Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: flowgrid w 17.11.2018, 11:51

Tytuł: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 17.11.2018, 11:51
Cześć

Dziś z samego rana wybrałem się na karasie na mały staw. Łowiłem na spławik. Nad stawem temperatura była w okolicy 4-5 stopni w miejscu nasłonecznionym. W miejscu zacienionym pomiędzy trzcinami było trochę lodu na wodzie. No i przez cały czas łowienia nie było nawet małego skubnięcia przynęty. Zarzucałem zestaw w różne miejsca stawu. Zmieniałem grunt. Wędkowałem w różnych miejscach stawu. Wszystko na nic. Jako przynętę stosowałem mastyrkę oraz kulki z bułki. Znam ten staw, karasie małe i większe biorą na kulkę z bułki bez wybrzydzania. Tyle, że łowiłem jakiś czas temu na tym stawie kilka razy, gdy było cieplej o wiele. Co może być przyczyną totalnego braku brań? Niska temperatura?

Jutro może wybiorę się ponownie na ten staw. Jak zmienić taktykę i podejście w łowieniu?

Pzdr
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 17.11.2018, 11:53
Niska temperatura. A karasie nie bardzo głodne.
Sam mam takie dzikie stawki.
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 17.11.2018, 13:05
Czołem!

Karaś już przy takiej temperaturze wody dłużej trawi i nie jest tak aktywny. Nie oznacza to jednak, że w ogóle się wyłącza. Trzeba trafić na dzień, kiedy karasie będą pobierać pokarm. Potem mogą znowu stać przez kilka dni i nie żerować.
W tym roku wędkowaliśmy z kolegami na wodzie, gdzie dominuje karaś oraz lin. Kiedy nadeszła jesień, to liny wyłączyły się całkowicie. Wcześniej można było ich złowić kilkanaście w ciągu kilu godzin. Atakowały nawet opadające podajniki. Teraz zero linowych brań. Karasie się trafiają, ale nie każdego dnia.

Możesz spróbować łowić je, umieszczając czerwonego robaka na dnie. Od czasu do czasu podciągać zestaw. Delikatne donęcenie mielonym chlebkiem też może je trochę pobudzić.
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 17.11.2018, 13:59
Karasie złote są kapryśne szczególnie gdy woda jest zimna co nie wyklucza, że potrafią brać nawet w zimie.  Mniej wymagające są karasie srebrzyste (tzw japończyki) ale i te w zimnej wodzie wyraźnie zwalniają tempo.
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: booohal w 17.11.2018, 17:21
Ciśnienie 1041hPa nie pomaga...
U mnie dziś też szczątkowa aktywność ryb. Poza uklejami oczywiście. Złowiłem grubo ponad 100 uklei, jednego, malutkiego klenika, trzy okonki. Szczupaki na totalne zero. W miejscu, gdzie zazwyczaj wyjmuję od kilku do kilkunastu sztuk...
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 17.11.2018, 17:29
Tydzień temu byłem spróbować lekkiej przystawki na mojej rzeczce, ale na odcinku poniżej pewnego jazu. Powyżej tamy, karasie biorą jak głupie na feeder czy spławik, zarówno na przynęty zwierzęce jak i roślinne. Jeden na dziesięć złowionych jest wielkości sporej dłoni, i ma mniej więcej 300g wagi. Czasem trafi się prawdziwy rodzynek - japoniec 1-1,5kg :). Na dole sytuacja mocno odmienna - nie ma brań już prawie wcale, ostatnio tylko na czerwone robaki skubały....jazgarze :facepalm:. W ciągu sezonu jest tu zatrzęsienie małych japońców, z wiosny i (rzadziej) jesienią biorą częściej ładne płocie i wypierają karasie. Jak więc wytłumaczyć tak kontrastową sytuację powyżej i poniżej jazu? Jak żyć jak zaczyna piździć..... :P
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: robson w 17.11.2018, 17:47
A czy są różnice w szybkości nurtu i głębokości na tych odcinkach? Bo wydaje mi się, że przy zimniejszej wodzie ryba ogranicza wydatki energii - odpływa dalej od jazu, na jakieś spokojniejsze wody.
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 17.11.2018, 19:12
W tym momencie nie ma żadnych różnic. Podczas odłowów stawów hodowlanych jest z nich spuszczana woda do rzeki, wtedy poniżej jazu praktycznie nie da się łowić. Szybki nurt, wysoki poziom wody i płynący syf skutecznie uniemożliwiają łowienie. Z czasem wszystko się stabilizuje i wraca do normy, ale wtedy już szron na jajach :P. Jak mawiał mój ś.p. sąsiad żulinks - "biednemu to zawsze piach w oczy i ch.j do dupy"... ;).
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 17.11.2018, 19:28
Ciśnienie 1041hPa nie pomaga...
U mnie dziś też szczątkowa aktywność ryb. Poza uklejami oczywiście. Złowiłem grubo ponad 100 uklei, jednego, malutkiego klenika, trzy okonki. Szczupaki na totalne zero. W miejscu, gdzie zazwyczaj wyjmuję od kilku do kilkunastu sztuk...
Też stawiam na bardzo wysokie ciśnienie. Ryby lubią niskie, stałe ciśnienie. Poza tym już jest zimno.
Tytuł: Odp: Brak brań karasia
Wiadomość wysłana przez: Marcin Cichosz w 17.11.2018, 21:38
U mnie karasie "wyłączyły się" już około tygodnia temu, gdy spadła temperatura.
Uważam że Mateo ma dużo racji, nt włączania się ich aktywności o tej porze roku raz na jakiś czas.
Aktualnie karasiowa agonia ;)