Autor Wątek: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem  (Przeczytany 2235 razy)

ProBono

  • Gość
Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« dnia: 29.09.2018, 14:14 »
Witajcie,
natknąłem się na taką wiadomość w sieci:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/tragedia-w-malopolsce-w-namiocie-martwy-mezczyzna-i-pies/ar-BBNHh01?ocid=spartanntp
może i nasz kolega chciał poprawić sobie warunki nocnej zasiadki, jak widzicie zakończyło się to tragicznie. Swoją drogą jaka istnieje bezpieczna metoda ogrzania się w namiotach


Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #1 dnia: 29.09.2018, 14:16 »
Chłopaki już w dwóch tematach to wrzucili.

Najlepsza i najbezpieczniejsza metoda na ogrzanie się w namiocie?



Ciepły śpiwór.

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 40
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #2 dnia: 29.09.2018, 14:18 »
Chyba tylko mata grzejna na 12V i aku jest bezpieczne, ew nagrzewnica 12V
Poważne piecyki mają zabezpieczenie przed nadmiernym stężeniem co, odcinają  gaz po zgaśnięciu płomienia i tutaj gdyby termopara była, wrócili by z ryb do domu.

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #3 dnia: 29.09.2018, 14:20 »
Pytanie czy nie była to nieszczelność na bulti. A przed tym ciężko się uchronić, i nawet piecyk z automatycznym odcięciem może nie pomóc.

Maty elektryczne na małe aku to też dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że można kupić nawet taką jak się na łóżka kładzie, o ile tylko jesteśmy w stanie ją zasilić z akumulatora.

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 40
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #4 dnia: 29.09.2018, 14:54 »
Są już akumulatory w technologii lifepo4- mam używam do silnika elektrycznego, 90ah waży 12kg, wydajność prądowa taka jak 150ah w kwasie przy 1/4masy budy. Tyle ile pojemności znamionowej- tyle z niego wyciągniesz urządzeniem.
Za jakiś czas będę miał 40ah, co waży 7kg, czyli tyle co 2 aku 7,2ah AGM

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #5 dnia: 29.09.2018, 15:05 »
A czujniki tlenku węgla? Takie zwykłe, do dostania w większości sklepów?

Nieszczelność butli to po prostu czuć, bo śmierdzi gazem. Czad jest natomiast bezwonny, dlatego tak zdradliwy.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 623
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jeden z naszych odszedł - zatrucie gazem
« Odpowiedź #6 dnia: 29.09.2018, 17:26 »
Bardzo to przykre, co spotkało wędkarze i psa :(
Mam nadzieję, że wszyscy koledzy wezmą sobie ten smutny wypadek do serca i będą pamiętać, że tak nie wolno się dogrzewać, bez odpowiednich zabezpieczeń!
http://oswiecim112.pl/wp-content/uploads/2018/09/IMG_20180928_123403.jpg
Robert