Witam
Jakiś czas temu pisałem o spławiku elektronicznym a właśnie "mignęły" nam święta i ...... Mikołaj.
Dostałem "zlecenie" na kilka prezentów dla spławikowców. Wziąłem się do roboty i ........ wyszło coś takiego ; fotki w załączeniu.
Osobiście nie bawię się w jakieś tam "ozdabianie" czy malowanie, przecież jest to do nocnego wędkowania to i tak tych "ozdobników" nie widać a ważniejsza jest sygnalizacja. A właściciel może sobie przystroić.
A teraz co do fotek:
fot 1 - spławik z obciążeniem 1,8g i.... jego sygnalizacja
fot 2 - spławik w czasie brania ryby i .... jego sygnalizacja
fot 3 - wymiar spławika - to 25cm
fot 4 - porównanie do GUT-MIX 4+2g
Oczywiście tak jak we wcześniejszym, wspominanym na wstępie poście spławik działa tylko w "wodzie", po wyciągnięciu nie pobiera prądu dla oszczędności baterii.
Sygnalizację widać nawet ze 100m jeśli ktoś potrafi tak rzucić
Oczywiście spokojnie z 5,10 czy20 metrów widać nawet branie "leszczowe" bo, uniesienie nawet o 3 mm jest sygnalizowane zgaśnięciem diody i ....... można ciąć.
Filmowcem nie jestem ale dołączam też filmik "jak to działa" i z góry przepraszam za jakość.
Przepraszam, chciałem dołączyć filmik ale za duży "rozmiar"' więc bez filmiku.
A teraz koszt;
- jeśli wszystko kupujemy, czyli materiały to jakieś 8 do 12 zł w zależności gdzie kupujemy.
- i pozostaje kilka godzin dłubaniny i mamy spławik - "własny spławiczek!!
Pozdrawiam