Autor Wątek: Dobór sprzętu dla nowicjusza  (Przeczytany 102161 razy)

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #270 dnia: 15.08.2019, 20:27 »
Te teorie o kolorach żyłek to jaka fikcja. Problemem jest to, ze nikt ryb się nie pytał, czy widza je czy nie. Nie przemawia to do mnie, bo jest tyle czynników dla których ryba żeruje lub nie, że kolor żyłki może być bez znaczenia

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #271 dnia: 15.08.2019, 20:32 »
 Też tak sądzę ,że kolor ma małe znaczenie dla rybek ,to dla nas raczej jest robione :beer:

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #272 dnia: 15.08.2019, 20:36 »
to nie chcę testować cierpliwości małżonki i kupię ją ciut później...niby przypadkiem :-)

Niby nowicjusz, a piszesz jak rasowy wędkarski weteran! :)
Żeby było nice merytoryki - Hyper Sensora używam jakoś od dwóch lat, jest super. Dla mnie to była przesiadka z żyłek z wedkarskiego, po 200m na szpulce za 20 zł itp.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 970
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #273 dnia: 15.08.2019, 20:43 »
to nie chcę testować cierpliwości małżonki i kupię ją ciut później...niby przypadkiem :-)

Niby nowicjusz, a piszesz jak rasowy wędkarski weteran! :)
Żeby było nice merytoryki - Hyper Sensora używam jakoś od dwóch lat, jest super. Dla mnie to była przesiadka z żyłek z wedkarskiego, po 200m na szpulce za 20 zł itp.
Szkoliłem się kiedy zajmowałem się modelarstwem samolotowym RC - wtedy co chwila wpadało coś do kolekcji niby przypadkiem , tak od niechcenia :P i zawsze to jakoś tak mniejszy wydźwięk miało niż gdy kupowałem kilka/kilkanaście rzeczy na raz. Na szczęście do wysyłek na adresy kolegów nie byłem zmuszony jak inni koledzy modelarze. Sprawdzoną techniką był zakup na aliexpress , bangood i stricte modelarskich sklepach ale w chinach. Zakup... wspomnienie o nim małżonce w odpowiednim momencie a po 2-4 tygodniach kiedy paczka przyszła już była z tym pogodzona lub wręcz zapominała :-)
Kolego, używasz Sensora... jak Twoje odczucia co do wytrzymałości tych żyłek? W porównaniu do innych o tych samych średnicach w sensorze małe wystraszyły mnie dane o ich wytrzymałości.

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #274 dnia: 15.08.2019, 20:43 »
Też tak sądzę ,że kolor ma małe znaczenie dla rybek ,to dla nas raczej jest robione :beer:
To tak jakbyś powiedział że kolor przynęty też niema znaczenia .są różne teorie .Dla jednych nie ma znaczenia , dla  innych ma znaczenie.
Na pewno w wodzie widzialność kolorów jest innaw zależności od głębokości .
Udowodnione jest  że kolor czerwony jest na mniej widzialny w wodzie.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #275 dnia: 15.08.2019, 20:45 »
Każdy orze jak może ,a nasze hobby jest jak narkotyk ,sprzętu nigdy za wiele :beer:

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #276 dnia: 15.08.2019, 20:46 »
A co ma wspólnego przynęta z żyłką ;),dla mnie nic ale oczywiście każdy ma własne zdanie :beer:

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #277 dnia: 15.08.2019, 21:12 »
Powiem Ci, jak wygląda zrywanie zaczepu na Hypersensor 0,28. Aby go zerwać, musisz wziąć jakiś badyl i kilkukrotnie owinąć na nim żyłkę, a potem trzymając go, cofać się i cofać, aż trzaśnie. O zrywaniu wędką możesz zapomnieć. Połamiesz prędzej wędkę. Możesz też trzymać z całej siły za szpulę kołowrotka, ale czasem ją obróci w dłoni.
Aha, i ta żyłka mniej więcej trzyma wytrzymałość podaną na opakowaniu, czyli dużo niższą, niż żyłki "polskie".
W ogóle pisanie, że żyłka 0,18 wytrzymuje 5 kg tak już naszym rodakom zobojętniało, że spece od marketingu wymyślili na nasz rynek kolejny myk. Teraz na wielu szpulach nie znajdziesz wytrzymałości żyłki, tylko informację, że wyholujesz na nią ryby do np. 15 kg :D

I jeszcze mi się przypomniało, że w kołowrotkach zwracasz uwagę na siłę hamulca. Sorry, ale nigdy nie będziesz z tego korzystał. Nie ma znaczenia, czy to jest 7 czy 13 kg.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #278 dnia: 15.08.2019, 21:40 »
Michał opisał to idealnie. Ja mam Sensora 0.23, do tej pory strzelały przypony lub moje słabe węzły. Trochę się skręca, jak każda. Po wypadzie/dwóch trzeba odcinać te kilka metrów. No i sam sposób nawijania jest BARDZO ważny.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 970
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #279 dnia: 15.08.2019, 21:55 »
Co do planowanego przetestowania wytrzymałości żyłki to absolutnie nie mam zamiaru testować na wędzisku :-)
Na YT znalazłem film z taką maszynką do testowania , rozciąganie z podłączoną do całości wagą. Zrobione tak że sprawdza wytrzymałość liniową a nie na węźle.
Zmontować taką prowizorkę nie trudno, a i waga się potem przyda do ważenia ryb :beer:

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #280 dnia: 15.08.2019, 22:34 »
Ale się tego nazbierało.
Kolego, (nie lubię, jak się ktoś tak bezosobowo do mnie zwraca, widzę, że jest podminowany, jeszcze gorzej jest "gościu", bo to już chyba zaproszenie do bójki)
Niepotrzebnie się obrażasz. Wszyscy jesteśmy tu, na forum dla przyjemności. Chętnie dzielimy się naszymi doświadczeniami i radami, myślę, że wyniosłeś coś z tego ale lubimy się też bawić i pożartować.
Stworzyłeś bardzo ciekawy wątek, wyjątkowo długi, to znaczy cieszący się zainteresowaniem.
Z tą żyłką 24 km to jest absolutny hit na forum. Nikt chyba o tym wcześniej nie wiedział. Nie bierz żartów na ten temat do siebie. To taki off-top do wątku.
A Mateuszowi (Koń) nie wierz, że coś pomierzy >:O W zeszłym roku założył wątek:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13405.msg379051#msg379051 i obiecał, że zbuduje zrywarkę do pomiaru wytrzymałości żyłek i nic :'(
Ja to robię wagą wędkarską, badając wytrzymałość na węźle. Wytrzymałość żyłki bez węzła jest dla mnie bezwartościowa.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #281 dnia: 15.08.2019, 22:38 »
Te teorie o kolorach żyłek to jaka fikcja. Problemem jest to, ze nikt ryb się nie pytał, czy widza je czy nie. Nie przemawia to do mnie, bo jest tyle czynników dla których ryba żeruje lub nie, że kolor żyłki może być bez znaczenia

Dla mnie kolor żyłki ma istotne znaczenie. Co do kolorów to już był temat na forum, nawet chyba ze dwa tematy były :P Ci co nurkują albo polują z kuszą pod wodą, to dobrze wiedzą, że polskie wody śródlądowe są mało miarodajnie jeżeli chodzi o widoczność kolorów pod wodą, z uwagi chociażby na tragiczną wizurę w miesiącach, które możemy nazwać szczytem sezonu wędkarskiego w Polsce (wiosna-jesień). Inaczej wygląda "zanik" kolorów np. na zbiorniku z zakwitem, a jeszcze inaczej gdy np. zmącimy wodę mułem.

A teraz powiedzcie mi dlaczego Amerykanie łowią tamtejsze sumy na różne mięsne przynęty i zwykle barwią je na kolor czerwony? Przecież sum ma niby kiepski wzrok, a kolor czerwony to tam podstawa udanych połowów tamtejszych sumów na mięsne przynęty. Dlaczego np. butle do nurkowania maluje się na kolor żółty, a nie np. na czerwony ? Dlaczego najbardziej znani sprzedawcy przynęt pod białoryb w Europie mają zwykle tylko kilka kolorów przynęt w swojej ofercie, natomiast ci co produkują przynęty spinningowe mają ich całą paletę? A z drugiej strony czemu popularny jest czerwony kolor żyłki również przy połowach gruntowych, czy też ogólnie kolory fluo przy połowie drapieżników?

Jest cała masa badań, która pokazuje że osobniki bardziej agresywne/śmiałe dobrze reagują na takie "oczojebliwe" kolory, natomiast z drugiej strony takie kolory mogą wręcz płoszyć osobniki tego samego gatunku, więc to nie jest takie proste z tymi kolorami jak się wielu wydaje. Poza tym nie każda woda wygląda jak pstrągowy potok w Nowej Zelandii ;)

Menadżer angielskiej kadry karpiowej bada tematykę kolorów przy połowie karpi i dużo pisze na ten temat (pewnie dlatego, że jest też nurkiem) :P

https://carpworldmagazine.com/features/2017/9/12/colour-light-rob-hughes

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 970
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #282 dnia: 15.08.2019, 23:02 »
Kolego, (nie lubię, jak się ktoś tak bezosobowo do mnie zwraca, widzę, że jest podminowany, jeszcze gorzej jest "gościu", bo to już chyba zaproszenie do bójki)
Niepotrzebnie się obrażasz. Wszyscy jesteśmy tu, na forum dla przyjemności. Chętnie dzielimy się naszymi doświadczeniami i radami, myślę, że wyniosłeś coś z tego ale lubimy się też bawić i pożartować.
Tomba ja również lubię żartować, ba, małżonka twierdzi że aż za bardzo. Tym bardziej, że w życiu codziennym z racji ciągłęgo pędu jest ku temu coraz mniej okazji. Jednak rozgraniczmy żarty od wyśmiewania do którego skoro czytasz wątek tu doszło w moim mniemaniu w kilku przypadkach. I nie mam na myśli kwestii wpisów o nieszczęsnej żyłce na kilometry. Niektóre pomysły na "biznes żyłkowy" były dosyć zabawne.
Ja się nie obrażam, zwróciłem tylko uwagę na fakt że jako jak mniemam w większości ludzie dorośli powinniśmy wiedzieć gdzie jest granica dobrego smaku której przekraczać się nie powinno pomiędzy żartowaniem z kimś, a wyśmiewaniem się z kogoś. Uważam tę kwestię za wyjaśnioną by nie robić więcej offtopa.
Wracając do obciążalności żyłek, jeśli spełni się Twoje proroctwo i kolega Mateusz nie podchwyci pomysłu pomiaru to w drugiej połowie września postaram się to zrobić. Posiadam podobno tzw. zdolności manualne i lubię majsterkowanie więc zrobienie nawet prowizorycznej "naciągarki" z dołączoną wagą elektroniczną nie powinno być problemem, a dodatkowo będzie pretekstem do zakupu wagi co z racji planowanej daty zakupu może nie zostanie dostrzeżone przez moją lepszą połowę :-)
 :beer:

PS. Chodzi mi o coś takiego : https://youtu.be/vVLX8fLd4pY tylko że to są urywki a nie mogę ponownie znaleść całości.

 

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #283 dnia: 15.08.2019, 23:24 »
Stanowisko do badania wytrzymałości żyłek i plecionek, tunel aerodynamiczny, hamownia silników spalinowych, i już można jechać na ryby. Jesteś coraz bliżej, kibicuję.
Jacek

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 970
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Dobór sprzętu dla nowicjusza
« Odpowiedź #284 dnia: 15.08.2019, 23:31 »
Stanowisko do badania wytrzymałości żyłek i plecionek, tunel aerodynamiczny, hamownia silników spalinowych, i już można jechać na ryby. Jesteś coraz bliżej, kibicuję.
No aż takiego rozmachu nie planuję. Po prostu jestem ciekaw co znajduje się faktycznie na tej wielkiej szpuli bo opis "Niemiecka żyłka" niewiele mówi ale znając wytrzymałość można by porządny latawiec puścić na sporą wysokość :-)