu, pieprz czarny, pieprz ziołowy, 1/2 pociętej papryczki habanero, łycha otrąb, łycha majeranku, wszystko wymieszane z jogurtem. To idzie grubo na chleb razowy (bez masła) i najlepiej smakuje z kiszonym ogórkiem i papryką własnej roboty. Do tego 100 g tyskiego palonego. Smacznego!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.04.2020, 10:05
Kurde, ale wynalazki :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 23.04.2020, 10:49
Rybak1965, rozumiem, że kiełki i twaróg własnej produkcji?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.04.2020, 10:58
Chciałbym polecić te dżemy:
https://www.sfd.pl/sklep/_Blueberry_in_Jelly-opis40090.html

Gęsto od owoców. Jakiś Łowicz przy tym to woda z żelatyną. W smaku przepyszne.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 23.04.2020, 16:15
Dobry dżemor nie jest zły Szkoda, że nie mają z wiśniami.

Wysłane z mojego AGS2-W09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.04.2020, 16:24
https://www.sfd.pl/sklep/ALLNUTRITION_Cherry_In_Jelly-opis39538.html ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 23.04.2020, 16:26
No cóż... co ślepemu po oczach :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 09:47
Wcześniej pochwaliłem się zdjęciami z przygotowania krokodyla, a co powiecie na własnoręcznie przyrządzane ślimaki po burgundzku ???

Od kilku już lat cyklicznie to danie wykonuję sam. Zaręczam, że smakują rewelacyjnie. Przygotowanie kilkuset sztuk zajmuje dwa dni, ale smak rekompensuje czas, który to danie pochłania.

Poniżej wklejam link do instrukcji jak ja to robię (link co prawda prowadzi do forum audio, którego jestem administratorem i współwłaścicielem, ale tam też mamy temat typu Hyde Park):

https://audiolub.pl/viewtopic.php?f=40&t=567#p9597

A poniżej foto:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 09:52
Winniczki sam zbierasz?

Akurat przedwczoraj był program na Kuchni.TV o gościu, co ma hodowlę ślimaków i knajpę. Mega sympatyczny zawodnik. Na pewno się tam z rodziną wybiorę.
https://www.snailsgarden.com/bistro-slimaka.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 09:54
Oczywiście, że sam 8) Niestety cały rok poza okolicami maja są pod ochroną, a w ostatnim czasie były i całoroczne zakazy. Zbieram z czystych miejsc, typu ogrody działkowe, nieużytki z daleka od szos i dróg
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 24.04.2020, 10:13
Oczywiście, że sam 8) Niestety cały rok poza okolicami maja są pod ochroną, a w ostatnim czasie były i całoroczne zakazy. Zbieram z czystych miejsc, typu ogrody działkowe, nieużytki z daleka od szos i dróg
Ja skróciłem cały proces. Wiem, że to nie jest to samo, ale coś za coś.

Rezygnuje z muszelek i po obróbce termicznej marynuje je w oliwie z odrobiną czosnku i skórki z cytryny.

W naczyniu muszą być całkowicie zanurzone w oliwie.


Jem z ciabatą maczając w oliwie, bądź też robię swoje alioli.

Nie jest to tak spektakularne jak podanie w muszelkach, ale odpada ogrom pracy.

A i jeszcze jedno.
Używam szybkowaru.
Wrzucam zagotowuje i odstawiam do wystygnięcia.

Zlewamy wodę, zalewam bulionem i drugi raz gotuje 45minut i odstawiam do ostygnięcia.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 10:19
Zgadza się. Czynności związane z czyszczeniem, myciem, wygotowaniem muszelek oraz ich napełnianiem to tak z 70% przygotowania całości. To bardzo skraca czas przygotowania, ale tak jak mówisz - efekt zupełnie inny.

Ostatnio robiłem około 800 - 900 sztuk. Dwie osoby i na dwa dni trzeba było rozłożyć przygotowywanie, gdyż jeden dzień to za mało.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 14:00
Czy ja coś źle czytam, czy tu jest 1 zł/kg? Chyba coś się komuś pomyliło...
http://slimakiwieczorek.pl/produkt/slimak-helix-aspersa-muller-zywy-czysty-dla-restauratorow/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 24.04.2020, 14:10
A gdyby tak je jakoś spreparować i na włos...?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 14:15
Czy ja coś źle czytam, czy tu jest 1 zł/kg? Chyba coś się komuś pomyliło...
http://slimakiwieczorek.pl/produkt/slimak-helix-aspersa-muller-zywy-czysty-dla-restauratorow/

Ale to nie winniczki ;) Winniczki to klasa sama w sobie. Te to jakieś tam afrykańskie i z hodowli do tego. A fuuuuu.  Winniczek, to winniczek :thumbup:

A gdyby tak je jakoś spreparować i na włos...?

... no tak, zapomniałem na jakim forum jestem :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 24.04.2020, 14:25
To jak z tymi afrykańcami to nie błąd, to chyba zamówię trochę na próbę. Tylko w czym je przechować, żeby za szybko się nie zepsuły? Solanka? Roztwór alkoholu? Czy może ugotować i wek?

Simpson, ja jakoś do ślimaków kulinarnie na nabiorę raczej przekonania. Ale wędkarsko, czemu nie ;) ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 14:46
To jak z tymi afrykańcami to nie błąd, to chyba zamówię trochę na próbę. Tylko w czym je przechować, żeby za szybko się nie zepsuły? Solanka? Roztwór alkoholu? Czy może ugotować i wek?

Myślę, że może to nie być błąd, albo po prostu słaba klasa (małe), albo nie mają teraz komu sprzedać (zamknięte restauracje), a się zmarnują jak nie sprzedadzą komukolwiek. Także kilkogram za około 1-1,5 zł może to chodzić obecnie. Hodowle tego nie przejedzą jeśli mają tego tony.

Co do przechowywania to zdecydowanie mrożenie jest wskazane na ślimaki. Próbowałbym ugotować część i zamrozić, zaś część może surowych zamrozić ? Taki teścik zrobić.  Nie wiem czy do mrożenia surowych nie mrozić ich w glazurze.

W maju jak pójdę na łowy ślimaków, to też coś pokombinuję z winniczkami na przynętę. 

Przed mrożeniem (ugotowaniem) trzeba odciąć "stopkę" i tylko tym się zająć tak sądzę.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 14:54
A jak to się wyciąga ze skorupek? Jakoś szydełkiem po ugotowaniu?

Koniu, bierzemy na spółę? Bo 18 kg to mnie trochę przeraża...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 15:00
A jak to się wyciąga ze skorupek? Jakoś szydełkiem po ugotowaniu?


Ja winniczki wyciągam sztućcami specjalnie przystosowanymi do jedzenia ślimaków (mam kilka kompletów zastawy). Coś w tym stylu:

https://allegro.pl/oferta/widelczyk-do-slimakow-6-szt-hendi-402221-8522562209

Ślimak po wyciągnięciu wygląda tak samo jak w skorupce (tylko nie ma skorupki). Wnętrzności się w skorupce znajdują i to wszystko ma jej kształt.

Te z linka są mniejsze i widelczyk może być za duży, także czymś w rodzaju drewienka od szaszłyka, może złączonymi dwiema wykałaczkami będzie ok. Ale na surowo to się nie da, bo trzeba je uśmiercić, a przed uśmierceniem trzeba je odśluzować.

Nie wiem, czy w linku wyżej jest napisane jak ślimaki się odśluzowuje, ale jak nie ma to tu Wam napiszę kompletną instrukcję jak odśluzować, jak uśmiercić, jak wyciągnąć.

Ale to jedynie gdy będzie zainteresowanie
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 15:01
Zainteresowanie jest :)

Generalnie mieszkałbyś gdzieś bliżej, nie byłoby zarazy, to wpadłbym na nauki chętnie :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 15:03
Zainteresowanie jest :)

Generalnie mieszkałbyś gdzieś bliżej, nie byłoby zarazy, to wpadłbym na nauki chętnie :)

Prawda ;)

Także później wrócę na chatę, to Wam napiszę w kilku zdaniach jak to najlepiej zrobić. A może jakiś inny wątek do tego ???
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 15:18
Chyba nie.
Musielibyśmy stworzyć osobny dział z kuchnią, a na forum wędkarskim to wiązałoby się z rybami. A tutaj staramy się unikać tego zagadnienia.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Koń w 24.04.2020, 15:31
Jak znajdziesz chwilę na opis obróbki, to przeczytam chętnie.

Ale chyba wszystkie ugotuje i dopiero zamrożę. Jak pomyślę, że jest awaria prądu, i takie 'surowe' ślimory mi się rozpuszczają w zamrażarce... Brr.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 16:00
Jasne. Dam w takim razie znać tu. Także polecam wcześniejsze ugotowanie. Skontaktuję się jeszcze przed opisem ze specem od samoróbek-przynęt i podpytam jak on to widzi, co by proponował z modyfikacji. Także do wieczora napiszę instrukcję obróbki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 24.04.2020, 17:07
Dobra. Zamieszczam krótki przepis. W razie co, pytajcie.

Kupione żywe ślimaki raczej głodówki nie miały, także trzeba im taką zafundować, aby się oczyściły. Winniczki głoduję około 5-7 dni, także i te pewnie trzeba minimum kilka dni głodować. Robi się to w pojemniku przykrytym z otworami. Żadne kartony, bo te żarłoki karton zjedzą. Plastik koniecznie i dobrze zamknięty, bo one w szpary potrafią wkładać łby i wypychać, otwierać (kiedyś z niezamkniętego dobrze pojemnika rozlazły mi się po całej piwnicy).

Po głodówce trzeba je umyć (przepłukać dość dobrze). Następnie po umyciu trzeba je wrzucić do pojemnika (wiadra) i przygotować roztwór do odśluzowania.

Roztwór:
Na 3 litry wody szklanka soli i szklanka octu (soli i octu ja dodaję trochę więcej- po ćwierć szklanki więcej można dorzucić z powodzeniem) . Zależnie od ilości ślimaków roztwór robić odpowiednio większy (czyli np. na 6 litrów po dwie szklanki, lub mniejsza ilość, ale trzeba zachować proporcje).

W takim roztworze ja ślimaki trzymam około 2-3 godzin. Następnie płuczę i ponownie na godzinę do tego roztworu (choć tą dodatkową godzinę można pominąć, bo nie będziemy ich jedli). Roztwór musi przykryć ślimaki i wystawać nad powierzchnię dobre kilka cm. A jak tylko raz trzymamy w roztworze to niech go będzie ciut więcej (śluz często zbiera się na górze).

Po takim odśluzowaniu ponownie trzeba je dobrze przepłukać (schodzi trochę, bo śluz lepi się skorupek).

Następnie dobrze przepłukane ślimaki partiami wrzucać do wrzącej wody i od zagotowania wody gotować je jakieś około 5-8 min (zdychają po tym zabiegu). 

Odsączyć, poczekać aż wystudzą się i wówczas wykałaczką (zrobionym widelczykiem z 2 wykałaczek) lekkim ruchem  okrężnym wyciągnąć ze skorupek (na kształt wykręcania ich z nich). Jak coś zostanie urwane i zostanie w skorupce to żadne problem, bo skorupek się nie wykorzysta (przeciwnie do wykonania wersji jadalnej- tam jak coś zostanie w skorupce, to skorupka do wyrzucenia).

Następnie trzeba odciąć części tzw jadalne, czyli stopkę. Tu trochę trudno opisać gdzie się ona zaczyna, gdzie kończy. Najprościej mówiąc, stopka to część widoczna, znajdująca się poza skorupką gdy ślimak pełznie (martwy ślimak ma schowaną głowę), także taka część wygląda mniej więcej tak jak na zdjęciu, które zamieściłem (można po wyciągnięciu wyczuć zwężenie między stopką, a częścią "skorupkową"- tam trzeba odciąć. Część znajdująca się wcześniej w skorupce oraz skorupki - do śmietnika.

No i już mamy część gotową do obróbki termicznej. Winniczki gotuję w roztworze ziołowo warzywnym, ale na przynętę to chyba zbędne ?
Żadnych smaków chyba też nie warto dodawać, ale tu już pozostaje dowolność. Osobiście myślę, że chyba dobrze jest go gotować bez niczego, wówczas powinien pozostać naturalny zapach ślimaka i tak ocenić czy nadaje się jako przynęta.

Ale oczywiście można gotować z jakimiś dodatkami zapachowo-smakowymi i eksperymentować. Można zrobić kilka wariacji smakowo zapachowych.

Winniczki gotuję 3 godziny, także myślę, że  HELIX ASPERSA jako mniejsze to trzeba minimum 2h gotować. Zawsze można po dwóch godzinach wyciągnąć i sprawdzić twardość. Będą za twarde to jeszcze je gotować (w sumie taką kontrolę można wykonywać od godziny gotowania).

Także do części opisu - jako gotowe do obróbki termicznej pozostaje dowolność działania i przyprawiania (należy pamiętać jedynie, żeby długo gotować i koniecznie w małej ilości wody i pod przykryciem (ledwo zanurzone, ale zanurzone).

...to chyba byłoby na tyle. W razie co - służę pomocą w pytaniach w temacie.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: cumbajszpil w 24.04.2020, 18:54
Chyba nie.
Musielibyśmy stworzyć osobny dział z kuchnią, a na forum wędkarskim to wiązałoby się z rybami. A tutaj staramy się unikać tego zagadnienia.
Pamietaj, slimak to ryba - w myśl przepisów UE ;D :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.04.2020, 19:07
Racja! :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 00:53
Pamietaj, slimak to ryba - w myśl przepisów UE ;D :facepalm:

Racja! :D


A wiecie Panowie dlaczego wUE ślimak jest rybą ?

....powód jest prozaiczny. Francja jako główny "przyjaciel" UE musiał mieć ulgi na produkcję związaną ze ślimakami. UE nie przewidywała dotacji na ślimaki (na ryby jak najbardziej), także UE ze ślimaków zrobiła ryby, aby można było tą gałąź dotować oficjalnie i płacić "przyjacielowi" z Francji. Dlaczego ? Proszę samemu sobie odpowiedzieć.
Sorki za off top polityczny- raczej anty unijny, ale to czysta prawda.
 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 13:01
No, ale Polska też na co dzień korzysta z tego typu przepisów :) I dzięki tym przepisom wielu w naszym kraju ma pracę, rolnikom opłaca się produkować warzywa i owoce, a biznes się kręci. W klasyfikacji urzędowej UE np. marchew to warzywo. Oczywista oczywistość. Jednak w Portugalii marchew używana jest również do wyrobu dżemów. Dlatego żeby nie stracić dofinansowania  marchew na gruncie unijnej dyrektywy traktuje się jako owoc. Co w tym złego dla zwykłego szarego obywatela Unii Europejskiej ? Nic złego. 

Wracając do tematu gotowania ;) Kupiłem sobie dziś w piekarni wypasioną bagietkę za 5 zeta, a w Makro kalmary. Panierka + smażenie kalmarów i chwila moment mamy olbrzymią madrycką kanapkę  "Bocadillo de calamares", ale w wersji z Barcelony (pan con tomate), a nie Madrytu ;D. Obżarstwo. Świetny letniaczek na rozpoczęcie dnia.

https://www.tasteaway.pl/kanapka-z-kalmarami-jak-w-hiszpanii-zrob-ja-sam/
 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.04.2020, 13:03
Sprawdziłeś, czy nie świńskie odbyty? :D

https://www.dw.com/pl/pokrojony-%C5%9Bwi%C5%84ski-odbyt-mo%C5%BCe-udawa%C4%87-kalmary-ue-bije-na-alarm-ws-oszukiwanej-%C5%BCywno%C5%9Bci/a-17230756
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 13:17
W Madrycie wiele razy zdarzało mi się jadać jądra byków, jęzory, świńskie uszy, więc nie boje się i odbytów :P A tak na poważnie kalmary dość łatwo rozpoznać. Można je albo lubić albo... nie lubić z uwagi na ich "gumowatość". Jednak jak się je dobrze zrobi, są kapitalne. Co do podróbek, to bardziej obawiałbym się włoskiej oliwy, którą włoska mafia podrabia na potęgę i zalewa nią Włochy, Polskę oraz inne kraje UE.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.04.2020, 13:19
Jadłem kilka razy jajca i są bardzo dobre. Ogólnie wszystko zjem, może poza surowymi robalami. Ale w sumie nie wiem, bo nigdy nie miałem okazji.

A jak podrabiają oliwę? Olej dają zamiast czy co?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 13:35
Ta barwiony olej + jakieś mixy z popłuczyn po produkcji prawdziwej oliwy. Norma we Włoszech na którą kiedyś zwrócił mi uwagę znajomy w Neapolu
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/w%C5%82oskie-mafie-masowo-fa%C5%82szuj%C4%85-%C5%BCywno%C5%9B%C4%87-podrabiane-oliwy-i-sery/ar-BBTDkek
https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/wloska-oliwa-nie-byla-wloska-wielki-skandal-w-italii-ra616138-4465467

Ja mam ten plus, że pomagam koledze z Hiszpanii w obsłudze jego polskich interesów, a którego rodzina jest zrzeszona w spółdzielni rolniczej (w Hiszpanii większość rolników jest w czymś zrzeszona) produkującej właśnie "płynne złoto" w małej wiosce w Andaluzji, więc mam oliwę bezpośrednio od nich.

Jak jestem w Hiszpanii minimum 2 razy w roku, to później w wielkiej torbie podróżnej w samolocie 90% rzeczy to lokalne produkty od tamtejszych rolników + hiszpańskie żarcie (np. tomate frito, paczkowane chorizo, fuet :)) W torbie podręcznej też mam głównie żarcie, co powoduje zawsze uśmiech u celników ;D

Tej oliwy nie ma co nawet porównywać w smaku z tymi BIO, czy też grecką i włoską. Obłęd. Jak kupujecie oliwę to tylko hiszpańską i tylko z rejonu Andaluzji w Hiszpanii. Powaga. Można sprawdzić na etykiecie skąd jest ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 13:44
Włoska mafia podrabia na potęgę produkty rolne. Poza tym Wspólna Polityka Rolna UE ułatwia im pozyskiwanie kasy z unijnych programów i funduszy także  w innych krajach UE. Również w Polsce prężnie działa i to nie tylko w branży budowlanej ;) :-X
https://www.tygodnikprzeglad.pl/mozzarella-rekach-mafii/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 25.04.2020, 13:48
Jadłem kilka razy jajca i są bardzo dobre. Ogólnie wszystko zjem, może poza surowymi robalami. Ale w sumie nie wiem, bo nigdy nie miałem okazji.

A jak podrabiają oliwę? Olej dają zamiast czy co?

Michał - co do robaków to masz hodowlę to i masz okazję by je spróbować na surowo 😀
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 13:50
https://pl.wikipedia.org/wiki/Casu_marzu
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 14:19

hiszpańskie żarcie (np. tomate frito, paczkowane chorizo, fuet :))

No zapomniałeś o klasyku nad klasykami - Jamon. Chorizo i fuet  również są pyszne, jednak i te wędliny siadają przy dobrym jamon'ie ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 14:35
Jamon'a w paczkach ostatnio nie wożę samolotem, bo mi po prostu znajomy podwozi do domu całą nogę w ramach prośby i podziękowania w jednym :) Na początku miałem problem, bo chciałem go kroić niczym polską szynkę własnej roboty, czyli na grubo 8) No, ale tu musi być jak najcieniej, bo tak to jamon na grubo jest nie do zjedzenia, nawet ten najdroższy. Dopiero dzięki youtubowi skumałem o co chodzi. Z tym, że nadal jest jazda z jego krojeniem. Nie dziwię się, że w Hiszpanii jest zawód "krajacza szynki" ;D

https://www.lap-pol.pl/Jak-kroic-Jamon-Serrano-i-Jamon-Bellota-clinks-pol-80.html
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 19:00
Na początku miałem problem, bo chciałem go kroić niczym polską szynkę własnej roboty, czyli na grubo 8) No, ale tu musi być jak najcieniej, bo tak to jamon na grubo jest nie do zjedzenia, nawet ten najdroższy.

Zgadzam się w 100%. Najlepiej jak po pokrojeniu jest dosłownie przezroczysty. Tak często jak Ty w Hiszpanii nie bywam, ostatnio byłem ze dwa lata temu, ale bywały okresy, że po kilka miesięcy siedziałem w tym kraju. Kuchnia hiszpańska bardzo mi smakuje, a jednym z tradycyjnych i najlepszych dań to oczywiście paella, ale ta tradycyjna z owoców morza, gdyż jej wariacji jest wiele i oczywiście dobrą paellę nie zje się wszędzie. Chorizo i fuet można kupić w biedrze i często to kupuję (made in spain).

Kiedyś chyba w lidlu można było kupić jamon'a (całą goleń z szyną). Generalnie trochę Ci zazdroszczę tak częstych wypadów ;) Kuchnia naprawdę jest wyjątkowa.

Co do ich innego tradycyjnego dania- jąder byków to kiedyś na ten temat rozmawiałem z tamtejszym mieszkańcem. Mówił, że owszem, to ich tradycja, ale Hiszpanie tego nie jedzą praktycznie w ogóle, zaś turysta próbuje prawie każdy ;) Tak trochę śmiał się, że to tradycyjne danie serwowane głównie turystom.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 19:20
Skoro już hardcorowe jedzenie..... byczych jąder nie miałem okazji próbować. Jadłem natomiast smażone świnki morskie, pieczone szarańcze i parę innych" paskudztw". Żona natomiast się dziwi , że nienawidzę schabowych. ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 19:40
Jadłem natomiast smażone świnki morskie, pieczone szarańcze i parę innych" paskudztw".

Też zazdroszczę. Jak tylko będę miał okazję - na pewno jej nie zmarnuję i popróbuję takie "dziwactwa". Ja oporów nie mam przed niczym, co jest jadalne ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 19:42
Ja oporów nie mam przed niczym, co jest jadalne ;)
Również  tak myślałem, mocno się zdziwiłem. ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 19:47
Co do ich innego tradycyjnego dania- jąder byków to kiedyś na ten temat rozmawiałem z tamtejszym mieszkańcem. Mówił, że owszem, to ich tradycja, ale Hiszpanie tego nie jedzą praktycznie w ogóle, zaś turysta próbuje prawie każdy ;) Tak trochę śmiał się, że to tradycyjne danie serwowane głównie turystom.

W Madrycie je wielu. Powaga. Chciałem teraz znaleźć knajpy w google i wpisałem po polsku "jądra byków + Madryt" i mi wyskoczyło  ;D
https://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,12458362,madryt-jedzenie-smaki-madrytu.html

Tam sporo tego jedzą. W Alicante i na południu tego nie ma. Moje ulubione hiszpańskie danie to "angulas" - w oryginale są to małe węgorzyki, ale z uwagi na ich brak w Europie oraz olbrzymią cenę Hiszpanie robią "gulas", czyli potrawę, która wyglądem przypomina angulas. Takie udawane angulas. Te węgorzyki robi się z surimi, mielonej ryby ( tzw. paluszków krabowych do kupienia wszędzie u nas). 

Wygląda to tak jak na zdjęciach, jakby makaron, ale jest to przepyszne

https://pl.dreamstime.com/zdj%C4%99cia-royalty-free-angulas-image26730688
http://www.goodplacewarsaw.pl/jem/zloto-hiszpanii-tapas-bar/
https://smaker.pl/przepisy-dania-glowne/przepis-angulas,56609,atka24.html

Za to w Walencji i Alicante masa osób wpierdziela produkt dla karpiarzy, który u nas ma jakieś horrendalne ceny, czyli orzecha tygrysiego ;D Tam ten chwast rośnie w wielu miejscach, no i jeszcze są całe uprawy tego gówna :P

Taką horchatę pije tam cała masa osób. Są odrębne kafejki w których tylko to się tam pije i je pod różnymi postaciami piwko, ciasta itp. itd. Można to lubić albo nienawidzić. Ja nie lubię ;)

https://www.hiszpanskinaluzie.pl/2018/09/najsmaczniejszy-i-najgorszy-napoj-z-hiszpanii-horchata.html


Kiedyś dużo przebywałem w Madrycie i okolicach, obecnie często jestem w Alicante. Lot do Alicante zimą z Poznania to 160 zł w obie strony, więc sorry, ale więcej wydam na zanęty i pellety na ryby. A w tym roku w lutym było 20 kilka stopni na plusie i masa ludzi na plaży. Gdyby nie ten cholerny koronawirus, to też bym tam był. A tak to czekam, aż się sytuacja trochę wyjaśni zarówno w Polsce, jak i w Hiszpanii. Jeszcze w Neapolu jestem tak 1-2 razy w roku. To też jest świetne miejsce na dobre jedzenie (jeszcze lepsze niż cała Hiszpania :P ) i też są dość tanie loty, tyle że Modlina :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 19:55
Jadłem natomiast smażone świnki morskie, pieczone szarańcze i parę innych" paskudztw".

Też zazdroszczę. Jak tylko będę miał okazję - na pewno jej nie zmarnuję i popróbuję takie "dziwactwa". Ja oporów nie mam przed niczym, co jest jadalne ;)

Na Filipinach jadłem baluta. Do wyboru, do koloru forma jego "rozwinięcia". Też nie polecam.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 20:00
Arek, spróbuj zupy z małpy. Nie wiem jak to oficjalnie sie nazywa. Wiem jedno, jak zobaczysz w garze czaszkę małpy, która przypomina czaszkę niemowlęcia to spierd.... w najbliższe krzaki. Cejrowski chyba kiedyś to pokazywał. Ja nie dałem rady.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 20:03
Moje wizyty w Hiszpanii to tylko i wyłącznie Katalonia (rejony Barcelony). Ale sądzę, że jeszcze tych dziwadeł popróbuję w życiu. Zupę z małpy też bym zjadł z ciekawości ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 20:09
Arek, spróbuj zupy z małpy. Nie wiem jak to oficjalnie sie nazywa. Wiem jedno, jak zobaczysz w garze czaszkę małpy, która przypomina czaszkę niemowlęcia to spierd.... w najbliższe krzaki. Cejrowski chyba kiedyś to pokazywał. Ja nie dałem rady.

No tak. Teraz to już wiem gdzie mogłeś jadać takie rzeczy hehe ;)

Ja to naoglądałem się swego czasu Makłowicza (uwielbiam gościa) i innych amerykańskich oraz brytyjskich podróżników kulinarnych, a z racji tego, że brat jest szefem kuchni i w domu się zawsze dobrze gotowało, to stwierdziłem, że muszę sobie pojeździć po świecie i popróbować pyszności, więc tak sobie odkładam PLN-y na podróże, oszczędzając jednocześnie na sprzęcie wędkarskim i latam sobie po świecie.   
BTW raptem 2 tygodnie temu odkryłem na youtubie idealny przepis na kaczkę po pekińsku, podobną do tej co jadłem w Pekinie, tylko jeszcze muszę ją czymś wcześniej nadmuchać :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 20:10
Zupę z małpy też bym zjadł z ciekawości ;)
Taaaaa, chyba z zamkniętymi oczami ;D ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 20:11
.   
BTW raptem 2 tygodnie temu odkryłem na youtubie idealny przepis na kaczkę po pekińsku, podobną do tej co jadłem w Pekinie, tylko jeszcze muszę ją czymś wcześniej nadmuchać :P
Sprężarką? ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 25.04.2020, 20:21
No czymś podobnym tyle, że mniejszym, aczkolwiek Chińczycy dmuchają je mocnym sprzętem. Nie dziwię się, że to tam właśnie powstał koronawirus :P

Najgłupszy kulinarny program jaki kiedykolwiek widziałem ;D :facepalm:

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 25.04.2020, 21:55
Kaczka to moja specjalność, sam mam opracowany przepis na wykonanie, który jest moją tajemnicą, ale naprawdę jest niesamowita. Ostatnio marynowałem ją w cydrze, też jest git.
Jednak mój przepis opiera się na przełamaniu słodyczy pikantnością. Takie połączenie przy dość słodkim kaczym mięsie jest w pytę ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 25.04.2020, 21:59
Kaczka to moja specjalność, sam mam opracowany przepis na wykonanie, który jest moją tajemnicą, ale naprawdę jest niesamowita.

Wpraszam się w takim razie. ;D Dla mnie kaczki, gęsi, kury, koguty mogą nie istnieć. No nie dam rady tego jeść.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 08.05.2020, 21:22
Zabrakło w zamrażarce, a mam ochotę na dobre śniadanko. Na gorąco z chrzanem. ;)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1654_08_05_20_9_20_26.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 23.05.2020, 21:41
https://www.lidl.pl/pl/p/oferta-czwartkowa/runoland-kimchi/p102359

Będąc dziś w Lidlu z dużą dozą niepewności kupiłem sobie Kimchi. I powiem Wam, że ta kiszona kapusta jest blisko koreańskiego oryginału, jaki kiedyś jadłem. Oczywiście rodzajów kimchi w Korei jest cała masa. Jak ktoś lubi kiszonki (kiszoną kapustę i ogórki) to polecam. Ja wybrałem wersję ostrą, czyli "hot" i ona ładnie pali. Jak ktoś polubi, to łatwo można ukisić kimchi w domu. Przepisów jest sporo na youtubach i w necie

https://www.jadlonomia.com/przepisy/kimchi-czyli-koreanska-kiszona-kapusta/

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 11.06.2020, 20:08
Zapowiada się grillowy weekend, a więc cebulaczki zamiast chleba z Biedronki ;-)

(https://i.postimg.cc/13DfSc9t/IMG-20200611-191519.jpg) (https://postimg.cc/yDYVXR34)

(https://i.postimg.cc/m2vtK6WJ/IMG-20200611-195100.jpg) (https://postimg.cc/Wh7Nk83w)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 11.06.2020, 20:28
Zapowiada się grillowy weekend
Masz całkowitą rację :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 11.06.2020, 20:39
Piękny :D
U mnie jeszcze tradycyjnie ale w przyszłym roku planuje zbudować coś stałego nie niemobilnego :-)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.06.2020, 14:47
Już się konopie gotują na dworku. I nie śmierdzi żonie w domu. Do tego uwierzyła, że to grill.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 16.06.2020, 16:02
Tylko wędziska zabierz do tych konopii 😜
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.06.2020, 16:12
A tam, cicho być!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 20.06.2020, 17:33
Siedzę, siedzę i zastanawiam się, co gotować do pracy. Wybór padł na gulasz węgierski. No a jak - będzie ogień z dupy ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.07.2020, 16:49
Polecam z Lidla
https://czytamyetykiety.pl/produkty-spozywcze/pani-tajska-mlekiem-kokosowym-zoltym-curry-400g/

Zalałem tym makaron ryżowy, posypałem szczypiorkiem. Kurde, naprawdę pychota.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.07.2020, 14:55
Dziś z tej samej serii zupa wietnamska. Ta jest z zielonym curry, tamta powyżej z czerwonym.
I ktoś chyba pomylił kolory :D Tamta z czerwonym jest spoko. Dla mnie delikatna, dla żony ostra.
Natomiast ta z zielonym, wietnamska, to jest piekło. Ja zjadam, ale z nosa cieknie. Żona nie dała rady pół na pół z mlekiem nawet :D

Skład znowu super. Są między innymi kasztany jadalne, co mnie trochę zdziwiło, bo gdzie te kasztany, a gdzie Wietnam. Pierwsza łyżka i wiadomo, o co chodzi. To są kasztany wodne. I nie jest to jeden na wiadro, tylko praktycznie każda łyżka zupy to kawałek takiego kasztana :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.07.2020, 18:34

Ja zjadam, ale z nosa cieknie.


O tą to sprawdzę, bo lubię takie potrawy, tzn. nie te z nosa ;)



Polecam z Lidla
https://czytamyetykiety.pl/produkty-spozywcze/pani-tajska-mlekiem-kokosowym-zoltym-curry-400g/

Zalałem tym makaron ryżowy, posypałem szczypiorkiem. Kurde, naprawdę pychota.


Pasta curry+mleko kokosowe+kurkuma....rzadko to widzę, przynajmniej u siebie ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: robson w 30.07.2020, 19:15
Dziś z tej samej serii zupa wietnamska. Ta jest z zielonym curry, tamta powyżej z czerwonym.
I ktoś chyba pomylił kolory :D Tamta z czerwonym jest spoko. Dla mnie delikatna, dla żony ostra.
Natomiast ta z zielonym, wietnamska, to jest piekło. Ja zjadam, ale z nosa cieknie. Żona nie dała rady pół na pół z mlekiem nawet :D

Zielone jest najostrzejsze ;) Już nawet do niego nie podchodzę. Lubię ostre żarcie, ale w małych dawkach, a w curry cała micha pali :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 30.07.2020, 19:16
Michał, mnie kasztany jakoś nigdy nie "podeszły".
Dzisiaj zrobiłem pierwszą serię przystawki do tatara :)
(https://images89.fotosik.pl/403/9682cf3b87ab6147med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/9682cf3b87ab6147)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 30.07.2020, 19:46
Alek :thumbup:
Piękna bateria ;)
W sobotę planuje robić małosolne "na sucho", ponoć rosyjski sposób.
Raz już zrobiłem i bardzo fajne w smaku, bardzo zbliżone do naszych tradycyjnych małosolnych. Jednak takie zrobione "na sucho" zachowują swój naturalny zielony kolor.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 30.07.2020, 19:48
Małosolne robię oczywiście, o sposobie na sucho słyszałem, ale jakoś nie mogę się do tego zabrać.
Bateria ze zdjęcia to dopiero zalążek przyszłej armii. :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: RysiekS w 30.07.2020, 19:55
Ja często robię ogórki małosolne na sucho. Według przepisu Praktyka u praktyka BbR9qEvamdU[/youtube] frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>]<iframe width="679" height="382" src=" (http://<iframe width="679" height="382" src="[youtube) frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>[/url]. Teraz zrobiłem na pstro z przepisu -HmmbS3hwEc[/youtube] frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>]<iframe width="679" height="382" src=" (http://<iframe width="679" height="382" src="[youtube) frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>[/url]
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 30.07.2020, 19:57
Ostatnio robiłem na sucho z przepisu Tomka Strzelczyka, ale nie do końca mi wyszły, bo były zbyt surowe po 24h...


A tu kiszaki...

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 23.08.2020, 10:56
W tym roku się spóźniłem po ogórki, ale w przyszłym nie odpuszczę. Kumpel kiedyś mi "sprzedał" kapitalny przepis na ogórki marynowane w occie, oliwie z oliwek na ostro. Idealne pod zakąskę.
A póki co okupuję od wczoraj kuchnię. Szykuję wałówkę na wyjazd. Przez te upały odpuściłem sobie totalnie gotowanie i coś na szybko, coś lekkiego. Teraz w końcu mogę zrobić to, co lubię :) żurek i sos do spaghetti gotowy. Gulasz się robi :) Zostało jeszcze tylko usmażyć "kostki" rybne, zrobić surówkę z kiszonej kapusty i można jechać na 5 dni w "rejs".
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 23.08.2020, 16:01
Też próbowałem kilka razy metody na sucho i muszę powiedzieć, że wolę metodę tradycyjną :(

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_19_07_20_5_22_29.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kordi w 18.09.2020, 15:54
Macie może jakiś sprawdzony nóż do filetowania nie za miliony?
Bo ogarniałem dzisiaj lidlowe pstrągi dla dzieciaków i zwykłym kuchennym to tak średnio idzie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 18.09.2020, 15:59
Weź kup wąski nóż i giętki. W miarę długi. Ja mam z tupperware, ale nie wiem ile kosztował.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 18.09.2020, 16:31
Zajmuje się ktoś z Was wypiekiem chleba na zakwasie? Ostatnio trochę odpuściłem, zawsze wkładałem zakwas do lodówki i co np. tydzień go dokarmiałem, ale zauważyłem że trochę po takich zabiegach bywał osłabiony. Teraz stale go hoduje, dokarmiam każdego dnia i jest mega silny. Gdzieś wyczytałem, że można go wysuszyć i tak zrobiłem. Roztwrlem warstwę na papierze do pieczenia i zostawiłem. Zastanawiam się czy warstwą nie była za gruba bo usvhnuevie na wiór zajęło mu że trzy dni. Zastanawiam się czy przez te trzy dni zakwas nie obumarło czy będzie działać jak namocze uschnięty zakwas...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 18.09.2020, 16:32
Jak idę na robotę, to korzystam z takiego https://allegro.pl/oferta/victorinox-noz-do-filetowania-5-3763-20-gietki-9420810456
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 18.09.2020, 17:10
Zajmuje się ktoś z Was wypiekiem chleba na zakwasie?

Piekę na zakwasie, ale nigdy go nie suszyłem, trzymam w lodówce. Piekę raz w tygodniu, dodaję cały zakwas do zaczynu a później z zaczynu odkładam do słoika tyle ile potrzebuję na kolejny chleb i chowam do lodówki. Czasami i trzy tygodnie nie piekę i zakwas dobrze pracuje po tym czasie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 18.09.2020, 17:17
Jak idę na robotę, to korzystam z takiego https://allegro.pl/oferta/victorinox-noz-do-filetowania-5-3763-20-gietki-9420810456

Z tymi nożami to trzeba kur...sko uważać bo ostre jak zły duch 😜
Jak ktoś niezwyczajny, to może sobie niezłe kuku zrobić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 18.09.2020, 17:22
Zajmuje się ktoś z Was wypiekiem chleba na zakwasie?

Piekę na zakwasie, ale nigdy go nie suszyłem, trzymam w lodówce. Piekę raz w tygodniu, dodaję cały zakwas do zaczynu a później z zaczynu odkładam do słoika tyle ile potrzebuję na kolejny chleb i chowam do lodówki. Czasami i trzy tygodnie nie piekę i zakwas dobrze pracuje po tym czasie.

Na jak długo przed pieczeniem wyciągasz go i podkarmiasz?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 18.09.2020, 17:24

Na jak długo przed pieczeniem wyciągasz go i podkarmiasz?

Albo od razu z lodówki do zaczynu, z pół godziny postoi żeby złapał temperaturę otoczenia, albo jak mam za mało zakwasu to przynajmniej 6 godzin przed pieczeniem dokarmiam.
Dziś właśnie w piekarniku mam dwie sztuki, za 15 minut wyjmuję. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 18.09.2020, 17:33
Żytni czy pszenny?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 18.09.2020, 17:35
Zaczyn żytni. Ciasto główne pszenno żytnie, pół na pół.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 18.09.2020, 17:36
Tak samo robię.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kordi w 18.09.2020, 17:41
Jak idę na robotę, to korzystam z takiego https://allegro.pl/oferta/victorinox-noz-do-filetowania-5-3763-20-gietki-9420810456

Z tymi nożami to trzeba kur...sko uważać bo ostre jak zły duch 😜
Jak ktoś niezwyczajny, to może sobie niezłe kuku zrobić.
Przekonaliście mnie, biorę!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 18.09.2020, 17:45
Ten jest akurat cebulowy, sam prażę cebulę i dodaję do ciasta, jest na prawdę wyśmienity.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 18.09.2020, 18:32
Piękne :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Aż czuć zapach 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 06.10.2020, 17:50
Polecam z Lidla
https://czytamyetykiety.pl/produkty-spozywcze/pani-tajska-mlekiem-kokosowym-zoltym-curry-400g/

Zalałem tym makaron ryżowy, posypałem szczypiorkiem. Kurde, naprawdę pychota.

Wczoraj kupiłem te dwie zupy w Lidlu. Tę tajską i wietnamską. Nie przypominają mi one tych zup, które jadłem w tamtej części Azji, ale raz że nie wszystkie jadłem, a dwa i tak są one mocno "azjatyckie". Przede wszystkim są bardzo smaczne. Widać też, że nie jest to sama woda z dodatkami. Ta tajska w mojej skali ostrości to takie 5/10, natomiast ta wietnamska 6/10 więc stopień ich ostrości jest dobrze dopasowany do możliwości Polaków :P Dzięki za polecenie :beer:, bo jak się nie ma czasu i możliwości na gotowanie, to warto coś takiego mieć w lodówce na czarną godzinę. A pierwszy raz w życiu kupowałem w sklepie gotową zupę i raczej bez polecenia jej bym bigdy nie wziął. Wziąłem jeszcze indyjską na spróbowanie. Ta jeszcze poczeka na test.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.10.2020, 17:54
O ile pamiętam, indyjska taka sobie. Jadłem chyba wszystkie z tych gotowych. Te azjatyckie najlepsze, bo najbardziej wyraziste.
Jednak w każdej skład jest bardzo fajny, bo same naturalne składniki i nie oszczędzają na ich ilości.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 30.10.2020, 09:25
Te zupki są całkiem, całkiem O:) Ja również nie kojarzę takich zup w Wietnamie, czy Tajlandii, natomiast zarówno składniki jak i smaki mogą kojarzyć się z tamtejszymi rejonami. Ostrość można sobie podregulować i dodać odpowiednich przypraw, natomiast mam znajomych dla których te zupki są za ostre. Od kiedy praktycznie pracuję z domu, to tego typu zupki są dla mnie idealnym rozwiązaniem (kiedy natłok obowiązków nie pozwala na gotowanie bigosu, rosołu i smażenie schabowych :P )

PS. Indyjska wg mnie najsłabsza ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Berez w 28.11.2020, 13:47
Dzisiaj mnie wzięło na wędzenie.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_28_11_20_1_44_42.jpeg)

A w między czasie

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_28_11_20_1_45_20.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 28.11.2020, 13:49
Berez, to już na święta?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Berez w 28.11.2020, 14:01
Może część ale kiełba leci dzisiaj do wódeczki ;).

Świeżo wyspawana wędzarnia to trzeba wypróbować.

Wygląda przeuroczo

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_28_11_20_2_07_54.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 28.11.2020, 14:16
no to nie pozostaje nic innego jak powiedzieć: "Na zdarowije" ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 28.11.2020, 14:26
Petarda taka świeżo wędzona kiełba. Zazdroszczę ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.11.2020, 14:29
Kozak! :bravo:

Ja może w przyszłym roku zrobię wędzarnie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 29.11.2020, 18:33
Polecam ten chiński kanał. Prowadzi go chińska blogerka kulinarna Li Ziqi. Dziewczyna promuje tradycyjną kuchnie chińską, życie na wsi itp. W jej filmach leci taka spokojna, nastrojowa muzyczka + są kapitalne ujęcia tego wiejskiego klimatu Chin. Mało jest tam też rozmów, a praca kamery skupia się na oddaniu tych wszystkich dźwięków przyrody, przyrządzania jedzenia itp. Dziewczyna mieszka z babcią na wsi i jeszcze do niedawna sprzedawała na targu produkty rolne. Teraz ma miliony fanów i własną ekipę od nagrywania i montażu. Ciekawy pomysł na biznes :) Zawsze robię się głodny po obejrzeniu jej filmów :P

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.11.2020, 19:02
Piękne.
I teraz porównajmy, co oni na końcu zjedli do zestawu z maka i wpływu tych dwóch obiadów na ludzki organizm...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Berez w 29.11.2020, 19:03
Też ją czasem oglądam ale wolę Dianxi Xiaoge


A dzisiejsza jajecznica z świeżo uwędzonym boczkiem petarda :).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 29.11.2020, 19:06
Też ją oglądam. Te filmy są kapitalne.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 29.11.2020, 19:57
(...)Zawsze robię się głodny po obejrzeniu jej filmów :P(...)
Też się zrobiłem głodny. A swoją drogą urodziwa dziewczyna :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.11.2020, 19:59
Ta... właśnie sobie przez Was narobiłem kanapek.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 29.11.2020, 20:22
A ja idę do lodówki po sałatkę, miała do jutra się "przegryzać". Nie ma szans.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 29.11.2020, 20:29
Mniam 😋 aż się człek głodny robi od patrzenia na takie pyszności 😋
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.11.2020, 20:33
I kabanosy wpierdzielone...

Najpierw masa, potem rzeźba!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 29.11.2020, 21:17
Ja już masę mam 🤦 gorzej z rzeźbą 😂
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.11.2020, 22:03
Ja dopiero wkraczam na drogę ku oświeceniu :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.12.2020, 15:05
Cisza w wątku.
Ja już jestem gotowy na wieczór :)
(https://images89.fotosik.pl/458/bcdf3b33c7bee19cmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bcdf3b33c7bee19c)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 31.12.2020, 15:12
Cisza w wątku.
Ja już jestem gotowy na wieczór :)
(https://images89.fotosik.pl/458/bcdf3b33c7bee19cmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/bcdf3b33c7bee19c)

Bardzo ładne rolki kolego :) mi się właśnie powoli studzi ryż i też będę niebawem kręcić. Pochwalisz się jakie składniki są w środku? Szukam inspiracji bo ile można zawijać łososia z ogórkiem , serkiem i surimi. Wasabi nie używam bo nie lubię na ostro (chyba że nie chodzi o sushi 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.12.2020, 15:14
Ło Panie! Zaraz wsiądę w auto i żadna godzina policyjna mnie nie powstrzyma!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.12.2020, 15:29
Pochwalisz się jakie składniki są w środku?
Żadna tajemnica.
Rzodkiewka marynowana
Ogórek świeży
Sałata
Awokado
Łosoś wędzony na zimno
Surimi
Tuńczyk


Nie jestem jakimś purystą w tym temacie.
Michał, odpalaj auto, zapraszam
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 31.12.2020, 15:40
Muszę spróbować z rzodkiewką :) u mnie będzie i łosoś surowy i łosoś wędzony bo dziewczyna nie lubi świeżego :/ no nic, idę rolować :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 16.01.2021, 17:42
Gotować specjalnie nie lubię, ale dzisiaj coś mnie naszło. :)
Kaczka i podlaskie danie babka ziemniaczana
(https://images92.fotosik.pl/464/b9ffe4ccdc8449bcmed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/b9ffe4ccdc8449bc)

(https://images92.fotosik.pl/464/0f3552b785693e81med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/0f3552b785693e81)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 16.01.2021, 17:53
Do babki ziemniaczanej zabieram się od miesiąca... nie lubię trzeć ziemniaków a robota brak...
Patrzeć nie mogę i ślina mi leci. Zawsze zjadam na gorąco, bo nie chcę się powstrzymywać. :)
Twoja Podlaska a moja Giżycka.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 16.01.2021, 18:06
Łuki, gdybym miał ręcznie trzeć ziemniaki to na pewno bym nie robił.
Używam takiego ustrojstwa.
https://www.olx.pl/oferta/maszynka-tarka-do-ziemniakow-i-warzyw-migiris-litewska-ciorka-orginal-CID628-IDp270L.html#a6fba3b549
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 17.01.2021, 00:03
Gdybym, nie zobaczył fotki babeczki ;)... podjąłem wyzwanie...
Zakupiłem 5 kg. ziemniaków, utarłem na tarce. Po obraniu zostało 4 litry...
Na jutro będzie, około 1-2(w nocy) będę jadł.
(http://)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 17.01.2021, 10:18
Trochę trwało... dopiero o 2:30 była gotowa :)
(http://)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 17.01.2021, 10:33
O szalony, po nocy gotować! ;D Ale też tak czasem mam. Pamiętam z dawnych czasów, zimą to było, wróciłem do domu o północy głodny i zmarznięty a nie miałem nic ciepłego do zagrzania. Wtedy od kilku dni chodził za mną barszcz z uszkami. Więc ugotowałem barszcz, ulepiłem uszka i podobnie jak Ty, około drugiej w nocy miałem gotową kolację 8) Wtedy jako farszu do uszek użyłem na szybko pasztetu pieczonego, polecam ten patent, tylko trzeba kupić uczciwy, mięsny pasztet. Odpada dużo roboty i tacę uszek można i w pół godziny zrobić.

Babka albo kiszka ziemniaczana  to danie, które mam w planie zrobić. Nie zliczę ile lat mi zeszło na tym planowaniu, ale teraz mnie zmobilizowaliście i może mi się uda ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 17.01.2021, 15:40
Łuki, elegancka babeczka :bravo:, ale po nocach gotować to ja podziękuję ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 18.01.2021, 02:40
Zupka cos w stylu Tom yum deliszysz
(https://images90.fotosik.pl/464/741bbdef59f78b53.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/741bbdef59f78b53)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 18.01.2021, 06:44
Ach.. kartoflak.. pycha.
Pamiętam jak z kumplem z Białego chwaliliśmy
 On babkę ziemniaczaną, a ja kartoflaka :D dopiero po kilku zdaniach ustaliliśmy, że to jedno i to samo
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 18.01.2021, 08:50
Piker - a te zdania to były objętości 0,7, czy też może 1,0 litra? :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Piker w 18.01.2021, 09:45
Piker - a te zdania to były objętości 0,7, czy też może 1,0 litra? :P

On z Podlasia, oczywiście że 1l :P :P
Żart, po takich zdaniach byłoby mi wszystko obojętne :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 18.01.2021, 10:01
Kartoflaczek solidnie nadziany skwarkami ze słoninki i boczusia, to niebo w gębie ;D
Uwielbiam taki podsmażony :thumbup:

Ja mam w weekendowych planach oponki oraz pączki :-[
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 30.01.2021, 18:47
Są tu jacyś fani kiełków? ;)
U mnie, w okresie zimowym, produkcja działa przez cały czas :D

(https://i.postimg.cc/1fRnQR2y/1612028286174.jpg) (https://postimg.cc/1fRnQR2y)

(https://i.postimg.cc/MXmMNfss/1612028286178.jpg) (https://postimg.cc/MXmMNfss)

A tydzień temu porobiłem pączków... z dziurką... na push-stopa :P

(https://i.postimg.cc/nMpM4cHq/IMG-20210123-124154.jpg) (https://postimg.cc/nMpM4cHq)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.01.2021, 18:56
:bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 30.01.2021, 20:51
Dzisiejszy burger, domowe bułki maślane, wołowina black angus, ser cheddar, pieczarki, bekon, chorizo
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.01.2021, 21:29
Nic nie widać :(
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek M. w 30.01.2021, 21:32
Ja widzę. Smakowicie wygląda :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 31.01.2021, 20:51
Nic nie widać ☹️
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 31.01.2021, 21:09
Wstawił fotę burgerka, potem go zjadł - kto nie zdążył obejrzeć, jego strata :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 31.01.2021, 21:12
Wstawił fotę burgerka, potem go zjadł - kto nie zdążył obejrzeć, jego strata :D
Chyba coś w tym jest, skoro ich nie widać ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.01.2021, 21:24
Ja widzę. Smakowicie wygląda :)
Co palisz? :D :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 31.01.2021, 21:28
Cofnąłem czas 😂 i już chyba widać
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.01.2021, 21:30
Widać. Ślinka cieknie...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 31.01.2021, 21:48
Zima jest, to i zagrychę zimową trzeba robić. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 31.01.2021, 22:08
Tylko mi smaka robicie... Aż się głodny zrobiłem :hamburger: :pizza: >:O
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 31.01.2021, 22:30
Kurde idę spać, bo takich zdjęć nie wolno mi oglądać po 18:00 bo jak się tak napatrzę, to zaraz mnie kusi, aby zobaczyć czy światło w lodówce gaśnie ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 01.02.2021, 09:04
Semit... widzę białą i kaszaneczkę :D
A co w tych słoikach? Coś z boczku?
Dymisz też?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.02.2021, 09:07
Ostatnio dni zaczynam od owsianki na mleku owsianym z miodem, daktylami i figami. Rany boskie... mógłbym to jeść non-stop. Może nie brzmi zbyt zachęcająco, ale smak jest po prostu cudowny.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 01.02.2021, 09:18
Spożywam coś podobnego ale nie dodaje daktylów i fig.
Natomiast płatki i mleko zastępuje bekonem i jajkami :P Tyż dobre ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 01.02.2021, 17:39
Semit... widzę białą i kaszaneczkę :D
A co w tych słoikach? Coś z boczku?
Dymisz też?
Dymię również. Trzy tygodnie temu wędziłem kiełbasę, kabanosy, schab, boczek, udka kurczaka i sery typu włoskiego. A to w słoikach to konserwa z boczku. Trzy razy pasteryzowana. Pierwszego dnia 2,5h, drugiego dnia 2h i godzinę trzeciego dnia. Postoi nawet i pół roku. Dłużej nie próbowałem, ale jak jadę na nockę nad rzekę to sobie taki słoik zawsze biorę.
Ogólnie to nie kupuję wędlin w sklepie, robię wszystko sam i non stop ekperymentuję z czymś nowym, a ilu kolegów mam..... :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 01.02.2021, 17:49
Ostatnio dni zaczynam od owsianki na mleku owsianym z miodem, daktylami i figami. Rany boskie... mógłbym to jeść non-stop. Może nie brzmi zbyt zachęcająco, ale smak jest po prostu cudowny.
A ty co ? Lekarz na dietę  kazał przejść? ;D

Semit, przy wędzeniu to momentalnie koledzy się pojawiają. Nie wiadomo skąd , magia. :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 07.02.2021, 09:06
No to czas na śniadanko ;-)

(https://i.postimg.cc/PNPY2xQv/Photo-Collage-1612684345219.jpg) (https://postimg.cc/PNPY2xQv)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.02.2021, 09:15
Darek, zaczekaj. Za 2,5 h jestem u Ciebie! :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 07.02.2021, 09:19
Spoko... Trochę zostało na II śniadanie 🤣
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 07.02.2021, 09:37
Kuźwa, nie wolno mi takich rzeczy ale też się wproszę 😁🤪
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 07.02.2021, 09:52
Patryk, problemy z trawieniem? Mam lekarstwo... zapijesz i będzie dobrze :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 07.02.2021, 09:59
Niejedna piekarnia nie powstydziła by się takich wypieków :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.02.2021, 10:02
Do bułeczek proponuję ten ser: https://www.auchandirect.pl/auchan-warszawa/pl/auchan-mmm-saint-felicien-ser-podpuszczkowy-dojrzewajacy-/p-94701591
Nie musi być markowany przez Auchan oczywiście.
Jeszcze jest jego inny wariant Saint Marcellin.

To takie brie tylko z dodatkiem śmietany i rozsmarowuje się na pieczywie nożem prawie jak serek topiony. Uwielbiam...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 07.02.2021, 10:12
A jak ktoś woli ostrzejsze smaki (i zapachy), to proponuję Blue Stiltona ;D

(https://i.postimg.cc/yJCCrkR1/facebook-1612688908344-6764107539027023657.jpg) (https://postimg.cc/yJCCrkR1)

(https://i.postimg.cc/4Y9T5zm2/facebook-1612688975526-6764107820806101632.jpg) (https://postimg.cc/4Y9T5zm2)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 07.02.2021, 10:14
Blue Stilton jest dla twardzieli :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 07.02.2021, 10:16
Patryk, problemy z trawieniem? Mam lekarstwo... zapijesz i będzie dobrze :P
Raczej z cukrem ale damy radę 😁😉

Edit:

Jeszcze takim serkiem smaki robi 😋😡
Ehh... Jak tu żyć... Znowu do lodówki trzeba zajrzeć 😁😋
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 07.02.2021, 18:09
Payryk, to na trasę i w ogóle herbatkę z grygi. Gluko Gryk herbata.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 07.02.2021, 18:19
Dzięki Łuki 👍
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: mar_70 w 07.02.2021, 19:24
...herbatkę z grygi...
a cóż to takiego?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Simpson w 10.02.2021, 10:45

Z cyklu "dziwadła w kuchni".

Raz na jakiś czas oddaję się wariacjom i próbuję czegoś nowego. Ostatnim czasem postanowiłem spróbować steka z kangura. Oczywiście stek robiłem klasycznie, czyli smażony na klarowanym maśle, a przyprawy to tylko świeżo mielony pieprz i sól na koniec. Tego typu potrawy staram się zawsze robić jak najprościej, gdyż podstawą jest sprawdzić smak mięsa, nie zaś przypraw i ziół, których co niektórzy używają w taki sposób, że poza przyprawami nic więcej nie czuć.

Jakie są moje odczucia ? W tamtym roku przygotowywałem stek z krokodyla (zamieszczałem tu zdjęcia). Krokodyl miał swój specyficzny smaczek, bardzo interesujący i ciekawy nawet, zaś stek z kangura nie zdobył mojego uznania.
Mięso zdecydowanie wydaje się być bardzo włókniste i wręcz bez smaku. Daleko kangurowi do naszego klasycznego steka wołowego, krwistego ;)

Poniżej kilka zdjęć. Wersja krwista oczywiście dla mnie, wersja wysmażona to wersja dla żony.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.02.2021, 16:07
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/burger-z-robaka-w-biedronce-lub-lidlu-to-mozliwe-juz-wkrotce/h17t1c8,07640b54

UE dopuściła robaki do spożycia. I dobrze.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 14.02.2021, 19:28
No to smacznego ;)
Chyba ciężko będzie mnie przekonać... Sałatę będę żarł :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 14.02.2021, 21:22
Nie są takie złe, podobnie jak wszelakie świerszcze, koniki polne i inne podobne stworzenia. W Azji na ulicznych jadłodajniach  dostępne w różnych postaciach. Na początku faktycznie niektórzy mają problem, ale jak już człowiek się przełamie to można się mile zaskoczyć. :) Za robakami nie przepadam, ale duże świerszcze są naprawdę smaczne.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 14.02.2021, 21:24
No to smacznego ;)
Chyba ciężko będzie mnie przekonać... Sałatę będę żarł :P

Suszone larwy jadłem pierwszy raz w 2019r prosto z Kithatu. Trudno było się przekonać, ale w smaku przypominały orzechy, następne spożywałem na Rybomanii i te już były w różnych smakach oraz rodzimej produkcji.
https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_02_21_8_34_11.jpeg
Mimo że osobiście mi smakowały, to jakoś nie jestem przekonany by zagościły na naszych stołach w dużych ilościach, no chyba że jako składnik gotowych dań i w formie przetworzonej (np. mąka).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.02.2021, 22:19
Tak a propos innego wątku... chętnie zobaczyłbym w sklepach różne części kormorana na tackach.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 14.02.2021, 23:36
No to smacznego ;)
Chyba ciężko będzie mnie przekonać... Sałatę będę żarł :P

Suszone larwy jadłem pierwszy raz w 2019r prosto z Kithatu. Trudno było się przekonać, ale w smaku przypominały orzechy, następne spożywałem na Rybomanii i te już były w różnych smakach oraz rodzimej produkcji.

Próbowałem kiedyś owadów i miały orzechowy posmak tak jak piszesz. Z wyglądu przypominały karalucha i smakowo nie było źle ale wygląd robi swoje :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.03.2021, 14:30
Dziś na obiad mątwa z Auchana. Pierwszy raz w życiu kupiłem.
Smak jak ryba skrzyżowana z krewetką, ale bardzo delikatny. Czyste białe mięso, zero ości. Konsystencja zwarta, nie rozpada się. Do tego cena jakoś 26 zł/kg. Moim zdaniem super sprawa!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 07.03.2021, 09:43
Akurat mątwę, to chętnie bym spróbował ale u nas na prowincji niedostępna.



U mnie, jak to w niedzielę, poranne wypieki śniadaniowe...

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/5683_07_03_21_9_41_13.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.03.2021, 10:10
Przecudne!
Ja, niestety, bułeczki z Żabki, ale za to z serkiem St. Felicien :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 10.03.2021, 20:25
Kulamy!

(https://i.postimg.cc/VrmV9FD3/IMG-20210310-175144.jpg) (https://postimg.cc/VrmV9FD3)

Następnie kulki poddajemy obróbce termicznej:

(https://i.postimg.cc/G93fHqBD/IMG-20210310-175857.jpg) (https://postimg.cc/G93fHqBD)

Niestandardowe rozwiązanie do znęcenia swej wybranki, kulki zalewamy boosterem i dajemy topione robactwo wraz z wodą z topienia :)

(https://i.postimg.cc/Zvqs25kH/IMG-20210310-182701.jpg) (https://postimg.cc/Zvqs25kH)

Na efekty nęcenia czekamy do dnia jutrzejszego ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 10.03.2021, 20:48
Hehe :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 11.03.2021, 07:51
Takie kulki poddaje jedynie rosołkowej obróbce termicznej, a następnie do boostera borowikowego ;-)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 11.03.2021, 20:13
Takie kulki poddaje jedynie rosołkowej obróbce termicznej, a następnie do boostera borowikowego ;-)

Są wtedy delikatniejsze, mi zależało na zatrzymaniu smaku kulek, by nie rozmył się w boosterze :)

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc3b0b5b110.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/adc3b0b5b110.jpg.html)

Wnioski? Jest jeszcze zimno, nie przesadzajmy z mięskiem, żeby nie przekarmić zdobyczy ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 11.03.2021, 20:23

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc3b0b5b110.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/adc3b0b5b110.jpg.html)

Wnioski? Jest jeszcze zimno, nie przesadzajmy z mięskiem, żeby nie przekarmić zdobyczy ;D

Jak nie lubi mięcha to zły znak  :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 11.03.2021, 20:27
Jak dobrze dobierzesz booster to i bez kulek wyhaczysz :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 11.03.2021, 20:45

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc3b0b5b110.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/adc3b0b5b110.jpg.html)

Wnioski? Jest jeszcze zimno, nie przesadzajmy z mięskiem, żeby nie przekarmić zdobyczy ;D

Jak nie lubi mięcha to zły znak  :P

A tam, więcej dla mnie! :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 12.03.2021, 04:50

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc3b0b5b110.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/adc3b0b5b110.jpg.html)

Wnioski? Jest jeszcze zimno, nie przesadzajmy z mięskiem, żeby nie przekarmić zdobyczy ;D

Jak nie lubi mięcha to zły znak  :P

A tam, więcej dla mnie! :D

Chyba nie zrozumiałeś aluzji Bartka 😜
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 12.03.2021, 09:44

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc3b0b5b110.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/adc3b0b5b110.jpg.html)

Wnioski? Jest jeszcze zimno, nie przesadzajmy z mięskiem, żeby nie przekarmić zdobyczy ;D

Jak nie lubi mięcha to zły znak  :P

A tam, więcej dla mnie! :D

Chyba nie zrozumiałeś aluzji Bartka 😜

No cóż, nie postawiłem się tą odpowiedzią w dobrym świetle ??? ???
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Jano w 15.04.2021, 13:38
Ja uwielbiam domowe burgery, te https://gar.com.pl/jak-zrobic-hamburgera-w-domu-pomysly-na-zdrowe-burgery/ (https://gar.com.pl/jak-zrobic-hamburgera-w-domu-pomysly-na-zdrowe-burgery/) są super na ciepło i na zimno,a do tego zdrowe
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 15.04.2021, 14:45
No to i jak coś wrzucę, bardzo szybko się robi. I smak bardzo ciekawy.
https://www.mojegotowanie.pl/przepis/salatka-krabowa-z-makaronem-ryzowym (https://www.mojegotowanie.pl/przepis/salatka-krabowa-z-makaronem-ryzowym)

(https://www.przyslijprzepis.pl/media/cache/gallery_view/uploads/media/recipe/0004/55/417a963b5e48591cc6dc87038d71400f315ea940.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 23.05.2021, 10:05
Wczorajsza Pierwsza próba grillowania steków całkowicie udana

Polędwica wołowa, wysmażenie medium well
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210523/ff341e2090173d2baf93d52796432cea.jpg)
Stek new york z  rostbefu, wysmażenie medium
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210523/3f9cb869a1a1fef2b49ae5df70699ca1.jpg)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.05.2021, 10:09
Skąd mięso?
Przyznam szczerze, że z wołowiną w polskich sklepach to się już poddałem...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kamil1292 w 23.05.2021, 10:18
Ze sklepu internetowego steaks&more, drugi raz tam zamawiałem, burgery i steki dla mnie super. Burgery z tłustej wołowiny bez chrząstek a steki sezonowane miękkie po grillowaniu. Paczka przychodzi w styropianowym opakowaniu z wkładem chłodzącym jak robaki ;D.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.05.2021, 10:30
Super!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 23.05.2021, 16:49
Kurcze, nawet nie wiedziałem że na forum taki wątek powstał o jedzeniu tudzież gotowaniu .

Mi nie raz nad wodą kiszki marsza grali bo nic z sobą do jedzenia nie biorę po za wodą żeby nie paść z pragnienia.

Czasami mam wenę i coś tam smacznego przygotuję i tak też było wczoraj. Niby miałem czas i mogłem skoczę powędkować ale jednak odłożyłem wędkowanie i ten weekend bardziej rekreacyjnie .

Wczorajsze zapiekanki wypadły rewelacyjnie, zwłaszcza z tuńczykiem smakowały wybornie. Takich w biedronce po 2 zł się nie kupi :P :P :P

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_23_05_21_4_31_29.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_23_05_21_4_32_02.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 23.05.2021, 16:53
Żarłbym jak rdza Poloneza ;).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.05.2021, 18:16
Piękne!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 23.05.2021, 18:34
Dzieło sztuki Dokładnie cztery sztuki
Aż szkoda byłoby jeść
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.06.2021, 13:10
Kupiłem właśnie truskawki. Widać, że normalne, z pola. Tektura i gdzieś w tle posmak truskawki. Co oni porobili z tymi owocami... :facepalm:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.06.2021, 20:34
Obsuwa z początkiem sezonu ;) Niedługo pojawią się smaczniejsze odmiany. I pogoda może też będzie lepsza. Pamiętam jak kilka razy kupiłem hiszpańskie truskawki. Zero smaku truskawki. Potem któregoś razu w Lidlu w kwietniu będąc już w Hiszpanii, kupiłem....hiszpańskie. Bajka. Równie dobre co polskie odmiany sprzedawane w szczycie sezonu. Cena podobna jak w Polsce. W sezonie uwielbiam w domu robić z truskawek japońskie mochi - ciastko ryżowe nadziewane np. truskawką. Pyszne. Polecam sprawdzić w domu ten prosty przepis  https://mochiko.pl/mochi-jak-zrobic/
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 07.06.2021, 22:22
A ja kupiłem dzisiaj na wsi ,z samochodu ,od nie za apatycznej Pani ;) ale truskawy pycha.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.06.2021, 22:24
Fajnie...

A te ciacha spróbuję zrobić!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 07.06.2021, 22:27
Obsuwa z początkiem sezonu ;) Niedługo pojawią się smaczniejsze odmiany. I pogoda może też będzie lepsza. Pamiętam jak kilka razy kupiłem hiszpańskie truskawki. Zero smaku truskawki. Potem któregoś razu w Lidlu w kwietniu będąc już w Hiszpanii, kupiłem....hiszpańskie. Bajka. Równie dobre co polskie odmiany sprzedawane w szczycie sezonu. Cena podobna jak w Polsce. W sezonie uwielbiam w domu robić z truskawek japońskie mochi - ciastko ryżowe nadziewane np. truskawką. Pyszne. Polecam sprawdzić w domu ten prosty przepis  https://mochiko.pl/mochi-jak-zrobic/

Muszę spróbować.
Fajna strona którą podałeś, uwielbiam kuchnie japońską.
Moja żona robi mega ramen (lepszy niż w Ato- jesteś z Łodzi to chyba kojarzysz ) ale produkcja trwa dwa dni i dane mi jest zjeść raz w roku.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.06.2021, 23:52
Lubię jeść i gotować. To mnie odstresowuję, choć podobnie jak na rybach lubię też sobie powiedzieć pod nosem parę niecenzuralnych słów, jak coś idzie nie tak w trakcie gotowania ;) Też uwielbiam kuchnie japońską, ogólnie azjatycką. Z każdego wyjazdu jakiś tam przepis sobie przywiozę.

W Ato Sushi według mnie (i nie tylko mnie) jest najlepszy sushi master w Polsce, choć nie wiem czy nadal jest, czy może był z uwagi na covid. Polecam też spróbować tam deseru - torcik z zielonej herbaty i białej czekolady ;) Obłęd. https://www.kulinarneprzygodygatity.pl/2017/10/ato-sushi-idealne-sushi-w-lodzi.html

Sporo moich znajomych z Warszawy przyjeżdża do miasta tylko po to, aby zjeść sushi w Ato.

Natomiast ja, jak mam czas i chęci, to też robię ramen (i mrożę potem bulion, bo jest z tym masa roboty, a tak mam wówczas na szybko rameny co niedzielę zamiast rosołu :P).

Jednak ja robię zawsze japońską klasykę, czyli "Tonkotsu ramen". Robię go w 90% według tego przepisu

http://magicznyskladnik.pl/2019/04/ramen-tonkotsu-z-boczkiem-chashu-i-marynowanym-jajkiem-ajitsuke-tamago/

Bulion zawsze robię na świńskich nogach, kościach wieprzowych i skrzydełkach kurczakach. Zdecydowanie nie jest to przepis dla wegan. Mojej partnerce płakać się chciało jak zobaczyła zawartość dużego gara przed 16 godzinnym gotowaniem ;D Jednak i ona uwielbia tonkotsu ramen z boczkiem chashu, którego też sobie robię i oczywiście z marynowanym jajkiem.

Tu też jest dość dobrze pokazane co trzeba zrobić, choć autorka potrawy posługuje się różnymi "zamiennikami".   

 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 08.06.2021, 00:10
Naruto też bardzo lubię ;).
Moja żona bazowała na jakimś przepisie ale dużo sama ogarnia, niestety ja nie znam przepisu.
Co do Ato to jest to najlepsze sushi w Polsce i to jest fakt, sushi master jest właścicielem firmy i ma na koncie tytuł mistrza w Europie i chyba był 3ci na świecie. Torcik dobrze znam, sporo tam jadłem, w Ato ramen też. Jest to chyba nasza ulubiona knajpa w Łodzi.

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 08.06.2021, 04:31


Lubię jeść i gotować. To mnie odstresowuję, choć podobnie jak na rybach lubię też sobie powiedzieć pod nosem parę niecenzuralnych słów, jak coś idzie nie tak w trakcie gotowania ;) Też uwielbiam kuchnie japońską, ogólnie azjatycką. Z każdego wyjazdu jakiś tam przepis sobie przywiozę.

W Ato Sushi według mnie (i nie tylko mnie) jest najlepszy sushi master w Polsce, choć nie wiem czy nadal jest, czy może był z uwagi na covid. Polecam też spróbować tam deseru - torcik z zielonej herbaty i białej czekolady ;) Obłęd. https://www.kulinarneprzygodygatity.pl/2017/10/ato-sushi-idealne-sushi-w-lodzi.html

Sporo moich znajomych z Warszawy przyjeżdża do miasta tylko po to, aby zjeść sushi w Ato.

Natomiast ja, jak mam czas i chęci, to też robię ramen (i mrożę potem bulion, bo jest z tym masa roboty, a tak mam wówczas na szybko rameny co niedzielę zamiast rosołu :P).

Jednak ja robię zawsze japońską klasykę, czyli "Tonkotsu ramen". Robię go w 90% według tego przepisu

http://magicznyskladnik.pl/2019/04/ramen-tonkotsu-z-boczkiem-chashu-i-marynowanym-jajkiem-ajitsuke-tamago/

Bulion zawsze robię na świńskich nogach, kościach wieprzowych i skrzydełkach kurczakach. Zdecydowanie nie jest to przepis dla wegan. Mojej partnerce płakać się chciało jak zobaczyła zawartość dużego gara przed 16 godzinnym gotowaniem ;D Jednak i ona uwielbia tonkotsu ramen z boczkiem chashu, którego też sobie robię i oczywiście z marynowanym jajkiem.

Tu też jest dość dobrze pokazane co trzeba zrobić, choć autorka potrawy posługuje się różnymi "zamiennikami".   



Jako, że z żoną uwielbiamy ramen....to już jego przygotowanie nie należy do prostych.

Jednak da się to trochę obejść. Do bulionu kupiliśmy wolnowar.....ustawiasz ile chcesz i nie ma potrzeby tam zaglądać.

Co prawda do tonkotsu to się nie nadaje, bo tam to musi cały czas pracować, ale do innych wywarów mega sprawa.

Chashu....tutaj też robię jedną sporą sztukę, tnę i pakuję próżniowo. Następnie do zamrażarki.

Sól smakową tak samo.


Najgorzej jest z makaronem tutaj nie ma siły musi być świeży.


Dla mnie to idealne danie na zimę. Długie wieczory sprzyjają dobrej kuchni. W sezonie wędkarskim ani przez myśl mi nie przejdzie żeby siedzieć nad ramenem zamiast nad wodą

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 08:24
https://streamable.com/swuaxu

Ja pier... Wyobrażacie sobie taką akcję? :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 09.06.2021, 08:40
Masakra

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kowerdak w 09.06.2021, 09:34
W zakwasie tym, siła drzemie 🤣🤣🤣
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 09:44
Ciekawe, czy po wypiciu też daje taki rozrzut... :D

Swoją drogą na targu mam stoisko z kiszonkami. Kimchi i te sprawy. Sprzedają też kwas z buraka. Rany, napój bogów. Po prostu coś cudownego...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 09.06.2021, 10:51
https://streamable.com/swuaxu

Ja pier... Wyobrażacie sobie taką akcję? :D

Kilka lat temu mojej ciotce zatkał się szybkowar i jak pierdo@#$%, to zmiotło szafke ze sciany, wszystkie naczynia wytłukło, pobiło nawet glazure na ścianie. Dobrze, że jej nie było w kuchni w tym czasie, bo byłby pewnie ciężki szpital albo keszcze gorzej.

A kwas/sok z buraka jest fuuuuuj 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 11:44
Sam jesteś fuj! ;)

Mój szybkowar ma trzy zabezpieczenia. Mimo to zawsze mam stresa, jak mi piszczy na gazie... Widziałem foty po takim wybuchu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 09.06.2021, 11:50
https://streamable.com/swuaxu

Ja pier... Wyobrażacie sobie taką akcję? :D

Widziałem wytłumaczenie producenta. Trzeba to otwierać zawsze zimne, ciepłe lubi walnąć.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 11:54
Jak nie napisał tego na butelce, to mają sprawę o odszkodowanie wygraną.

Zresztą ja najpierw wysłałbym ten filmik producentowi i poprosił o zwrot kosztów remontu, inaczej filmik trafi do sieci...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 09.06.2021, 13:27
Jak nie napisał tego na butelce, to mają sprawę o odszkodowanie wygraną.

Zresztą ja najpierw wysłałbym ten filmik producentowi i poprosił o zwrot kosztów remontu, inaczej filmik trafi do sieci...

Też tak uważam ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 09.06.2021, 13:35
Z tego co czytałem, producent po zapoznaniu się z filmem wystąpił z propozycją zwrotu kosztów za doprowadzenie mieszkania do porządku.

Wysłane z mojego ATU-L21 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.06.2021, 13:39
No to szacunek :bravo:
Oczywiście ci państwo powinni o tym też filmik wypuścić (chyba że to zrobili).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kowerdak w 11.06.2021, 11:20
Ciekawe, czy po wypiciu też daje taki rozrzut... :D

Czyżbyśmy myśleli o tym samym? Tzn kupa na wentylator? 🤔
Przesrana sprawa 🤣🤣🤣
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: muzzy123 w 22.12.2021, 13:32
Trochę odkopię temat, mam pytanie do użytkowników patelni żeliwnych, otóż poszukuje takowej Macie jakieś sprawdzone firmy/marki? Wiem że są Lodge, Staub I inne Le Creuset ale może jest coś w budżecie do 200PLN?

Chodzi mi o czyste patelnie żeliwne, bez żadnej emali, rozmiar od 26 do 32 cm, dobrze jakby można je było dać do piekarnika, nie ma znaczenia czy sezonowane czy nie.

Sent from my ELE-L29 using Tapatalk

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.12.2021, 13:40
Idź na targ i poszukaj po starociach. Czasem żulki za grosze sprzedają. Potem bierzesz palnik i jedziesz od środka, aż się zrobi niebieska. Wszystko się wypala i masz super patelnię, jakiej w sklepie nie dostaniesz. Szwagier niedawno tak zrobił i byłem oszołomiony rezultatem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pewu w 22.12.2021, 14:07
Mam z Ikei taką, niestety są już chyba niedostępne. Ogólnie patelnia żeliwna to świetna sprawa choć trzeba się jej trochę nauczyć.
Dla mnie koniecznością było to, żeby patelnia była w całości z żeliwa i bez łączonej rączki.
(https://external-preview.redd.it/sn3CFrepKgqmthNd2HqBvbDqdBZ87k91mORgRey8jJ0.jpg?width=640&crop=smart&auto=webp&s=a552e572cf7e55e7ec3a3379f883d576f468b5a6)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Awek w 22.12.2021, 14:19
Widzę już przygotowania do smażenia karpia :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.12.2021, 15:55
W tym roku zacząłem bawić się w wędzenie. Jak dla mnie fajna zabawa i smak jak najbardziej ok. Do tego wiemy co dodajemy do mięsa i można zaoszczędzić trochę pieniędzy względem wyrobów sklepowych 🙂.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.12.2021, 15:56
Pikne :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Szymekdorsz w 22.12.2021, 18:00
:thumbup: :thumbup: :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 22.12.2021, 18:23
Smakowicie wygląda

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 22.12.2021, 19:11
Piękne!
@Kozi, jak peklujesz?
Ja wędzę jedynie sery ala oscypek swojej produkcji.
W pracy mam mistrza masarskiego, który wyczynia cuda A pasztetowa w jego wykonaniu, to mistrzostwo świata
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.12.2021, 19:39
Peklowanie standardowo 80-90 gr peklosoli na litr wody. Ilość zalewy w stosunku do mięsa 0,4-0,5 litra na kg mięsa . Długość peklowania zależy od rodzaju mięsa polędwiczki wieprzowe wystarczą 4 dni, boczek 6-7 dni a szynkę i schaby nastrzykuje na początku solanką i po 6-7 dniach wędze. Mięso wedziłem dopiero dwa razy, ale jestem w pełni zadowolony z efektu. Nic trudnego, wystarczy trochę poczytać na grupach o wędzeniu i wszystko jest jasne. Ja wędze w beczce 200 L, koszt zrobienia takiej wędzarni to może 200 zł 🙂. Spokojnie można wędzić cały rok w minusowych temperaturach również. Mięso kupuje w marketach na promocji i jak na razie na jakość nie narzekam a ceny są delikatnie mówiąc śmiesznie niskie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 22.12.2021, 19:45
@Kozi :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 22.12.2021, 20:10
Peklowanie standardowo 80-90 gr peklosoli na litr wody. Ilość zalewy w stosunku do mięsa 0,4-0,5 litra na kg mięsa . Długość peklowania zależy od rodzaju mięsa polędwiczki wieprzowe wystarczą 4 dni, boczek 6-7 dni a szynkę i schaby nastrzykuje na początku solanką i po 6-7 dniach wędze. Mięso wedziłem dopiero dwa razy, ale jestem w pełni zadowolony z efektu. Nic trudnego, wystarczy trochę poczytać na grupach o wędzeniu i wszystko jest jasne. Ja wędze w beczce 200 L, koszt zrobienia takiej wędzarni to może 200 zł 🙂. Spokojnie można wędzić cały rok w minusowych temperaturach również. Mięso kupuje w marketach na promocji i jak na razie na jakość nie narzekam a ceny są delikatnie mówiąc śmiesznie niskie.

Dobrze wygląda mięsko, w jakiej temp wędzisz? Ja właśnie mam zamiar rozpocząć zabawę, zamówiłem u lokalnego McGyvera niedużą wędzarnię, u rodziców jest stalowa jakaś wielka, ale nie potrzebuję takiej, bardziej a'la ogrodowa, ma mi zrobić z blachy, potem kanał powietrzny i klepka drewniana dookoła, a rura od paleniska do wędzarni ma być docieplona wełną, żeby równa temp była, a po wędzarni żeby nie płynęła woda z tłuszczem od różnicy temp zewn i środku. Wrzucę jak mi to wyrzeźbi co z tych założeń wyszło :D
Ja na te kupne wędliny patrzeć nie mogę, wszystko sieczka bez smaku, już cuduję od lokalnych mikro firemek, żeby kupić, ale to też od czasu do czasu, bo na co dzień skazany człowiek na sklepy mięsne. :/
Takie swojskie wyroby raz że pysznie smakują a dwa, że mogą leżeć w lodówce bez przykrycia i najwyżej uschną, a nie zrobią się śliskie jak te wszystkie sklepowe i to duża większość już po 2 dniach nie nadaje się do jedzenia. Kolega w weekend wędził na święta, podrzucił pęto kiełbasy ciepłej, to aż ślinka cieknie, musiałem się dobrze kontrolować by zostało coś na świąteczny stół ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.12.2021, 20:26
Temperatura standardowa 50-60 stopni wędze do koloru około 4-5h potem parzenie lub zostawiam surowe, można też podpiekac w wedzarni ale dużo czasu to zajmuje. Ja zrobiłbym na twoim miejscu sobie wędzarnie z beczki tak jak ja mam. Koszt śmieszny, pół dnia roboty i wędzarnia gotowa. Tak naprawdę potrzebujesz beczkę, coś z czego zrobisz kanał ja mam płyty chodnikowe i krawężniki do tego jakieś pręty metalowe do zamocowania w beczce, termometr i worek jutowy na górę żeby dym mógł swobodnie "uciekać". Z tego co widzę to ludzie często chcą mieć jak najwięcej dymu w wedzarni co niestety kończy się okopconymi i kwaśnymi wyrobami.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 22.12.2021, 21:31
Wygląda przepysznie! :bravo:

Mnie po wędzeniu zawsze głowa boli na drugi dzień :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 22.12.2021, 21:33
Mnie po wędzeniu zawsze głowa boli na drugi dzień :P
Mam podobnie.
To chyba ta gorąca, ociekająca tłuszczykiem kiełbasa tak działa. ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 22.12.2021, 21:35
Mnie po wędzeniu zawsze głowa boli na drugi dzień :P
Mam podobnie.
To chyba ta gorąca, ociekająca tłuszczykiem kiełbasa tak działa. ;)

Może tak być… Albo to ten dym… O:)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 22.12.2021, 22:38
@Kozi niezła jakość jak na drugi raz.

Ja dzisiaj też wędziłem w wędzarni z paleniskiem bezpośrednim. Wędzę na wyczucie, od koloru ważniejsza jest dla mnie odpowiednia twardość mięsa(podobnie jak ze stekami). Poza Baleronem nic nie dopiekam/parze.
Schab sztos, bardzo soczysty i delikatny. To czerwone i cienkie to polędwiczka, nie jest krwista, coś jak dojrzewająca wędlina.
Na to co widać użyłem 150g peklosoli i 2l wody.
(https://images90.fotosik.pl/560/f350c97fb1d84a72med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f350c97fb1d84a72)
(https://images91.fotosik.pl/560/f1298325276ac696med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/f1298325276ac696)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 22.12.2021, 23:01
Też robiłem ostatnio schab, ale łososiowy na surowo i wyszedł bardzo dobry 🙂
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 23.12.2021, 01:52
Do łososiowego to jakiegoś Borniaka trzeba, czy robiłeś bez wędzenia?
Jeśli często wędzisz to zakup sobie sondy bt, duża oszczędność czasu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Berez w 23.12.2021, 06:20
U mnie wędzenie troszkę nie wypaliło :facepalm:. Kolega w dniu wędzenia piszę z rana, że źle się czuję zrobił test i niestety wynik dodani :(. Tygodnie przygotowania kupowanie mięska, trunków i innych produktów na grilla. Ale na szczęście ojciec wędził w ten sam dzień tak więc coś tam wyszło.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_23_12_21_6_13_44.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 23.12.2021, 10:17
Do łososiowego to jakiegoś Borniaka trzeba, czy robiłeś bez wędzenia?
Jeśli często wędzisz to zakup sobie sondy bt, duża oszczędność czasu.
Normalnie wędzone w beczce, 55-60 stopni przez 4h. Wystarczy pilnować temperatury i muszą wyjść łososiowe 🙂. W planach jest zakup termometru z odbiornikiem, żeby nie musieć co chwilę chodzić i sprawdzać temperatury.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 23.12.2021, 10:19
:bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.12.2021, 10:32
Kozi, zrób w wolnej chwili prezentację tej wędzarki ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 23.12.2021, 11:15
Pewnie cuś takiego...


lub na większym wypasie...


Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 23.12.2021, 11:26
Panowie tak jak kozi pisze beczka 200l metalowa jest bardzo dobra.
Ja mam taki wędzak zrobiony na działce. Jako palenisko mam rure stalową fi 400 w długości 1,5m. Beczkę obudowałem kamieniem ma dach ściagany - wygląda jak studnia.
Wszystko elegancko działa.
Polecam.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 23.12.2021, 12:38
Będę na działce to zrobię fotki, wykonanie podobne jak ta z pierwszego linku @fishunter1990.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 23.12.2021, 23:13
U mnie wędzenie troszkę nie wypaliło :facepalm:. Kolega w dniu wędzenia piszę z rana, że źle się czuję zrobił test i niestety wynik dodani :(. Tygodnie przygotowania kupowanie mięska, trunków i innych produktów na grilla. Ale na szczęście ojciec wędził w ten sam dzień tak więc coś tam wyszło.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_23_12_21_6_13_44.jpeg)
Podstawa to brak wilgoci, trzeba osuszyć mięso(ja wieszam dzień wczesniej) drewno, wędzarnie. Reszta to łatwizna, byle w palenisku nie palić jak jak piecu hutniczym, przy dużej temperaturze w palenisku, wędzonki stają się niezdrowe. Dlatego zaleca się wędzarnie z paleniskiem bez tunelu. Łatwiej utrzymać temperaturę w komorze wędzarniczej przy zdrowych parametrach dymu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 17.02.2022, 19:52
Dziś dostałem szpiegowskie zdjęcia, że wiankowe... ;D Niebawem będzie próba, zobaczymy jak to się kotłuje. Konstrukcja stalowa, obłożona deską dębową, z kanałem powietrznym, aby nie wytracała się temp. Zobaczymy....
(https://i.postimg.cc/hvfgQVgX/wedzarka-jpg.jpg) (https://postimages.org/)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 17.02.2022, 20:00
Jeszcze tylko jakąś dewocjonalną figurkę wstawić, księdza zaprosić na święcenie i wędzarko-kapliczka gotowa :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 17.02.2022, 20:02
Jeszcze tylko jakąś dewocjonalną figurkę wstawić, księdza zaprosić na święcenie i wędzarko-kapliczka gotowa :P

Zamiast figurki-flaszkę, zamiast księdza-młode zakonnice, zamiast święcenia-kropienie i wchodzę w to 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 17.02.2022, 20:07
Jeszcze tylko jakąś dewocjonalną figurkę wstawić, księdza zaprosić na święcenie i wędzarko-kapliczka gotowa :P

Zamiast figurki-flaszkę, zamiast księdza-młode zakonnice, zamiast święcenia-kropienie i wchodzę w to 8)

Często sprawy przybierają nieoczekiwanego obrotu :)
A tak na poważnie, jeśli będzie tak działać jak wyglądać rezerwuję wędzonki!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 17.02.2022, 20:22
A tak na poważnie, jeśli będzie tak działać jak wyglądać rezerwuję wędzonki!

Najpierw nauka. Jak rozpoczynałem kociołkowanie to pierwszy przyjarałem, teraz każdy wychodzi palce lizać. O:)
(https://i.postimg.cc/FFcFrjr7/IMG-20210214-141529-1.jpg) (https://postimg.cc/QV8ZSKW3)

(https://i.postimg.cc/3NMKjwB8/IMG-20210220-163103.jpg) (https://postimg.cc/ygP4sstt)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.02.2022, 20:33
A ja zapomniałem zrobić zdjęcia mojej wędzarni...Poprawie się, prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia będę wędził to cykne fotki. @Carl23 ociepl sobie tą rurę np wełna, bo zimą będziesz miał duże straty ciepła i najlepiej gdyby ona szła pod delikatnym kątem 5-10% względem wędzarni żeby był "cug".
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.03.2022, 10:13
Dzisiaj od rana wędzenie, wieczorem postaram się wrzucić końcowy efekt oraz obiecane fotki wędzarni
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.03.2022, 18:43
Dodaje fotki wędzarni i efekt końcowy dziesiejszego wędzenia. Nie wiem czemu ale nie mogę dodać innych fotek 🙄. Spróbuję później.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 01.03.2022, 22:35
@Kozi to jest rura w rurze a pomiędzy wełna. Tak samo cała konstrukcja jest stalowa, kanał powietrzny i dębowa deska. Dziś akurat przyjechała do mnie, po widoku kiedyś zrobię więcej fotek, no i może od razu efektów nie majstra a moich na tym ustrojstwie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.04.2022, 18:33
Wedzonki na święta gotowe 🙂, szynki się jeszcze parzą.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.04.2022, 18:35
:bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 14.04.2022, 18:46
Kupiłem szybkowar Ninja Foodi 14in1
Tak wygląda


(https://assets.products-live.ao.com/Images/7b8932fc-b622-4918-a050-e7f040f1e8d9/1280x1280/Ninja_OL650UK_BSS_04.jpg)

Super jest. Zupy gotują się parę minut. Groc, połówki mocxulem może trzy godziny.  Gotowałem 5 minut i rozgotował się na pył.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.04.2022, 19:22
Maszyna zagłady :o

Ale widzę jeden mankament. Wszystko, co paruje, będzie Ci osiadać na tej grzałce i w końcu zrobi się tam straszny syf.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 14.04.2022, 20:13
Ja też rozdziewiczyłem rakietę :P Wędzonki wyszły bdb, choć nie są tak pięknie różowe jak Twoje Kozi, nie wiem czy za dużo dymu, czy kwestia ilości peklosoli (starałem się nie przeginać bo niezdrowa jest). Mięso marynowało się od niedzieli do czwartku i w czwartek wędzone. Bez parzenia. (właśnie co ono daje? Bo mięsa miękkie wyszły po 4,5h wędzenia w 50*).
Dziś dla odmiany zrobiłem salceson domowy z golonek, ale ciepły jeszcze więc nawet nie spróbowałem...

(https://i.postimg.cc/sX6PQhsp/IMG-20220407-090228.jpg) (https://postimg.cc/ygR32WJd)

(https://i.postimg.cc/KjCnQhKj/IMG-20220407-094142.jpg) (https://postimg.cc/FkgdsqVX)

(https://i.postimg.cc/HnrwQkkF/IMG-20220407-140123.jpg) (https://postimg.cc/vxdxyM9v)

(https://i.postimg.cc/5037Py10/IMG-20220407-141030.jpg) (https://postimg.cc/9RDY0WD5)

(https://i.postimg.cc/FFTC3YDC/IMG-20220407-143348.jpg) (https://postimg.cc/c68cNLqf)

(https://i.postimg.cc/C5xv90L4/IMG-20220407-190715.jpg) (https://postimg.cc/r07Ctv4d)

(https://i.postimg.cc/vHDqzGKY/IMG-20220407-190734.jpg) (https://postimg.cc/RN5LCx9y)

(https://i.postimg.cc/xCYpyHwh/IMG-20220414-140142.jpg) (https://postimg.cc/06WC9620)

(https://i.postimg.cc/Kjp92W1h/IMG-20220414-150255.jpg) (https://postimg.cc/GTYPPqPX)

(https://i.postimg.cc/SKctMVvc/IMG-20220414-155927.jpg) (https://postimg.cc/FfsZtbmK)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.04.2022, 20:24
Parzenie, lub podpiekanie w wedzarni czy piekarniku ma za zadanie uzyskać odpowiednią temperaturę w środku wyrobu aby nie było surowe. Sprawdź czy termometr cię przypadkiem nie oszukuje bo po zdjęciach wydaje mi się, że miałeś sporo więcej niż 50 stopni.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 14.04.2022, 20:27
Nie było więcej, wręcz dla kiełbasy było przez moment za mało, bo nie dopilnowałem i ją osmoliło dymem. Wnioski mam takie, że więcej muszę suchym palić aniżeli mokrym, przyniosłem sobie "żywą" olchę z działki i dorzucałem do suchego jabłonkowego drewna, ale kolejnym razem polecę suchym w mniejszym dymie. Ogień na focie jest chwilowy, pogoda była taka że jak zaczynałem nie chciało się palić, a jak kończyłem był wiatr i taki ciąg, że trzeba było dobrze kombinować by temp była w miarę stabilna.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 14.04.2022, 20:33
Rurę w wedzarni masz ustawiona pod delikatnym kątem? Jeśli nie, to możesz mieć problem z "cugiem". Wędzić trzeba suchym drewnem 🙂 ja używam olchy. No i najlepiej samym żarem bez ognia.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 14.04.2022, 20:40
Unikaj wędzenia mokrym drewnem, to nic dobrego dla mięsa. Patrząc na Twoją wędlinę także uważam że miałeś wysoką temperaturę, upiekły się co nieco. A jeśli chodzi o odparzanie, to zrób sobie eksperyment np. na boczku, odparzaj go ponad godzinę i zobaczysz efekt. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ja nie lubię szarpać mięsiwa jak reksio szynkę, więc sparzam wędliny w temperaturze około 80 stopni. Schab około 5 minut, kiełbasę około 10 minut, aż zacznie wypływać, boczek do półtorej godziny, a szynkę i baleron również około godziny na każdy kilogram mięsiwa.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 14.04.2022, 20:44
Dzięki za podpowiedzi Panowie :beer: Robiłem mały wsad na zasadzie-pierwsze śliwki robaczywki. Wniosek o suchym drewnie jak widać słuszny wyciągnąłem. Kolejnym razem również sparzę dla porównania.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 14.04.2022, 20:49
Po jakimś czasie wypracujesz własne przepisy metodą prób i błędów, to że jednemu coś pasuje innemu niekoniecznie będzie podchodzić. W robocie mam kumpli którzy sporo wędzą, ale niektórych ich wyrobów po prostu nie da się jeść, schab parzony ponad pół godziny będzie suchy jak wiór, za to boczek za krótko parzony będzie jak guma po wystygnięciu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 03.06.2022, 13:36
Ja robię w mojej kosmicznej maszynie jogurt . Wychodzi gęsty jak ser. Wlewam do niej 8 pint mleka i mam jogurt na jakieś dwa tygodnie. Jogurt który faktycznie jest jogurtem, bo z większość tych ze sklepu to nie jogurty, tylko jakieś papki z dodatkami środków zgeszczajacych. Odcedzam go z serwatki dość dokładnie i uzyskuję bardzo gęsty jogurt, który trochę przypomina biały ser.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220603/ce4a2d9877df57b04603ce08b0a24bea.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220603/52e8593108824cb90248296132d20893.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.06.2022, 13:41
Cóż to za kosmiczna maszyna?
Bo nie dość, że kosmiczna, to jeszcze owiana tajemnicą :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 03.06.2022, 14:54
Ninja foodi. Chwaliłem się na poprzedniej stronie. Polecam wszystkim bo ułatwia życie. Obiad można bardzo szybko ogarnąć i do tego chyba trochę zaoszczędzić na rachunkach. W 30 minut można coś upiec, np. jakieś kawałki z kurczaka. Piekarnik raczej trochę dłużej potrzebuje a mój ma 3000 W. Ninja chyba 1700
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/multicookery/multicooker-ninja-foodi-smartlid-ol650eu
Ja mam taki model jak w linku powyżej. Cena obłędna bo moja maszyna kosztowała okazyjnie 170 funtów a widzę wszędzie jest za 200
Polecam jednak nowszy model tj. 15 in 1 (ol750eu)
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/multicookery/multicooker-ninja-foodi-smartlid-ol750eu
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 03.06.2022, 15:28
Wygląda zupełnie inaczej, to się nie zorientowałem ;)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 04.06.2022, 20:56
6 miesięcy oczekiwań... a`la Blue Stilton - trochę za mocno prasowany i pod koniec za mała wilgotność.

(https://i.postimg.cc/05t634qv/280635224-5469808783051727-507314689584291483-n.jpg) (https://postimg.cc/xqzTNtCp)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 04.06.2022, 21:32
Szacun :thumbup: Blue Stilton to ser dla twardzieli :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 04.06.2022, 22:34
6 miesięcy oczekiwań... a`la Blue Stilton - trochę za mocno prasowany i pod koniec za mała wilgotność.

(https://i.postimg.cc/05t634qv/280635224-5469808783051727-507314689584291483-n.jpg) (https://postimg.cc/xqzTNtCp)
Gdzie kupujesz składniki?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 04.06.2022, 22:34
???
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.06.2022, 22:46
Ło Panie :o

Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś takie robił :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 04.06.2022, 22:53
Wygląda zacnie

Teraz piwko lub lampkę wina i można degustować

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 05.06.2022, 04:50
...
Teraz piwko lub lampkę wina i można degustować
...

Przecież to na pastę serową na brzano-klenie :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 05.06.2022, 05:03



Gdzie kupujesz składniki?
[/quote]

Mleko sklepowe z pasteryzacją niskotemperaturową, a reszta na serowar.pl

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek1988 w 05.06.2022, 12:47
Fajny wątek a, że lubię gotować to od czasu do czasu coś tutaj podrzucę. Ogólnie uwielbiam gotować w plenerze w kociołku ;) Dzisiaj Będzie grochówka w kociołku a teraz podrzucam wcześniejsze kociołki ;)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.06.2022, 12:57
Namiocik, rybki, kociołek... Nie ma nic lepszego!

 :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 05.06.2022, 15:27
I do tego blaszane emaliowane talerze...
A zamiast kompotu łabędziówa
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek1988 w 05.06.2022, 22:06
Grochówa :) Zawekowałem sobie kilka słoiczków, będzie jak znalazł na wędkarskie wypady :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: a_men w 10.06.2022, 10:47
Uuuu, Panie... Ślinka leci od samego patrzenia 8)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Tomek1988 w 17.06.2022, 12:01
Chłopski garnek 8)

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 30.10.2022, 22:40
Wczorajsze wędzenie schab i szynka 🙂. Były jeszcze serki typu włoskiego ale zapomniałem zrobić fotkę. (https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e2887557fcc1.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/e2887557fcc1.jpg.html) (https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69815db136e3.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/69815db136e3.jpg.html)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: ssygula w 30.10.2022, 23:20
Ale Smaka Robicie aż Ślinka Cieknie :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 01.11.2022, 05:40
Wczorajsze wędzenie schab i szynka 🙂. Były jeszcze serki typu włoskiego ale zapomniałem zrobić fotkę. (https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e2887557fcc1.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/e2887557fcc1.jpg.html) (https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69815db136e3.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/69815db136e3.jpg.html)

Ja mięsożerca . Mega to wygląda !!!
Gratuluję.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 01.11.2022, 05:41
Tomek 1988 , teraz bym to opitolił, głodny człek po pracy :bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 17.12.2022, 21:49
Dzisiejszy urobek:

- Nalewka śliwkowa
- Smalczyk z pozostałości słoniny
- Kiełbasa - klasyczna (część się parzy, część do dojrzewania) oraz z sosem barbecue (do dojrzewania)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/7342_17_12_22_9_46_46.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/7342_17_12_22_9_47_04.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.12.2022, 22:06
Mmmm... :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: ma1234 w 18.12.2022, 11:30
Ja też się pochwalę 8)
Efekt mojego wczorajszego wędzenia: szynka, baleron, boczek, schab, schab w ziołach.
13 kg.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 18.12.2022, 11:37
Mniam mniam

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.12.2022, 11:42
Wariaty :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 18.12.2022, 12:34
Wariaty :bravo:




 :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 18.12.2022, 13:17
Niezłe kąski na świąteczny stół.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 04.01.2023, 20:30
Szukam sprawdzonej praski do czosnku. Może się wydawać że to banalnie prosty zakup , ale niestety tak nie jest. Ma spełnić 4 warunki:
1) Sztywne , mocne rączki.
2) Wygniatać do końca , a nie zostawiać 1/3 ząbka niewyprasowanego.
3) Nie wypuszczać towaru bokiem ( wina złego spasowania)
4 ) Budżet do 50 zł.
Niby Ikea ma coś sensownego , ale jakoś tak nie mam przekonania. Oczywiście gdy ktoś z Was ją poleci to wezmę ją pod uwagę.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: dzbbdg w 04.01.2023, 20:48
Mam z IKEI  i polecam. zostaje w prasce tylko skórka.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230104/6433f65446b3321d453e8e49764fe4f7.jpg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 04.01.2023, 20:48
Szukam sprawdzonej praski do czosnku. Może się wydawać że to banalnie prosty zakup , ale niestety tak nie jest. Ma spełnić 4 warunki:
1) Sztywne , mocne rączki.
2) Wygniatać do końca , a nie zostawiać 1/3 ząbka niewyprasowanego.
3) Nie wypuszczać towaru bokiem ( wina złego spasowania)
4 ) Budżet do 50 zł.
Niby Ikea ma coś sensownego , ale jakoś tak nie mam przekonania. Oczywiście gdy ktoś z Was ją poleci to wezmę ją pod uwagę.
Używam IKEA, z 3 różne wypier...ta najdokładniej to robi, bokiem odrobinę ucieka, zostawia skórki po wyciśnięciu, wrzucam potem ząbek kolejny i dociska jeszcze te skórki. Rączki solidne.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 04.01.2023, 20:57
Właśnie przed chwilą wyciskałem czosnek :). Mam taką i jest bardzo dobra, bo rączki nie wyginają się jak w wielu innych chińczykach:

https://www.morele.net/orion-wyciskacz-wyciskarka-do-czosnku-luxy-6441445/

https://allegro.pl/oferta/wyciskacz-wyciskarka-do-czosnku-luxy-12962943619
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Frankestin w 04.01.2023, 21:17
U mnie w domu rodzinnym jednym ze świątecznych smakołyków jest nadziewana kaczka. Od kilku lat osobiście zajmuję się pozbawianiem kaczki wszystkich kości. Sama operacja jest nieco żmudna, ale mięso mielone z podrobami i pieczarkami, odpowiednio doprawione i upieczone wewnątrz zyskuje fantastyczne walory smakowe. Podawać na zimno :)

Świat po drugiej stronie kaczki w czasie obróbki wygląda następująco :) :

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_04_01_23_9_07_29.jpeg) 
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: kordi w 04.01.2023, 21:40
Mam z IKEI  i polecam. zostaje w prasce tylko skórka.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20230104/6433f65446b3321d453e8e49764fe4f7.jpg)
Jemy bardzo dużo czosnku, przerobiłem przez to sporo wyciskarek i lepszej niż ta z Ikea nie ma.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.01.2023, 21:55
Ikea robi robotę.


Frankestin, dobry z Ciebie chirurg!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: azga w 05.01.2023, 09:06
Ja też mam z Ikei w sumie tylko dlatego, że do Ikei mam 100 metrów. Porównania z innymi nie mam, ale do obecnie używanej też nie mam zastrzeżeń.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 05.01.2023, 16:55
Przerobiłem kilka sztuk i lepszej niż ta z Ikei nie widziałem. Mam ją już kilka lat, średnio raz w miesiącu coś tam wędzę, lub w szynkowarze pichcę i naprawdę często jej używam. Koledzy wyżej mają rację, nie ma co szukać nic lepszego, do tego jest na prawdę pancerna nie do zarżnięcia.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 06.01.2023, 10:15
Czyli Ikea. Dzięki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 11.01.2023, 15:24
Witam ponownie. Robi ktoś z Was marynowane jajka (Nitamago)  do zupy Ramen ,  ale bez składników w stylu sake , wino japońskie itp. ? Nic za bardzo nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 12.01.2023, 07:35
Witam ponownie. Robi ktoś z Was marynowane jajka (Nitamago)  do zupy Ramen ,  ale bez składników w stylu sake , wino japońskie itp. ? Nic za bardzo nie mogę znaleźć.


Proszę bardzo ;)


Przepis na jajca al'a Nitamago.


W miseczce wymieszać sos sojowy, mirin, czosnek przeciśnięty przez praskę, posiekany imbir i miód. Jajka obrać ze skorupek, włożyć do woreczka strunowego i zalać marynatą. Włożyć do lodówki na 6-12 godzin, po tym czasie wyjąć z marynaty aby jajka nie były zbyt intensywne w smaku. Gotowe


Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 12.01.2023, 10:03
No właśnie problemem jest w tym przypadku mirin. Szukam czegoś z podstawowych składników.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 12.01.2023, 10:30
Wujek google znalazł kilka pozycji. :)
pierwsza
https://sklep.nasushi.pl/product-pol-153-Mirin-150ml-Miyata.html?utm_source=bing&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 12.01.2023, 16:48
Nie chodzi o to że nie można dostać  , tylko czy da się zrobić bez takich egzotycznych dodatków.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 13.01.2023, 06:40
Nie chodzi o to że nie można dostać  , tylko czy da się zrobić bez takich egzotycznych dodatków.

Witam!!!

Zapytałeś o konkretny przepis jajek . Brzmi on właśnie jak powyżej.
Przepisy dań są po to by powtórzyć coś po raz Enty.
Skoro ten przepis ,zawiera takie składniki to raczej są niezbędne by zrobić owe JAJCA  jak w temacie!!! :P
Po to są przepisy!!!
Czy można Flaki po Zamojsku zrobić beż flaków bo nie lubię podrobów? :P

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 13.01.2023, 08:25
Nie chodzi o to że nie można dostać  , tylko czy da się zrobić bez takich egzotycznych dodatków.

Witam!!!

Zapytałeś o konkretny przepis jajek . Brzmi on właśnie jak powyżej.
Przepisy dań są po to by powtórzyć coś po raz Enty.
Skoro ten przepis ,zawiera takie składniki to raczej są niezbędne by zrobić owe JAJCA  jak w temacie!!! :P
Po to są przepisy!!!
Czy można Flaki po Zamojsku zrobić beż flaków bo nie lubię podrobów? :P

Pozdrawiam.

Dokładnie, i w drugą stronę-gotowanie to kombinowanie, więc zrobić wg własnego uznania, jak będzie smaczne-nadać nazwę i mamy kolejny przepis :)
Coś na zasadzie:
Żona do męża:
-Będziesz jadł tę zupę? Bo jak nie to dodam śmietany i dam psu :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 16.01.2023, 14:02
Witam. Poleci ktoś jakiś sprawdzony wok w cenie do 200 zł? Średnica ok.30cm ( i więcej ) i z tego co czytałem , to raczej kuty. Na kuchenkę gazowa.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.01.2023, 14:16
Do woka tak naprawdę trzeba sobie dokupić specjalny palnik, który daje płomień jak z Falcona 9 ;) Chyba tylko wtedy smażenie w nim będzie się czymś różnić od pracy ze zwykłą patelnią.

Tak to kiedyś wyczytałem, jak chciałem się w to bawić. Może bzdura, ale w różnych chińczykach jednak widziałem palniki, przy których te w domowych kuchenkach wyglądają dość marnie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 16.01.2023, 14:47
W sumie to może masz rację z tym wokiem.  Jednak w necie są  opinie o wyższości woka ( po przejściu na niego) nad patelnią.  I wydaje mi się że raczej nikt nie zmieniał palników czy kuchenek. Ale zagłębię się w ten temat. :beer:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 16.01.2023, 15:08
Witam. Poleci ktoś jakiś sprawdzony wok w cenie do 200 zł? Średnica ok.30cm ( i więcej ) i z tego co czytałem , to raczej kuty. Na kuchenkę gazowa.

Jak z  wyciskarką do czosnku-wok z Ikea
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 18.01.2023, 19:20
Wyciskarka jest ok. ale woki z Ikei mnie nie przekonują. Wolę coś jak najbardziej zbliżonego do oryginałów. Czyli stal węglowa i kuty.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: michal_krk w 22.01.2023, 13:24
Panowie, skorzystam z wątku, żeby zadać pewne pytanie. Dostałem w prezencie przenośny palnik gazowy Optimus razem z naczyniami, co oznacza, ze w tym sezonie będzie trochę gotowania nad wodą. Pytanie brzmi - czy macie jakieś patenty na w miara proste gotowanie w jednym garnku z rzeczy dostępnych w sklepie w sloikach, puszkach? Najłatwiej pewnie zrobić jakaś fasolę + mięsko, ale może pojawia się tutaj bardziej kreatywne propozycje
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 22.01.2023, 13:27
Kasza jęczmienna+gulasz
Żeberka w kapuście kiszonej
wspomniana fasolka po bretońsku
Bogracz
Jakaś zapiekanka ziemniaczana

Możliwości jest wiele. Jako osoba, która bardzo dużą część czasu spędza w trasie (poza domem) i odgrzewa sobie to, co w domu było w słoikach przygotowane - mam jako-takie doświadczenie :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Qasz w 22.01.2023, 14:04
Na starym www.reconnet.pl jest bardzo duża baza przepisów na wyprawy, zapraszam, kiedyś tam siedziałem ale zainteresowania się zmieniły.
Dział leśna kuchnia jest naprawdę ciekawy (jak i inne) tu masz linę http://www.reconnet.pl/viewforum.php?f=22 (http://www.reconnet.pl/viewforum.php?f=22)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 22.01.2023, 14:12
Panowie, skorzystam z wątku, żeby zadać pewne pytanie. Dostałem w prezencie przenośny palnik gazowy Optimus razem z naczyniami, co oznacza, ze w tym sezonie będzie trochę gotowania nad wodą. Pytanie brzmi - czy macie jakieś patenty na w miara proste gotowanie w jednym garnku z rzeczy dostępnych w sklepie w sloikach, puszkach? Najłatwiej pewnie zrobić jakaś fasolę + mięsko, ale może pojawia się tutaj bardziej kreatywne propozycje

Masz baaardzo dużo opcji, podejdź do tematu sezonowo, w szczycie sezonu wędkarskiego mamy wysyp świeżych warzyw, można cuda robić, mając patelnię i garnek:
-jajecznica na różne sposoby (na maśle, z cebulką i kiełbasą, z szynką, z pomidorami, z pieczarkami)
-bigos
-leczo
-wszelkiego rodzaju gulasze+kasza gryczana, bulgur etc
-risotto, oraz dania a'la chińczyk, gdzie podsmażasz kawałki piersi z kurczaka, wrzucasz warzywa, dusisz, polewasz ryż sosiwem
-sphagetti
-kurczak na różne sposoby, w sensie: ugotowane mięsko, potem podpieczone na patelni (udka,ćwiartki,skrzydełka) do tego gotowane ziemniaki, ryz lub kasza+szybka sałata z rzodkiewką i śmietaną, czy pomidory z cebulką, czy mizeria z ogórków
-chłopski garnek czyli jedna z odmian gulaszu ziemniaki, cukinia, cebula, burak, kiełbasa, posiekana słodka kapusta-wszystko w kostkę i do gara, sól, pieprz, 2 szklanki wody, pod przykrywkę i na wolnym ogniu ok godzinki duszenie
to takie najczęściej gotowane przeze mnie w terenie gdy jesteśmy z kempingiem
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.01.2023, 14:22
Dania jednogarnkowe?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 22.01.2023, 14:29
Dania jednogarnkowe?

Często przydaje się mimo wszystko patelnia, bo w garze ugotujesz ziemniaki (kaszę, ryż, makaron), a mięsko  czy warzywa dobrze podsmażyć/przypiec/zrumienić/poddusić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 16.02.2023, 21:22
Wczoraj zrobiłem solidny wsad do wędzarni, zapas wędlin uzupełniony. Kilkanaście serków też uwędziłem i dziesięć udek z kurczaka. Oprócz kiełbasy, schabów, boczków i szynki, zrobiłem tez dwie krakowskie, wyszły wyśmienicie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.02.2023, 22:42
To dla krewnych i znajomych, czy sam wszystko opitolisz?

Służę pomocą w razie czego ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Brzanoholik Sandomierski w 17.02.2023, 10:32
Dania jednogarnkowe?

Dlaczego nie ;) - jak ktoś jest leniem patentowanym a lubi sobie podjeść. 30 deko mielonej padliny do gara, podsmażyć toto na dowolnym tłuszczu dodać "Warzywa na patelnię" z Horteksu, poddusić a na końcu zalać dowolnym przetworem z pomidorów (może być nawet ketczup). Kwadrans i żarcie gotowe :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Semit w 17.02.2023, 12:47
To dla krewnych i znajomych, czy sam wszystko opitolisz?
Trochę kiełbasy i serków rozdałem znajomym, udek też kilka siostrze wędziłem. Reszta już w zamrażarce, już od kilku lat nie kupuję nic ze sklepu gotowego. Kilogram dobrej szynki kosztuje w sklepie 50 zeta, ja mam za 20 plus mój czas i do tego wiem co jem. Do tego nie ukrywam że taka robota sprawia mi przyjemność.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 17.02.2023, 13:31
Pakuj próżniowo, spokojnie kilka miesięcy można trzymać 🙂.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.02.2023, 13:37
To dla krewnych i znajomych, czy sam wszystko opitolisz?
Trochę kiełbasy i serków rozdałem znajomym, udek też kilka siostrze wędziłem. Reszta już w zamrażarce, już od kilku lat nie kupuję nic ze sklepu gotowego. Kilogram dobrej szynki kosztuje w sklepie 50 zeta, ja mam za 20 plus mój czas i do tego wiem co jem. Do tego nie ukrywam że taka robota sprawia mi przyjemność.

Dobrze piszesz. :thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Tetley w 23.04.2023, 14:39
Popełniłem 😜
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 20.08.2023, 22:06
Temperatura w domu nieco zelżała to i apetyt się obudził. Co prawda nocą, ale nie będę się katował. Co weszło na talerz? Makaron z kurczakiem w sosie śmietanowym. Co prawda nieco ubolewałem, że nie miałem pieczarek (wszystkie wczoraj wylądowały w leczo), ale i bez nich było "prima sort". Oczywiście, wszystko gotowane z zasadą "Mise en place" i żadnego oleju do gotowanego makaronu :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: tadzikg w 25.09.2023, 20:41
A propo gotowania, to jeżeli można tutaj mam swój kanał https://www.youtube.com/@gotujztadzikiem
Proszę o ocenę, gdyż dopiero zaczynam. Można dołączyć do grupy fb https://www.facebook.com/groups/3566993976916753
Na grupie fb są udostępniane wszystkie informacje odnośnie kanału plus transmisji na żywo na yt
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 18:05
Poleci ktoś jakiś sprawdzony garnek do gotowania bigosu ? Tylko to na taki " prawdziwy bigos"  Pojemność 6-9 litrów. W moich niestety chwila nieuwagi i się przypala. Niby nie są jakieś najtańsze , ale jakoś nie dają rady. Budżet do 300 zł.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 18:12
Polecam rondel ceptera.
Dajesz na mały ogień i nie ma sprawy. W ogóle to są dobre garnki do długiego gotowania.
I wydaje mi się, to są moje obserwację, potrawy wolniej się psują. Zaznaczam moje obserwacje.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 18:19
Chyba nie była dobra propozycja zobaczyłem na ceny. Myślałem, że może trochę przycieli, ale chyba nie :facepalm: :facepalm:.
Ja mam jeszcze kupowane w tamtym wieku, na raty po pokazie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 18:22
Niestety cenowo nie mogę szaleć. 300 zł to już nieprzekraczalna granica.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 21.10.2023, 18:25
Poleci ktoś jakiś sprawdzony garnek do gotowania bigosu ? Tylko to na taki " prawdziwy bigos"  Pojemność 6-9 litrów. W moich niestety chwila nieuwagi i się przypala. Niby nie są jakieś najtańsze , ale jakoś nie dają rady. Budżet do 300 zł.

Ostatnio żona kupiła garnki Yato,10 i 20 litrów. Mega jakość, jedyny minus to metalowe przykrywki.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 18:30
To moja propozycja jest taka, zostań przy swoich garach, ale po przysmażeniu słoniny, cebuli i mięsa, i jak dodajesz kapustę, dodaj trochę wody. Pichcisz na małym ogniu, najmniejszym jak możesz zrobić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.10.2023, 19:17
https://www.tescoma.pl/garnek-ultima-z-pokrywka-24-cm-7-0-l

Mam cały zestaw garnków z linii Ultima. Są zajebiste. Zobacz sobie opinie o tych garnkach np. na Ceneo.
Większego tam nie widzę, niestety. Chyba że z innych linii, ale to nie wiem.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 19:30

Ostatnio żona kupiła garnki Yato,10 i 20 litrów. Mega jakość, jedyny minus to metalowe przykrywki.
A właśnie gdzieś widziałem w necie jak gotują bigos w takich garnkach. Mam je na oku , a cena przemawia na plus.
To moja propozycja jest taka, zostań przy swoich garach, ale po przysmażeniu słoniny, cebuli i mięsa, i jak dodajesz kapustę, dodaj trochę wody. Pichcisz na małym ogniu, najmniejszym jak możesz zrobić.
Wody dodaję , ale pod koniec już nie mogę dolewać żeby nie było za dużo płynów. A ponieważ dodaję miodu  , to łatwiej się przypala.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 19:32
https://www.tescoma.pl/garnek-ultima-z-pokrywka-24-cm-7-0-l

Mam cały zestaw garnków z linii Ultima. Są zajebiste. Zobacz sobie opinie o tych garnkach np. na Ceneo.
Większego tam nie widzę, niestety. Chyba że z innych linii, ale to nie wiem.
Rzucę na nie okiem , ale raczej szukam czegoś prostego.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 20:00
To ja nie wiem. Kapusta (słodka) puści wodę, kiszona też z wodą, to co jest nie tak. Zostawiasz to na 2h bez mieszania?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 20:07
Gotuję dłużej niż 2 godziny.  I nawet dolewam wody w trakcie. Na początku faktycznie nie ma potrzeby często mieszać , bo jest dużo wody. Ale pod koniec gdy chcę już odparować nadmiar płynów potrafi się przypalić.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 20:11
No to musisz pilnować, jak chcesz odparować. Ale mi wyszło. :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 20:14
Moim zdaniem w każdym garnku przypalisz, jak nie będzie wody lub płynu i pozostawisz to bez mieszania.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 21.10.2023, 20:28
Nie odparowuję do końca , coś tam jeszcze jest płynów. Że trzeba mieszać  to wiem , ale wkurza mnie takie stanie nad garem. Myślę że lepszy garnek coś pomoże. Jak robię duszoną wołowinę na patelni , to z płynów robi się gęsty sos i nic się nie przypala. Trwa to 3-4 godziny i tylko raz przekręcam mięso. Wydaje mi się że to powłoka patelni ma na to wpływ. Więc i dobry garnek też może w tym pomóc.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 21.10.2023, 20:33
To życzę owocnych poszukiwań.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: hakon w 21.10.2023, 20:47
Poleci ktoś jakiś sprawdzony garnek do gotowania bigosu ? Tylko to na taki " prawdziwy bigos"  Pojemność 6-9 litrów. W moich niestety chwila nieuwagi i się przypala. Niby nie są jakieś najtańsze , ale jakoś nie dają rady. Budżet do 300 zł.

Zainwestuj w płytkę metalowa na palnik. Oczywiście jak gotujesz na gazie.  Kosztuje niewiele a rozwiązuje problem szybkiego przypalania.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 26.10.2023, 19:30
Witam. Jest jakiś ogólnopolski sieciowy sklep który ma w swojej ofercie dziczyznę? Głównie mięso z zająca, dzika i sarny.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.10.2023, 19:46
Zrobilem dziś 3 kg karku wołowego duszonego w warzywach. Mięso rozpada się pod dotknięciem języka:)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Qasz w 27.10.2023, 23:54
Poleci ktoś jakiś sprawdzony garnek do gotowania bigosu ? Tylko to na taki " prawdziwy bigos"  Pojemność 6-9 litrów. W moich niestety chwila nieuwagi i się przypala. Niby nie są jakieś najtańsze , ale jakoś nie dają rady. Budżet do 300 zł.
Zobacz na garnki ikei, te z podwójnym dnem i metalowymi uchwytami, są baaardzo porządne i niedrogie
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 28.10.2023, 09:04
Znalazłeś garnek?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 28.10.2023, 09:50
Dzisiaj odbieram z paczkomatu Yato . Zobaczymy co to . Piszą że powidła, dżemy itp. się nie przypalają. Na bigos musi trochę  poczekać bo kończę ostatni. :P
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: makaro w 28.10.2023, 10:58
Dzisiaj odbieram z paczkomatu Yato . Zobaczymy co to . Piszą że powidła, dżemy itp. się nie przypalają. Na bigos musi trochę  poczekać bo kończę ostatni. :P
Powodzenia :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.10.2023, 09:57
Zainteresowała mnie ta legumina :D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 24.11.2023, 20:26
Taka czekąska do pracy, o! Mochi z matchą z nadzieniem z masła orzechowego i miodu :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/370342946_1385702035702648_5436805721332053692_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=8cd0a2&_nc_ohc=Wab92Cw_1agAX9ARGSP&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdT4a93oGg69VVfp7u3WoBy0W1-WW0-DMD30Qja-1hvgtg&oe=65885B71)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: robson w 24.11.2023, 20:34
Interesująca kompozycja.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 24.11.2023, 21:37
W smaku dosyć specyficzne, ciężko coś znaleźć podobnego u nas, fajne do skosztowania, 2-3 zjeść fajnie, po większej ilości już trochę przesłodzone/mdłe.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: robson w 24.11.2023, 21:47
Nie no, wiadomo, że to bardziej deser, a nie do opychania się ;)
Ja niestety kończę tydzień na diecie półpłynnej, same jogurty, musy, odżywki proteinowe. Dopiero wczoraj weszły banany i jakieś paróweczki. Marzę o tajskim żarciu, czy nawet smażonej kiełbie z papryką, byle kurna miało wyraźny smak. Nie powinienem tu zaglądać ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 25.11.2023, 00:43
Więc chyba stety, że już kończysz :D
Jeśli to nie kwestia zdrowotna, cheat day się należy, tak dla zdrowia psychicznego!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: robson w 25.11.2023, 10:19
Więc chyba stety, że już kończysz :D
Jeśli to nie kwestia zdrowotna, cheat day się należy, tak dla zdrowia psychicznego!

No właśnie zdrowotna i jeszcze jeden tydzień, zanim będę mógł jeść normalnie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 26.11.2023, 14:45
Wczoraj mnie na słodkie wzięło i upichciłem sobie dietetyczny serniczek dla diabetyków

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: thegamer w 26.11.2023, 14:47
Daj przepis ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.11.2023, 14:53
Kozacki!

A ja ostatnio sobie robię duszoną wołowinę.

Kupuję z półtora kilo karku wołowego. Kroję w kostkę lub grube paski. Do gara daję dwie cebule, dwie papryki słodkie, jedną ostrą (drobne paski), por i jeszcze jakieś warzywo do wyboru (np. pomidor duży). Do tego ulubione przyprawy (może być paczka przyprawy do wołowiny lub chińskich potraw...). I to wszystko. Nie trzeba nawet wody wlewać. Wszystko wypłynie z warzyw. I dajemy na malutki ogień, żeby ledwo bulgotało. 3-4 godziny i mięso się rozpada w buzi.

Gar starczy na wiele obiadów z ryżem czy kaszą.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 26.11.2023, 15:04
Kozacki!

A ja ostatnio sobie robię duszoną wołowinę.

Kupuję z półtora kilo karku wołowego. Kroję w kostkę lub grube paski. Do gara daję dwie cebule, dwie papryki słodkie, jedną ostrą (drobne paski), por i jeszcze jakieś warzywo do wyboru (np. pomidor duży). Do tego ulubione przyprawy (może być paczka przyprawy do wołowiny lub chińskich potraw...). I to wszystko. Nie trzeba nawet wody wlewać. Wszystko wypłynie z warzyw. I dajemy na malutki ogień, żeby ledwo bulgotało. 3-4 godziny i mięso się rozpada w buzi.

Gar starczy na wiele obiadów z ryżem czy kaszą.

Właśnie...bydlęcina, zawsze zapominam się i kupuję łopatkę/karkówkę, czyli świninę, a robiona wołowinka na wolnym ogniu jest mniam.
Ja wczoraj gar bigosu ugotowałem (przy okazji testując kapustę, którą ukisiłem), takiego z dużą ilością mięs różnych i powidłami śliwkowymi.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 26.11.2023, 15:12
Daj przepis ;D
Masz zrzutki z aplikacji gdzie zamieściłem przepis razem z makro

Zamiast mąki kokosowej możesz dać zwykłą, a zamiast erytrolu dać ksylitol

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.11.2023, 15:16
Chiba i ja se takie zrobię!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: thegamer w 26.11.2023, 15:17
Podziękował
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 26.11.2023, 15:19
Na 100g wychodzi jakieś 105 kcal. Z podanych składników wyjdzie jakoś 1200 - 1300g także na parę kawek styknie

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 03.12.2023, 20:28
Ostatnio coś często na słodkie mnie bierze, a że słodkie uwielbiam a z cukrem mam problem to trzeba kombinować...
No i wykombinowałem sobie Tiramisu w wersji fit, bez cukru - wyszło pyszne i słodkie, a jednocześnie stosunkowo niskokaloryczne

Cały pojemnik to jakieś 700g - w sam raz na 2 porcje, a czas przygotowania to jakieś 10min

Coraz bardziej mi się takie kombinacje na słodkie podobają

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 03.12.2023, 21:03
Co pełniło funkcję słodzidła, czy dobrze widzę, że w tiramisu masz banany? :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 03.12.2023, 21:20
Shreku zapodaj proszę przepis, wygląda smakowicie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 04.12.2023, 01:38
Shreku zapodaj proszę przepis, wygląda smakowicie.
Proszę bardzo. Tu masz zrzut z całym przepisem i makro. Ciastka bezcukrowe możesz zastąpić zwykłymi biszkoptami, a czekoladę gorzką zwykłą mleczną, z tym że wtedy kaloryczność wzrośnie no i zawartość cukru

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.12.2023, 10:13
Kozacki!

A ja ostatnio sobie robię duszoną wołowinę.

Kupuję z półtora kilo karku wołowego. Kroję w kostkę lub grube paski. Do gara daję dwie cebule, dwie papryki słodkie, jedną ostrą (drobne paski), por i jeszcze jakieś warzywo do wyboru (np. pomidor duży). Do tego ulubione przyprawy (może być paczka przyprawy do wołowiny lub chińskich potraw...). I to wszystko. Nie trzeba nawet wody wlewać. Wszystko wypłynie z warzyw. I dajemy na malutki ogień, żeby ledwo bulgotało. 3-4 godziny i mięso się rozpada w buzi.

Gar starczy na wiele obiadów z ryżem czy kaszą.

Dziś robię z polędwicą cygańską. Cena tylko trochę wyższa od karku. Zobaczymy. Ciut tego mięsa za mało, ale na pierwszy raz do sprawdzenia wystarczy.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Ashaki Takado w 05.12.2023, 11:17


Dziś robię z polędwicą cygańską. Cena tylko trochę wyższa od karku. Zobaczymy. Ciut tego mięsa za mało, ale na pierwszy raz do sprawdzenia wystarczy.

W Kauflandzie polędwica wołowa irlandzka jest po 38 pln za kilogram - mniej niż polska ligawa czy udziec.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 05.12.2023, 11:34
Pochwal się finalnym efektem

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: brendas w 05.12.2023, 11:51
Kozacki!

A ja ostatnio sobie robię duszoną wołowinę.

Kupuję z półtora kilo karku wołowego. Kroję w kostkę lub grube paski. Do gara daję dwie cebule, dwie papryki słodkie, jedną ostrą (drobne paski), por i jeszcze jakieś warzywo do wyboru (np. pomidor duży). Do tego ulubione przyprawy (może być paczka przyprawy do wołowiny lub chińskich potraw...). I to wszystko. Nie trzeba nawet wody wlewać. Wszystko wypłynie z warzyw. I dajemy na malutki ogień, żeby ledwo bulgotało. 3-4 godziny i mięso się rozpada w buzi.

Gar starczy na wiele obiadów z ryżem czy kaszą.

Dziś robię z polędwicą cygańską. Cena tylko trochę wyższa od karku. Zobaczymy. Ciut tego mięsa za mało, ale na pierwszy raz do sprawdzenia wystarczy.
No i zaproś na porcje

Wysłane z mojego moto g82 5G przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.12.2023, 12:15
Jak ktoś ma ochotę, to zapraszam!
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 05.12.2023, 18:40
A ja zabrałem się za tuning ostatnio zrobionego Tiramisu i dosmaczyłem go kieliszkiem likieru Kahlua i serkiem twarogowym - wyszło pysznie i nawet dosyć zdrowo

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.12.2023, 20:25
Ale będzie m to wchłonął...
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 05.12.2023, 20:30
Zapraszam
Stoję na A4 pod Opolem, także wsiadasz w auto i za 2,5h jesteś na miejscu

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.12.2023, 20:34
Gdybyś stał pod Łodzią to... Grubo bym to rozpatrywał:D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 05.12.2023, 20:37
Jak będę kiedyś w tamtych rejonach to coś się wymyśli

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.12.2023, 20:44
:thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Berez w 21.12.2023, 08:38
Panowie jak przygotowania do świąt :)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2930_21_12_23_8_37_19.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Jakrzysiek w 21.12.2023, 09:30
Masz jedno wolne miejsce przy stole? :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 21.12.2023, 11:59
Pysznie to wygląda

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 21.12.2023, 17:26
Panowie jak przygotowania do świąt :)


Wybornie :) Tydzień temu wędziłem, tak się objadłem ciepłą kiełbą, boczkiem i szynką, że wieczorem umierałem bo mnie flaki bolały i wszystko stało w gardle, a żona ratowała parzoną pokrzywą. Po wystygnięciu smakują jednakowoż dobrze ;D
Ćwikły dobrej (ostrej) do tych wędzonek jeszcze nie mam).
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 13.01.2024, 10:16
Dzisiaj odbieram z paczkomatu Yato . Zobaczymy co to . Piszą że powidła, dżemy itp. się nie przypalają. Na bigos musi trochę  poczekać bo kończę ostatni. :P
Garnek już sprawdzony przy robieniu bigosu, i jest dużo lepiej niż na poprzednim. Średnica większa niż standardowa ułatwia mieszanie dużej ilości towaru. Grube i szerokie dno sprawia że temperatura lepiej się po nim rozchodzi. Na minus brak otworu w pokrywce , ale z tym da się żyć. Ewentualnie się przewierci.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.01.2024, 11:21
Dzisiaj odbieram z paczkomatu Yato . Zobaczymy co to . Piszą że powidła, dżemy itp. się nie przypalają. Na bigos musi trochę  poczekać bo kończę ostatni. :P
Garnek już sprawdzony przy robieniu bigosu, i jest dużo lepiej niż na poprzednim. Średnica większa niż standardowa ułatwia mieszanie dużej ilości towaru. Grube i szerokie dno sprawia że temperatura lepiej się po nim rozchodzi. Na minus brak otworu w pokrywce , ale z tym da się żyć. Ewentualnie się przewierci.
Dobry przepis na bigos posiadasz? 🙂
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 13.01.2024, 14:40
Kiedyś na YouTube obejrzałem film jak Pan Russak robi bigos i się zakochałem w tej potrawie. Z grubsza robię jak na filmie (mniej rodzajów wędlin, ale surowe daję) Wcześniej dawałem słodkiej kapusty , ale ostatnio tylko kiszona. Ale to już jak kto lubi.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 13.01.2024, 14:43
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 13.01.2024, 19:58
Dobry przepis na bigos posiadasz? 🙂
[/quote]

Temat rzeka, robiłem na różne sposoby, ale ostatni wyszedł perfekcyjny. Duży gar kapusty kiszonej, na patelni podsmażone 2 duże cebule, kiełbasa w drobną kostkę (ok 700g-1kg) daję opakowanie śląskiej zazwyczaj , ok pół kg wędzonki (schab/szynka), laska wędzonej kiełbasy, pół kg boczku, ok 1kg łopatki w drobną kostkę, lekko poprószone przyprawą do mięs, po przesmażeniu do gara, z przypraw liść laurowy, 4-5 ziaren ziela ang, pieprz z młynka do smaku, trochę oregano suszonego, majeranku, ziół prowansalskich, czubryca czerwona i zielona, odrobina papryki wędzonej, 2-3 ząbki czosnku (przez praskę lubdrobno posiekany). Do tego wszystkiego pół litra wina czerwonego wytrawnego i 3 słoiczki powideł śliwkowych. Wszystko na wolnym ogniu pykało długo (ok 4godz). Bigos wyszedł przepyszny, z jednej strony kwaskowaty, z drugiej przełamany słodkością powideł. Feedback od rodziny i znajomych był mega pozytywny.
Ja swoje bigosy zawsze robię z kiszonej jesienią/zimą. W lecie robię tzw kapustę, czyli a'la bigos ale ze słodkiej. Nie mieszam ich.
Bigos z kiszonej z każdym dniem smakuje jeszcze lepiej, wszystko pięknie przechodzi. Doskonale nadaje się do złożenia w słoiki i zawekowanie lub do zamrożenia w pojemniku i potem szybkie danie.
Kiedyś robiłem również z przecierem pomidorowym, nie był zły, ale do tego z wpisu wyżej daleko mu.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 13.01.2024, 20:11
Też nie daję od jakiegoś czasu koncentratu pomidorowego. Wcześniej bałem się że nie uzyska koloru, ale z tymi wszystkimi dodatkami i godzinami pichcenia nie ma problemów z uzyskaniem koloru. Następnego dnia jeszcze raz go podgrzewam tak 1-2 godziny
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 13.01.2024, 20:28
Dzięki panowie, będę musiał zrobić 🙂.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: koperek w 14.01.2024, 10:25
Bigos to dla mnie magiczna potrawa. Niby nie jest trudny do zrobienia ale co by nie robić za każdym razem wychodzi inny. Jak się wyjątkowo uda to z żalem zjadam ostatnią porcję bo wiem, że następny już taki nie będzie ;D
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 27.01.2024, 17:11
Moje ostatnie " dzieło"  W rzeczywistości wygląda lepiej , a smakuje lepiej niż wygląda :D Tak się rozpędziłem z ilością , że trzeba było trochę rozdać.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 28.01.2024, 00:07
To ja wczoraj uważyłem sycący gulasz wieprzowo - wołowy na winie

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 06.03.2024, 07:20
Macie jakiś sprawdzony rozpylacz do oleju/oliwy, który nie zacznie sikać strumieniem po kilku użyciach? Zaczynam zabawę z mini piekarnikiem airfry, więc będę potrzebował takiego spryskiwacza do uzyskania efektu mgiełki olejowej, a wiem że większość tego typu sprzętów jest kiepskiej jakości. Może być manualny, jak i elektryczny, byle bym nie musiał zamawiać od Majfrienda :), np. jak tu:

https://allegro.pl/oferta/elektryczny-rozpylacz-oleju-dozownik-butelka-z-13717004407
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 07.03.2024, 08:05
Halo, halo, nikt nie tryska oliwą :)?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.03.2024, 08:18
A taki zwykły zraszać do wody nie będzie ok?
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 07.03.2024, 08:30
Pewnie nie, bo zaraz się dysza zapcha. Takich rozpylaczy jest sporo na rynku, ale większość to buble, stąd moje zapytanie.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 08.03.2024, 21:24
Dzisiaj z okazji dnia kobiet zrobiłem dziewczynom kolację

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/8729_08_03_24_9_21_58.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 09.03.2024, 07:08
:thumbup:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Alek w 09.03.2024, 07:19
No, no, nie dość, że potrafi gotować to jeszcze romantyk :) :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 09.03.2024, 07:46
A ja wczoraj wieczorem upiekłem sobie sernik kawowy z czekoladą bez cukru

Wyszło jakieś 100kcal/100g, 11g białka/100g i 2g cukru/100g - idealny dla diabetyków, ewentualnie dla tych co lubią słodkie a nie chcą przytyć

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 09.03.2024, 13:08
Patryku, serniczek wygląda zacnie :bravo:
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 09.03.2024, 18:50
Patryku, serniczek wygląda zacnie :bravo:
A smakuje jeszcze lepiej - szczególnie z kawką

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 09.03.2024, 20:36
No, no, nie dość, że potrafi gotować to jeszcze romantyk :) :bravo:

W ten sposób uczę córki, jakiego faceta mają sobie w przyszłości wybrać. Dzięki temu nie będę się bał, że wybiorą sobie takiego, który będzie Je bił itp.
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 14.03.2024, 18:17
Pamiętacie baloty słomy z grzybnią boczniaka, które wstawiałem jakiś czas temu, to teraz wam pokarzę zbiór z dwóch balotów.
  (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_03_24_6_06_42.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2024, 18:32
Robi wrażenie :o
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 14.03.2024, 18:33
Pamiętacie baloty słomy z grzybnią boczniaka, które wstawiałem jakiś czas temu, to teraz wam pokarzę zbiór z dwóch balotów.
  (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_03_24_6_06_42.jpeg)
I na flaczki :)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 15.03.2024, 22:03
Dziś były zbiory Shitake, to urobek z ośmiu tak zwanych chlebków, co już kiedyś prezentowałem.
 (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_15_03_24_9_49_58.jpeg)
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.03.2024, 22:46
Szaleństwo :o
Tytuł: Odp: Gotujemy!
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 16.03.2024, 10:19
Pięknie

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka