Autor Wątek: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem  (Przeczytany 27976 razy)

Offline Xeo

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 186
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #30 dnia: 08.03.2018, 17:55 »
Ja za tydzień chce spróbować a w najbliższy wprawić się z deeperem aby sprawdzić co tam w wodzie piszczy.
Głównie aby wysondowac miejscówki pod przystawkę i wypuszczankę.

Muszę jeszcze żyłkę kupić I tu mam ból czy inwestować w Drennan Float Fish a do tanich nie należy czy poszukać jakieś alternatywy bo muszę na 4 kręciołkach ją wymienić/nawinąć :/

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #31 dnia: 08.03.2018, 18:07 »
Nie pamiętam jaką mam teraz nawiniętą na centrepina? ale z tańszych używałem Sakana Takeda i nie narzekałem żyłka pływająca , tylko po jakimś czasie na odcinku paru metrów robi się spirala  , na innych żyłkach też tak miałem, ale to nie wina żyłki? tylko przy wysnuwaniu żyłki do rzutu a umiem tylko Waliss Cast (chyba tak się pisze) za mocno blokuję szpulę kołowrotka , żyłka ''przeciera'' się o przelotki i po pewnym czasie powstaje spirala :o Stosowałem też plecionkę , ale plecionka nie jest tak gładka jak żyłka i trochę się blokuje na szpuli.     
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Wasyl90

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska (łódzkie)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #32 dnia: 27.03.2018, 19:20 »
Bardzo ciekawy wątek. Już w tamtym roku chciałem spróbować właśnie tej metody połowu. Teraz - po przeczytaniu wpisów - mam jeszcze większą motywację i już na pewno spróbuję przystawki w tym roku. :thumbup:

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #33 dnia: 10.03.2019, 12:10 »
Odgrzewam kotleta. Jakie wybiera się miejsce do łowienia na przystawkę na rzece mającej 2-4 metry szerokości? Na rzece nie ma żadnych główek, klatek, przykos, rynien. Woda płynie powoli i widoczne są gdzie nie gdzie małe zatoczki. Czym charakteryzuje się nęcenie łowiska przy łowieniu na przystawkę? Nęcenie stosuje się przez jakiś czas przez łowieniem czy wystarczy w dniu łowienia? Oglądam dostępne materiały na YT i czytam to co jest dostępnie na sieci o łowieniu na przystawkę. Chodzi mi o Wasze doświadczenia :)
Marcin

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 322
  • Reputacja: 790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #34 dnia: 10.03.2019, 12:58 »
Odgrzewam kotleta. Jakie wybiera się miejsce do łowienia na przystawkę na rzece mającej 2-4 metry szerokości? Na rzece nie ma żadnych główek, klatek, przykos, rynien. Woda płynie powoli i widoczne są gdzie nie gdzie małe zatoczki. Czym charakteryzuje się nęcenie łowiska przy łowieniu na przystawkę? Nęcenie stosuje się przez jakiś czas przez łowieniem czy wystarczy w dniu łowienia? Oglądam dostępne materiały na YT i czytam to co jest dostępnie na sieci o łowieniu na przystawkę. Chodzi mi o Wasze doświadczenia :)

Zauważyłem, że często są brania na prostych odcinkach rzeki, zupełnie niczym się nie wyróżniających. Sam jednak lubię łowić w pobliżu dołków, zaczepów, w zatoczkach, w miejscach styku spokojnej wody z nurtem. Jeśli twoja rzeczka nie posiada żadnych ciekawych zakątków, spróbuj znaleźć miejsca nieco głębsze niż pozostałe. Co do nęcenia - zawsze jest lepiej mieć przygotowane łowisko. W ostatnich latach pogoda lub presja wędkarska na moich miejscach, nie zachęcały mnie do wcześniejszego nęcenia. W tym roku, jak wszystko dobrze pójdzie, mam zamiar ponęcić trochę ziarnem. Może jakiś jaź czy gruba płoć się trafi... :beg: :narybki:.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 369
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #35 dnia: 10.03.2019, 13:11 »
Poradziłby tam najpierw połowić na przepływankę. Poznasz dobrze dno. Jak wyczaisz jakiś dołek lub przeszkodę, to jesteś w domu. Pod warunkiem, że ryby w ogóle w tej wodzie są. Woda zapewne płytka, więc maskowanie level hard. Osobiście uważam, że w rzekach sens ma nęcenie tylko w dniu łowienia - przynajmniej jeśli mówimy o rybach takich jak kleń, jaź, płotka, które w rzeczce tych rozmiarów są chyba najbardziej oczekiwaną zdobyczą. Nęcisz czymś, co leży na dnie, jako że i twój zestaw tam leży ;) A jak nie ma brań to kombinujesz z luźniejszą zanętą, żeby ściągnąć rybę z większej odległości. Albo zmieniasz miejsce ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #36 dnia: 10.03.2019, 13:30 »
Zakręty , spowolnienia nurtu, dołki, zawirowania za przeszkodą , oczka w zielsku ,rynny itd. Co do nęcenia to u mnie przeważnie jest to pszenica i nęcę tylko gdy łowię.
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 083
  • Reputacja: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #37 dnia: 10.03.2019, 14:29 »
Odgrzewam kotleta. Jakie wybiera się miejsce do łowienia na przystawkę na rzece mającej 2-4 metry szerokości? Na rzece nie ma żadnych główek, klatek, przykos, rynien. Woda płynie powoli i widoczne są gdzie nie gdzie małe zatoczki. Czym charakteryzuje się nęcenie łowiska przy łowieniu na przystawkę? Nęcenie stosuje się przez jakiś czas przez łowieniem czy wystarczy w dniu łowienia? Oglądam dostępne materiały na YT i czytam to co jest dostępnie na sieci o łowieniu na przystawkę. Chodzi mi o Wasze doświadczenia :)
Na takiej małej rzeczce to tylko łowienie przystawką w głębszych dołkach wchodzi w grę. Bo w takich małych ciekach tam właśnie przebywają największe ryby. Nęcić sugeruje w ten sposób:Zanęcić sobie kilka takich miejscówek przez kilka dni i potem je obławiać w dniu łowienia, tez oczywiście nęcąc tym na co łowimy. Chodzi o to, że w takich małych ciekach ryba jest bardzo płochliwa i raczej więcej niż jednej sztuki w takim dołku nie złowimy w krótkich odstępie czasu.Wtedy warto przenieść się na inną miejscówkę.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #38 dnia: 10.03.2019, 14:54 »
W takich rzeczkach jest zazwyczaj sporo drobnicy.  Jeśli tak jest u Ciebie to raczej pszenica, pęczak i kukurydza.   Łowiąc na robaki będziesz miał kiełbia za kiełbiem.
Wiesiek

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 083
  • Reputacja: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #39 dnia: 10.03.2019, 15:04 »
Co do dylematów czy obcinać kil czy nie, to wszystko zależy od warunków na miejscówce. Obcinanie kila a nawet rezygnacja z niego ma sens na łowisku z bardzo małym uciągu. W takich warunkach nawet spławik bez kila zapewnia stabilność. Są takie spławiki zwane koziołkiem, które charakteryzują się brakiem kila i naprawdę dostarczają oprócz skuteczności, mnóstwo frajdy z łowienia. Spławik taki ustawiamy tak,że wystaje tylko czubek antenki. W przypadku brania tradycyjnego,splawik się zatapia. W przypadku brań podnoszonych albo do brzegu taki splawik pozbawiony kila od razu wyskakuje i się przewraca, stąd nazwa koziołek.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 369
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #40 dnia: 10.03.2019, 15:51 »
A no właśnie. Z tym kilem to ciekawa sprawa, bo specjaliści od przystawki nawet w ciężkiej, przynurtowej przystawce, gdzie spławiki mają i po 10 g. stosują krótkie kile.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #41 dnia: 10.03.2019, 16:16 »
Ja stosuję 4g bombkę Jaxona z grubą antenką i węglowym kilem , a obciążenie to jest 10g ołowiana ''trumna'' Kij Konger Arkus Float4,2 do 40g
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 369
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #42 dnia: 10.03.2019, 16:51 »
Ja od dawna łowię już niemal tylko na Wiśle, więc zestawy trochę większego kalibru. Na małych rzeczkach wystarczało z reguły obciążenie 6-8g. Spławik 3-5g. Na Wiśle 10g obciążenia, spławik 5g tylko na zatoczki i wolne wsteczne. Na styk z nurtem to już ciężar od 15 do 30g, spławiki 8-10g. Ciężarki to trumienki z "kolcami".
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #43 dnia: 10.03.2019, 17:23 »
Łowię na przystawkę  rzeczną od wielu lat.  Mam taką zasadę aby łowić zawsze najdelikatniejszym zestawem  jak to możliwe w danych warunkach . Czasem jest to  2-3g , ale bywa że ciężarek ma 20 g i więcej.   Najwięcej przyjemności daje mi łowienie lżejszymi zestawami spławik 4-6g i obciążenie zależne od siły uciągu i  zmian jego kierunku.  Co do nęcenia to różnie bywa. Na "świeżej" miejscówce wrzucam do wody kilka cięzkich , dosyć mocno sklejonych kul zanętowych ze sporą iloscią martwego robaka, lub garstkę ziaren zależnie od sytuacji.  Miejscówkę która najbardziej mi odpowiada staram się nęcić systematycznie co dzień np. grochem, a także pelletem który po kilku nęceniach zaczyna być skuteczny.
Wiesiek

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna... czyli gruntówka ze spławikiem
« Odpowiedź #44 dnia: 10.03.2019, 17:51 »
Jaki pellet stosujesz i jaka przynęta? u mnie jak wspomniałem nęcę pszenicą a łowię na kukurydzę konserwową :thumbup:
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match