Autor Wątek: Feeder vs Method Feeder  (Przeczytany 29159 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #30 dnia: 18.01.2015, 21:50 »
http://tandembaits.com/fc-ochraniacz-antysplataniowy-55-mm-10-szt.html
ja ma te i je wykorzystam dzieki za odpowiedz chłopaki
te oryginalne zabawki z koruma sa drogie jak dlamniemw paczce com prawda inne rozwiazanie helikopterowe wychodzi zampaczke 28 zl 4 szt
wiec z jeden 7 zł plus koszk kolejne 7 zlotych nielicze przyponu przy zrywce masz 14 zl
dlatego szukam alternatywy
Maciek

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #31 dnia: 18.01.2015, 22:21 »
Ja na szybko znalazłem jeszcze takie rozwiązanie pożyczę sobie te małe gumowe rurki od koszyków do methody berh :) idealnie pasują do krętlikow które były w zestawie.



Jožin z bažin

Offline makqq1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Świętokrzyskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #32 dnia: 18.01.2015, 22:24 »
No kubator super to wymyśliłeś ,kurde że na to nie wpadłem pozdrawiam ;D
Mateusz

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #33 dnia: 18.01.2015, 22:28 »
Sam jestem z siebie dumny
Jožin z bažin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #34 dnia: 18.01.2015, 22:33 »
Fajne rozwiazanie
Maciek

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #35 dnia: 18.01.2015, 23:39 »
Patent z rurką od koszyka zmontowany, na włosie dwa ziarnak kuku w celu sprawdzenia prezentacji zestawu pod obciążeniem.  Zdjęcie w pozycji wiszące na tle ściany. Efekt moim zdaniem bardzo dobry. Wiosno ja już jestem gotowy zapraszam :) trzeba przetestować wiedzę zdobytą na forum :)
Jožin z bažin

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #36 dnia: 18.01.2015, 23:43 »
Warto dodać, że pomiędzy stoperami powinna być niewielka przerwa, żeby przypon mógł się swobodnie obracać.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline psontour7

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 131
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zapalony Feederowiec
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #37 dnia: 18.01.2015, 23:44 »
Zabojczy zestaw ; ) Lowie dokladnie tak samo
Kuba

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #38 dnia: 18.01.2015, 23:51 »
Mateo kretlik jest na tyle duży, że mimo tego, że stopery są bardzo blisko to przypon i tak swobodnie się obraca bo stopery go nie blokują :) Ja jeszcze nie łowiłem na taki zestaw, ale z miłą chęcią go przetestuje.
Jožin z bažin

Offline makqq1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Świętokrzyskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #39 dnia: 18.01.2015, 23:56 »
Nie myślałem o włosie do helikoptera....
Jaka długość przyponu?
Mateusz

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #40 dnia: 19.01.2015, 00:18 »
Ten był wiązany ręcznie, więc coś między 8-10 cm powinien mieć.
Jožin z bažin

elvis77

  • Gość
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #41 dnia: 19.01.2015, 00:24 »
Nie taniej by było zastosować zamiast końcówek od podajników np.pozycjonery do haków karpiowych.Są takie tańsze wersje 3zł/15szt

Offline kubator

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 108
  • Reputacja: 79
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kuba
  • Lokalizacja: Toruń
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #42 dnia: 19.01.2015, 00:31 »
Zestaw zrobiony na spontanie z tego co było pod ręką.  Zainspirowany gotowym zestawem z korum, który wrzucił mateo :)
Jožin z bažin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #43 dnia: 19.01.2015, 05:51 »
Ja dodam od siebie, źe zestaw helikopterowy nie jest raczej na rzeki, bo tam unika się kladzenia przynęty przy koszyku, wymywana zaneta, białe znajdują się dalej od koszyka i lepiej dawać długi przypon.

Helikopter to świetny zestaw, działający na zasadzie samozacięcia. Służy jak pisał Mateo - do połowu np. płoci i tutaj świetnie się sprawdza w połączeniu z koszykiem do białych robaków. Do połowu większych ryb warto dopracować kilka rzeczy - np. robić przypony z fluorocarbonu, używać haki z włosem.

Co do funkcjonalności - to zestaw ten sprawdza się gorzej na 'zwykłym' łowisku niż Metoda. Prosty przykład, prawie nikt z wyczynowców nie uźywa tego zestawu - wolą Metodę. Można by pisać o własnych preferencjach, odczuciach i tak dalej - ale skoro tak robi większość, to znaczy to że  jest to skuteczniejsze (Metoda). Ale helikopter ma inne zalety i lepiej działa w konkretnych warunkach - czyli tam gdzie jest głębiej i tam gdzie nęcimy grubo. Możliwość stosowania koszyka daje nam opcję wprowadzania grubych frakcji, czego nie da się zrobić przy method feederach. Ja wolę tak łowić na wiosnę zwłaszcza, na łowiskach niekomercyjnych, gdzie trzeba skusić rybę czymś więcej niż samym miksem. Ryba nie jest jeszcze tak żarłoczna i kilka rzutów daje możliwość ładnego 'zbudowania' nęconego miejsca, gdzie jasna kukurydza, pellety, pokruszone kulki świetnie ściągają leszcza, karpia, lina. Można używać miksu zanęty z kukurydzą i mieć taką na haku. Idealna sprawa...

Teraz o innych rzeczach... Helikopter ma problemy. Po holu większych ryb gumka na krętliku pęka. Można stosować opcję z większą gumką z podajnika jak świetnie wykombinował to kubator, ja kupiłem specjalne karpiowe gumki - ale traci i tak na tym prezentacja. Ja stopery Drennana maluję mazakiem na czarno, aby nie 'raziły'.

 Łowiłem kilka razy na ten zestaw i na Metodę i brań jest więcej na tej drugiej. Może nie aż w stosunku 5:1 ale 2-3:1. Teraz kolejna rzecz - krętlik. Ciężko zmienia się przypony przez niego, i denerwuje to mocno, zwlaszcza po holu ryby, gdzie wszystko się zaciska. Przypon jest już odkształcony na stałe.


Zestawy z Koruma są na razie 'przeciętne'. Nie montuje się tego łatwo i gumka ma tendencje do bycia rozrywaną przez żyłkę, jest zbyt miękka. Ostrzegam przed kupnem i zestawu 'heli' z opcją szybkiej wymiany przyponów. Lużna gumka powoduje utratę przyponu i gumki, co sprawia, że produkt ten jest zwykłym bublem, i potrafi wściec, zwłaszcza jak się ma kontakt z rybą i ją traci. Kłania się tu jakość materiału - Korum ma wiele do poprawy.

Zaletą zestawu helikopterowego jest jego rzadkie plątanie się, pewność, że przy dokładnych rzutach mamy dobrze zbudowaną miejscówkę z konkretną ilością 'grubych' rzeczy, co można zrobić w 10 minut. I oczywiście opcja przesunięcia zestawu - czego nie ma przy Metodzie i co daje dodatkowe brania i świetnie 'dowabia' znajdujące się niedaleko ryby.

Z ciekawostek - ja używałem  gotowych przyponów do Metody Drennana i Prestona i ładnie łowiłem. W tym roku na pewno przejdę na fluorocarbon - ale ktoś kto nie lubi wiązać przyponów może kupować gotowce z Drennana na przykład, o długości 30 cm i je skracać. Te gotowe przypony mają pushstopy i jest wersja do kukurydzy (sweetcorn), ze złotym hakiem i żółtym push stopem. Sam przypon ma 0.18 mm i ńie jest tak widoczny jak te do Metody, które mają grubość 0.26 mm.

Jak dla mnie i helikopter i Metoda mają swoje zastosowanie i swój 'czas', zależny od łowiska i sprzętu. Mając wędkę do spodowania, można łowić w ten sposób, że robi się dywan zanętowy rakietą lub spombem, dużo szybciej i większy niż samym koszykiem. Na dywanie można zaś kłaść dużą Metode z ESP lub Avid Carp lub inne zestawy o lepszej prezentacji niż helikopter. Jednak w momentach gdy taką wedką nie dysponujemy, lub łowimy tylko feederem - helikopter jest idealny. Nadaje się też na nocki, w przeciwieństwie do samej Metody. No i na wiosnę, tę wczesną czyli marzec-kwiecień, jest super bo nie nęcimy jeszcze mocno, ale konkretem - i tu wpasowuje się idealnie (zarzuty co 15-20 minut).

Polecam każdemu łowienie w ten sposób i 'szlifowanie' tej techniki. Nie zawsze Metoda jest najlepsza! Warto mieć coś równie skutecznego. Jak zawsze - im lepiej dopasujemy zestaw, miks i sposob łowienia (ilość rzutów 'wprowadzających', częstotliwość zarzutów) - tym lepsze będą rezultaty. Jak dla mnie przy feederze są trzy opcje - Metoda, helikopter i zestaw z koszyczkiem lub ciężarkiem . Każdy ma swoje zastosowanie i służy do łowienia na innych łowiskach, przy nastawianiu się na konkretny  gatunek, na różnych głębokościach lub w różnych porach roku.
Lucjan

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Feeder vs Method Feeder
« Odpowiedź #44 dnia: 19.01.2015, 06:52 »
Fajny artykul jak zawsze Luk
Krzysztof