Autor Wątek: New Direction Tackle  (Przeczytany 4016 razy)

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: New Direction Tackle
« Odpowiedź #15 dnia: 30.12.2017, 14:31 »
Nie ma tak pięknie cena za dwie sztuki ;)

Ja jestem cholernym wzrokowcem, im mniej tym dla mnie więcej.
Temu te sygnałki tak mi się spodobały.

To tak jak z wędkami Koruma, o ile jeszcze biała końcówka jest ok bo jest lepiej widoczna, to już ta korkowa rękojeść mi nie podchodzi.
Mam dwa komplety jeden 1,75lb drugi najmocniejszy 2,5lb ( na Ren)  i już kombinuje żeby te rękojeści zmienić na twardą czarną piankę z matowym blankiem komponowało by się to bardzo zacnie.

I tu tak samo jak z tymi sygnalizatorami wiem, że te wędki mnie nie zawiodą prostota moc i trwałość.


Co do używanie ich na rzekę, nie są idealne, ale dają rade. Czułość jest ustawiona na minimum, a i tak to taki bufor rezerwowy podstawą jest obserwacja szczytówki.

I znowu patologia postępuje ;)

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: New Direction Tackle
« Odpowiedź #16 dnia: 31.01.2018, 09:37 »
W końcu pojawił się film co potrafi ta nowa zabawka.

Podoba mi się bajer że jak masz branie w nocy podczas kiedy śpisz w zamkniętym namiocie to lampka się zapala, to ogranicza pewnie tą 'zamotke' z otwieraniem namiotu :)


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: New Direction Tackle
« Odpowiedź #17 dnia: 22.02.2019, 18:57 »
I kolejny gadżet:


Wysłane z mojego EML-L09 przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉