Też się z tym zgadzam. Jeżeli ZG wie, że patrzymy im na ręce, będą czuć presję, jest mniejsza szansa na różne 'cuda wianki'. Tak naprawdę to prezes przeszedł przez pierwszy chrzest ognia, i zyskał punkty, bardzo dobrze. Dla nas to tym bardziej plus, bo okazuje się, że są szanse na zmiany.