Autor Wątek: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)  (Przeczytany 16220 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #60 dnia: 12.12.2018, 11:31 »
(...) Z czego będą większe pieniądze. (...)

Ze smażalni ;)


Absolutnie tak tego nie widzę. Inaczej nie byłoby komercji nokill, tylko same typu "złów rybę i ci ją usmażymy".
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #61 dnia: 12.12.2018, 11:36 »
Michał, opanuj się no ;D Żebym Tobie musiał irionię palcem pokazywać? Jak pismo obrazkowe w postaci emotki nie starcza, to następnym razem laurkę w paincie machnę :D

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #62 dnia: 12.12.2018, 11:37 »
Ale ja właśnie wolę, żeby PZW straciło zbiorniki, aniżeli na nich urządzało sobie rybactwo, bowiem rynek zweryfikuje kolejnych użytkowników przejętych wód. Jak będą chcieli nadal sieciować to nie będą mieć kasy od wędkarzy, jak będą robić turystykę wędkarską i zarabiać na opłatach, to super. Jestem jak najbardziej za. Jednak wody No Kill znajdujące się w obwodach rybackich nie znajdują obecnie oparcia w przepisach i bardzo łatwo je uwalić. Tylko to chce Wam przekazać :P A nie to, że trzeba nadal sieciować związkowe wody, że rybacy są super, czy też że wody No Kill są do d..py, bo nie są. Choć jestem za zabieraniem ryb w rozsądnym zakresie, to jedynie wody No Kill mogą w tym porąbanym kraju coś zmienić, jeżeli chodzi o podejście do ochrony wód i ryb. Dlatego im ich więcej tym lepiej. Tylko tyle Wam chce przekazać... że łatwo uwalić Wasze starania o zmiany, i to wszystko zgodnie z polskim prawem rybackim :facepalm:

No i jeszcze chciałby zwrócić uwagę, że mało osób wie o rzeczywistych kosztach utrzymania wód w Polsce :P

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #63 dnia: 12.12.2018, 11:42 »
Koniu, bo rozmawiamy w otoczce tego całego rybackiego absurdu... i mi czujnik ironii szwankuje.

Arku, moim zdaniem w końcu wszystko zaczyna rozbijać się o pieniądze. Ale nie te dla kilku naukowców w IRŚ i ich przydupasów w PZW, tylko te dla państwa. I może w końcu ktoś się zorientuje, jaki folwark sobie te dwie instytucje urządziły, jak niszczą przyrodę, a przede wszystkim, ile kasy mogłoby wpływać do budżetu, a nie wpływa przez działalność tychże. Działalność, która szkodzi wszystkim poza nimi.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #64 dnia: 12.12.2018, 11:42 »
I teraz okręg musi corocznie każdy ze zbiorników zarybiać za sumę wskazaną w umowie. Ba, żeby wygrać nowy konkurs ofert musi zaoferować jak najwięcej tych zarybień za cenę ustaloną z RZGW - według ich cennika. Naprawdę uważacie, że te niskie składki wystarczą na utrzymanie dużych zbiorników w rękach PZW ? ;)

Hm, ale z tego co piszesz wynika, że ZG PZW powinien juz dawno walczyć o zmiany prawne, zwłaszcza o uwzględnienie gospodarki wędkarskiej w operatach. Dlaczego więc tego nie robią? Zapewne mają dobre cynki od chłopaków z IRŚ, i wiedzą, ze im wiele nie grozi. Tak jak lawirowali z tym sportem :)

Arek, wg mnie ważną rzeczą jest zwykłe zrozumienie po co RZGW dzierżawi wody. Tutaj jest ciekawie, bo czy chodzić będzie tylko o wielkie zarybienia? Jeżeli wszystko trzeba by kupować, a państwo brałoby 23% VAT z transakcji, to rzeczywiście można się obawiać, że celowo będzie się tutaj preferowało użytkownika, który zarybi kupując narybek i ryby. Ale czy polskie jeziora i zaporówki znajdą dzierżawcę, który wywiąże się z umów? Do tego wybór rybaka ponad PZW oznacza wielkie sprzeciw lokalnej społeczności i nie tylko. Nie wyobrażam sobie aby ktoś z rządu chciał tutaj konfrontacji z niezadowolonym wędkarzami. PZW to jeden organizm, więc tutaj należałoby się spodziewać się protestu o niewyobrażalnej dotąd sile (jeżeli chodzi o RZGW). Do tego zobaczcie co się dzieje z zaporówkami - jest remont i spuszcza się masę wody. Nie każdy rybak wejdzie więc w tak ryzykowny biznes. NIe uważam też, że tam są głupole, co nie rozumieją, że wędkarze generują też obroty nie wędkarskie w okolicy jezior. Podwyżka cen dzierżaw na takiej Turawie i wygrana rybaka oznaczałaby utratę wielkiej kasy jaką się generuje dzięki wędkarzom. Co zaś da rybak? Więcej kasy z dzierżawy? Mam nadzieję, że tam są goście co umieją liczyć :beg:

Co do cen dzierżaw - zastanówmy się dlaczego są tak niskie. Wg mnie spowodowane jest to faktem, że najnormalniej w świecie rybaccy naukowcy nie chcieli dobijać rybactwa ale dbać o jego kondycję. Więc muszą dalej tego bronić. Stąd brak działania ze strony ZG PZW, prawdopodobnie wiedzą, że mają wsparcie IRŚ i stanowią wspólny front. Dlatego jak będą podwyżki, to takie które nie uderzą mocno w rybaków, a więc i PZW. Polskie Wody będą raczej dojeżdżać gospodarstwa domowe i zakłady przemysłowe, tutaj zwiększając ceny. Pamiętajmy, że im wyższe rachunki tym wyższy VAT, a więc większe wpływy do budżetu. Nie zarobi się więc wiele na drastycznym podniesieniu cen dzierżaw, kasę robić się będzie na sprzedaży wody i odprowadzaniu ścieków raczej. Ale cholera wie jak myślą 'oni' :) NIe wiadomo też co się stanie jak się skończy koniunktura. Obecnie mamy wyraźnie widoczną partiokrację, więc Polskie Wody mogą w czasie kryzysu obrzucić wszystkich większymi podatkami, zwłaszcza hobbystów jak my. Jednak partiokracja to też populizm, więc nie uderza się w suwerena, bo można zbyt dużo stracić :)
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #66 dnia: 12.12.2018, 11:55 »
Medalu żadnego nie przyznali :o :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #67 dnia: 12.12.2018, 12:01 »
Wody Polskie już dojeżdżają PZW.

http://www.pzw.org.pl/zgpzw/wiadomosci/167484/60/spotkanie_z_prezesem_panstwowego_gospodarstwa_wodnego_wody_polsk

I kolejne spotkanie.

https://wiadomosciwedkarskie.com.pl/artykul-pzw-i-pgw-wody-polskie-290.html

Nie spotykasz się z urzędnikami jak nie ma problemów :P

Hm, ja widzę, że wymowa artykułu i wpisu na portalu PZW jest raczej spokojna. Nie ma nic o podwyżkach, raczej o typowych bolączkach. Na przykład to:
Można odnieść wrażenie, że władze PGW „Wody Polskie” postrzegają nasz związek jako bardzo ważnego partnera i chcą podjąć jak najszybsze działania w celu uzdrowienia sytuacji na wielu polskich rzekach i rzeczkach. Współpraca, a nawet bardzo ścisła współpraca z PZW oraz otwarcie na potrzeby i sugestie nas wędkarzy - tak można podsumować środowe spotkanie w warszawskiej siedzibie PGW „Wody Polskie”.

Rzeki i rzeczki? A więc nie zaporówki i jeziora? :) Więc chodzi o elektrownie wodne, zanieczyszczenia i rolników. Mi się wydaje, że Polskie Wody raczej nie przychodzą do PZW z nożem w kieszeni ;) Rozmowy byłyby całkiem inne...
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #68 dnia: 12.12.2018, 12:04 »
Luk stawiam dobrą flaszkę za odnalezienie mi w czeluściach internetu artykułu opublikowanego przez PZW z którego wynikałoby, że związek ma problemy :P Fakty są takie, że stawki opłat poszły do góry i pójdą jeszcze mocniej, bo przedsiębiorcy (a PZW prowadzi działalność gospodarczą) to nie są zwykli obywatele, którzy głosują. Przedsiębiorcy głosu nie mają.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #69 dnia: 12.12.2018, 12:08 »
Luk stawiam dobrą flaszkę za odnalezienie mi w czeluściach internetu artykułu opublikowanego przez PZW z którego wynikałoby, że związek ma problemy :P

Właśnie to samo miałem napisać. Propaganda ziejąca z tych wpisów przeraża i daleko w tyle pozostawia komunistyczną PKF ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #70 dnia: 12.12.2018, 12:14 »
Kiedyś się zastanawiałem kto publikuje te aktualności na stronach PZW. Szczególnie mnie bawi opis posiedzeń ZG. Po przeczytaniu opisu tych spotkań i wniosków na nich zawartych włączam sobie później youtuba i czuję się, że wracam myślami do lat minionych



Zasadniczo to ponad 20 lat Prezesem PZW był Eugeniusz Grabowski, który był redaktorem naczelnym „W służbie narodu”, tuby propagandowej SB. A rzecznikiem prasowym był Antoni Kustusz, który w stanie wojennym został kierownikiem wydziału propagandy i agitacji Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Słupsku. Ach ten Słupsk ;) Ciekawe.

Sądzę, że jeszcze wielu ich kolegów zostało na odpowiednich stanowiskach w PZW.

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #71 dnia: 12.12.2018, 12:16 »
Kiedyś się zastanawiałem kto publikuje te aktualności na stronach PZW.
Spieszę z odpowiedzią. Pani z sekretariatu. :)
Adam

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #72 dnia: 12.12.2018, 12:22 »
Luk stawiam dobrą flaszkę za odnalezienie mi w czeluściach internetu artykułu opublikowanego przez PZW z którego wynikałoby, że związek ma problemy :P Fakty są takie, że stawki opłat poszły do góry i pójdą jeszcze mocniej, bo przedsiębiorcy (a PZW prowadzi działalność gospodarczą) to nie są zwykli obywatele, którzy głosują. Przedsiębiorcy głosu nie mają.

Arek, uważam że masz sporo racji, nie czuję jednak tego, że w interesie Polskich Wód jest wprowadzić mocne podwyżki. To twór zależny od rządzącej partii, a ta raczej nie chce uderzać w wędkarzy. Do tego wątpię, aby IRŚ chciał tutaj zrobić coś, co zaszkodziłoby PZW, to jest jego naturalny sojusznik. IRŚ nie ma żadnego wsparcia społecznego, PZW zaś może mieć olbrzymie. KIlka apeli, ukazanie co grozi związkowym wodom, i ludzie zareagują gniewem. Bo teraz nie zapominajmy, że dostają ryby za niską cenę. Tutaj by zaś chciano im je odebrać. Lepiej niż w PZW nie będzie, więc rzesze zaprotestują. To nie jest sprawa jaki działacz jest prezesem związku, okręgu, tu mówimy o odebraniu wód. Polskie Wody powstały na skutek sprytnego planu reorganizacji, dzięki któremu stanowiska obsadza się swojakami, niepokornym zaś nie przedłuża umowy. Więc jak prezes lub premier powie, że nie wolno uderzać w wędkarzy, to PW nie uderzą ;)

Nie widze też korzyści w drastycznym podniesieniu cen dzierżaw dla samych Polskich Wód. Przy obecnych kosztach zarybień może okazac się, że wody straca gospodarzy. A to jest wielki problem dla RZGW. Pamiętam jak byłem na zlocie WMH na jeziorze koło Szczecinka, gdzie niebyło dzierżawcy. Zezwolono tam na łowienie po zapłaceniu opłaty w RZGW (5 zeta za dobę), ale taki model gospodarki jest niekorzystny, bo nikt za wodę nie płaci, nikt nie zarybia, a trzeba pilnować. Nie ma możliwości uzyskania danych o odłowach, wszystko się komplikuje. Woda bez gospodarza to problem dla PW. Tak, małe zbiorniki idą jak woda, ale te większe? Taką Turawę utrzyma tylko rybak albo PZW, żadne stowarzyszenie nie da tu rady. Jak pisałem, wędkarze się bardziej opłacają niż rybak. Bez wędkarstwa Turawa padnie. Nie dopuści do tego ani gmina ani miasto. Wątpię też aby PZW chciało się tam bawić w rybactwo. Jakby nie było tych co wypuszczają przybywa, więc taka opcja to proszenie się o problemy, zwłaszcza w okręgu. Oficjalne wprowadzenie rybaków na Turawę pod egidą PZW jak dla mnie nie wchodzi w rachubę. Obym się nie mylił ;)
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #73 dnia: 12.12.2018, 12:27 »
Luk stawiam dobrą flaszkę za odnalezienie mi w czeluściach internetu artykułu opublikowanego przez PZW z którego wynikałoby, że związek ma problemy :P

Właśnie to samo miałem napisać. Propaganda ziejąca z tych wpisów przeraża i daleko w tyle pozostawia komunistyczną PKF ;)

Nie martwcie się, tam się walczy o stołki. Jak trzeba, to propaganda zadziała odpowiednio. Gdyby PW chciało zagrozić PZW, wymowy artykułów byłyby całkiem inne. Panowie na stanowiskach nie dadzą sobie zrobić krzywdy, i jak im coś zagraża, to walczą jak lwy. Tutaj najwyraźniej nie musieli :)
Lucjan

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wędkarstwo w Polsce w ujęciu globalnym (oczyma IRŚ)
« Odpowiedź #74 dnia: 12.12.2018, 12:41 »
Taka ciekawostka ;) Poczytajcie całość.


Jeśli uda nam się przywrócić regularną żeglugę po Odrze, to będzie nasz największy sukces. Gróbarczyk podsumował trzy lata MGMiŻŚ

W kwestii rybołówstwa minister podkreślił, że najważniejsze jest to, by istniała polska flota. Rozpoczęło się już wsparcie dla małych jednostek ekologicznych przede wszystkim rybołówstwa konsumpcyjnego.

– Mam bardzo dobrą wiadomość dla rybaków. Formuła N+3, czyli te środki, które powinniśmy wydać w ciągu trzech lat funkcjonowania funduszu, został zrealizowany. Ani euro nie trafi z powrotem do Unii – te środki trafiły do rybaków. Nie poprzestajemy na tym, przyszły rok to kolejne transze, które mają wspierać rybołówstwo, przede wszystkim przebudowaliśmy tę formułę w zakresie wsparcia dla drobnego rybołówstwa – powiedział portalowi GospodarkaMorska.pl Gróbarczyk.

http://m.gospodarkamorska.pl/Administracja,Prawo/-minister-grobarczyk-podsumowal-trzy-lata-funkcjonowania-ministerstwa.html?fbclid=IwAR30RZfw7iMGaViV_WmLdRUo_BnZdYVkltm8o6BMuRAWPjOaeKI_0FwGJY0